Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refluksowa

Refluks u dzieci

Polecane posty

Gość Anihana
Widze ze tylko ja mam dobre doświadczenia z emolium ale moje dziecko az takich problemów nie ma, zawsze słysze od lekarzy ze ma śliczna skore, wiec moze faktycznie z tymi mydlami spróbować? Daga gdzie we Wro kupujesz takie specyfiki? Ty to sie jednak matestowalas wszystkiego ,powinnaś wydać książkę pierwsza pomoc miemowlecych przypadłości od refluksu przez badania najróżniejsze po pielęgnacje ;-) nasza rekomendacje masz z marszu :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :-) My teraz myjemy tylko w plynie do mycia hipp, ale do 6 miesiaca tylko woda i szare mydelko, a raz w tygodniu dodawalismy do kapieli kilka kropel olejku z migdalow. Skore mlody ma super. Niestety kosmetyki na parafinie zatykaja pory i powinny byc stosowane tylko w ostatecznosci dla skory bardzo suchej, ktora potrzebuje fizycznej bariery, zeby nie tracic wilgoci. Zdrowa skora nie powinna byc traktowana parafina, tylko naturalnymi emolientami, np. Olej migdalowy, arganowy, Z kielkow pszenicy czy zwykla oliwa z oliwek. A napisalam niestety, bo parafina jest najtanszym dostepnym emolientem i jest ladowana do wiekszosci kosmetykow, niezaleznie od ich ceny na polkach w sklepie. Milego dnia! U nas od kilku dni sa super noce. Co prawda kolo 6tej niuniek sie budzi z placzem, ale jakos go przeloze na brzuch, polulam i spi do 8 nawet. Nie wiem co z tymi spokojnymi porankami robic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netka9386
A czy ktoś może podawał kaszkę np bananową z bobowity takie kaszki nasilają refluks? i po jakim czasie takie nasilenie jest widoczne? Do mam które rozszerzają diete swoim dzieciom lub już ją rozszerzyły prosze napiszcie co dawałyście np w 7 miesiącu jakie warzywa bo moje dziecko je tylko raz zupke :mieso, ziemniak, marchew i tylko mleko (nie chce mleka z kleikiem i kleiko na gesto też nie). I za dużo chyba tego mleka a lekarz to tylko mówi warzywa i mięso i żadnych konkretów już sama nie wiem jak mam postepować z własnym dzieckiem. Co mu dac co nie. Zgłupiałam... zwłaszcza że On nie ulewa tylko mu się cofa a lekarz kazał odstawić leki(gasprid, losec) bo mówi że bardzo na niego nie działąją i trzeba czekać aż samo przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, jeszcze kilka miesięcy i każda z was taką książkę może napisać:-) kupuję albo w sklepie eko (pod placem JP II lub w Astrze, ale nie zawsze mają), albo na allegro - najbardziej lubię mydła takiej fińskiej firmy urtekram: skład 2-3 składniki albo takie 100% oliwki z oliwek. jak nic nie miałam takiego, to myłam przez 2 tyg. w szarym mydle w kostce i też było świetnie, a wcześniej zdarzały sie jakieś wysypki, przesuszenia, a nawet tzw. rogowacenie przymieszkowe czyli taka gęsia skórka widoczna pod światło, właśnie podobno od nadmiaru natłuszczania i zatykania skóry. mamawrzesinka - wyśmienity pomysł z tymi kroplami jakiegoś olejku do kąpieli, po lecie na pewno przejdę na ten patent i juz nawet musteli stalatopii podziękuje:-) nie mogę tylko jeszcze znaleźć optymalnego szamponu - moja córka ma b.długie włosy, do pasa, gęste, ale b.delikatne i cienkie, wiec po myciu to jest jeden kołtun, trudny do rozczesania. dałam juz szanse kilku dobrym firmom i sprayom dla dzieci ułatwiającym rozczesywanie, ale rewelacji nie ma. jak macie jakieś pomysły to proszę pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netak: podobno zielone warzywa są bezpieczniejsze na początek (groszek mrozony - sparzony da się bez problemu obrać ze skórki; brokuł, cukinia) ja kaszek smakowych nie dawałam żadnych tylko normalne i do tego trochę banana, gotowanego jabłka itp. wiec Ci nie podpowiem, a dopiero po kilku dniach widać, że cos sie dzieje, to nei są często reakcje natychmiastowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netka9386
A są kaszki bezsmakowe? jakiej firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netka: my na przykład w ogóle nie podawaliśmy jabłek, bo kwas go podrażniał, banan był naszym podstawowym owocem i jest do dzisiaj niemalże obowiązkowym składnikiem drugiego śniadania. Koło 7 miesiąca podawaliśmy: banan, gruszka lub słoiczkowe śliwki, brzoskwinie, marakuję. Z warzyw oczywiście marchew, dynia, ziemniak, brokuł, po kalafiorze wyskakiwał mu zawsze pryszcz w tym samym miejscu i niestety ma taką plamkę/rankę w tym miejscu do dziś. Generalnie kupowałam mu takie słoiczki z pojedynczymi warzywami, ewentualnie takie proste kilkuskładnikowe zupki, ale bez pora i selera (bo też lubią uczulać). Kaszki kupujemy bez cukru i oczywiście bezmleczne, np. nestle zdrowy brzuszek, tylko teraz nie pamiętam jakie dokładnie nazwy, bo są takie 5 czy 7 zbóż, jakaś ze śliwką i z lipą. Wg przepisu podaje się je na mm, ale ja karmiłam piersią wtedy wyłącznie i jak mi się nie chciało ściągać mleka, to normalnie na wodzie przygotowywałam, a potem dodawałam owocu świeżego lub słoiczkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netka9386
Dzieki dziewczyny nawet nie wiecie jakie to pomocne. Czyli generalnie kaszki smakowe lepiej nie. A jak z tą gruszka gotowana czy surowa? A koper np mozna?czy buraka czy to drogą prób i błedOw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim:) Daga : nasza neurologopeda to dr anna Regner z Pulsantisu. w Pulsantisie (na Ostrowskiego) przyjmuje prywatnie i na nfz, jednak dziekco musi się dostać do poradni, aby mialo wizytę na nfz i czeka się troszkę - mama zadzwoni to się dowie wszystkiego. chwalona jest też dr Teresa Kaczan i ją też miałam polecaną. z uwagi że wizyty są częste radzę mamie wybrać logopedkę tam gdzie ma szansę dostać się na nfz a do tego czasu prywatnie uderzać. my kaszki holle bezsmakowe kupujemy. i u nas banan i sliwka też podstawa. rozszerzę o gruszke bo się bałam. pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anihana
Netka ja używam humany kaszkę kukurydziano ryżowa- fajnie dud rozpuszcza na MM do tego banan gruszka williamsa lub śliwką suszona i tez z holle 3 smakowa ryż kuk jaglaną i sama ryżowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netka9386
Anihana a ta śliwka i banan to ze słoiczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Moj synek ma 8 miesiecy,ma stwierdzony refluks. Pisze bo opadam juz z sil,w nocy budzi sie co 5 minut,placze,jeczy :( Mamy materac pod katem,zageszczam mu mleko kleikiem kukurydzianym, daje czesciej a mniej, daje mu Gastrotuss baby syrop...a budzi sie co chwile :( Od 8 miesiecy nie przespalam calej nocy,on sie budzi z krzykiem co chwile....blagam pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam tylko ze dziecko ma skaze,dostawal rozne mleka,obecnie przechodzimy ze starego Bebilonu Pepti na Nowy z DHA i chyba to DHA go uczula,Nutramigenem cofa mu sie jeszcze bardziej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Pani pediatra uwaza ze sie budzi bo "mam takie dziecko" a ja jako mataka wiem ze to przez refluks!!! Moze źle robie,bo jak sie obudzi to daje mu herbatki i spi dalej...do kolejnego budzenia za godzine lub pięc minut!! Przepraszam ze pisze tak haotycznie,ale jestem przemeczona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Netka, mój synek z owoców je gruszkę, banana, jabłko i śliwkę suszoną (śliwka z słoika) reszta pieczone. Z warzyw ziemniak, dynia, cukinia, brokuł, kalafior, burak. Co do kaszek my tylko kleik ryzowy, sinlac i nestle zdrowy brzuszek ze śliwką i 5 zbóż. Tylko to jak kasza manna jest, a mojemu synkowi nie pasuje konsystencja dlatego mieszam je z kleikiem. Z holle są kaszki różne, my próbowaliśmy jaglaną ale maluch nie chce. Klaudii a może dobrze byłoby jakiś lek wprowadzić, może gealcid, on zobojętnia kwasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Wydaje mi się, że częste picie w nocy może nasilać refluks :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka musi sie dowiadywac o lekach w internecie :( Coza czasy :( Czy ten lek jest na recepte??? Wiem ze czestsze picie nasila,ale tylko to mu pomaga choc na chwile :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netka9386
Dzięki Hana za pomoc. Dziś dałam mu jabłko gotowane z kleikiem tyle że kleik tylko na wodzie bo z mm nie chce no i nawet jadł więc mam nadzieje że z innymi produktami też tak bedzie. jeszcze raz dzieki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Netka nie ma za co :) Klaudi ten lek jest bez recepty, ja podaje 1/4 tabl rozpuszczonej w wodzie, i zawsze mam przygotowane w nocy jakby się mocno kręcił albo wybudzał i płakał to wtedy podaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze koniecznie zmienic lekarza...zebym ja o takich rzeczach musiala w necie wyczytac....ach..... Ale jutro kupie :) A w jakiej ilosci wody to rozpuszczasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A sa jeszcze inne leki......polprazol,gasprid...macie doświdczenie jeżeli o nie chodzi???? Czy gealcid najlepszy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudii, ale Ty nie kombinuj sama, póki co możesz ulżyć, ale juz polprazole i inne porządne osuszacze, to gastrolog musi Ci zapodać. netka, my koperkiem suszonym szybko zaczęliśmy jedzenie doprawiać, bo nie lubiła mdło i lubiła jego smak w herbatce a burak jej długo kupy rozluźniał, choc to fajne warzywo, ale musi być z dobrego źródła podawane i podobno lepiej po 1 ur. ale jak sama wiesz, to rozszerzanie diety to połączenie metody prób i błędów mamy z gustami malucha;-) kaszki jadła holle i jaglaną i 3 zboża, kleik ryżowy bobovity, sinlac oraz gotowany amarnatus (mielony blenderem). szybko przeszłam z kaszek błyskawicznych na blenderowanie gotowanego ryżu, kaszy jaglanej, potem owsianej itp. owoce ze słoiczka hippa dodawałam, ale większe zaufanie miałam do gotowanego jabłka (pieczonego), banana (surowego/pieczonego i to była podstawa diety;-), potem jagody i jako owoc - gotowana dynia słodzona cukrem trzcinowym. gruszka u nas nasilała, śliwka rozluźniała stolce, podobnie jak wszelkie owoce drobnopestkowe (truskawki, maliny), choć uczulenia nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudi, możesz bezpiecznie próbować choćby 1 posiłek (najlepiej ten na noc) zagęszczać nutritonem (ale na 1. raz daj mniej niż na opakowaniu piszą dla wersji na rzadko), to będzie trzymać jedzenie w brzuchu i nie będzie krążyć po przełyku, co być może wywołuje ten niepokój. obserwuj tylko, czy nie ma pogorszenia, bo niektóre maluchy mają problem z tą mączka chlebka świętojańskiego, który jest głównym składnikiem tego zagęszczacza dla refluksowców. ale jak będzie bez wzdęć, zaparć itp. to jest to świetne rozwiązanie i nie inwazyjne jak leki. musisz poobserwować jakie kupy, czy słyszysz gazy, czy ma wzdęcia, przelewanie w brzuszku itd itd. to wszystko można próbować jakoś opanować, a przede wszystkim na spokojnie musisz wiedzieć z czym walczysz.... jakim kleikiem zagęszczasz? z nestle? jak ma alergie na krowie mleko to bifidus z tego kleiku nie dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netka9386
Do Hana: A jak pieczesz te owoce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netka9386
Dzieki Daga. Super że pomagacie te informacje ułatwią może troche ten ch****** refluks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzzzzzzzzzzzzzzz
witam, mam pytanie do was doświadczonych (przez los również) mam dzieci refluksowych : moja mala 6tyg. cierpi na cofki. nie ulewa tak strasznie ale widac ze cierpi. do tego stopnia ze nie spi cakymi dniami. co usnie to te piep...ony refluks ja w wybudza. a tak by byla pogodnym dzieckiem nie wiem czy przesadzam chcac ja leczyc dalej, czy czekac jak to mowia pediatrzy.... i stad moje pytania: 1. czy możecie polecić dobrego gastrologa dziecięcego w warszawie który poważnie podejdzie do tematu i nie zignoruje? 2. czy lekarze polecaja leki silniejsze niz debridat czy gastrotuss, typu gasprid itp. bez diagnostyki? czy da sie tak po objawach? 3.czy najpier trzeba sprawdzic na usg czy to jest sprawa zwieracza czy inna? czy to wychodzi na usg? baardzo prosze o odpowiedzi wasze, bo ciezko mi tak czekac i egzystowac marnie nie wiadomo do kiedy razem z dzieckiem, zamiast zyc.. na pewno rozumiecie.... z gory dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga Zageszczam Nitritonem, kazdą porcje mleka od 4 miesiecy........ A wybudzanie nocne jest :( Nasiliło się ostatnio... Mleko zageszczam też kleikiem kukurydzianym włąśnie z Nestle.czyli jak ma skaze to teź źle????Z jakiej firmy mam kupic???? Wczoraj podalam mu na noc ten lek o którym pisałyście,mam wrażenie że było ciut lepiej,oprócz tego podaje mu też Gastrotuss baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×