Tęsknie za swoim Misiaczkiem!!! Słomiane wdowy razem tęsknić będzie raźniej!

o kurcze wiele nas łączy bo ja napewno nie pojechałabym tym diabelskim młynem ani tym co reklamuja czipsy, co sie wisi nogami, hhehe zapomnialam jak sie nazywa;) fajny był pokaz duchów .... wogule wszystko super. a najlepsza ta wyrzutnia taka co do góry jedziesz na sam szczyt a potem szybko sie spada....grrrrrrr :)

warto plecić innym: http://www.mirabilandia.com/

to do gory nogami to bylo kiedys Katun. a na windzie tez bylam;d na dabelskim tez;) a na zwyklej kolejce tez bylam, i kurde pare razy jechalam zeby wyjsc ladnie na foto, teraz bym nie dala rady:P:P ale wtedy mialam 15 lat:D vzaraz wchodze na stronke:D

mi cos troszke zamula net, i tak juz zmykam, musze sie rano zarejestrowac w Urzędzie Pracy:) pozdrówki Olusia, i śpij dobrze, .... żeby Ci sie Twoj Aniołek - Misiek przyśnił:) papati;)

papa i uszka do gory:) aha i jesli wiesz to napisz mi jak bedziesz ile wstep teraz kosztuje ...

albo 40 euro albo 30 euro. Przeczytalam na jakiejś stronce... pozdrówki,pa

Witam wszystkie stęknione:) zazdroszcze wam tych włoch...;) tutaj taka pogoda do kitu ze szkoda gadac:(

eee ja sie ciesze ze spotkania a nie z Wloch. nienawidze tegokraju...wlasnie za to ze on tam jest:(

wlasnie z miom misiaczkiem rozmawialam na neciku:( heh jak mi teraz smutno jeszcze bardziej zaczęłąm tęsknic:( a on to chyba coraz mniej teskni... moze sobie wmawiam, ale widze roznice jak gadalismy ostatnio a jak teraz:( i to mnie jeszcze bardziej dobija:( smutno mi

Witam - a co tu tak pusto co??? topik się kruszy gdzie reszta..u mnie ok... troche jestem zajęta bo sprzątam i jeszcze jakieś zakupki wiecie ,,, bo mój przyjeżdza za 8dni.. już nie moge się doczekać..a co do włoch to też wam zazdroszcze..no może troche mniej madzianetce55 bo tak jakoś wam to wyszło .. ja ci mówiepakuj go i jedz z nim,, a w nosie//

oj pusto pusto;) ah 8 dni już się nie mogę doczekać kiedy ja tak powiem... No właśnie zaraz nas opuszczą wlściwie jedyne bywlczynie tego forum a przynajmniej najczęstrze:( co ja bidna sama poczne:( może ktoś się jeszcze do na teskniących przyłączy;) po co w ogóle istnieje coś takiego jak tesknota?:(

ja za 9 dni wyjezdzam...jeee:D odejda jedne przyjda nastepne. ja opuszcze na 2 tygdonie, potem wracam bo znow odliczanko:P

wreszcie troszke pogody i sloneczka, znow moglam swoje blade ciałko na sloneczko wystawić;)

ja nie lubie lezec i sie opalac, natomiast lubie byc opalona:D:D

wlasnie ja mam tak samo, ale cuz trzeba troszke pociepriec;) ja zawsze mysle sobie ze jak to fajnie bedzie byc opaloną no i jakos wytrzymuje;) jeszcze jak sie jest nad wodą to luz, a ja dzis sie meczyłam na ogródku;) ale jakos dalam rade poczytalam troszke prasy i posłuchałam spiewu ptaków;)

ja preferuje solar, bo niestety w tygodniu jestem w domu ok 16.30. wiec nici z opalania. zostaja w weekendy ale nei zawsze mi sie chce jechac 15 km na dzialke zeby polezec chwile po czym przewaznie jest deszcz i burza ostatnimi czasy:P

ja ma ogródek pod domkiem wiec mi wygodnie no i mam troszke czasu:) a solara unikam bo to gorzej dla skory niz to słońce, raz tylko byłam w zyciu przed studniowką i juz raczej nie pojde:)

:) ale mam juz nerwy na wszystko.Juz potzrebuja urlopu, chce wyjechac i pobyc z nim z dala od wszytskich:(:(:(

przeciez już.... niedługo:) głowa do góry, pociesz się ze mi jeszcze zostaje miesiąć ponad....;) wiec zacisnij zęby i wytrzymaj jeszcze troszeczke

nie pociesza mnie to bo aj czekam prawie 3 miechy: a potem po przyjezdzie ejszcze bede :P nie mam ochoty na te zakupy ani nic:( chce juz miec urlop i jechac

właśnie juz tyle wytrzymalas to te pare dni tez wytrzymac i mysl tylko o spotkaniu i wyjeździe to odrazu ci przyjdzie ochotka na zakupki, w koncu musisz sie miec w czym pokazac swojemu ukochanemu;) troche optymizmu przeciez tak niedlugo.... ile ja bym dala zeby na twoim miejscu byc:)

hihihihi no wlasnie chcialabym wygladac jak najlepiej...ale jakos nie mam nastroju....wczoraj zadzwonil niespoziewanie...akurat byla kolezanka. byla w szoku jak zobaczyla moja mine jak mama weszla do pokoju aby dac mi sluchawke i powiedziala ze to On dzwoni:D mowi ze normalnie mine mialam niesamowita...tak sie ucieszylam...

widzisz, i pomyśl ze juz za pare dni zobaczysz go w realu:) myśl tylko o tym od razu ci się wszytskiego zachce:)

dzieki za pocieszenie:) a jak wroce to bedziemy odliczac do przyjazdu Twojego:D:D

ano bedziemy bedziemy:) juz sie nie moge doczekac jak bede mogla powiedziec za kilka dni...:)

naprawde wiem co czujesz....teraz to ja juz tak czekam i czekam...do pracy juz chodze z resztkami energii...marze o piatku gdy zamkne drzwi w pracy:P i oddam sie calkowicie przygotowwaniom:P

Witam- mo za tydzień o tej porze będzie już w drodze do domu /... znowu dwa dni koszmaru i martwienia się o droge... a jadą w trójke i jest tylko on kierowcą .. znowu schudne z nerwów..

anek nie martw sie: bedzie ok:) ja sie boje natomiast ze ja nie dojade:P

o już nie dojade... myśl pozytywnie ... łatwo powiedzieć gorzej wykonać

a ile droga zajmie ci czasu??