LUTY 2008 !!!

Cześć wszystkim! Ja też zaczęłam już przypuszczać, że inne lutówki mają zajaz kompa, tak tu pusto. Piszecie, że smarujecie sie oliwką - jakąś specjalną? Ja używam tylko mocno nawilżających balsamów. Dzisiaj byłam na badaniu cukru i wyszedł mi w górnej granicy normy 102. Położna powiedziała, że będe musiała powtórzyć, jak lekarz wróci z urlopu. Ale wynik jest pewnie trochę zafałszowany, bo wczoraj wieczorem zjadłam 2 kawałki tortu. Miało byc tylko na czczo, nikt nie mówił, że nie mozna dzień wcześniej jeść słodyczy. Z poza tym ok. AnnaSzn - ja tez mam suczkę i myślę, że ona czuje co się święci, bo dziwnie na mnie patrzy. Jeszcze nigdy nie miała urojonej ciąży i mam nadzieję, że nie będzie miała. A na pogrzeb jednak nie poszłam. Zamawiałm wczoraj kwiaty i podczas dyktowania słów na szarfę aż mnie zatykało. Nie mam siły na takie emocje. Piszcie co u was, bo tu naprawdę jest pustawo

żle wbiłam nick

mój termin na 4 luty, dzisiaj byłam na wizycie, nasze maleństwo od główki do pupy ma juz 5 cm i 3 mm, i fika nóżkami, świetny widok, tez jużmam 3 zdjęcia a za 2 tyg., będę miała CD smaruje się juz od poczatku tzn. od 1m-ca narazie Gerberem na roztepy dla k.w ciąży, ja nie mam objawów ale za to wilczy apetyty i juz przytyłam 4,8 kg, ale waże nie dużo 48,8, i moja ginek. śmieje się ze mnie ja się przejmuje że juz tak dużo przytyłam, a wg niej to i tak za mało waże, hihi

Cześć!! mam termin na 9 lutego. Wszystko do tej pory było dobrze ale dopadł mnie półpasiec. W tym tygodniu byłam u 4 ginegologów- 2 prywatnie i 2 w Klinice na Kopernika w Krakowie. Na razie nikt mi nic tak naprawdę nie może powiedzieć, bo dzidzia jest za mała. Mam czekać 3 tygodnie na bardziej zaawansowane badania. Na razie wiem tylko, że dzidzia żyje i jest odpowiednio duża do wieku. Umieram z niepokouju.

wspólczuje Ci, napewno wszystko będzie dobrze, ale samoczekanie i zamartwianie sie jest najgorsze, do kolejnych badań, i choc mi nic nie dolega, to wiem, że my mamy martwimy się zbyle głupstwa, więc żyzę Ci spokojnych tygodni do kolejnych badań i dobrych rezultatów

Zuzaaaa - a jakie masz objawy półpaśca? Bo słyszałam, że różnie przebiega. A ja od kilu dni mam parę dziwnych krostek na ramieniu, takich nietypowych i też sobie pomyslałam o półpaścu. Poza tym mam tylko lekki katar

Chyba jestem przewrażliwiona. Ale same rozumiecie jak to jest. W tej chwili każda z nas dmucha na zimne. Oby do lutego!

witam! dawno mnie nie było, dziś dopiero byłam na usg, 9t.c.,fasoleczka ma 18mm i tętno 180 strasznie duże, za tydzień idę do swojego gina. Mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze dziewczyny głowa do góry!!! co do kremu to mam zamiar kupić ten z rossmana, podobno rewelacja, koleżanki stosowały i są zadowolone Mdłości mam mniejsze, ale nadal apetyt taki sobie, brzuszka ciut widać, zależy jak się ubiorę ale po niektórych rzeczach czuję, że urósł.

zapka , pocieszyłaś mnie, mówiąc ze juz urusł ci brzuszek, ja w 11 tyg, też mam juz malutki, a wiem, że i w 4-5 m-cu u niektórych mało co widać, ja tez byłam na badaniu , moja kruszyna ma 53 mm, czyli 5 cm i 3mm, pozdrawiam,

hejka mój komputer zastrajkował i odmawiał posłuszeństwa jakiś czas:-/ u mnie wszystko w porządku,zaczynam 10 tydzień, piersi nadal bolą i rosną, moje staniki robią się małe,czas na zakup nowego :-/a brzuszka jeszcze mało co widac :-) ale też już zaczęłam smarowac go kremem na rozstępy :-) a rodzice się trochę uspokoili i oferują pomoc więc wszystko pomału idzie ku dobremu... trzymajcie się pozdrawiam Was i Wasze Dzidzie :-)

Hej dziewczyny! Ja juz od 2 tygodni smaruje sie kremem na rozstępy znalazłam w aptece jakis gerbera dla mam ciężarnych, zobaczymy czy pomoze, zaszkodzić nie zaszkodzi. Panno Klaro, podziwiam twoje podejscie, naprawde, jestes odważną kobietą to sie chwali, ja nie wyobrazam sobie zeby mojego męza nie bylo przy mnie, chyba jestem jednak za slaba na wojowanie w pojedynke... Ale dziecko to piękny dar... Mysle ze ci wszystko wynagrodzi! Co do brzuszka, to troszku mnie wysadzilo, nie powiem, zawsze mialam plaski na maksa, a teraz uwypukla sie, znajomi sie ze mnie smieja, co będzie dalej :-) To dopiero 9 tydzien. Milych snów wszystkim...

ja na 11 lutego

witamy dxjjkjkj, jak sie czujesz?

na poczatku ciazy czulam sie tragicznie , teraz jest lepiej :) a u Ciebie jak?? boli brzuszek? mialas mdlosci? i co porabiasz na codzien praca czy szkola bo chyba masz 22 lata wiec rok starsza ode mnie:)

witam dx.., sorry za ten skrót, ja jestem w 11 tyg. i nic nie miałam , żadnych objawów tylko powiekszone piersi i apetyt więć i przyrost wagi, pracuje jako nauczycielka w przedszkolu i mama do k-ca lipca wakacje, a chyba jestem starsza od ciebie 11 lat, tak tak pierwsza ciąża po 30-tce, a 22 to moj szczęśliwy dzień i numer :), a ty co porabiasz

a ja mam odwrotnie brak apetutu:( a jeszce do tego jestem bardzo szczuplutka i jesc mi sie nie chce...choc teraz od tygodnia sie polepszylo, juz nie mam mdlosci itp , na codzien pracuje , praca siedzacaa 25 lipca bedzie 12 tydzien

Widzę, że więcej dziewczyn po 30-tce pojawia się na naszym topiku:) Bardzo fajnie:) Witaj anted22!:) Gratuluję ciąży!:) też przy pierwszej (w wieku 23 lat) nie miałam żadnych dokuczliwych objawów, a teraz (10 lat później;) ) niestety dopadły mnie wszystkie na raz!:) Mdłości na całe szczęście zelżały do minimum:) I jak się czujesz w ciąży? Duma rozpiera?:) Pozdrawiam!:)

to chyba tak jak ja, ja teraz mam 11, więc za tydzień tez 12, a na kiedy masz termin, ja na 1-go .02, jak ja zaczęłam się dzisiaj przy lekarce martwić że już przytyłam 5 kg, to ona sie śmiała ze mnie, że boje się chyba zę przytuyje do 50-tki, teraz waże 48,8 kg, 11 tyg.

rozpiera , rozpiera, juz w 3 tyg. wszyscy wiedzieli że jestem mamusią, a tatus jaki dumny

Anna Szn, rozumiem że termin też na luty, więc gratuluje 11 tyg.

to przed ciaza wazylas 43???

dziewczyny a macie brzuszki, przytyłyście coś, czy tylko ja jestem taka do przodu z tym przybieraniem na wadze 11 tyg.

przed ciążą 44 kg, ale mam tylko 160 cm wzrostu i drobnej kości, więc wszystko było w normie :)

ja tez jestem drobna i waze 45 przy 160:) tylko narazie nic nie przytylam a nwet schudlm z 1 kg:/

mi tylko brzuch rosnie no i piersi a wszytskie inne czesci ciala schudlu ( tylek i nogi)

więc startowałysmy z tej samej wagi, prawie, ciekawe jak skończymy, ja już cie sporo wyprzedziłam, hihi, tu smieje sie z siebie i swojego apetytu, choc unikam słodyczy i starm się zdrowo, a jednak ...

mi nogi też zostały w normie, ale biuścik ho, mój mąż mówi że jak gwiazda porno, hihi, ale brzuszek to mam, a byłam plaściutka, moze dlatego tak szybko widac 11 tyg

Jesteś całkiem normalna z tym przybieraniem:) Zważywszy, że jesteś drobna, to nie zaszkodzi ci, jak dojdzie parę kilogramów więcej;) Ja też mam tylko 160 cm wzrostu, ale moja normalna waga to 52-53 kg. W pierwszej ciąży przytyłam 21 kg, które po ciąży zrzuciłam. Rozstępy mi się nie robiły. Anted, smaruj się jak najwięcej oliwkami lub balsamami przeciw rozstępom, bo słyszałam, że szczupłe osoby mają mniej podatną skórę na rozciąganie i rozstępy wychodzą u tych osób częściej. Ja mam specjalną oliwkę produkowaną przez aptekę w Niemczech ze skoncentrowaną witaminą E i innymi składnikami. Oliwka zdała egzamin na 6 w pierwszej ciąży, no i mam nadzieję, że teraz też uchroni mnie przed rozstępami:) Widzę, że i ty i koleżanka dxjjkjkj jesteście szczuplaczkami:), na pewno szybko wrócicie do dawnej figury po porodzie:) Mi też już brzuszek wywala od samego dołu - najpierw właśnie uwypukla się nad spojeniem łonowym:) Jak zjem śniadanie i obiad, to nie dopinam się już w spodniach:) No cóż, takie uroki:)

to sie ciesze , że nie jestem jakąś anomalia , poniewaz naczytałam sie tutaj , że dziewczyny w 4-5 mcu jeszcze tyle nie przytyły jak ja, a i brzuszek moge juz nosic jako ciążowy a nie z przejedzenia, haha, ja narazie smaruje się gerberem od samego poczatku, ale mama ma mi cos kupic w prezencie podobno jakies b. dobre, zobaczymy, jak juz dostane, to napisze co to za cudo.

Skoro ginekolog nie natarła ci uszu z powodu tych 5 kg, to znaczy, że to żadna zbrodnia:) Przecież nie jesz smalcu! Dobrze by było, żeby przytyć książkowo, tak do 13-15 kg, ale rzadko się to zdarza:), a już najrzadziej przy pierwszej ciąży, kiedy kobieta jest rozanielona, przejęta i zakręcona jak baranie rogi:) Odżywiaj się zdrowo i wszystko będzie ok:) Bardzo dobrze, że się smarujesz:) Nie zapominaj o pupie i udach, bo tam również robią się rozstępy:)