Po stracie- staranka i ciąża

nueva to jest wyzsza szkola humanistyczna mam skonczone studium psychologi i 2 lata pedagogiki przerwalam mialam wrocic ale juz jest za pozno poza tym juz nie chce pracowac z dziecmi wypalilam sie a terapia mnie zawsze pociagala.

Czyli po prostu te studia bardzo do Ciebie pasują. Wiesz co? Aż mi się radośnie zrobiło gdy napisałaś o tym, bo widzę, że masz do tego zamiłowanie. I myślę, że będziesz solidnie pracować i zrobisz właściwy użytek z tej nauki. Szlag mnie trafia jak słyszę, że ludzie (oczywiście nie wszyscy) idą na pedagogikę, socjologię, resocjalizację itp. tylko dlatego, że wypada mieć jakieś studia! Dlaczego idą akurat na takie?! Mnie się wydaje, że te kierunki powinny studiować przede wszystkim osoby lubiące pracować z ludźmi, chcące pomagać ludziom. Już jestem z Ciebie dumna! :D

Aha, no i jak masz zaliczone 2 lata pedagogiki to może Ci przepiszą jakieś oceny. Bo trochę powtórek na pewno będziesz miała.

Dpisałam sobie w stopce swoje motto zyciowe. Może komuś rozjaśni ciemność ... :)

Nueva zdjęcia dotarły :) a właściwie jedno:)Sedecznie dziękuję no i chcę Ci powiedzieć, że z Twojej twarzy bije wielka siła i mądrość :) Madusiu gratuluję zakupu i pomysłu na studia :) Grunt tio robić to co się lubi :) Pozdrawiam pozostały babiniec :)

Balbinko juz się poprawiłam - zdjęcia do Ciebie poleciały. Natomiast Twoje zdjęcia bardzo mnie urzekły: spokój i mądrość wpisana w rysy i cieplutki uśmiech, no i piękny brzuszek :) Buziaki dla wszystkich kobietek

witajcie wspaniale dziewczynki. wstałam dzisiaj szybko bo nie wiem czemu ale nie mogę spać. i od godziny 6 nie śpię. dzisiaj zapowiada sie u mnie fajny dzień na 10 idę do pracy. a o 14 jadę z mężem, z teściową i z 4 letnią sioszczenicą na 3 dni do Katowic.byłam tam tylko raz jako dziecko i mam bardzo miłe wspomnienia. a co tam u Was slychac dawno z Wami nie gadałam. :( no i nie stety ja na swojego maluszka bedę musiała jeszcze poczekac bo w piątek dostałam @. ale nie załamuje się . Balbinko a jak ty się czujesz?

Balbinko ty jesteś z Katowic? stwierdziłam że zobacze sobie czy przypadkiem nie mieszka któraś z Was w Katowicach. a tu miła niespodzianka.:)

Cześć dziewuchy!!! Jestem taka szczęśliwa bo w piątek zdałam egzamin z Współczesne koncepcje pracy opiekuńczej i socjalnej na 4 a dziś miałam egzamin z teoretyczne podstawy wychowania z ćwiczen i wykładu i też zdałam ale na 5!!! Jestem dzisiaj taaakaaaa szczęśliwa!!!!!! Ale nie do końca bo przede mną zostało jeszcze 4 egzaminy i to takie głupie i trudne bo nie wiadomo jak sie tego uczyc ale może i to przezyje (zadowoli mnie juz nawet 3) bo boje sie poprawek heh Madusia masz racje idź na te studia, ja chodze na pedagogike społ.-opiek. i jestem z niej zadowolona miałam już kilka praktyk w domu dziecka i u dzieci z głęboką niepełnosprawnością i tym bardziej doszłam do wniosku że chce to robić. Moja siostra chce w przyszłości być pogotowiem domowym dla dzieci i mowiła że chciałaby mnie \"zatrudnić\" żebym jej pomagała w domu przy dzieciach a ona mi będzie za to płaciła, mam nadzieje że sie to uda! A Tobie Madusiu życze ukonczenia studiow i wspaniałej kochanej przez Ciebie pracy po nich. Przesyłam buziaki dla wszystkich moich kochanych dziewuszek i pozdrawiam Ide sie położyc bo jestem bardzo zmęczona po tych zdawkach Ciumale

Witam moje kochane. Agatha2007 gratulacje. Nuvea prosze foty przeslac. Nozki mnie bola bo bylismy na dlugasnym spacerku fajnie bylo pogoda piekna.Jutro jade do Szczecina zlozyc dokumenty na studia.Przy okazji spotkam sie z moja byla wychowanka i pojedziemy na cmentarz do malego. W sobote ma slub a w przyszlym tyg 2 wesela bo ci co maja slub w sobote wesle dla przyjaciol robia we wtorek i w sobote ma nastepne ale sie wybawie ale kaski tez troszku pojdzie no coz nie mozna miec wszystkiego:D:DMilgo wieczorku zycze.A jeszcze jedno u mnie juz 45 dc i @ nie widac szlak mnie trafia bo w ciazy niby nie jestem jak nie przyjdzie to pojde prywatnie do ginki niech wywola bo chce na weselach byc po bo brzuch mam maskatycznie napuchniety bardziej niz w 5 miesiacu ciazy.

Witam ! Dawno mnie tu nie było ale już Was poczytałam .... nie wypowiadam sie bo nie chce myslec o ciązy, bo mam problemy z sobą i własna psychika- odólnie samopoczuciem i na dodataek cały czas chodze wscekła bo kłóce sie z M o byle co .... Nie bede Wam więcej smucić ale kiedyś zagladne .... narazie to naszemu związku bliżej do końca niż do ciązy i właśnie dlatego chyba zrezygnuje z dzidzi.... PAPA

lola :( strasznie mi smutno, że masz takie problemy z M :( ale kurde tak sobie myślę, że każdy związek przechodzi lepsze i gorsze chwile i jeszcze i dla Ciebie zaświeci słoneczko!!!Mocno w to wierzę! Pozdrawiam Was wszystkie :) PS. Balbinka, ależ Ci się teraz spotkań szykuje :) TO już kolejna kobitka wybierająca się do Katowic :) Eh zazdroszczę Ci tego, że będziesz miała możliwość spotkania z dziewczynami :)

Cześć Dziewczynki! Ja się tylko witam Madusia moje fotki poleciały już do Ciebie :)

Balbinko no widzisz jednak nie jestes złą mamą bo zobaczyłaś swojego dzidziusia na zdjęciu bardzo sie ciesze z tego powodu Lola u tak jak pisała gawit że każdy ma lepsze i gorsze chwile a ja postaram sie tylko dla ciebie wywołać owe słoneczko Madusia powodzonka jutro, dobrze że składasz podanie na uczelnie Dobranoc laseczki

Wyslalam Wam 3 fotki z wczoraj w normalnym wydaniu.

Madusia też bym chciala tak radośnie wychodzic na fotkach, ciesze sie że mimo niepowodzen tryskacie szczęściem i energią Balbinka- W środe jade do kuzynki i będę musiała zobaczyc na własne oczy jej brzuszek (8 mies.) i troche sie boje jak na to potem zareaguje czy będe przybita czy wyrozumiała, zwłaszcza że ostatnio nabierała mnie jakaś chandra ale zaraz szybko minęło Ale pociesze sie tym, że może da mi pomacać brzuszek abym sie zaraziła ale z drugiej str to boje sie dotykac brzuszka bo mi szkoda :) Ja też mam brzuszek nie taki jak w ciąży ale mam i wygląda on jak 4-5 miesiac nawet w domu sie ze mnie śmieją, że mogłabym cos z tym zrobic a ja mam to gdzies bo jak sie komus nie podobam to spadowka hihihi :D

cześć dziewczyny! Wreszcie wpisuję się w tabelkę do starających się :-) STARAJĄCE SIĘ Nick........dł.cyklu.......następna @....... starania od.....miejscowość Madusia_3.....34............01.06..........marzec 07........ Świnoujście Daga_p_11...27- 31............?............ marzec07........ Częstochowa Ew............ok.30..............?............sierpień 2006....... minimonia....28..............01.06..................?... ..........warszawa gawit_27...28................05.06..........wrzesień2008 ....Luton/Łódź malawronka..28.............07.06...........maj2007...... ....WrocławAgatha2007...29-32...........?...........paździer nik2006 ...ok.Krosna zlosna78......28-31.........27.06.........maj 2007............Opole Agula2121.....28-30........28.06.........czerwiec2007.....Warszawa MAMUSIE ANIOŁKÓW Nick..................data straty....... tydzień ciązy Balbinka...............1.07.2006..............8tc Madusia_3.............26.06.06...............20 tc Daga_p_11............17.12.06...............6tc3dc nueva..................11.08.1996............11 tc Agula2121.............6.03.2007..............7 tc Kalinka1985 ..........6.01.2007..............8 tc Ew......................30.03.2007.............6 tc minimonia.............30.03.2007.............6 tc Mika23......18.02.06...01.01.2007........10tc;10tc gawit_27...10.03.06 i 23.03.07.............10tc, 11tc malawronka............18.07.2006............9tc Agatha2007...........24.04.2007.............6/7tc zlosna78...............1.07.2006................8tc ZACIĄZONE Nick......tydzien ciązy......t. porodu.......dł. starania .....miejscowosć Balbinka........21tc..........20.10.2007.......dluugo... ..Katowice,RudaŚl. Frania...........11tc...........30.11.2007.... ..cykl.........Oosterhout Kalinka1985....12...............23.11.2007.....2 cykl........Częstochowa NICK ............IMIĘ ............ D.UR........ E-MAIL .................nr. gg Balbinka-2......Ania...........23.10. 79......balbinka2@tl en.pl....7456466 nueva .........Violka ............1976 ......violek5@o2.pl .........8554249 Madusia3......Magda..........05.03.1975...madusia3@ wp.pl...3046584 Agula2121......Agnieszka.....18.02.86.....Agula2 3@onet.eu...9885915 kalinka1985...Karolina..30.09.1985....ka rolinakrawczyk@interia.pl...8689089 Mika23.....Magda..........16.04.84...........Ro xi296@wp.pl.........7558734 gawit_27...gabrysia........24.03.79.......iskierka1 979@o2.pl...2274584 malawronka..Ewa.........03.03.84..........mala wronka1@wp.pl....10881214 Agatha2007....Agata..........06.02.1986.. .AgathaJanas@interia.pl...9302144 zlosna78.......Ania..........09.09.1978..... zlosna@interia.pl......7 68392

Melduje sie.Agatha2007 jestesmy szczesliwy bo nauczylam sie ze pomimo niepowodzen trzeba cieszyc sie zyciem i szukac jego jasnych stron.Mamy siebie bardzo sie kochamy.Mamy przce ja kijowa ale mam zaczynam studia iec jest z czego sie cieszyc.Przesylam Wam duzo pozytywnej enrgi.

Madusia----wiem że jest ci cieżko,ale mam pytanko,dlaczego w tak duzym tyg ciąży straciłaś swego Aniołka???

Balbinka Nie uciekłam, jestem musiałam się Tosią zająć, uczymy ją robić siku na nocnik, ale ciężko idzie, a poza tym idziemy gdzieś za godzinkę na spacer bo jest piękna pogoda. A u mnie ogólnie to wszystko oki nie wiem skąd mam tyle siły(chyba że mój Aniołek mi ją daje) ale mam ochotę na życie, a jeszcze to że wreszcie zaczęliśmy staranka to się strasznie ciesze :-), oby było wszystko jak najlepiej. Balbinko superrrrr wyglądacie we dwoje Po 15.00 sie odezwę, życzę miłego dnia

Macro spoko ja nie mam problemu z moieniem o tym minal juz prawie rok ja jestem szczesliwa wiec juz ci pisze.Zaczne od tego ze dowiedzilam sie o ciazy w 17 tyg bo co prawda bylo mi slabo milam niewielki nudnosci ale tylko jak zjadlam cos czego nie powinnam zachcianki mialam ale zawsze mam senna byla ale zawsze po operacjach tak milam 2 dni po zaplodnieniu przeszlam opercje pecherzyka zolciowego.Potem w 3 tyg bylam u ginka ale nie rozpoznal ciazy i dal tabletki anty zeby wyregolowac@ bralam je przez miesiac co prawda krwawilam ale w terminach @.Ale jak juz @ mialam 3 tygodnie poszlam do gina i okazalo sie ze to 17 tc pomimo krwawien maly sie rozwijal lozyskobylo w porzadku dostalam leki i bylo oki.Raz tylko mialam skurcze jak sie wkurzylam.No i niestety byly maz mnie ktoregos wieczoru wkurw.............cala noc nie moglam spac rano poszedl skrzep i krwotok myslalam ze jest po wszystkim ale Misiek dal rade.Pojechalam do szpitala maly byl w kiepskim stanie ale zyl.W szpitalu 3 dni kopal.No i 25.06 wieczorem wypadla mi pepowina i maly sie udusil nastepnego dnia 8 godzinny porod z koszmarnym bolem wymiotami.Najprawdopodobniej mialam infekcje organizmu tzn napewno mialam i to bylo przyczyna.Przynajmniej znam przyczyne.A teraz jest juz oki daje sobie rade tylko nie wiem jak rocznice przetrwam dzis bede u niego na grobie (jest pochowany z moimi dziadkami w Szczecinie) zawsze do niego gadam na cmentarzu wyplacze sie i zyje dalej bo nie mam wyjscia.Trzeba isc do przodu.

Ale fajny dzionek, mam nadzieję że do wieczora nikt mi go nie popsuje :-) słoneczko świeci, tylko trochę gorąco ale da sie wytrzymać Ja chyba zgłupiałam taka energia mnie rozpiera że nie potrafię nawet tego opisać. To chyba myśl o następnym dziecku tak wpływa na mnie, ale jestem szczęśliwa dawno tak się nie czułam, ale to też wasza zasługa psychicznie postawiłyście mnie na nogi - bardzo Wam za to dziękuję , uwierzyłam że świat nie jest taki straszny i okrutny. Pozdrowienia dla wszystkich laseczek

Hej! A mi się zaczyna dziś weekend :)dwa dni wolnego od pracy:)wyspię się!!!!hura!!!! Madusiu wiesz co?do tej pory w chwilach smutku i zwątpienia czytałam sobie tą bajkę o której Ci pisałam a, teraz patrzę na Twoje radosne zdjęcia i czytam Twoje wypowiedzi!bardzo silna z Ciebie babka!!!boję się, że ja w takiej sytuacji załamię się zupełnie,a przecież w arzie co nie mogę pokazać Pawłowi jak bardzo cierpię i mi smutno, bo dla niego to też będzie straszna sytuacja:( No,ale nie ma co się martwić na zapas! Balbinko no widzisz!dopatrzyłaś się oczek, noska :) itd. :) bardzo Ci zazdroszczę :) Pozdrawiam Was serdecznie!

Kurcze ja to mialam dzis dzien przygod zaczelo sie od tego ze zaplacilam za foty do dokumentow ale zapomnialam zabrac wiec w Szczecinie skanowali ta fote co nosze przy sobie za dua mi buzie zrobili ale nic to bede miala fotki dla rodzinki.Oczywiscie dokumentow nie zlozylam bo trzeba podanie a w nim zaswiadczenie od lekarza ale i tak bede w Szczecinie w tym miesiacu wiec nic to.Na cmentarz nie zdazylam.Wrocilismy do Swinoujscia i oczywiscie nie wzielam dokumentow z busa zorientowalam sie na promi wiec dzwonimy ze juz plyniemy z powrotem wszystko mam juz w domku wypelnione tylko wplate zrobic i zaswiadczenie od lekarza ale co sie nawkurzlam na siebie to moje :D:D

cześć Jak u Was poranek??? bo u mnie znowu ciepło ale pewnie popołudniu będzie gorąco a ja już uciekam, później się odezwę :-) Miłego dnia

Balbinka u nas tez upal ja wlasnie lody wcinam dzieki bogu mama nie przyjdzie ale juz wiem ze nastroj ma dobry a dzieki bogu bo ma niezle kongo w tej lazience.I na korytarzyku tez.

Witajcie! U nas ładna pogoda, a my po obiedzie w chińskiej restauracji :) i zakupach :) KUpiłam sobie dwie bluzeczki, spodeki, śliczne koronkowe majteczki, no i Pawłowi, żeby nie płakał .... skarpetki :D A wieczorem wybywamy do knajpki na urodziny kumpla :)Także ja mam bardzo miły dzień :)

hej dziewsczynki powiedzcie mi co to znaczy, ze wynik jest nieroztrzygajacy hmm tzn.ze mozliwe ,ze jestem w ciazy albo za wczesnie zrobilam test???

witam kochane u nas dzis leje a mialam sprawy z malym pozalatwiac ni i kiszka.Dzwieczyny ja mam meza blondynke przyprowadzil ojciec jakuba dziecko ja chce otworzyc drzwi i kicha zamknal mnie na dwa zamki a ja nie mialam mozliwosci otwarcia dobrze ze po 3 minutach wpadlam na pomysl zeby klucz rzucic z rzygownika wiec dziecko juz spokojnie sobie siedzi i oglada bajki u mnie.

hejka Balbinko bardzo się cieszę że ząbek już mniej boli, mój M tez miał niedawno wyrwanego ząbka a mi zaczęła dalej rosnąć 8, ale już nie boli :-) Madusia na temat zamykania kogoś w domu w ten sposób to coś wiem bo kiedyś zamknęłam tak mojego M, a ja pojechałam do pracy i biedny musiał zamek górny rozkręcać :-) no i ostatnio w czwartek jechaliśmy do rodziców i zamknęliśmy naszą współlokatorkę (przez przypadek), a ona w piątek miała egzamin, a dopiero przed wyjściem zobaczyła, że drzwi zamknięte, koniec sprawy był taki że też zrzuciła klucze sąsiadce, zdążyła na egzamin i dostała 5 :-) A tak ogólnie to znowu gorąco, ale pójdę z Tośką na spacer to się jeszcze trochę opalę. O rany, dziewczyny Tośka nie chce siadać na nocnik,\"chodzę\" za nią i wycieram kałuże sików, już nie mogę, macie jakiś lepsze sposoby na naukę dziecka robienia siku do nocnika?????? :-( :-( Od soboty nie zakładamy jej pampersa, tak jakby ich wcale nie było. Pozdrowienia i miłego dnia