LUTY 2008 !!!

http://www.poee.yoyo.pl/oplatek/?od=KATARINA3X3 Kochane chcialabym razem z Filipkiem zyczyc Wam i Waszym brzuszkom Wesolych Swiat.duzo radosci i latwego rozwiazania:* p.s.nie pisze co u mnie bo duzo przykrosci mnie spotkalo a nie chce psuc tego swiatecznego nastroju.... CIESZE SIE ZE WAS MAM KOCHANE:*

Witajcie w Wigilię! Niestety przeliczyłam się z czasem, więc wpadam tylko na chwilke. Zycze Wam i Waszym bliskim, aby te święta przebiegły w atmosferze ciepła i radości, a Nowym Roku niech towarzyszy Wam szczęście, a każdy dzień dodaje energii do realizowania tego o czym marzycie. No i oczywiście tego co dla nas wszystkich teraz najważniejsze - łatwego rozwiązania i zdrowych bobasków!

WESOŁYCH ŚWIĄT, SPEŁNIENIA NAJSKRYTRZYCH MARZEŃ!!!!!!!!!1

WSZYSTKIM PRZYSZłYM MAMUSIOM SPOKOJNYCH SWIAT !!!!

i jeszcze zmiana stopki :)

a ja czekam na meża będzie o 19 i jedziemy do mojej mamy na wigilię :), ale już pewnie niektórzy siedzą przy wigilijnym stole i łamią sie opłatkiem, zyczę Więc smacznego

czesc dziewczyny! Wlasnie siadam do Wigilii. CHcialam Wan tylko zyczyc spokojnych i weslolych Swiat i wszystkiego co naj naj !!! BYlam perzed chwila na badaniu. Na 100% Dziewczynka Viktoria:) POkazala psioche do kamery! Wszystko ok, badania dobre, wazy pomiedzy 1600 a 1800. Lece bo mnie wolaja. Wszystkiego co naj!!!

Dzień dobry! Jak tam brzuszki po objadaniu wigilijnym? Mój dał radę :) Mamaba - gratulacje! Miłego dnia!

Witam:) Ja sie barzo rozczarowałam...Wigilia wieczór kiedy moge sie opyhac i nie myslec o kaloriach ze wzgldu na moj obecny stan...I co i ja zakonczyłam juz na barszczyku:D no i pozniej tylko kawałek ciasta,nic sie nie zmiesciło więcej:( No jak tak mozna:D:D a tak chcialam sie nawpychac wzystkich pysznoci. Mamba gratulacje,dobrze ze wszystko ok z Viktorią:) Sylwia super,ze Twoj brzuszek dobrzes sie spisal

ehh dziewczynki ja tak samo. barszcz dwa pierozki sledzik i ledwo karpik... to i tak niezle ale zazwyczaj pierozki tonami pozeralam. a teraz :O ale to nic nadrobie pewnie po porodzie pozdrawiam

Witajcie kochane ja tez wszystko oczami jadlam:/ w brzuszku nie ma miejsca a jeszcze tyle pysznosci:(no coz dobrze ze pobede jeszcze w Polsce kilka dni to bede miala czas sie objesc:)

Witajcie wieczorem! Właśnie wróciłam z kolejnego obżarstwa. Umieram.A i tak zjadłam baaardzo mało w porównaniu z tym co zazwyczaj. A co u was?

Hej dziewczyny, u mnie też ciężko z jedzeniem, wszystcy mówią jedż za dwoje hehehe a ja już nic nie umiem zjeść po wypiciu kawki.Wczoraj byłam u lekarza z moim dzidziom wszystko ok. lekarz stwierdził że może poród być już w połowie stycznia:) to jeszcze tylko parę dni, hahaha ale byłoby fajnie.

Cześć wszystkim! Widzę, że tak świętujecie, że nie macie czasu podejść do komputera :) A ja umieram z przejedzenia. Ratunku juz nie chcę! Całe szczęście, że to już koniec. Jutro do pracy, a potem nie wracam do swojego domu tylko nocuje u mamy, bo u mnie w domu malowanie. Jak tam wasze brzuszki? Mój cos niepokojąco twardnieje. Chyba znowu będę musiała pare dni brac no-spe.

Hej dziewczyny, kiedy poszłyście na zwolnienie ?

hej :):):) Ja też troszkę podjadłam ale nie za dużo bo jakoś brak apetytu mam. Za to przyplątało się do mnie przeziębienie :( Mała szaleje w brzuszku :) a jutro już 34 tydzień zaczynam.Mam nadzieję, że za miesiąc będę miała już małą przy sobie :) Sylwia ja też mam skurcze, tak jak ty.Biorę nospę, doraźnie ;). Lekarz pozwolił mi 3 razy dziennie ale ja biorę jak mam skurcze bądź jak boli :) na tym etapie ciązy to normalne... Buziaczki dla brzuszków (usta) A zajrzałam na styczeń i tam już 7 dziewczyn urodziło... Lidka 81 ja jestem na zwolnieniu od 6 tc. Idę herbatkę zrobię ;)

Hej dziewczynki! Pamiętacie mnie jeszcze?:( Niebyło mnie tydzień,bo niestety mamy taki beznadziejny internet,który strasznie nawala ostatnio i efektem tego niemożna było połączyć się i teraz też udało się fartem,bo przyjechał mój kuzyn który zna się na tym...coś poprzestawiał i udało się. Tydzień temu byłam u lekarza i wyszłam bardzo szczęśliwa:) Mój synek ułożony prawidłowo do porodu,waga 2230g,łożysko 2 stopień,szyjka ok:)

gratuluję wizyty malpeczka :) :):)

Swieta, święta i po świętach.Powiem szczerze,że było miło,ale cieszę się ,że jutro już będzie normalnie Jestem b. zmęczona tym siedzeniem i jedzeniem.Na wagę ....nie wchodzę!!!W domu nas prawie nie było. Czeka mnie imprezka w domu w Nowy Rok, urządzamy chłopcom urodzinki 2 w 1.Nie mam siły na dwie imprezy.A potem to już czekanie na rozwiązanie.I oj wydaje mi się ,że ja będę rodzić po terminie a tak się bałam,że za szybko :P

Witam serdecznie !!! 1,5 miesiaca temu urodzilam slicznego,zdrowego synusia.Rowniez pisalam na forum :).Jesli macie jakiekolwiek pytania na temat ciazy czy porodu (sama wiem ile ja mialam pytan na ktore nie znalam odpoiwiedzi) mozecie pisac do mnie na meila.Jesli bede miala tylko czas na pewno na kazde pytanie odpisze. Zycze wszystkiego co tylko dobre dla Was i Waszych malenstw. pozdrawiam

hej dziewczynki ja od trzech dni jestem okropnia spuchnieta w stawach :O jak siusiu ide w nocy to boje sie ze nie dojde tak mnie chwieje i stopy bola i kolana :O na spuchniete to one nie wygladaja ale czuje to okropnie. w ogole okropne uczucie, ani to isc gdzies na spacer ani na zakupy :O skurcze mialam w wigilie ale nie takie mocne jak ostatnio, wzielam nospe, nie pomogla i tak sie meczylam do zasniecia :O ehh mam nadzieje ze u Was lepiej :) pozdrawiam

dziewczyny jak juz bedziecie podpowiedzcie co zrobic zeby tak nie puchnac :O czy to chodzi o picie zbyt duzej ilosci wody czy wlasnie za malo. jak wyszlam ze szpitala to staralam sie pic co najmniej 1,5 litra dziennie bo wiecej juz mi sie tez nie chcialo bo caly czas ganialam do kibelka i brzuch mialam pelny zawsze. a od trzech dni nie pije duzo wrecz malo, moze 0,7 litra... moze mniej, wiadomo herbate pije i mleko jak zawsze. chociaz tez jakos mniej zauwazylam. i moze to wlasnie przez to ze za malo pije?? jak myslicie? tesciowa to mi truje ze za duzo tej wody pije i dlatego a ja wlasnie jej ostatnio duzo nie pilam i sama juz nie wiem.... okropnie sie czuje taka cala obolala, cokolwiek bym nie robila (czyli wchodzenie po schodach, wstawanie, pojscie do lazienki kuchni czy gdziekolwiek) sprawia mi to nie wiem jak to nazwac... nie bol, chociaz moze lekki, ale taki dyskomfort i wrazliwosc straszna ehhh pomozcie

Agnes, ja słyszalam, ze niektórzy puchną jak mało sie pije, ale ile w tym prawdy to nie wiem, napisz jakie masz cisnienie, bo to mzoe byc wazne!!!Jeśli masz duze, to mzoe byc niebezpieczne dla ciebie i dziecka! Kiedy badania moczu robilas?? moja siostra tak puchla, mocz wyszedl zle i okazalo sei ze to zatrucie ciazowe, w ostatniej chwili ratowali oboje, mam nadzieje,z e u Ciebie tak zle nie bedzie pozdrawiam co do swiat to na wigilie zjadlam wszystko, ale po odrobince, wyjatkowo nie czuje sie juz dzis przejedzona, wczoraj jeszcze bylam, w domu bylismy jednynie na noc i sniadanku, a obiadki u mam.

zabka matko jedyna nie strasz mnie!!! badanie moczu mialam 1,5 tyg temu jak trafilam do szpitala i tam kazali mi pic wlasnie a tesciowa-polozna marudzi ze za duzo pije i glupieje przez to. cisnienie nie wiem bo nie mam jak zmierzyc :O a tetno to jak sie merzy to sobie chociaz to policze. na nadgarstku i iles sekund tak? a jakie prawidlowe powinno byc?

dziewczyny ja tez bardzo puchne wszystkie wyniki mam ok, cisnienei mam niskie nawet bardzo pic pije umiarkowanie ale nie malo, a puchne lekarz mi mowi ze ok i tak to jzu jest a mnie to coraz bardziej boli i pzreszkadza, zalozylam oddzielny topik o radach na opuchlizne ale na razie zero odzewu :/

Dziewczyny! Ja Was chyba nigdy nie przeczytam w całości! Ale jestem, jestem z Wami;) I próbuję przebić się przez topik:) Pzdr.

agnes, ja naprawde nie chcialam cie przestraszyc, tylko zasygnalizowac ten problem, ja poprzednia ciaze tez bylam potwornie juz na koncu spuchnieta, wyniki mialam ok, ale cisnienie bardzo male max 90/60, a siostra byla spucnieta, wydaje mis ei ze mniej niz ja, ale ona urodzila w 33tc, przez to zatrucie, ale jak trafila do szpitala to miala 200/150, wiec z tego nie wolno lekcewazyc, naogol miala wysokie, ale czesto jej skakalo i w ostatnich wynikach moczu miala duzo bialka i jka tylko odebrala wyniki to konsultowala sie z lekarzem i po poludniu juz lezala w szptalu. jesli nie masz cisniomierza, mzoe sprobuj isc do przychodni, czy szpitala, tam powinni zmierzyc bez problemu, ale jak nie mialas problemu z cisnieniem, to raczej nie musisz sie martwic, moze po prostu tak musi byc i juz. i nie sluchaj tesciowej, pij wode, na pewno ona nie zaszkodzi

Agnes to puchnięcie nie musi być oznaką zatrucia ciążowego,ale niestety może.Na twoim miejscu udałabym się do lekarza, na pewno nie spuchłaś od nadmiaru picia!Ja też piję b. dużo wody mineralnej nawet powinno soe duzo pić niekoniecznie słodkich napojów.

z tetnem nie pomoge..

Agnez idziemy łeb w łeb prawie, może rodzic będziemy też w tym samym czasie?:P