Jeśli opiszesz mi jezioro.....

ja bym chciała :) ale widzę, że się mijamy, takie życie ;):(

jak zwykle pani proktolog od duszy, poprzez wziernik zrobiony z kabla od komputera i demonstracyjnie głupich pytań, objasnia świat i relacje ze światem ot cała ikebana :D

ja chciałbym na żywo z TOBĄ pogadać

kolejny bezprzykładny atak --> nie rozumiem, skąd ten atak, przecież nikt Cię nie zmusza do kładzenia się pod lupę ;) Chyba, że chcesz decydować również za mnie ? Chociaż to trochę dziwne

a moje jest zielone :-)

Ikebana a co z tymi szescianami ja sie wtedy nie doczekalam odpwoiedzi a starsznie mi sie to podobalo kurcze!

Opisze ci jeszce raz moj szesican : zaokraglone rogi, ciemne przydymine szkło odbijajace swiatlo tak ze nie widac dokladnie zarysu szesciany, obracaja sie, jest ich wiele takich samych ( nie umiem sobie ywobrazic jednego, zaraz pojawiaja sie kolejne) a od jednego do drugiego prowadza schody porosniete mokra, bardzo bardzo zielna trawa, nie widac konca tej konstrukcji do niektirych dochodzi wiele schodow do niektorych tylko jedne... I co powiesz?

I NIE DOCZEKASZ SIĘ odpowiedzi bo IKEBANA pobiegła układać kwiaty Ona nie ma czasu odpowiadać na pytania, które sam postawi woli rozbudzać ciekawość i odchodzić jest próżna i sili się na ekscentryczność jest niepoukładana jest samotna wobec KOEJNYCH BEZPRZYKŁADNYCH ATAKÓW tu nie chodzi o moja duszę tu rzecz się gorsza może stać!

opiszę Ci kałużę

moje jeziorko jest malutkie,pływaja po nim kaczuszki ,wkoło rosną drzewka i kwiatuszki.i w ogóle jest cieplutko i sliczniutko

załosne to wszystko,domorosła psychologia rodem z przyjaciólki

I TAK IKEBANA WPUśCIłA NAS W MALINY

ikebana a moje jeziorko?? Moje jeziorko Jest takie niebieski,dosyc duze znajduje sie na skraju lasu,jest tam tez plaza i taki piekny zolty pisek mozna sie wtym jeziorku kompac,woda jest ciepla i taka czysta a na plazy mozna sie oplac, po drogiej stronie jeziorka rosnie trzscina, sa tez lilie wodne,ptaki w trzscinie robia sobie gnizda. Nad jeziorkiem swieci sloneczko i jest cieplotko.

zadaje pytania a potem ucieka zasrana bohaterka

"Tyś jest jezioro moje, ja jestem twoje słońce, światłami ciebie stroję, szczęście moje szumiące. Trzciny twoje pozłacam, odchodzę i znów wracam. Miękko moim kędziorom w twych zielonych szuwarach. O, jezioro, jezioro piękniejsze, niż gitara. A nocą przez niebiosa zlatują sznurem długim gwiazdy i na twych włosach siadają jak papugi."

Chcę przy okazji powiedzieć, iż niegdyś założyłem "topik" pod tytułem: "Buduję prywatne jezioro", ale gdzieś mi się on zapodział.

woda, woda i w ch..j wody

ja widze czysta tafle wody oswietlona promieniami slonaca lekko poruszana wietrzykiem (tzw. szkwal). jeziorko jest rozlegle i ma ksztalt nieregularny. Brzeg porosniety trawa, obok zaraz geste lasy.

brudne i smierdzi:( A w kolo jest pusto. Wieje zimny wiatr i zaczyna siapic deszcz. Jezior szary kolor i wiatr porusza falami

świnia jestem. Swinia wszystko czyta. :) pozdr.

ja też mogę liczyć na analizę? więc moje jezioro wygląda tak: niezbyt duże, wkoło rosną jakieś rośliny i lekka szarówka

nie licz na odpowiedz

łeee, czemu???

ikebana, poswiec nam troche uwagi, bo dla niektorych moze byc to bardzo wazne. Slabo poprostu wykorzystujesz nasze odpowiedzi do wlasnych badan lub ankiet i na analizy juz nie mozemy liczyc??

zamiast "slabo" mialo byc "albo":) my chcemy analizy!! albo powiedz, gdzie mozna sie tego dowiedziec.

POswięcam wam tyle uwagi ile moge.. Weszłam kilka dni temu z intencja interpretacji, ale to co przeczytałam na swój temat wygoniło mnie... Jest mi przykro. Wiem że to ważne dla niektórych, ale w realu mam obecnie zapieprz, mam czas na razie tylko aby wejśc i cos przeczytac, usiądę do interpretacji jak tylko czas pozwoli by sie nad nimi serio i powaznie zastanowić... Każde jezioro czytam i interpretacje od razu układam sobie w głowie. I chociaż trudno w to uwierzyć , nieodpisywanie nie jest wyrazem braku szacunku tylko albo zagonienia albo zmeczenia... Ale topik niech będzie, zamierzam zinterpretowac jeszcze niejedno jeziorko albo sześcian.... Spotkamy sie na pewno.

ikebana .. nie przejmuj sie, krytycznie wypisuja tylko Ci co przez caly dzien siedza przed kompem i nic nie robią dlatego wychodza z zalozenia ze wszyscy powinni siedziec na kafe bo nic do roboty innego nie maja

Ikebana, praktyka- ma racje :) ja też nie nadążam za tobą :) Jak tylko sie wpisze to znikasz na dłuzej... Taki pech :(

wszystko jest zrozumiale co mowisz. jak bedziesz nastepnym razem to powtorze swoje jeziorko i moze wtedy mi je zinterpretujesz? pozdrawiam

Ikebano! Moje jezioro jest srebrne i zimne. Dookoła skały. Tez srebrne i połyskliwe. Jest niedostepne dla ludzkiego oka, tylko ja mogę je zobaczyć. Piekne, ale mroczne. Nie wiadomo, co się czai pod spokojna taflą wody. Ono wygląda, jakby było na jakiejs dziwnej planecie, z dala od życia. Rosliny są, ale też srebrne i grafitowe. Duże drzewa pochylające sie nad taflą wody. Absolutna cisza i brak życia. To koniec? Idę popełnić samobójstwo... :P