nie było nocy poślubnej, nie ma związku

teraz dopiero przeczytąłm coneico topiku a nie tylko początek... żałuje ze dokarmiałam trolla.

mamanka-po co wy sie przebraliscie w stroje ślubne? bo nie rozumiem?

zona powinna także podmywac się przed kazdym powrotem męża a jak wejdzie to klękac, zdejmowac mu buty i całować stopę, zawsze to powtarzam

japonka, jak to po co? żeby mieć chociaż namiastke tamtej zaprzepaszczonej nocy poślubnej :-)

God, a może on się tak upił, bo w dniu ślubu przejrzał na oczy?

no dobra skoro to kwestie wychowania to sobie siedz w tym domu i gotuj, ale pewnie przestanie ci to odpowiadać po kilku tygodniach, sama sie przekonasz. ja nie wiem czy twoja jedyna aspiracją życiową jest gotowanie kaszy i czyszczenie kibla??? nie masz zainteresowań, nie chcesz rozwijać sie zawodowo, nie chcesz sie uczyć, czy robić cegoś innego. ja bym tak nie mogła. jednak tradycyjne podejście to nie dla mnie.

czasem trudno zgadnąc, czy faktycznie o tradycję chodzi czy moze o wygodnictwo fajnie tak w domku posiedziec jak ktos inny robi tylko ciekawe co bedzie jak zonke taki mezuś kantem pusci i ona zostanie z dzieciakami, bez zrodla dochodow i doswiadczenia zawodowego

też się utwierdziłam w przekonaniu, że to prowokacja - całe szczęście :D a jesli jednak nie to mam nadzieję, że nigdy nikogo takiego na żywo nie spotkam i jesli to jednak nie prowokacja ( w co trudno uwierzyc) to też się zastanawiam skąd taka wytrwała dziewica zna na tyle wymiary penisów zeby okreslic, ze jej mąz ma malego :P

wraca do domu? Zakładasz mu kapcie na nogi?

ja nie, bo jak pisalam wcześniej jestem bardzo zlą zoną

nie popadajmy w skrajności :-0 nie myje mu nóg, ale owszem kapcie ma przygotowane no i czasem jakieś piwo do obiadu :-) jedno, bo wiem że jakby znowu zaczął pić to byłby chyba koniec naszego małżeństwa :-(

?????????

buhahha autorka ma dobre poczucie humoru! :D

lubelski ful takiego piwa nie pił nawet król gul gul

nie wiem, nie znam sie na tych wszystkich piwach. ide na zkupy do supermarketu i kupuje to najtańsze po 1,50 za puszke :-0 co za różnica? i tak wszystkie te piwa są obrzydliwie niedobre i nie rozumiem jak ludziom to może smakować :-0

Mamanka, gdzie wychaczyłaś swojego męża? I gdzieście się uchowali z takimi poglądami? Nie macie grupy wsparcia myślących podobnie?

Ze MAMANKA to facet !!!!

no wlasnie? i gdzie mieszkacie?

Ludziom smakuje :) Tobie nie musi :)

alkohol to mocz szatana

mamanka, napisz jeszcze że lubicie gęsiwo z biedronki, to będzie w tonie twoich wypowiedzi

najtańsze to po 89 gr widziałam, więc po co przepłacać.

mieszkamy na południu Polski, w Beskidach :-) z moim mężem znamy sie od dziecka i praktycznie ta nasza miłość kiełkowała w nas od wczesnej młodości :-) co do pytania o długość jego sisioka to mam porównanie z kafeterii. bardzo często mężczyźni pisali że mają powyżej 18 cm, a Darek nie ma wiecej niż 14 :-0

a mówiłaś że się cały tydz gniewałaś na niego? Mimo to kupowałas mu piwko i kapciusie na nóżki wkładałaś?????????????????????????????? eheheh sama się wkopujesz

Watro gotować kaszę i dawać dupy [wcześniej zakładając kieckę ślubną] dla 14cm?

nie wiedziała o tym przed ślubem

nie odzywałam sie do niego, ale przecież pisałam że razem jedliśmy, spaliśmy i w ogóle żyliśmy. z tym że bez rozmów. :-0 prosze czytać uważniej :-0

(długość jego sisioka to mam porównanie z kafeterii) TO JAKIES Z ARCHIWYM X , SZOK, TO MUSI BYC FACET !!!!!!!!!!!!!!!!!! MAMANKA , gra skonczona przyznaj sie, miej odwage !

Jejku, jak ta miłość tak długo kiełkowała, to czemu tak późno wyszłaś za niego? Byłaś najstarszą panną we wsi? Nie szkoda Ci lat seksu?

ja tam nie wiem ale jak ja pierwszy raz zobaczyłam przyrodzenie mego faceta to myślałam, że umrę taki był wieeelki, ale jak teraz na niego patrze to widzę że wcale taki nie jest. ale dodaję odrazu uwielbiam go i tyle! cm nie mierzyłam bo po co. dla mnie nie wielkość a jakość sie liczy i tyle.