odleżyny

Opatrunki ze srebrem są całkiem skuteczne, szczególnie, jeśli rany się „babrzą”. Może też pomóc specjalny materac na odleżyny i masaże oraz częste zmiany pozycji. Te specyfiki, które wymieniłaś są standardowe w takich wypadkach. Jeśli nie pomagają możesz jeszcze spróbować maści z colostrum Genactiv Colostrigen R, juz chyba wczesniej tu ktos o niej pisal. Stosują ją też na odlezyny w prywatnym domu opieki ,w ktorym pracuje moja przyjaciolka i podobno swietnie im sie sprawdza . Życzę wytrwałości.

to ta masc: www.genactiv.eu/pl/offer/21/colostrigen_r_krem_40_ml

Materac to powiedziałabym, że to podstawa. Opatrunki lniane też są dobre. Z innych środków to miód manuka, są specjalne opatrunki z nim albo można stosować sam miód.

Maść z colostrum firmy Genactiv, do kupienia chyba tylko w sieci, Potwierdzam że jest bardzo skuteczna, sama ją stosuję u mamy. Jest chyba najlepsza ze wszystkich srodków przeciwodlezynowych, jakich próbowaliśmy. My jeszcze smarujemy nia profilaktycznie narazone miejsca i od tego czasu zadna nowa odlezyna sie nie zrobila. Bardzo Ci współczuję sytuacji z mężem, na pewno wszystko będzie dobrze.

Witam, znalazłam forum przez przypadek. Chciałabym się podzielić pewną wiedzą dotyczącą leczenia odleżyn. Być może komuś pomoze. Mój wujek był osobą leżąca i mimo profilaktyki po długim pobycie w szpitalu wrócił z paskudną odleżyną. Próbowaliśmy różnych metod opatrunków maści jednak pomoc dopiero przyniosło zastosowanie urządzenia do podciśnieniowej terapii ran ( z ang. NPWT). Urządzenie jest idelane do zabrudzonych, ssącących ran, usuwa całe to paskudztwo z rany do specjalnego pojemnika. Po oczyszczeniu rany można dopiero stosować opatrunki specjalistyczne, płyny i doprowadzić rane do wygojenia. Póżniej terapię zastosowaliśmy u mojej babci na owrzodzenia podudzi i efekt był identyczny. Rana oczyszczona zagoiła się. Kiedys słyszałam o tym w szpitalu i widziałam efekty po stosowaniu metody na bardzo głębokie i rozległe odleżyny. Są firmy które za opłatą wypożyczają tego rodzaju sprzęt. Naprawdę warto spróbować, zwłaszcza jeżeli problem ran ciągnie się długi czas i nic już nie pomaga.

Jakiś czas temu czytając o różnych materacach do zapobiegania odleżyn natknęłam się na materac Biosynchron, który w swoim opisie ma za zadanie nie tylko zapobiegać ale i leczyć już powstałe odleżyny. Zaciekawiło mnie to ponieważ wszystkie dostępne materace, czy krążki czy inne przyrządy tylko zapobiegają, a jak już odleżyna powstanie no to każdy wie jak trudno ją zwalczyć. Badania kliniczne, którymi się podpierają są bardzo ciekawe, ale chciałabym się zapytać czy ktoś może stosował już to urządzenie do leczenie odleżyn i ma jakieś doświadczenie? Wejdzie na ich stronę i sami zobaczcie http://www.biosynchron.eu/pl/wyniki-badan/program-przeciwodlezywnowy.html

Odleżyny to bardzo trudny i złożony problem. Oczywiście najlepiej zapobiegać ich powstawaniu, ale to po pierwsze trudne, a po drugie czasami po prostu niemożliwe. Jednak odleżyny muszą być leczone! Ja stosuje opatrunki specjalistyczne Textus. Na początku bioactiv + heal, a teraz już tylko balance, a od czasu do czasu tylko heal. Są skuteczne i bardzo wydajne. niestety brat wysyła mi je z Niemiec, bo u nas są niedostępne.

Witam Bardzo proszę o podpowiedz co jest nalepsze na głeboką odlezynę blisko o***tu/miesci sie w niej pół metrowej gazy?Próbuję róznych środków i bardzo małe efekty.Ponadto już dwa razy mąz był w szpitalu z powodu wysokich gorączek -rana zakazona.Pozdrawiam

Witam, na otwarta dużą odleżynę polecam płyn Betadine 1l kosztuje około 100 zł i wystarcza na dosyc długo, wyleczyłam nim odleżyne na kosci ogonowej u mojej mamy ktora choruje juz bardzo długo a pierwsza odleżyna pojawiła sie 3 lata temu. Płyn jest używany w chirurgii i własnie chirurg mi go polecił, proces gojenia był długi ale po sporej , brzydkiej odleżynie prawie nie ma śladu!!! Robiłam opatrunki 2razy dziennie najpierw przemywajac sola fizjologiczna a potem zakładając mocno nasączony sterylny gazik z Betadyna.Proces leczenia jest długotrwały ale juz po kilku dniach widac efekty rana robi sie rózowa czysta, a po jakims czasie widac jak zaczyna powoli zarastac!!!

Niestety problem odlzen u mojej may nie zniknał mimo mojej iz przez 3 lata nie dopusciałam do powstania kolejnch odlezyn. 2 miesiące temu na pośladku pojawił się siniak a potem bąbel który sie otworzył rana była malutka wielkości 1 grosza ale bardzo głęboka na poczatku wszyscy mysleli ze to zwykła odleżyna i tak była leczona okazało sie jednak ze był to ropien, który mama miała nacinany chirurgicznie, znajdował sie głęboko pod powierzchnia skóry który był niewidoczny gołym okiem a z powodu którego obecny stan mojej mamy bardzo sie pogorszył. :(

Odleżyny to paskudna sprawa. A czy wiecie jaki jest dobry środek na takie delikatne, które dopiero powstały i nie są duże ?

Jesli chodzi o trudno gojące się przewlekle rany to polecam Centrum Naturoterapii i Leczenia Ran Przewlekłych. Leczą za pomocą hirudoterapii -pijawek lekarskich , larwoterapii- larw muchy plujki- czyli biochirurgii oraz innych skutecznych metod leczenia ran. Nie zaniedbujcie ran, to bardzo grozne i niebezpieczne. Same materace nie wiele wam dadzą , jao profilaktyka owszem , ale w momencie kiedy odlezyny już są trzeba działać inaczej. Krążki odradzam. Mam z tym doswiadczenie bo mój ojciec mial bardzo poważne i rozległe odleżyny. Sprawa była bardzo poważna . Niestety ze względu na otępienie umysłowe nie mógl mieć założonego opatrunku z larwami ani też przyłozonych pijawek . Jego stan psychiczny na to nie pozwalał, ale specjalisci z tego centrum zwłaszcza pani Ania , zastosowali inne leczenie o którym lekarze nawet nie wspominali.Po 4 miesiącach po odlezynach została tylko blizna. Podam wam stronkę internetową: www.pijawkilekarskie.wix.com/pijawki-slask Tam szukacje informacji w zakładce :leczenie ran ( chyba -nie jestem pewna) Duzo zdrowia życzę. Leokadia

zadna maść z colostrum nie pomoze na rozległe zainfekowane rany w tym odlezyny... to wszystko to reklamy tych firm. to sprzedazowa piramida. specjalistyczne apteczne masci nie pomagaja a collostrum pomoze? to drogie i do niczego-tez dałem się nabrać. odradzam...takie rany zainfekowane są gronkowcami i innymi bakteriami czesto odpornymi na leczenie antybiotykami... nie dajcie sie nabrac na cud maści i kremy ..

Ja stosowałam curiosin. Pod nadzorem lekarza oczywiście. Zaczęłam wcześnie, jak odleżyny były malutkie i świeże i bez żadnego problemu się wszystko zagoiło.

Aha. Więc muszę wybrać się do lekarza. A drogi jest taki żel?

Mi także lekarz przepisał curiosin. Cena pewnie zależy od apteki, ale nie powinnaś wydać więcej niż 20 zł. Warto, bo rzeczywiście jest skuteczny.

Moja babcia cierpiała na problem odleżyn. Lekarz przepisał jej żel Curiosin, którego systematyczne stosowanie przywróciło jej naturalny stan skóry.

nic przyjemnego

Curiosin i u nas się sprawdził. Są też jakieś maści, ale akurat ten żel nie zostawiał śladów i nie miał zapachu, więc tym smarowałam.

Mi curiosin lekarz polecił, trochę się zdziwiłam, bo nie trzeba na ten żel recepty i kosztuje grosze w porównaniu do specjalnych opatrunków a jest naprawdę skuteczny.

Właśnie dobrze, że jest coś nie drogiego na takie stany, bo same odleżyny to duży problem a jeśli mamy jeszcze wydawać na to dużo pieniędzy to problem rośnie. U mnie także curiosin zadziałał.

mój brat po ciężkim wypadku samochodowym bardzo długo leżał w szpitalu i niestety pomimo materaca przeciwodleżynowego zrobiły mu się odleżyny na pośladku i udach.. pomogły tylko plastry ze srebrem... drobie ale pomogły. wiec szkoda wydawac kase na rozne masci ktore i tak nie pomogą. Do tego octenisept do pryskania

chyba są jakieś materace na odleżyny

Moja babcia miała odleżyny.Pierwsze co to odleżyna najczęściej pojawia się na kości ogonowej własnie,U niej też tak było.Babka w aptece doradziła nam smarowanie odlezyny borasolem plus miejsca narazone na pojawienie się odlezyn a na to maść tormentiol.Tormentiol na odlezynkę lub zaczerwienione miejsce a reszte ciała smarowałyśmy maścia z firmy seni(pochłaniała dodatkowo zapach moczu).babcia nie ma do dzis zadnej odlezyny.Smarujemy ja dziennie

a i ważne żeby jej nie odbiałczyć! dużo białka musi wcinać.jeżeli nie lubi nutridrinków kup jej protifar(nutridrink w proszku) i dodawaj do tego co mama lubi pić/jeść

Ja poszłam od razu do lekarza, wiem, że panie w aptece tez mają wiedzę i się znają. Jednak to nie to samo co porada lekarza. U mnie pomógł żel curiosin. Teraz mam spokój z odleżynami.

654654

65789

W przypadku odleżyn też bym nie szukała na własna rękę, każdy może inaczej reagować i nie każdemu to samo pomaga. Moja sąsiadka curiosin stosowała nawet jak stan zrobił się poważny, też pomogło.

pijawki + larwy = sukces w leczeniu odleżyn polecam specjalistów z polikliniki w Będzinie www.leczenie-pijawkami-slask.pl