LUTY 2008 !!!

o Piskulaku słyszałam tez dużo dobrego to kolega mojej przyjaciółki ona tez go chwaliła. Ponoć normalny i miły.

witam Was raniutko :) mam dobry chumorek, ponieważ wstałam wcześnie, zrobiłam pranie, posprzątałam, juz po sniadanku, i teraz do 11, czyli czasu kiedy wychodzę do pracy, moge odpoczywać i nasłuchiwac maleństwa :), dzisiaj podczs porannych zajęć raz dało o sobie znać :), danis nie martw sie o wagę, ale jesli chodzi o wyniki to trzymaj ręke na pulsie, a bierzesz witaminy , i czy od poczatku ?, Ja ponieważ juz przytyłam 7 kg, postaram sie uważać co jem, tzn. połozyc bardziej nacisk na zdrowe i wartościowe posiłki. wczoraj poszalałam z tymi plackami, ale cóż czasami trzeba. Ale rano już kanapeczka z sekiem białym, szynka i pomidorkiem i jabłuszko. I kolejny posiłek o 11,30 -obiadek w pracy, u nas w przedszkolu sa świetne obiady, każdego dna śa zróżnicowane surówki, jedzenie lekkostrawnne i naprawdę smaczne, a po powrocie jeszcze jeden obiadek domowy. Ale tym sposobem mam zawsze 2 ciepłe posiłki, i zupka :).

zmieniam stopkę, kolejny tydzień

Ja też już po śniadanku, poprałam, posprzątałam i zastanawiam się co tu dziś robić ;) tyle czasu na zwolnieniu... a dopiero zima przed nami ;) A na obiadek dziś fasolka po bretońsku, tak mi zapachniało wczoraj ;) Też nasłu..je maleństwa i czekam :)

od poczatku biorę prenatal a od miesiąca jescze zelazo. Mam wrażenie że już czułam coś w środku a teraz cisza

Cześć dziewczyny, Ja raniutko też wstałam, ale po to żeby pójść do pracy, za to jutro mam urlop,hehehe! Dziewczyny, wiecie jak długo trzeba brać witaminy dla kobiet w ciązy typu prenatal? Coś mi się kojarzy, że nie do samego końca ciaży ale nie jestem pewna

lula ja tez lubię fasolkę, może nidługo zawita na moim stole , hm danis, bierzesz witaminki , dbasz o siebie, więc sie nie martw. A z tymi ruchami na poczatku tak jest, cos sie porusza i kilka dni, a nawet tydzień spokój, mi wydaawało się, juz w 16 tc że poczułam ruch w srodku:), potem z dwa , trzy razy w 17 tc i cisza, aż do 20 tc, tez się przejmowałam, a okazało się, że tak poprostu jest :)

moja gin. na pierwszej wizycie ( 3 tc), powiedziała mi abym zaczęła brać witaminy, ja biorę Materne i do k-c ciązy, teraz nawet nie wracamy do tego tematu, wyniki mam dobre, tylko żelazo na granicy normy, więc biorę jeszcze dodatkowo,ale wydaje mi się, żę dzidziuś im większy tym więcej potzrebuje wartości odżywczych, przecież karmimy go i witaminy przydadzą się do końca, żebysmy nie wpadły w żadna anemię :)

hej danis, neska anted twoje słowa nt ruchów to ukojenie dla moich nerwów... ja jutro zaczynam 20 tydzień ;) neska nie wiem do kiedy bierze sie witaminy ale napewno lekarze nam powiedzą.

hej!! jesli chodzi o mnie i witaminy, to ja nie biorę nic. moja gin powiedziała, że na razie nie są mi potrzebne, a wyniki mam dobre, także się tym nie kłopocze :) staram się jeść duzo owoców i warzyw i piję soki :) wczoraj się najadłam pomidorów hihi bardzo mi smakowąły hihihi tylko, że przeczyściło mnie jak trzeba hihihihi wiec to chyba sposób na zaparcia :)

Witajcie! Anted - ale masz pracowity poranek! Podczas mojej pierwszej ciąży pracowałam w przedszkolu i dobrze wspominam posiłki, odpowiednio zbilansowane, wszystko co potrzeba. A teraz to jem tylko to na co mam ochote, a nie zawsze to co powinnam. Danis - na moich witaminach piszą, że to na czas ciązy i karmienia, więc wynikałoby z tego, że mozna brać przez cały czas.

witam w ten słoneczny ale zimny dzionek brzuszek już nawet rano widoczny, a dzidzia dzisiaj jakoś tak śmiesznie na ukos się ułożyła :) i tylko pierwszych ruchów nie moge się doczekać.. a co do witamin to mam kupiony feminatal ale biorę jak sobie przypomnę :) chociaż ponoć powinno sie je bracf cały czas ale mam dobre wyniki i jem dużo warzyw i owoców więc raczej anemia mi nie grozi.. fruskawka ja pomidory jem na okrągło a i tak od czasu do czasu mam zaparcia..no ale każda ma inaczej.. miłego dzionka wszystkim

prenatal bralam tak długo jak karmiłam i cała ciąże wcześniej mowie o 1 ciązy

Dziękuję Wam dziwczyny za odpowiedź, ja szczerze mówiąc ostatnio nie przykładałam się do witamin, Jak sobie przypomniałam to brałam. Muszę być bardziej systematyczna.

Danis myslałam, że to Ty pytałaś o te witaminy, a to Neska :) A jak tam córcia? Już zdrowa? Powiem wam, że ja mam okropnego lenia, nie chce mi się za cokolwiek zabierać. A w domu bałagan itp. Chyba w te dni kiedy chodze do pracy jestem o wiele lepiej zorganizowana.

no byłam zaskoczona ale to nie ja pytałam. Nic nie szkodzi. Ja też mam lenia wyrabialam dla nowych uczniów legitymacje ale mój szef na szkoleniu i teraz mam lenia.

Ale tu pusto, chyba wszystkie korzystacie z pięknego słonka. A mi się nawet nie chce iść z psem na spacer.

hihihi widze, że wiekszośc z naszych forumowiczek pracuje albo w przedszkolu albo w szkole hihi to ja się wyłamię i napiszę, ze ja pracuje w biurze hihi i nasza firma zajmuje się między innymi produkcja lodów :) gdybym przepadała za lodami to miałbym tu raj hihihi a ja wprost nie cierpię lodów hihihihi

ja pracuje w sekretariacie szkolnym. Zatem też biuro. Jednak specyficze,

czyli połączyłaś szkołę z biurem :) :) :)

Fruskawka, ciekawa to firma - produkcja lodów, faktycznie można mieć raj, jak ktoś lubi lody. A czym się zajmujesz?

hihi siedę sobie, czasmi cos napiszę, czsami coś wyślę i czasami cos odbiorę hihihi generalnie raczej spokojnie i miła atmosfera dookoła hihi tylko przez większośc dnia zimno hihihihi

Witam Wszystkei Mamusie Ja już po lekarzu...Wszytsko gra (podobno) choć pewno znowu będę biła sie z myślami czy iść jeszcze do kogoś z moim dziwnym przypadkiem. Jak narazie znowu odmówiłam lekarzowi wzięcia L$ więc pozostawił mi wolną rękę i zgłosić się do niego mogę w każdej chwili. Mój mąż wczoraj widział pierwszy raz dzidzię na USG i zatroskoany zapytał lekarza czy jej tam nie jest za ciasno i czy to tak na pewno musi być (mój lekarz który zawsze jest bardzo powściągliwy uśmiał się serdecznie).Ale niestety płci nie znam - skutecznei się maleństwo zakrywało. Ja pracuję też w biurze. Tylko że mój charakter pracy jest inny bo jestem spedytorem a więc troche nerwówki mam na co dzień. Trzymajcie sie cieplutko i korzystajcie ze spacerów

zaraz konczę i idę do domku

AngelikaWrozławianka, - to nasze pracę są trochę powiązane. Ja pracyje w dziale zakupów i strasznie się denerwujemy na spedytorów, bo często nam zawalają terminy i nie dowożą na czas. Ale taka jest specyfika rynku. Za dużo jest firm spedycyjnych, żeby mogły konkurować jakością usług

AngelikaWrocławianka - a pracujesz jeszcze, czy już jesteś na l4?

rany, przecież napisałaś ciutek wyżej, że jeszcze pracujesz. So=rki, ale jestem zakręcona A kiedy myślisz opuścić mury pracodawcy?

No rzeczywiście firm spedycyjnych dużo Inna sprawa to walka o klienta i wlaczenie o jak najnizzse ceny .....Ale to temat rzeka bo tak naprawde jestesmy po obu stronach barykady.... Ja jeszcze pracuje...Ale jak długo nie wiem....Chciałabym jak najdłużej żeby nie wypaść z rynku....

No rzeczywiście firm spedycyjnych dużo Inna sprawa to walka o klienta i wlaczenie o jak najnizzse ceny .....Ale to temat rzeka bo tak naprawde jestesmy po obu stronach barykady.... Ja jeszcze pracuje...Ale jak długo nie wiem....Chciałabym jak najdłużej żeby nie wypaść z rynku....

No rzeczywiście firm spedycyjnych dużo Inna sprawa to walka o klienta i wlaczenie o jak najnizzse ceny .....Ale to temat rzeka bo tak naprawde jestesmy po obu stronach barykady.... Ja jeszcze pracuje...Ale jak długo nie wiem....Chciałabym jak najdłużej żeby nie wypaść z rynku....