zodiakalne barany po 30-tce

jakiś spadek formy nastąpił lub samo życie ........

hej....milych snow buziaczki...

Jestem sobie Baranem po 30!!! I co??? Ch... jowo!!! Mam dół!!! A także synka, męża i kochanka, który mimo że nie chce, musi ulotnić się z mojego życia. Bo żona go zmusiła!!! KUTASTROFA!!!

ooo matko ta kuchnia w akademiku to swietna...hahahhha tylu do jednego garnka poplakalam sie ze smiechu...

dzień dobry Dawno mnie tu nie było. Wszystko to przez nadmiar pracy, chorego kota, który pomimo serii antybiotyków ciągle nie wraca do formy, przesilenie jesienne... mam doła... ale mam nadzieję, że wszystko jednak będzie dobrze, musi być... miłego dnia dziewczynki, muszę trochę ogarnąć chałupę, bo ją strasznie zaniedbałam, jak wszystko zresztą...

zdecydowanie pogorszyła się pogoda :O a w tv mówią ,że jutro będzie ładnie hi,hi,hi......ciekawe czy Kret prawdę mówi ? mam ochotę na szampana,więc chyba się napije :)

a ja wody z wkladka tradycyjnie:) ale najpierw prysznic.. jestem zmachana jak zwykle po zakupy wybralam sie na koniec dnia wpadlam do siostry na kawke, zasiedzialam sie zakupy po nocy do domu tachalam... (hihihi nie wiem jak sie pisze tahalam ..czy tachalam???)eee tam ;);)

dzień dobry, u mnie nadal bez zmian więc podpisuję tylko listę i zmykam żeby nie psuć nastroju innym

doczekałam wyników, moge iść spać... tylko czy naprawde sie cos zmieni...???

ojej jakie pustki :-( ale pewnie na wyborach siedzicie i jakoś tak wyszło..........własnie są ogłoszone wyniki i PO wygrało a ja wczoraj i dzisiaj w szkole siedziałam i po 8 i 9 godz :(muszę napisać prace kontrolne z 4 przedmiotów do konca listopada i nauczyć sie tego wszystkiego........zastanawiam się czy dobrze zrobiłam z tą szkołą, bo ja nie mam czasu pisać nie mówiąc o nauce........może ktoś ze znajomych mi pomoże ............ ale póki co, właśnie przemawia Tusk i jakoś nie chce mi się wierzyć w to wszystko co on mówi, bo co oni mogą zmienić, czy może być lepiej w tym kraju.........pytanie bez odpowiedzi:) dobranoc kolorowych snów

margaretko :):)

madziu idealnie nie będzie ale może mniejszy bajzel? trzeba byc dobrej mysli... miłego dnia

i te kolejki do urn... jest to budujace że jednak czasem sie ludzie potrafia zjednoczyć...

kochane moje która robi leniwe napisać prosze przepis bo taak dawno nie jadłam że mnie naszło ale nie pamietam tych proporcji sera i mąki...robicie?

witam kochane ja niestety nie potrafię robić leniwych, ale za to lubie je wciągać :) dziewczyny gdzie jesteście? :(:(:(

kasiu mój mąż 3-4 listopad jedzie do twojego miasta na egzaminy i bardzo chciałam się z nim zabrać :) ale niestety w tych dniach sama mam szkołę :( mam nadzieję ,że okazja jeszcze będzie

hej ! wrocilam z lotniska zawiozlam corcie ale za 3 tygnir bedzie spowrotem.. ide prysznica i lulku w koncu .. rano do pracy brrrr...jak fajnie jak macie pracę w domu....

witajcie zaglądam tu zawsze, ale nie zawsze mam czas lub siły, żeby coś napisać. Miałam mieć wolny week-end, ale znowu nic z tego nie wyszło. Wczoraj spędziłam całe przedpołudnie z kotą u lekarza, miała robione USG i RTG, dostała lekką narkozę, żeby dała się położyć to wybudziła się późnym wieczorem :( Ma albo powiększone węzły chłonne albo guz w jelicie, aż się boję myśleć... pewnie jeszcze w tym tygodniu będzie miała operację... Nastrój mój więc wcale się nie zmienił a nawet pogorszył... Madziu Bydgoszcz nie tak daleko, myślę że w końcu nam się uda :)

Kasiu współczuje :(:(:(:(

był wczoraj u nas w biurze pan który szuka mieszkania, powiedział co go interesuje, więc my mu zaczęliśmy szukać..........super się stało, żę jeszcze wczoraj znalezliśmy mieszkanko, takie jakie pan chciał i na dzisiaj się umówiliśmy je obejrzeć............a muszę wam powiedzieć że mieszkanko kosztuje 439 tyś i 1,5 % z tego dla mnie :) no ale szanowny pan na umówione spotkanie oczywiście nie przyszedł :(nie odpowiada na telefony i wogóle nie dał znaku życia.....................koszmar!!!! dlaczego ludzie są tacy dziwni :( musiała iść do państwa które sprzedaje mieszkanko i tłumaczyć się

nawet nie mam winka żeby smutki utopić ;) no ale póki co chyba pójdę już lulu bo jakaś taka padnięta jestem kasiu współczujemy ci

Miłe Baranki ,jestem tu pierwszy raz...i przepraszam ,że troche wcinam sie w temat....ale jestem rybką i czy my z barankami tworzymy udane pary?

ręce opadają...po dwóch miesiącach uzytkowania rozpada mi sie łóżko, termin reklamacji 2 tyg.=czyli spanie na podłodze... kasiu mój psiak macha ogonkiem do kici... a co do rybek to z baranami zupelnie inna planeta, ja raczej czarno to widzę

ja jestem baran i mam rybkę już ponad 10 lat :)

Madziu to fatalnie ,bo ładny grosz by Ci wpadł !

ja też ma rybka 10 lat i jak wszędzie były wzloty i upadki

sylwio kochanie no to lipa :( nic sie nie da zrobić już z tym łóżkiem?

oj tak ,ale jak si ę ludzie kochają to znaki zodiaku nic nie mają do tego;) Madziu dla ciebie winko :) na pocieszenie :)

dziewczyny nie mam pojęcia jak to się stało:-O..................................ja nie mam rybki tylko raczka może to przemęczenie, ale te 10 lat już sie zgadza :)