zodiakalne barany po 30-tce

Kasiutka - to Ty chuda jesteś:) ja nosze rozmiar 38

habibi ale romantyczna historia... troche sie rozmarzylam... ale chyba bym sie nie odwazyla poleciec sama... alicja jak juz wspomnialam to numeracja byla walnieta, normalnie nosze 36 a moje dziecko jest teraz na etapie brum brum :)

strasznie fajne:) lubie takie dzieci:D są takie słodkie ach... wziąć na kolana.... pobawić się z nim samochodem... kopać piłke... mam to za sobą, ale koleżanka mnie pocieszyła, że wnuki mam jeszcze przed sobą:D jak dożyje oczywiście:)

Laseczki pierwsza dziś Was powitałam i pierwsza pożegnam:) Miłego wieczoru:) Słodkich snów baranki:) do jutra, bo wpadne tu na chwile:D

no fajnie, ja to mam od rana do wieczora :O

jestem znowu... alicjo co do obrączki to z tego samego złota(poświeconego) bedzie a zawsze cos modnego na palcu. Małżonek zresztą tez sobie zarzyczył bo tamta \"mało meska\", takie były bidne to ide z postępem. ha:) mona-no to już wimy skąd nick...na zimno myśląc to strach do arabów ale jak krew wrze to się inaczej myśli

kasiutka do ósmej ci dziecko spi??????? jestem wstrząsnieta tym wyznaniem, mój tez się wierci, jeczy tyłkim w górze fika w dzień się nie kładzie i tak wcześnie wstaje...i za włosy matkę do kuchni albo kapcie na twarz mi kładzie żeby mu mleko podać. Ha Już mi się nie chce dzieci...nigdy w parku nie usiadłam jak inne mamy z zazdrościa obserwowałam żeby poczytać tylko biegałam-dosłownie zeb usnął, nie było mowy zostawic go z babcią bo to był diabeł wcielony z to moja koleżanka ma anioła-dziecko którego nie ma i sie żali że za szybko jej minał ten pikny okres, który ja przeklinam. No to tyle wspomnień...

cześć koleżanki

margaretka skad ja to znam :) moje dziecko i owszem śpi do ósmej, ale w nocy mnie budzi kilka razy. Od jej urodzenia nie przespałam jeszcze całej nocy. W południe śpi godzinę a wieczorem idzie spać koło 22. Jak była malutka i spała na spacerze to było ok, ale wystarczyło że się obudziła i trzeba było ją brać na ręce bo się darła jakby ją ze skóry obdzierali. Nigdy nie spała ani też nie leżała w łóżeczku, ciągle musiała być na rękach. Teraz wolę ją wozić w wozku, bo jak ją wypuszcze to koniec, nie patrzy czy ja za nią idę tylko leci przed siebie i na nic nie zwraca uwagi bestia jedna

znowu sama?

dodam, że ponieważ spędza ze mną każdą chwilę to tak się przyzwiczaiła, że nawet do łazienki nie mogę wyjść bo zaraz ryczy i wali w drzwi :( baranek30

a.......temat dzieci,ja beznadziejna w nim!!!!!

nie nie ja już skończyłam, ile można w końcu :)

a ja znowu z impry.........

dziewczyny ja byłą mojego spotkałam,miło??

k....a zabranić tego powinni!!!!!!!!

to się tak wspomni chciał czy nie, ale koniec z tym, tylko ty masz kasiutko chyba drugie albo coś plącze a ja bastuje na jednym; coś jeszcze w zyciu o sobie trzeba pomyśleć zaszaleć, sama nie wiem co mi się chce...jakis rachunek zyciowy nie ciekawy mi wychodzi..

no to 30-tko dumna mina i zabić wzrokiem, w końcu my barany wiemy co to gracja nie?

no tak ale samej ze sobą to mi się nie chce pisać!!!!!!!!!!nie dzisiaj!!!!!!!!!

mam ochotę na jakąś zmianę w życiu może własnie więcej imprezek?

margaretka,aż głowa mnie rozbolała!!!

trzydziecha nie poddawaj się opisuj imprę!!!

margaretka,impry,fajnie!!!

znaczy z tej dumy?:D

opisuję nagrody machina,dawała,nie moja branża,fajnie było koleżanka moja urżnęła się w trupa,na sam widok tej byłej mojego,a ja cóż głupia i brzydka,chałaśliwa,nie w moim guście!!!!!!!

no i co z tą byłą - zapodawaj. Krew się lała?

ale naprodukowały .. znowu baranka30 to świat taki mały ze musiałas ją spotkac/?

więć totalnie ją olałam!!!!

i też nie w guście twojego skoro sobie zmienił na LEPSZE więc żyć nie umierać

a muzyczka fajna była? Lubie fajne głosno