mój facet mnie uderzył i teraz przeprasza- wybaczyc?

go nie usprawiedliwia. Pomysl, facet jest: Nieodpowiedzialny ( umawia sie z toba i nie dotrzymuje slowa) Pije Nie jest prawdziwym mezczyzna, nie bilby słabszego,podniosl reke na kobiete. Jesli bys go wkurzyla na maxa, to co najwyzej nie poiwinien z toba gadac, obrazic sie. Sumujac- nie jest to na pewno wartosciowy facet, masz dopiero 21 lat, poznasz innego.

mozesz mu wybaczyc, ale nigdy nie zapomnisz :(

ale to mu się ogólnie pierwszy raz zdażyło :( Nigdy wcześniej mnie nie zawiódł w niczym, zawsze dotrzymywał słowa Wiem że ni e powinien tego robic! no i też nie jest jakimś pijakiem , nie robi tego często. Muszę sę jeszcze zastanowic, nie wiem kompletnie co robić!!! Mam w sobie pustkę Napewno będzie musiał przysiąść że już nigdy tego nie zrobi!!!

nie wiem jak dla Ciebie ale jego przysiega jest tyle warta co obietnica spedzenia czasu razem w kinie :( Alkohol budzi w ludziach to co w nich tkwi , jedni sie swietnie bawia w drugich budzi sie agresja :( ........

wybacz ale tylko raz. Zasługuje na druga szanse.

"wybacz.. " myslisz ze zasługuje? Chyba dam mu tą drugą szansę i ostatnią. Dziś dopiero kończy pracę o 1 w nocy więc jeszcze trochę muszę na niego poczekać :(

mu szanse bedzie mogl sobie ulzyć drugi raz :O

:o

nie zastanawiaj się!!!!!!!!!!!!!!!!

cieżko zakończyćcoś co trwało 1,5 roku i miało tyle planów włącznie ze slubem przez jedną kłótnie i błąd... A moze to własnie TO ? Może to włanie moja druga połówka? Co wtedy? Bo do wczoraj tak myslałam Myślę, że na pewno musze z nim poważnie porozmawiać... :(

nawet nie czytajac tego co napisalas, a czytajac sam temat tego postu normalna osoba podpowiedziala by Ci- NIE WYBACZAC!!!Kopnac w chamskie dupsko i zostawic na pastwe losu, tyle jest wartosciowych facetow na swiecie... Jakby mnie facet uderzyl to minut piec i mialby spakowana SWOJA walizke przed drzwiami mieszkania

tylko ze to jego mieszkanie :( Wiec co najwyżej to ja się mogę spakować... :(

jakby mnie uderzył mój mezczyzna, z którym też jestem 1,5 roku, też go kocham i też planujemy ślub ... zatem, jakby mnie uderzyl, to zobaczyłaby jak się szybko pakuje i wychodzę the end

...no i nie koncz ! ale przed powazna rozmową zrob rachunek podczas ilu sprzeczek wyczuwalnie mial ochote wymierzyć w Ciebie a tylko brak alkoholu byl hamulcem :O

zobaczyłby* :)

a tak w ogole o jakim slubie piszesz?? dziewczyno pomysl trzezwo! skoro teraz Cie uderzyl to co bedzie po slubie? a za kilka lat bylaby wielka tragedia, bo dzieci, bo maz Cie bije a Ty od niego nie odejdziesz, bo w koncu jestescie malzenstwem...Gdybac mozna w nieskonczonosc, 1,5 roku to jeszcze nie wiecznosc, moja siostra byla z facetem prawie 6 lat- do momentu, w ktorym ja uderzyl- bezwglednie zostawiac takich palantow!

to jak jego to ja bym sie spakowala i w cholere polazla do rodzicow, przyjaciolki, gdziekolwiek!!! zmienila numer telefonu, zniknela dopoki Ci nie przejdzie bo widze, ze on jest Twoja slaboscia...Swoja droga boze przeciez to nie facet to nawet nie czlowiek, skoro bije osobe, ktora rzekomo kocha

mieszkanie jest jego,pracuje na wasze utrzymanie..... jak widze juz przed slubem jestes od niego zalezna :( tylko czy warto? Ktos slusznie napisal : odwazyl sie raz, mozesz sie spodziewac nastepnych :O

a myslicie że nie ma szans na to żeby to się więcej nie powtórzyło? może on sam się przestaszył tego co zrobił ? (mam nadzieję) Boze gdyby nie to, to byłabym po prostu szczęśliwa, a jeszcze tydzień temu zastanawialismy się gdzie weźmiemy ślub...

moja mama zawsze mi i mojej siostrze powtarzala, ze jak facet uderzy raz i mu wybaczysz, to jakbys dala mu pozwolenie, zeby uderzyl Cie i drugi, wiec tu sie nie ma co zastanawiac, tylko trzeba uciekac boze, ale mnie koles zbulwersowal

moze raz na milion zdarza sie taki, ktory nie uderzy wiecej i tak naiwnej juz kobiety (bo mu wybaczyla). my mozemy Ci tylko poradzic, ale dziewczyno, nie marnuj sobie zycia! zaden facet nie jest wart Twoich lez a co dopiero jak Cie uderzy!

Jasssmine, dla mnie facet, który podniósł ręke na kobietę już niejest człowiekiem. Jest śmieciem i takim czymś pozostanie dokońca życia. Wiej od niego dziewczyno teraz, bo jak raz uderzył, to zrobi to jeszcze niejednokrotnie...

dziękuje wam bardzo :) Muszę to wszystko na spokojnie przemyśleć... Coś postanowić... teraz idę spać bo już padam :) Dziękuję wam bardzo mocno :*

Jasssmine on rzeczywiscie bardzo cie kocha, skoro cie uderzyl..... nie udawaj glupiej i nie tlumacz go przed soba. Gdyby mnie uderzyl moj facet, wiecej by mnie nie zobaczyl

a tak by the way, mialas prawo miec do neigo pretensje, to byla jego wina, umuwiliscie sie do kina, on cie olal bo chcialas wyjasnien a ty za to dostalas po pysku pozostaje pogratulowac braku szacunku do samej siebie

umowiliscie*

jestem pewna, że i tak zrobisz po swojemu, nawet jeśli wszyscy kazaliby ci odejść. Ty go kochasz i rozumiem co czujesz. To boli, bardzo boli, ale ty i tak chcesz z nim być. Wybaczyć, to napewno mu wybaczysz, ale pamiętaj, że tego nigdy nie zapomnisz!!! Gdy sobie o tym kiedykolwiek przypomnisz zawsze będziesz czuła ból, zadra w sercu zostanie na zawsze.Moja rada jest taka: wybacz, ale tylko ten jeden, jedyny raz!!!!!!!!! Bo jeśli uderzy cię drugi raz to będzie cię bił i poniewierał tobą już do końca życia .Widzę też,że jesteś od niego uzależniona, musisz to zmienić, bo w przyszłości zrobisz z siebie zwykłą kurę domową, a do tego niepotrzebne są studia.I pamiętaj jeszcze jedno: jesteś jeszcze młoda, nie wiąże cię z nim małżeństwo a tym bardziej dzieci więc nie trzymaj się go tak kurczowo bo sama też sobie poradzisz. Na razie życzę powodzenia i aby ten drugi raz nigdy nie nadszedł.

zostaw gnojka,facet który bije kobietę to śmieć.

smutnym jest fakt, ze on jest w Twoim zyciu na pierwszym miejscu a nie Ty; on jest wazniejszy od Ciebie; a to Twoje CHYBA wywalilo mnie ze skarpet; kolejna polska cierpietnica zyjaca zludzeniami; zgoda, wygodnie jest studiowac dziennie, mieszkac w jego mieszkaniu, ale to Ciebie uzaleznia; nie mysl, ze nie przyjdzie Ci splacic tych dlugow; dziewczyny, macie byc samodzielne i same stanowic o sobie; partner? - zgoda, ale na rownych pozycjach - bez uzaleznien; faceci z osobowoscia z pogranicza( czesto bordeline) uzalezniaja kobiete od siebie - z czasem jest ona ich wlasnoscia; myslisz - pisze czarny scenariusz a w twoim przypadku bedzie inaczej; gowno bedzie inaczej; bedzie z niego wylazila jego prawdziwa osobowosc a Ty bedziesz sie poswiecac, wybaczac, probowac go zmieniac, cierpiec...usprawiedliwiac go - juz to robisz... nikogo nie mozna zmienic; ale mozna zmienic siebie i tylko siebie; reasumujac: dbac o siebie, pozbyc sie zludzen i byc samodzielna;

do Jasssminy. Nawet się nie zastanawiaj dziewczyno. Ja męczyłam się przez 10 długich lat. Bił mnie tłumaczył ze sie zdenerwował , przepraszał i błagał i tak w kółko. Teraz wiem że to psychopata. Uciekaj od faceta który podnosi na Ciebie rekę. To smieć .