Refluks u dzieci

No widzisz, bo u nas nie ma pewności do końca czy to ten wirus u Ciebie widocznie tak bo antybiotyk jest na bakteryjne zap. Sprobuje jeszcze dwa dni ta inhalcja w sumie tym samym z jednym zamiennikiem, temp nie ma. To nie jedzenie mnie dobija

Moja Mała też "ciężki typek"do jedzenia ale ona smakosz jest lubi zmiany,coś jej musi "podejść" smakiem,ja to nawet zmieniam miski w których podaję obiadki czy kaszki i co dziwne działa na nią "inne"opakowanie.

No u mnie na bioprasolu i jak jest zdrowa to ładnie je , najgorzej z obiadem zabawy ale jakos do przodu, ponoszę pośpiewam i je nawet i pełne porcje co karmienie butla ale od 3 dni dramat niczym jej nie zabawie buzia zamknięta odrywa sie od butli 80 ml to sukces pierwszy raz az tak bo ona to by kasze tylko doila jak zdrowa- dobra nie przynudzam z tym jedzeniem. musze podać IPP infekcja infekcja ale przelyk na bank podrazniony. Luźny stolec to od czopka moze byc czy tego sluzu z flegmy? Nie octowy ale jasnobrązowy taki atakowaty ;-) tez takiego nie robiła do tej pory a z ta zmiana cos jest kubeczki miseczki moj talerz to zawsze zachęta na skubniecie jak ptaszek co by sie nie przejadła ;-)

U nas tez dramat z jedzeniem- ale wygląda to na zęby, nie chce otworzyć buźki na łyżeczkę a jeżeli już to tylko gryzie ja z zaciśniętymi ustami. Co robic? Niby nie widzę czerwonych dziąseł ale wszystko gryzie cały czas. Anihana - z antybiotykiem, jeżeli wirus to nie ma sensu go dawac- żeby osłabić organizm, nie da się tego sprawdzic??? Widzę, że prawie wszystkie mamy ciężki okres. Ja mojemu 6,5 miesiecznemu synkowi nie daje rady, ciągle się wykryć, wije na rękach u mnie--wszystko by łapał wkoło i gryzl, lustro, drzwi obojętne. Byliśmy na kontroli tu w Danii, oczywiście wyniki morfologii z Polski zostały z ignorowane - ze niby są ok!!! Prosiłam o testy alergiczne, stwierdził, że niepotrzebne. Ja się chyba zastrzele - ze względu na zdrowie synka nie chce juz tu mieszkać, nie czuje się bezpiecznie. Wypisać znowu nexium(esomeprazol ) próbowałam dawać losec, ale w nim laktoza i nie wiem czy od tego, ale dzisiejsza kupa z dużą ilością sluzu. I gazy tez miał. A ten nexium nie ma w składzie laktozy. Dał na 2 miesiące, oczywiście wolałabym krócej, bo nie wchłania się przez to np. żelazo i jak brak kwasu żołądkowego rób grzyby i bakterie grasuja. Oby szybko pomógł. Ja się głupia ludzi łam, że może od kiedy je troche lyzeczka lek nie będzie potrzebny :(

Anihana, nie wiem, co to są te niteczki, albo coś zjadła/wypiła co się tak zbiło w nitki (herbata, czekolada?), albo hemolizowana krew (jest wtedy czarna, moja ma niekiedy z nosa taką). M. kiedyś zwymiotowała z krwią (bo podobnież pękły jej naczyńka krwionośne od wysiłku). Ksylitolu nie dawaj (bo mogą byc biegunki), podobno trzeba zaczynać od kilku ziarenek, żeby przyzywczajać itp. Ja słodzę trzcinowym, ale chciałabym przejść na stewię. u nas dzisiaj w przedszkolu już 1/2 grupy, czuję że idzie armagedon:-(

luźny stolec moze byc i od czopka (ja w infekcji nie dawałam rady czopkiem, bo natychmiast wracał), ale i od infekcji, którędyś flegma wyjść musi.

dziewczyny, bronie sie od antybiotyku zeby nie podac malej ale IPP jak sie uda tylko nie wiem jak bo na wodzie bedzie sie krztusic a na nic buzi nie otworzy, nie ejst ani lepiej ani gorzej z kaszlem ale jest *****iwa wiec daj boze kryzys za nami, w pon sie osluchamy pewnie bedzie sie ciagnac kaszel i ta flegma, dzisiaj rano troche kaszy potem troche jogurtu z owocem hippa ona taki chyba ciezki i ja naciagnelo po kilku lyzeczkach i znowu zarzygala pol kuchni :(((( Od tej pory nic a nic tylko siemie lniane pije dobre i to. Od kilku dni jest na samym mleku i jezyk oblozony bialy z plamami tzn widac czerwien jezyka to od inhalacji, podrazninego zoladka czy tylko obecnej diety :/ Daga ile czekalas z podaniem antybiotyku? Nie ma goraczki wczoraj 37,5 ale to po spaniu rozgrzanana byla niewyspala sie bo kaszel ja wybudzil nic z tym nie zrobilam. Wiecie ze ona nawet na dicoflor odruch wymiotny ma, nie podaje hylak bo nie mam jak rozpuscic w butli jak nie je, jedyne co lubi to d3 i smak masla bo wklada palucha do maselniczki :-)`Moja ma 15 mcy i nie dostala nigdy antyb moze i teraz sie uda, Daga Hania nie je jeszcze czekolady , ona nie lubi slodkiego moze ze nie zna ale jak dam ciasto kruche to liznie i rzuca. Pija czarna herbatke troche stad te nitki? w dzisiejszym pawiu nie bylo juz tego. nic innego niz mleko nie je jak mowilam no wazne ze sie nie powtorzylo, anileved moze faktycznie zabki, ja myslalam ze lyzeczka wcisne zawsze cos ale teraz widze ze jak naprawde nie chce to nie ma szans, ratuje mnie butla ze cos wleci do gardla.

U nas wyszły niedobory odporności w klasie igg, stad te infekcje i grzyby co nam sie robią.... Podobno jest to do naprawienia :( i to wszystko nasila refluks, bo jak bierze leki na grzyby pięknie je, niewiadoma czy to nie prze szczepienia układ immulogiczny padł :( ale wierze ze w końcu bedzie dobrze, lekarze uspokaja :) inne badania są dobre... Układ immulogiczny sam może sie naprawić :) u nas bez antybiotyku nie dałoby rady, niestety, zeby idą, gryzie strasznie ale coś tam je do tego 800-900 ml zjada wszystkiego, 2razy kasze - zupkę z królikiem, raz z owocem i mleka 400-500ml, staram sie z niego schodzić ale rożnie jest!!! Trzymam kciuki za wasze przeziębione Skarby :)

Lenka super, że wiecie na czym stoicie! Mała naprawde sporo zjada :D Dalej jestescie na nutra? Lekarze tez Wam kaza zeby mleka było jak najmniej? a co bierzecie na grzyby?

Teraz nystatyne, mleko mamy ograniczać ale ona najbardziej go chce jak sie dobrze czuje.... Co zrobisz. Poza tym kasza jaglana, musze wprowadzać owoc...a ona ich nie chce w ogóle te smaki to słabo... Nam idą!!! 20 kwietnia znowu szpital na badania niedoborów!!! Oby nam pomogli!

hana powiedz mi jeszcze jak mieliscie ten mega kryzys miedzy 4-7 miesiacem to czy mlody jadl Ci cos z lyzeczki? czy sie wyginal i wymiotowal? myslalam ze leki cos pomoga ale poprawy zadnej nie widze. Jeszcze mam zmienic mleko na nan bezlaktozowy ale jakos przekonania nie mam. Myslalam ze moze chociaz przy lekach cos lyzeczka pojdzie a on checi ma tylko co z tego jak przy drugiej lyzeczce wymiotuje :(

Tolek synek dopiero od 7 miesiąca zaczął jeść z lyzeczki, wcześniej to sporadycznie udawało się parę łyżeczek wcisnąć i koniec dalej na śpiocha. On nie wymiotowal tylko cofalo mu się do gardła i prezyl się strasznie, po jeden łyżeczce zaczęło się prezenienie i po jedzenie, jeszcze parę czasami dalo sie wcisnąć ale tego nawet nie liczyłam, i tak później z dnia na dzień coraz więcej zaczął jeść i całkowicie zrezygnowałam z butli, raz więcej raz mniej zjadł ale przynajmniej na żywca. Jakie macie leki? U nas ten gasprid bardzo pomógł. A ja wczoraj młodemu podałam trochę jogurtu naturalnego i dzisiaj lipa, wygina się, prezy, marudzi, odbija mu się :/

Hana, zalamuje mnie wasz przypadek :( kiedy to sie skonczy? Mam strach w oczach :(

Asiulek mnie też to czasami załamuje, jedna próba i juz pogorszenie, ale u was wcale tak nie musi być, synek jest przecież malusi, teraz jest u was najgorszy okres. Ale jak je to tragedi nie ma, a krzyki i placze przejdą do zobaczysz. Jeszcze trochę i będzie lżej. Jutro mamy wizytę u profesora, jestem strasznie ie kawa co poradzi w kwestii refluksu i chorób.

Hana mamy enterol (kupki sie poprawiły i sa bez sluzu w kolorze zielono żółtym), helicid 5mg raz dziennie, debridat 2 razy dziennie 2,5ml i gastrotuss baby 2 razy dziennie po 2,5ml. jak to nie pomoze to mamy zmienic mleko na nan bezlaktozowy. Jak to wszystko nie pomoze to albo bedzie neocate albo gasprid. Badania mamy dopiero 28 kwietnia. Ale teraz we wtorek wybieram sie na usg, wiec poprosze zeby lekarz dokladnie obejrzał żołądek. Poprawa jest taka ze jak daje łyżeczke dyni to nie wylatuje z niego mleko zjedzone 3h wczesniej. Za to przy drugiej lyzeczce jest prężenie i wylatuje dynia. Zauważyłam,że jak dam mu troche gastrotussa przed dynia (tak z 5-10 min) to zjada mi 40gram i jest ok. Ma straszny odruch wymiotny. Przy lekach jest to samo, przy kaszce tez. Mam wrazenie ze jak mu wpada cos z tej malej lyzeczki do buzi to jakas sila wypycha to od razu do gory. Mleka nawet nie ma mowy zeby pociagnal z butli wiec nadal je na spiocha. nie powiem bo nawet zjada 90-120 w 10 minut (prezy sie i wygina ale jakos jestem w stanie go uspokoic). Zdarzylo mi sie 3 razy ze po debridacie zjadl 100-120 i na tym dobrym sie skonczylo. Juz sama nie wiem co o tym myslec i jak mu pomoc. Musze go doprowadzic do jakiegos stanu normalniejszego bo kto mi z nim od maja zostanie jak do pracy wroce? Kurcze czyli Olus nadal ma problem z nabialem?

a jak z zapaleniem płuc?

Kurcze to faktycznie macie problem z tymi wymiotami. Jeśli zdecydujecie się na gasprid to pomoże na pewno. Działaj coś bo jak wracasz o pracy to musi zacząć normalnie jesc, oj wiem co za problem. Tez tak miałam przed powrotem, pełno wątpliwości czy ktoś z nim sobie poradzi, no i niania nie poradziła, a w żłobku juz dali rade go ogarnąć ;) ale co z tego jak juz nie będzie chodził :/ Płuca wyleczone, a z nabiałem to dziwna sprawa bo jogurtów, mleka nie toleruje ale ja masło czy bułeczki mleczne tak. I nie jest to zbieg okoliczności bo po każdej prowokacji z jogurtem jest to samo. No i kurcze czasami juz mam wrażenie ze ten refluks nigdy mu nie przejdzie, po dwóch tygodniach bez leków zawsze jest takie pogorszenie ze wsiadamy wszyscy :( szybko ratujmy się lekami, pomagają szybko ale ile można te leki brać?

rzeczywiście dziwne z tym nabiałem. a ser biały albo żółty je? Dlaczego niania sobie nie poradziła? Musze cos sszybko zrobic bo wiem, ze czas nic nie zdziała a te leki nie pomoga. Tylko niee wiem co na to lekarz, bo maly przybiera na wadze a jak wiesz wszyscy sie wlasnie tego trzymaja niestety. Hana a czy Olus mial takie dziwne bole brzucha calymi dniami?

Tolek, a jak dziecko mialo 2-3 miesiace to podawalas cos z lyzeczki? Bo zastanawiam sie czy jak moj teraz syropy lyka az milo to moze potem nastapic regres?

Asiulek podawałam jak miał niecałe 3 miesiace. W szpitalu kazali mi wtedy dokarmiac lyzeczka jka nie zje mleka i mogl;am dodac do niego troszeczke kleiku ryzowego i jadl.A teraz z dnia na dzien coraz gorzej.

No to mnie nie pocieszylas :( u nas jeszcze dolaczyla chrypka :( miala ktoras taki objaw? To juz zapalenie przelyku? :(

Ile on aktualnie ma? Moj na razie zarlok. Ile bym mu nie dala to zje. Co tez nie jest dobre. Zatwazylam ze najgorzej jest na godzine przed jedzeniem. Chyba kwasy mu podchodza. Teraz ma rowno 3 miesiace.

asiuleek kazdy przypadek jest inny...moj skonczy 5 miesiecy w tym tygodniu.

hana daj znac jka po wizycie u profesora

Daga i Hana kiedy wprowadzamy ścieków gluten? My spóźnienie w tej kwestii, mały w tym tygodniu kończy 7 miesięcy. Jak narazie 3 razy dodalam po łyżeczce kaszki gluten owej, ale nie wiem czy nie ma po tym pogorszenia. Juz nic nie wiem, mały niespokojny nawet po sloiczku- nie tylko po nutramigenie :(. Noce straszne - ciągle się zginą wpol, budzi.

anileved a macie leki?je przynajmniej mlody?nam lekarka mowila zeby przez miesiac raz dziennie wprowadzac gluten po lyzeczce i zaczac w szostym miesiacu.

Tolek - nie chce jesc -wmuszam,;juz nawet teletubisie nie pomagają. Dziś 4 dzień nexium czyli esomeprazol (prawie to samo co helicid czy losec). A wydaje się że gorzej z każdym dniem. Próbował ktoś mleka MCT nom bebilon pepti mct? Kupiłam jak byliśmy w Polsce - może spróbujemy. Nie chcą tu Danii zrobić mu testów alergicznych, byliśmy z małym na kontroli i wielkie zdziwienie dlaczego ja tyle badań w Polsce zrobiłam, patrzył jak na chora psychicznie. Stwierdził, że niepotrzebne testy ...... brak słów. Znalazłam jakieś testy na nietolerancje które można samemu zrobić w domu. Nazywają się Food Detective i kosztują około 350 zł. Zastanawiam się, tylko będzie trzeba z paluszka kropelki krwi popbrac-- sobie bez problemu bym pobrali, ale takiemu maluszkowi. ..

anileved- jak wygląda to zginanie w pół? tak jakby chciał wbić głowę w materac, jakby chciał się przewrócić na brzuch? Mój tak robi własnie jak zasypia. No i nocki tez coraz gorsze a do tej pory spał nieźle. Dziś o 24 sie obudził, wiercił sie, machał lapkami, zasnął wreszcie po godzinie. O 3.20 wypił mleko i od 4.30 wiercenie, zginanie, marudzenie i tak do 6.30. Masakra. D otej pory sen w dzień niezbyt (śpi po 40-50 min max) ale nocki niezłe, 2 razy przespał całe, a przewaznie poudka na mleko ok 3-4, a ostatnio coraz gorzej :( wybudza go potrzeba beknięcia. Mam dość a gdzie tu dalej...

u nas jeszcze wciąż bąki, a kupki twarde żółto- zielone.

asiulek a nie ma problemow z jelitami?