zodiakalne barany po 30-tce

Aniu a twoje dziecię już wyjechało na studia? Pewnie tęsknisz ...

no cos ty a czego tu żałować?! Spoko... a jak Kasiu skorzystałaś z bon-brix czy sie nie odwazyłaś? Ja właśnie czekam na paczke zobaczymy czy bedę zadowolona ale spokojnie sobie w domu pomierze i najwyzej odesle... padam na twarz i wyje na kręgosłup tak sie narobiłam...pomyłam okna poprałam firanki, prasowanie i jeszcze rozwaliłam obudowe kaloryfera bo były własciciel nie wpadł na to że czasem by trzeba było tam umyć a nie wdychac te roztocza...niestety troche się zniszczyła co za brudasy ci ludzie...wrrr a jeszcze gorzej złożyć kiedy nawet młotek nie pomaga...\\ to całuje

troche już pózno, ale lepiej pózno niz wcale;-) no to kiedy się spotykamy u margaretki :):):) ja dzis też cały dzień latania miałam, ale podoba mi się to.............zdecydowałam sie na tą prace przedstawiciela :) zobaczymy co z tego wyjdzie:) będe rypać dwa etaty, a jeszcze niedawno płakałam , że nic nie mam :):):)

kasiu fotki z nową fryzurką będą??? margaretko ten filmik z tym pociągiem jest super:-D a z tym winkiem , to nie tak jak aniu myślisz.........od czasu do czasu sobie małą lampkę wypiję

Dzień dobry ! hi,hi,hi,hi......mówisz oblać bardzo chętnie Sylwio pracowita dziewczyna z Ciebie podziwiam,że masz siłę na te wszystkie prace domowe:) Madziu ja nic nie myślę ,tak tylko się :) Powodzenia na dwóch etatach mam nadziej,że dasz sobie radę :) bo ciężko będzie,ale jeśli lubisz wyzwania :) Kasiu ciężko jest nie powiem w końcu 4-miesiące siedziała mi na głowie ,a teraz jej nie ma :O ale pisała,że sobie radzi ,i ma mnóstwo pomysłów na nowy rok :) trzymam kciuki za nią :) Kasiu nie ma to jak zaufana fryzjerka :) od razu humor się poprawia ;) z kręgosłupem już trochę lepiej :) tak poza tym to wszystko kręci się bez zmian :) miłego dnia dziewczyny :):):):)

Cześć laski!! Wczoraj byłam w stolicy...po córcię.. zrobiłam sobie przejazdzkę pociągiem w te i wewte hahha, myslałam ze nogi mi odpadną,, nie wiem czemu tak zawsze bolą, w pociągu siedziałam , w autobusie sidziałam a wieczorem moczenie nóg było.. Margaretko ja mieszkam w Ciechanowie takjakos najdalej od Was na pólnoc Polski ale srodek mozna znaleźć zawsze hihihi..zanim co zorganizujemy to zima nas zastanie zasypie i pewnie barankowe bedą na wiosnę działąc , chociaz nic nie wiadomo.. biore sie za pracę nie było mnie az jeden dzien...

:) :) :) :) :) odzyskałam mój komputer!!!!!!!!!!!!!!!!! ale sie za nim stęsknilam !!!!!!!!! normalnie o mało pana z serwisu nie wyściskałam ! co prawda stwierdził, że czeka mnie prawdopodobnie wymiana nagrywarki, ale co tam, na razie o tym nie myślę

nareszcie mogę znowu usiąść na kanapie, w zabójczej dla mojego kręgoslupa pozycji i pracować zezując jednym okiem na TV

hejka laski miało dzisiaj być tak fajnie............spotkanie po latach z koleżanką z podstawówki...........umówiłyśmy się na mieście i przyszłam tylko ja i druga koleżanka, a ta dawno nie widziana........zapomniała o spotkaniu :-( przekładamy sobie wspomnienia na przyszły tydzień.................a jutro kochane podpisywanie następnej umowy :-D i kasa

Wow.......Madziu to jednak się kręci w tych mieszkaniach :) super ! Bardzo fajnie kasa tu , kasa tam :):):):)

Kasiu jak się cieszę ,że masz swojego laktoka to cudownie

hi,hu,hi,hu a ja się smędze po naszym topiku ,ale nikogo nie ma ,ale nic się nie martwię , i sama grasuje :) tak to czasem bywa :) pozdrawiam Was ciepło i miło dziewczyny :):):):):)

hej !! wczoraj zwalił mnie ból głowy.. bardzo xle siem czułam , obudziłam sie rano w opakowaniu jak córka jechała do Olsztyna do szkoły.. miałam sie połozyc ale zrezygnowałąm ,,, narazie głowa nie boli to mozna cos działac, moze w koncu wczesniej w sobote sie wyrobie ze wszystkim... przyjda do mnie fachowcy coby zrobic tak zeby na dwa kompy był internet...wydajew sie ze to takie proste a jak co do czego... to fachowa reka potrzebna .... miłego dzionka

byłam dzisiaj w szkole, wczoraj wsumie tez ,ale okazało się ,że w sekretariacie zaszła pomyłka i zostałam zapisana na inny kierunek:) dzisiaj już grzecznie siedziałam na zajęciach :) ile osób, kobiet w wieku 30- 45 jest w mojej grupie!!!! tak jakoś ładnie to wygląda, taka dorosła klasa :)

a wracając do tych mieszkan..............ta ostatnia umowa nie doszła do skutku bo kupująca w ostatniej chwili się wycofała :( dopiero teraz doszło do mnie jacy ludzie są nieodpowiedzialni..........siedzieliśmy już u notariusza, umowa spisana, ale nie podpisana, a kupująca jakby nigdy nic wstaje, mówi że rezygnuje z kupna i wychodzi..........troszkę mi przykro było, a szefowej nawet głupio w stosunku do sprzedajacych i notariusza , ale nic na to nie poradzimy, a teraz kupująca nie odbiera od nas telefonów

kochane gdzie jesteście??? kolejny dzionek nadszedł, a was nie ma..............

Dzień dobry ! oj szaro i pochmurno dzisiaj ,nie chce się wstawać........... gdzie podziało się słoneczko :( mam dwa tygodnie urlopu hi,hi,hi,hi..............mąż wyjeżdża ;) zero obowiązków domowych :)laba na całego :D:D:D:D

a ja wstałam ze słoneczkiem:D też by mi sie urlop przydał...nie umiem cos zregenerowac sił jak nigdzie w tym roku nie dało rady wyjechać... ostaatnio mam problemy ze spaniem mimo zmeczeni i leki chore jakieś-chyba za dużo programów o duchach... zaczęłam spać przy gadajacym radiu, jakos monotonne pogaduchy dobrze mnie usypiały ale M. sie wkurzał to mi kupił mp4 tylko tak patrze w internecie jakaś muzykę i to co dostepne to jakies podróbki nie orginalne utwory, skad ci ludzie wszystko wynajdują? Bo ja jakos nie bardzo... to do później, słonko posyłam

dzień doberek :) wpadłam się przywitać, wróciłam z wesela, teraz lecę do pracy, potem będę opowiadać

właśnie wróciłam ze spotkania z kolegami ze \"starej\" pracy ................było świetnie:-D nawet nie wiem co mam wam napisać..........piwko wypite, potańczyłam sobie..........wogóle zostawiam bez komentarza.........oby więcej takich spotkań :-D

a tutaj co takie pustki???? gdzie sie podziewacie..........

hello!!!!

ojoj jak pusciutko, nic sie nie dzieje? bo u mnie jakoś nie baardzo...taka zwykła codzienność... ani nie ma a u niej na pewno cos ciekawego sie dzieje... tez mi się chce takiej aktywności...i własnie chodzi mi cos po głowie ale to na razzie plany... to do póxniej, opowiem wszystko teraz mały mi w ekran włazi:D

rany ale dni jest na tej jednej stronie...wakacje mineły a plotek nadal nie ma...no kochane zmobilizować sie trzeba.... to buźka