Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Balbinka-2 Lola u

Po stracie- staranka i ciąża

Polecane posty

Siostrzyczki jeżeli możecie to bardzo Was prosze pomóżcie mi- czy któras zWas robiła sobie badania na toxoplasmoze? jezeli tak to błagam Was porównajcie Wasze wyniki z moim: IgM-1.77.Nie mam zaznaczonych wartości referencyjnych i nie wiem czy to jest wynik dodatni czy ujemny.Dzwonie do szpitala i Krynicy ,bo tam miałam robione badanie i nie moge się tam dodzwonic.Kazano mi także zrobic badania hormonów,bo lekarz z którym rozmawiałam twierdzi,że wg. niego na 99,9% obumarcia moich ciąz są spowodowane przez hormony.Co jeden lekarz mi mówi co innego.Siostrzyczki ja już siadam psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi każdy lekarz mówi co innego...może faktycznie dobrze byłoby zrobić te badania, albo skonsultować się w innym lekarzem. A nie możesz zapytać lekarza o wynik na toxo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmena Przedewszystkim dziękuje Ci,że odpisałas.Ja mam już dosc lekarzy,bo wyobraz sobie,że badanie na toxoplasmoze robiono mi w szpitalu 22maja gdy miałam zabieg.Powiedziano mi ,że wyniki są dobre,a więc byłam spokojna.Wczoraj rozmawiałam z któryms tam lekarzem z koleji i pokazałam mu wszystkie badania jakie mam zrobione do tej pory.Wg.niego mam wszystko w normie,ale zausterkował,ze jest toxa dodatnia.Na wypisie nie ma wartosci referencyjnych.Przejełam się tym i to bardzo,bo jezeli faktycznie to jest wynik pozytywny to dlaczego mi nie powiedziano o tym w szpitalu?Mineły juz 3 miesiące-mogłam się leczyc jeżeli jest tego potrzeba,a tak to straciłam tylko czas.Jutro pójde prywatnie zrobic badanie toxoplasmozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każde labolatorium ma różny sprzęt i wydruki są też różne, np. moje badania krwi są dla mnie nie do odczytania, same skróty angielskie i bez zakresu, mąż robił w innym miejscu i elegancko wydruk pełnymi polskimi zdaniami. akurat w ciąży miałam czytelne wydruki i nie miałam takiego problemu jak ty. więc jeśli nikt nie potrafi pomóc, to chyba dobrze zrobisz jak pójdziesz do innego labolatorium, nie będziesz żyła w nerwach i niepewności, bo to jest najgorsze trzymaj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmena Masz racje jutro zrobie ponownie toxoplasmoze,tylko prywatnie,poczekam jeszcze na wyniki antyfosfolipidowe/czekam na nie od 18czerwca/ i pójde do ginekologa.Nie wiem czy robie dobrze,ale chyba musze przestac pytac różnych lekarzy tylko trzymac się jednego ,bo każdy mówi co innego. Przesyłam Ci buziaczki👄👄👄👄 i życze miłego dnia-pora obiadowa-smacznego obiadku:D Balbinko jak po wizycie? Całuski dla Ciebie i Misia👄👄👄 Raaria -skarbie gdzie jestes dzisiaj-na poludniu czy połnocy kraju? Ciekawa jestem co się stało z wiadomoscią ktorą Ci zostawilam na czacie-jak zobacze ,że jestes dostępna na skype to zatyrkam-miłego dnia👄👄👄 Gawit❤️co slychac u Ciebie?Ucieszyła mnie wiadomosc,że Sandrunia się wybudza.Nie wiem co napisac w takiej sytaucji- miejmy nadzieje,że Bog ją będzie mial w swojej opiece i wszystko się dobrze zakonczy Agatha👄 malawronka👄 Madusia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka moje drogie! Eh ja po pracy padam i już na nic nie mam siły :( U Sandry póki co bez zmian. Nie pogarsza sie, a to najwazniejsze! ja mam wielką nadzieję, że Pan Bóg nie będzie jej jeszcze chciał u siebie!!!i Malutka wyzdrowieje i jeszcze nie raz pójdzie ze mną na spacer do parku! nie dopuszczam do siebie innych myśli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jak zawsze statnio tylko sie melduje uciekam bo ostatni dzień miesiąca, całusy :* 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i pytam dlaczego dzis jest tutaj taaakaaa cisza? Hmmm...Cisza przed burzą- pewnie ktoś niesie nam dobrą nowinę;) Ciekawe jaką i która z was moje drogie👄 Ja dzis miałam dwie osoby do malowania paznokci na wesele i mysle aby rozkręcic ten interes i zarabiac na paznokciach. Byłam dzis u mojej matki chrzestnej na jej imieninach, miała bardzo pyszne ciastka i barszczyk no i przełamałam swoja dietę i zjadłam wszystkiego po trochu ;) Balbinko a jak ty sie dzis czujesz z Michałkiem? Pozdrawiam i dobrej nocy wszystkim zycze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny, bardzo dawno mnie tu nie było- przepraszam. mam prośbę do zaciązonych- napiszcie mi jak sobie radziłyście ze stresem w ciąży. mi udało się zajść ponownie, jestem w 6 tyg i zżera mnie okropny strach ze historia sie powtórzy. mało śpię, a jak zasnę to sni mi się ze dostałam @. każdy ból brzucha jest dla mnie sygnałem ze coś złego sie dzieje. zupełnie nie potrafię cieszyć się tą ciążą. chciałabym się cieszyć,lecz nie mam odwagi, bo w srodku coś mi mówi ze to bez sensu,ze znów stracę moje dziecko. czy wy tez tak miałyście? czy to tylko ja zwariowałam? jak sobie poradzić z tym stresem? dodam ze robiłam badania krwi, progesteron znów mam niski, ale duzo wyższy niż w poprzedniej ciąży. teraz przynajmniej wchodzę w \"normę\", wtedy byłam poniżej... beta też wyszła niezła, ale zbadałam tylko raz, więc nie wiem czy dobrze przyrasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki ale ja już spadam przyszłam tylko na chwilkę ponieważ muszę się zająć maluchem mojej siostry który ma 2 latka i wczoraj sobie złamał nogę nudzi się i trzeba się z nim bawić. pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raaria- niestety nie robie tipsów bo nie mam sprzetu na to ale osobiscie mam na sobie tipsy żelowe chodze do bratowej na uzupełnienie tipsow i to od niej sie ucze malowania wiec musze przyznac ze mam dobrą nauczycielke, moze w niedalekiej przyszłosci skusiłabym sie na zakup sprzetu do robienia tipsow ale z drugiej str. nie chce robic konkurencji bratowej, a ona robi to wspaniale i nawet mam duze znizki u niej :D Jesli byłabys zainteresowana tipsami zelowymi u mojej bratowej to zapraszam na dalsza rozmowę, ale nie wiem jak daleko bys musiała dojezdzac bo my wszystkie na tym forum jestesmy rozsypane po Polsce hihi;) Pozdrawiam serdecznie pozostałe kobiety Minimonia nie wiem jak radzic sobie ze stresem bo to jest trudne ale postaraj sie kilka razy dziennie ułożyc w wygodnej dla ciebie pozycji i zamknij oczy i postaraj sie rozluznic i nie myslec o niczym. Skup sie nad tym bo to jest trudne aby nie myslec o niczym bo nasz mozg ciągle cos nam przekazuje. Jak to opanujesz to nie bedziesz myslała o strachuale o tym jak sie skupic a swoja drogą to zapytaj lekarza o ziołowe leki na uspokojenie, wiem ze mi w szpitalu jak byłam w ciazy podawali jakies i one nie koliduja z ciążą. No ja innego wyjscia nie widze. Rozumiem ze ci trudno, dlatego nie potrafie ci pomoc ale postaraj sie pomedytowac na swoj sposob tak jak ci to opisałam wyzej. Obys była szczesliwa mamuska❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatha, balbinka- dzieki za odpowiedz. balbinko, byłam u gina, ale nie chciał mnie jeszcze badać, bo stwierdził ze za wczesnie. robiłam tylko badania z krwi. biorę luteine na podtrzymanie- 6 tabletek dziennie. mam nadzieję ze pomoga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimonia Kochana ja Cię rozumie ,że stres Cię zrzera-wiem co to znaczy bo przez to samo przechodziłam.Jak szłam zrobic siku to parzyłam czy nie ma krwi,na okrągło pytałam osób wokół mnie jak myślą,czy moje dzieciątko żyje czy nie itd.Kochana to nie ma sensu-musisz podejsc do tego ,że co ma byc to będzie-bierz sobie magnez 2xdziennie-MAGNESOL 150 i pij sobie herbatke z melisy.Dbaj o siebie i nie dopuszczaj do siebie złych myśli,a zobaczysz,że bedzie dobrze-nie stracisz tego dzieciątka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Piszesz,że robiłas progesteron-jezeli moge to bardzo Cię prosze napisz mi jaki miałas wynik,bo ja w ciązy w 5tyg.miałam23,1,a po poronieniu jak robiłam go ponownie to w 21-wszym dniu cyklu miałam8,78.Główka do góry👄👄👄👄 Balbinka👄 Gawit👄 Agatha👄 Malawronka👄 Sara👄 Lolu👄 Madusia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka moje drogie! Minimonia kochana wiesz jak ja radziłam sobie ze stresem w drugiej ciąży?Tłumaczyłam sobie, że są sytuacje na które nie mam wpływu, choćbym nie wiem co robiła i jak bardzo chciała to poprostu czasami coś dzieje się mimo mojej woli :( To pomagało! No przynajmniej mi :) Lekarz mi powiedział, że stres matki to najgorsze co może spotkać dzieciątko, więc ciągle o tym myslałam :) Kochanie co ma być to będzie :) Chociaż ja z całego serca wierzę, że będzie dobrze :) ❤️ Od kilku dni nie mam wiadomości o Sandrusi :( Martwię się, ale tłumaczę sobie, że w takiej sytuacji brak wiadomości to dobra wiadomość, chociaż opis na gg mojej przyjaciólki nie jest dobry :( ale jakby się pogorszyło to napewno dałaby mi znać, więc pewnie jest bez zmian :( 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marghi- 🌼,ja robiłam badania ok 15 dni od owulacji, czyli ciaza mogła być ok 11 dniowa. progesteron miałam wtedy 52,2 nmol/l. ty chyba miałaś inne jednostki. mam podane normy- dla pierwszego trymestru jest od 50 do130, więc łapię się do normy,ale jestem na dolnej granicy. gawit- dziekuję 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak zwykle przez ostatnie dni się tylko meldują i czytam co piszecie, dzisiaj ciągle płacze (jakby to widziała Mama Anielka to by mi nakopała), ale nie będe pisała dlaczego, żeby Wam dodatkowo zmartwień nie przysparzać i na dodatek nie potrafię wziąć sie do pracy więc dodatkowo jeszcze mam wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w porzadku kochane.Juz w porzadku bo bylo cieniutko.Ale wczoraj wzielam synka i jeszcze 2 malolaty na cmentarz do miska zeby pomogli i juz jest lepiej.no i zostalam szczesliwa matka 19 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimonia Dziękuje Ci bardzo za wypowiedz na temat progesteronu-mam nadzieje,że nasze badania nie były robione w tych samych jednostkach.Doradzono mi także ,abym sobie zrobiła poziom hormanow-ale jakich dokładnie to nie wiem.W przyszłym tygodniu musze isc do mojej gin. porozmawiac co ona mysli ,co robic dalej,bo ja juz głupieje z tymi badaniami!!!każdy mi mówi co innego-dzisiaj rano byłam w analityce i zrobiłam badanie toksoplasmozy IgM i IgG,zrobiłam także TSH 3-cia generacja i Anty -TPO.Wyniki bede miala w czwartek minimonia- Ci życze powodzenia❤️- jestem przekonana ,że będzie wszystko w porządku i będziesz drugą szczęsliwą mamusią na naszym topiku.Mam nadzieje,że za Balbinką i Tobą powoli będzie sie twozyl łańcuszek kobietek z brzuszkami:D:D:D Staraj się byc spokojna,bo stres naprawde nie pomaga a wręcz przeciwnie -szkodzi.Pij sobie magnez i herbatke z melisy-to troche wycisza. Przesyłam Ci buziaczki i prosze o przesłanie fluidów ciążowych:)👄👄👄👄 Balbinko co u Ciebie słoneczko? Prześle Ci zdjęcia z wesela Buziaczki dla Ciebie i Michalka👄❤️👄❤️👄❤️ Gawit❤️-często myśle o Sandrusi-pamiętam o niej w modlitwie. Raaria dzisiaj może nam się uda porozmawiac na skype:D👄👄👄 Wszystkim kobietką zyczę miłego dnia 👄👄👄👄👄👄 Wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marghi 🌻 nasze badania na 100 % są w innych jednostkach. kiedyś nawet gdzies miałam tabelkę jak to przeliczać, ale nie wiem gdzie mam :). ja przed ciążą robiłam badania hormonów bo czułam ze coś nie tak jest. np. strasznie bolały mnie piersi przed @, i to nie dzien czy 2( to normalne) ale 8-10 dni. pod koniec juz tak bardzo ze budziłam się w nocy gdy przekręcałam sie na 2 bok i cycki się przelewały :) to jest objaw niskiego progesteronu własnie. mimo tego udało mi się zajść w ciażę, ale to chyba dzięki ziółkom które piłam, bo wczesniej starałam się kilka miesięcy i nawet nie było owulacji. a potem zaszłam w pierwszym cyklu z ziołami. jak się skonczyła moja pierwsza ciąża to wiadomo :(.teraz też starałam sie 2 miesiące, a w 3 piłam zioła i proszę :) owulacja jak ta lala, tylko trochę spozniona, bo i ziołka zaczęłam pić tydzien pozniej niz powinnam. moze któras tez chce popić? bardzo polecam :) przesyłam wam fluidki:🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny! Wiecie dzis jest jakis cudowny, magiczny dzień :) Jedna dziewczyna z sąsiedniego topiku (peppetti) juz tuli w ramionach swojego Michałka :) Moja przyjaciółka urodziła córeczkę :) Miesiąc przed terminem, ale mała zdrowa :) Madusia tez ma dziś magiczne chwile, ale o tym napewno opowie Wam sama :) Tylko wieści o Sandrusi nie mam :( Pisałam smsa do jej mamy, ale nie odpisała :( Kurdę mam nadzieje, że 3 września i dla nich jest magiczny i wszystko u nich dobrze! Buziaki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziele Lebiodki 50 g Koszyczek Rumianku Pospolitego 50 g Ziele macierzanki 50 g Liść pokrzywy 50 g Ziele dziurawca 50 g Ziele Rdestu ptasiego 50 g Kwiat Nagietka 20 g Ziele Nostrzyka 50 g (dodajemy 1/2 !!! torebki) to mieszanka skomponowana przez jakiegoś zakonnika- o ile mnie pamiec nie myli to jakiś ojciec Soroka, czy Sroka. działa pobudzająco na pracę jajników, na uregulowanie gospodarki hormonalnej. pije sie szklankę wywaru dziennie, od 1 dc przed spaniem. mi nie smakowało więc dodawałam miód. wszystkie te zioła mozna kupić w zielarskim, wynosi to ok 15-18 zł. mozna tez zamówić przez net, ale nie polecam bo nie dośc ze wychodzi 2 X drozej, to czasami nie wysyłają i ciężko sie z tym sklepem skontaktować. dziewczyny, nie wiem czy to tak podswiadomie, ale w zasadze juz po tygodniu picia ziółek czuć jak jajniki pracują ( nie jest to przyjemne,troche boli). ja starałam sie o dziecko 5 mcy bez skutków, w 6 piłam zioła i od razu zaszłam. teraz też mi się udało w 1 cyklu z ziołami( wczesniej były 2 bez efektow). słyszałam też jednak takie opinie, ze jak ktoś ma wszystko w porzadku to zioła moga przestymulować jajniki, i wtedy mogą powstać torbiele. ja najpierw obserwowałam swój cykl, a jak okazałosie ze nie mam owu to wtedy sięgnęłam po zioła. testy pokazały owu pierwszy raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zapomniałam Wam przekazać pozdrowienia od Loli, nie wiem co się ze mną dzieje ... Gosiu i znów Cię nie potrafię złapać na skype!!! Dzisiaj poznaję Twoją siostrę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tutaj jak zawsze pustki!!! Dziewczyny co Wy robicie? Pracujecie? No co robi Gosia wiem :) No i Ania ;) A reszta ardzo prosze mi sie meldować :) Ewa? Madusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę sie niezmiernie że Michałek jeszcze troszkę poczeka :) Będziemy mieli czas żeby zorganizować nalot na Ciebie :) Kasia już zapowiedziała, że idzie ze mną, za to Tosi na pewno nie wezmę :) Więc póki co masz spokój od naszych odwiedzin, teraz wyjeżdżam na trzy dni do Krakowa, a pewnie w przyszłym tygodniu zawitam do Rudy, bo mam tam się spotkac z kilkoma osobami, tam na szczęście na jeden dzień, bo blisko i dam rady wrócić, w domu mam dalej remont, nie wiem po co to robię skoro w przyszłym roku mam w planach wybudować nowy dom... no ale to narazie plany... A ponieważ lekarze mnie wkurzyli postanowiłam iść sama na akademię medyczną, pięknie mi się na \"stare lata\" zachciało na studia iść i wygląda na to że mnie przyjmą wiec od października będe tutaj rzadkim gościem, bo w mojej firmie też się zaczyna w tej chwili bum :) no i chciałabym w kwietniu na Floryde lecieć, wiem że Was zanudzam tymi swoimi planami, ale co tam... może któraś z Was też napisze jakie ma plany na najbliższe lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raaria ja napiszę plany na najbliższe lata :) Za jakieś półtora roku chcemy wrócić do Polski :) Teraz na wiosnę chcemy kupić mieszkanie :) W maju bądź czerwcu lecimy na 2 tygodnie na Majorke do mojej kumpeli :) W Polsce chciałabym sobie otworzyć swój mały biznesik, ale o tym cicho sza, zeby nie zapeszać! Za najpóźniej dwa lata chcę urodzić dziecko!(chociaż wydaje mi sie, że tyle nie wytrzymam i szybciej zajdę w ciążę :) - mam nadzieję szczęśliwą :) ) Balbinko cieszę się, że z Michałkiem oki :) A wie ktoś co u Dagi?oznajmiła, że jest w ciąży i więcej się nie pokazała :( Lola a cou Ciebie? Gosia, Agatha, Malawronka, minimonia, Madusia ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit no to ja trzymam za Ciebie kciuki, żeby te Twoje plany się spełniły :) Wszystkie oczywiście szczęśliwie i żeby było jeszcze lepiej niż sobie wyobrażasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh a ja z niewesołymi nowinami :( Odnosnie Sandrusi :( Dziś dostała pierwszą chemię, która jest jej ostatnią deską ratunku :( aczkolwiek rokowania są złe :( nowotwór jest złośliwy i bardzo szybko rośnie :( lekarze nie dają zbyt wielu szans, bo mała jest w kiepskim stanie, aczkolwiek jej mama mówi, że jest bardzo dzielna i wogóle nie wie jak ona to wszystko znosi :( Tak bardzo, bardzo mi smutno :( To maleństwo tak strasznie cierpi :( i pytam dlaczego???co ono komu zrobiło, że tak musi cierpieć????i co zrobili jej rodzice, że muszą patrzeć na cierpienie swojego jedynego długo wyczekiwanego dziecka? :( DLACZEGO????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×