MÓJ MĄŻ POKONAŁ RAKA!ziarnica złośliwa IIIB

Birmi oj jestem jestem... ech... zdroweczka wszystkim

Cześć ! Pozdrówka i buziale... Birmi ! To była pani lekarka... \"Zdolna do pracy\" - to o mnie !!! Ale lekkiej (w bibliotece!!!) Rowów kopanie sobie odłożę na później... :-D

Cześć ! Miłego dnia życzę wszystkim... Fajna pogoda się zapowiada :-D Pozdrówka mi buzialki...

Brmus.....gdzies Ty? kurcaki.. trochemlepsza dzisija choc nocka ranek do... Birmi jak z tym domekiem ,pewno latasz jej tu imprezy a tu szukanie domku ...jest szansa w ogole ze cos bedzie odpowiedniego i spasuje wam pod \":pewnynmi wzgledami/\' czy przynajmniej rynek nieruchomosci tam bogaty? i Birmus Ty nie badz taka rozrzutna hihihii;-) ech ja tez bym sobie pare rzeczy nakupila...:( Savan..jak dochodzenie do siebie M mam nadzieje ze bez nowych komplikacji i jak steskniona Mama czy chwile z corka choc troszke nadrobila? buziaczki Endo no tos zdolna dziewczyna;-) dobrze sie wiec wszystko ma juz wiecej atakow bilu nie do zniesienia nie bedzie;-) serdecznosci

dzien dobry:) jestem, jestem;) padnieta...sie doczolgalam do kompa wczora z wieczora...ale sil tylko na obejzenie zdjec starczylo;)... napisze cos wiecej wieczorkiem...teraz lete synkomwi iprezke przygotowac...tort mabyc w ksztalcie glowy lwa....z owocami!heheheh ciekawe co mi wyjdzie ;) wczoraj me mlodsze dziecie se zarzyczylo gwiazdke...z gitara...ale wczoraj czasu na zabawe nie bylo, bo torty byly dwa..(plus serduszko dla corci kolezanki)....a gitara byla w realu...wiec sobie odpuscilam;)hihii ostala od swojej matki chrzestnej-czyli siostrzenicy co u nas pomieszkuje;)...jutro wyjezdzaja...ufffffffffffffffffffffff:P

Cześć ! Świetnie Birmi, że jeszcze żyjesz!!!! :-D Mocno ściskam kciuki. Pozdrowienia dla wszystkich.

juz nie zyje....

Cześć ! [czes Witam Wszystkie gorąco, a szczególnie Birmowego ducha... :-D :-D :-D Miłej niedzieli życzę. A może się Birmi napij jakiejś \"cudownej wody\"... To chyba trzeba gdzieś daleko iść do tego źródełka. Ty jesteś juz daleko, to może jest gdzieś blisko Ciebie. Powodzenia....

Birmi no co Ty.....//nie daj sie hahah dobrze radzic ja juz tez..dzis.. wydawaloby sie ze mija infekcja ale gdzie tam... antybiotyk malo dziala na bakcyla abo wirusa za to dziala na oslabienie mnie całkowicie;( po-zdrowka papa

hej:) gdzie to zrodelkoooooooo???!!!!ratuuunkuuuu....

wczoraj sprobowalam wieczorem jednej \"cudownej\" wody@hihihi...chiba mnie jeszcze mocniej oslabilo to pifko... :O jutrojak dojde do siebie sie odmelduje!

Cześć ! Ufffffff.... Przeżyłam jakoś... :-P Idę odpocząć :-P Aleta młodzież hałaśliwa.... łeb mnie boli (?) Pozdrawiam. kiss]

czesc jeszcze nie doszlam;)....do siebie:P Endo teraz ja sie ciesze ..zes zywa jeszcze hihihihhi Junka co z Toba poszlo precz chorubsko??? Savaaaannn!!!ja tu czekam na wiesci!

Cześć ! Pozdrówka z pracy tylko posyłam, bo już dzieći mi \"przeszkadzają\"... Jestem dwa razy w tygodniu na 7.

hejka ;-) Birmus moja droga...ja tak cos jak choram to mam podwojne filozoficzne myslenie hahah i za duzo czasu na to (myslenie) dopadaja mnie bilanse zyciowe.. a do tego ... jestem poruszana przez...M ktory tak narozrabial... i wcale nie mam ochoty wracac do niczego ale mysli swoje mam ze nie ma jak kogos znac wszystko co nowe,,,budzi lęk... no i wiesz jak ktos Ci sie wlasciwie oswiadcza to nawet jak nie masz ochoty na zeniaczke to jakos tak...sie czlek zastanawia.....nad tym co w zyciu osiagnąl czego pragnie etc..;-) i co tu duzo mowic mam stracha coby nie ulec...(chco w trwale zmiany charakterku to ja juz nie wierze)... wiec wybaczcie mi moje zakopanie sie...gdzies...tam do tego to chorobsko - nie za bardzo przechodzi...zdaje sie ze moga byc dodatkowe badania...alergia na kota>? nowy bakcyl? astmatyczne dolegliwosci a oskrzela czyste....ciagle bole gardziola... infekcje coraz czestsze...i takie tam...a wszystko sie okaze hahah uczuleniem na bylego hihihi znaczy...stres wlasnie zaczal; dopiero wylazic,....tak to chyba bywa.. ale wpadlam tu z rana zapytac o Ciebie kochana a Ty akurat pytala o mnie ;-) jak z tym domkiem Waszym? czy wszystko jakos ma sie ku ulozeniu.... jak Twoje zamierzenia firmowe jak zdroweczko wszystkich M i Twoje rowniez? buziam Savan?prosze choc dwa slowka ....

Endo wierna duszo, ktora tu codziennie topick odwiedza

Junka! Moim zdaniem nie powinnaś ulegać kolenym namowom byłego. Ja uważam, że ludzie (faceci) zmieniają się , ale zawsze na gorsze. Jeżeli byś się jednak zgodziła (tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono, jak mówiła Szymborska), to może bez zobowiazań urzędowych. Zawsze możesz wywalić na zbite oblicze. Acha! Najpierw zbij porządnie to oblicze przed wywaleniem. Ściskam mooooooooooocnoooooo.....

dzieki Endo... na razie trzymam sie mocno...choc ....jak sie znow objawil .... znow sie cos tam rusza ...ale trzymam sie i sie nie daje... bo te wszystkie teksty.....sa juz dla mnie ...chyba tylko zachwianiem ze kogos starcil a zmiany i tak beda krotkotrwale jeskli ktos cche zmienic sie dla nas to brzmi - na jak dlugo... wiarygodniejsze byloby - cche sie zmienic dla siebie! prawda? wiec jakby na to nie patrzec...wole szukac chyba czegos no kogos kto nie ma w \'genach\" złego postepowania...albo nie \"przesiąknal\" tym z racji zycia przez wilee lat w kłamstwie...nawet w temacie samego siebie... ale mysle ze bylo mi to niejako potrzebne dla wlasnej sily...i widzenia troche realniej;-) buziam

a Endo tos Ty w pracy?;-) no to znaczy sil juz calkiem nabrala;-) mam nadzieje ze jakos wracasz i masz sily ;-) na wszystko;-)

Noooooooooo.... Pracuję :-D Już !!! drugi dzień. Sobie powoli urządzam biblioteke i centrum multimedialne, a i czytelnię. Buzialki...

Endo ...oj to musi byc super zajecie kiedys bardzo chcialanm zostac bibliotekarka;-) w szkole siedzialam cale popoludnia w bibliotece milosc do ksiazek zostala mi do dzis' uwielbialam to;-)

Junaczku ! Mi też się wydaję, żę to fajna praca. Pewnie tak bedzie, jak doprowadzę do stanu używalności ten przybytek. Uściski...

na oewno doprowadzisz , stworzysz tak jak to widzisz i bedziesz z tego dumna... oj fajnie;-) tworzenie czegos odpodstaw to superowa sprawa kiedy widzisz efekty...duma rozpiera czego Ci zycze;-)

czesc dziewczyny:) mam dola:(.....mase przemyslen, watpliwosci...i we wogulu zgryzliwe ze mnie babsko:O....musze se poukladac...co cos nie mam pewnosci...co do mojej dalszej pracy...albo wspolpracy......sama nie wiem...moze sie wkrecam?,...ja tak lubie czasami... ale z was to jdumna jestem;) jedna twarda...druga sie nie daje hihihi

Birmi...bacznosc...! ;-) ja Ci dam doła...to beze (prze) mnie pewnie;( a kysz a kysz!!!! no a tak na powaznie .. tez masz do tego prawo, (ha dzis to chyba meteopatia bou nas przynajmniej leje) do przemyslen....do sensu wspolpracy etc nawet do tego by sie zastanawiac co jak i dlaczego ale nie daj sie... probuj łagodzic sama siebie? ech ja tu gadam a samam dzis bojowa ze az zadzwonilam do eks-meza ( ten byly M to nie ten;-)))) jakby sie kto nie mogl juz polapac;-) bylo nie bylo jemu sie moge przyznac do swych slabosci bo mnie zna jak wlasna kieszen...przy nim to ja se juz nawet poplakac moge, nagada mi , ja jemu i juz lepsze prądy;-) ech szkoda ze ten nikgdy nie chcial wracac..:( i zrobic cosik z wlasnym problemem...ale to juz daleka przeszlosc;-) Birmi łap wiec promyczek dobrego słowa usciski

Birnmi a mialam ja Ci sie jeszcze zapytac czy ta mama w jeansach na fotkach to TY? czy inna Mama?

Junka? A o jakich zdjęcciach piszesz?

A zdjeciaz imprezki dzieciakow z tego zameczku co Birmi wypozywczala

niee ta w dzinsach to chiba moja Madzia...ja jestem...hm...ciut wieksza hahahahahahah tak ze trzy razy... :O Endo! a co Ty zdjec nie dostalas???!!!!:(.....lete na poczte sprawdzisc...albo posle na wszelki przypadek jeszcze raz!!!

no i nie poszlo....do Endo....ale juz nadrobilam! poslalam!....kurde czasem jak nie zrobie spacji...omija mi jakis adres kurna!