Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Mamba, też myśleliśmy dość intensywnie o quinny, słyszałam o icj niezawodnści i do tego ładnie wyglądają, ale niestety, wielkość po złożeniu nie jest dla nas zadowalająca. Nastroj może poprawi Ci się, tego życzę. Hormony szaleją na koniec ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
znowu mam twardy brzuch i za sobą kilka bolesnych skurczów, ale powoli przechodzi. Igork wierci się jak szaleniec. Brzuch mam chwilami czterokanciasty okrąglasty. Nie mogę się doczekać wt wizyty u lekarza. msze wejśc na stronę nestora bo widzę, że wsród Was trawa ostra dyskusja na temat wózków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tilli, ciekawa z tym oddychaniem. Dobrze dowiedzieć się, że to "sapanie" to takie ważne jest. Chętnie też bym zwiedziła sobie porodówkę ale nie chodzę na szkołę rodzenia. Chodziłam z pierwszym dzieckiem. Jednak chciałabym sobie przypomnieć przed kolejnym porodem. Pamiętam, że jak zwiedziliśmy porodówkę to odetchnęłam z ulgą, że wcale tak strasznie tam nie jest. Też nabrałam więcej zaufania do położnych, które tam były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie wiem czy ja mam skurcze czy nie .... ;/ bo ja nie wiem jak to boli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
titi - nie wiesz czy masz skurcze porodowe? czy nie wiesz czy masz skurcze przepowiadajace...bo jezeli porodowe...to wierz mi - wiedzialabys, sa mocne i chodza jak w zegarku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm..pomimo tego ze o przepowiadajacych mowi sie ze nie bola...to ja sie z tym troszke nie zgadzam:) dzisiaj mialam je co 15 - 20 minut i nie byly przyjemnoscia:/ U mnie wyglada to tak ze nagle twardnieje caly brzuch, tzn 'stawia sie' i jak dotykasz to jest twardy jak kamien i organizm sam zaczyna szybciej oddychac/ wydychac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no t o ja nie wiem bo mi sie wydaje ze ja takiego czegos nie mam - boli mnie tylko podbrzusze i kluje bardzo i nic poza tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
titi - wydaje mi sie ze nie wcale nie musisz miec takich skurczy..co ciaza to inna i wiele kobiet tego nie doswiadcza,albo doswiadcza na pare dni przed porodem dopiero. bol w podbrzuszu tez mam. I to i to swiadczy o tym ze dzidzia schodzi coraz bardziej w dól i Twoje cialko się szykuje na godzine 0 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted-umęczone juz widzę obie jesteśmy,a mi codziennie jest gorzej i codziennie gorzej to znoszę:( Współczuję Twojej mamusi serdecznie i trzymam kciuki,żeby szybko wyleczyła się z tego paskudztwa.Mężowi również dużo zdrówka życzę! myszsza-witaj spowrotem:)Nic niecieszy bardziej niż dobre wieści,cieszę się że dobrze się czujesz i Tadzio zdrowiutki! zapka-nie również zgaga męczy okropnie ale u mnie to sa napady zgagi.Niema długo a jak już złapie to wytrzymać niemożna i znów znika za moment...koszmar:( Wesoło masz z tym swoim synkiem...hehehe neska-niemartw się kochana,ja mam takie samo samopoczucie jak Ty....jeszcze troszeczke,jeszcze tylko troszeczke i będziemy tak jak myszsza pisać:) katarina-lodowata woda na to Twoje chore gardło??? tilli-fajnie,że już do nas zajrzałaś i wprowadziłaś nieco optymizmu w te nasze narzekania.Cieszę się bardzo,że obchód tak się udał i tyle mądrych rzeczy się tam dowiedziałaś.A braku zgagi zazdroszczę szczerze! titi-skurcze wcale niemuszą Cię boleć. A ja mam i twardnienie brzuszka i ból podbrzusza i niech już się zacznie dziać coś,bo oszaleję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, wchodze na momencik, powiedziec wam dobranoc,cos spac mi sie chce,z czego sie ciesze, moze zasne, choc brzuch mam caly czas twardy, ale chyba tak musi byc. tilli i titi, macie tak podobne nicki, ze w pierwszej chwili myslalam zejedna z was prowadzi rozmowe z sama soba :) ok, caluski dla waszych brzuszkow, papa i dzidziusiow ktore sa juz na swiecie, ale watpie aby mamusie o tej porze buszowaly po necie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malpeczko, tego Ci życzę, żeby już zaczęło się coś dziać. Ja sobie tego życzę za tydzień. Jeszcze te 7 dni mogę się pomęczyć. Nie wiem dlaczego , ale właśnie jakoś tak sobie pomyślałam, że za tydzień już chciałabym miećMikołaja na rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted22 - dobre, dobre:)....w sumie nie zdziwilabym sie gdyby ktoras z nas zaczela w tym stadium rozpadu hormonalnego rozmawiac sama ze soba:) malpeczka - jeszcze troszeczke, ciupinke i bedziesz rodzic:) pomysl ze niektore z nas mamy jeszcze po pare tygodni do rozwiazania...a Ty juz krok od:) Rozumiem ze sie niecierpliwisz. Ja po cichu powiem taki trick, ze podczytuje marcowki i kwietniowki bo to co one przezywaja ja mam juz za soba i troszke mi razniej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstalam na chwilke napic sie czegos i cosik przekasic:) jak lezalam to maluszek dawal wyraznie znac o sobie wiec juz sie nie martwie:) malpeczko-->wiem wiem z ta woda ale dla maluszka i dla swojego spokoju wiec wiesz a w sumie to bardzo mi taka zimna woda z lodem smakowala:) uciekam spac mam nadzieje ze noc bedzie przespana i ze wstane jutro o jakiejs przyzwoitej godzinie bo spanie do 14 tez mi nie sluzy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina ty w stopce wpisujesz rozpoczete ? czy skonczone tygodnie ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jeszcze nieśpię...i jak tu niezwariować???:( Po takiej nocnej męczarni wstaje póżno,niewyspana,obolała i nadal czekająca:(....i jak tu doła niemieć. Na dodatek ciągle martwię sie o synka...:( anted-super,że już się żegnasz i do spania uciekasz,wyśpij się za nas obie a ja tak do rana pewnie pomęcze się,paranoja:( neska-dziękuję bardzo Ci kochana moja,że już mi życzysz rozwiązania na które tak czekam,a Tobie życzę z całego serca rozwiązania za tydzień tak jak sobie tego życzysz:) tilli-oj już bym tak chciała:) titi-ja w stopce wpisuję tydzień który się rozpoczoł i trwa. Idę się dalej męczyć...mam tylko nadzieję,ze jak przyjdzie wkońcu czas porodu to będe wyspana żeby mieć siłę. A jeśli przyjdzie mi przenosić te ciąże...pfuuupfuuupfuuu.... to się chyba załamie. No nic...ciągle Wam tylko marudzę i marudzę...a przecież Wam też jest bardzo ciężko i macie dośc swoich problemów. BUZIACZKI KOCHANE MOJE!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak sobie zajrzałam jeszcze raz z nadzieją,że może któraś z Was tez nieśpi,ale żadnej z Was nieżyczę takiej nocki. No dobra...kolejna próba zaśnięcia..papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malpeczko bidulka ale ja tez sie mecze wstalam bo mnie brzuch boli i to tak jagby z glodu wiec robie sobie platki.. ja tez pisze rozpoczynajacy sie tydzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu bosko !!!!!! spalam sobie spalam a tu moj madry sasiad (pijak) wrocil do domu i zrobil awanture na caly blok dodadam ze mieszkam z nim sciane obok ;/ plakac mi sie chce ledwo zasnelam a ten pajac juz ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarinko a ty licicz te 36 tygodni od daty miesiaczki ? bo juz nic nie rozumiem rozpoczelysmy 36 tydzien a termin porodu masz 10 przede mna heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! I tyle z mojego snu jak zwykle.Człowiek męczy się do piątej żeby wstać o 8 i przeżywać to samo:( katarinko-ja uwielbiam płatki,więc zrób i dla mnie:) Najbardziej lubię płatki gold flakes z mlekiem,bo są z miodem i małymi orzeszkami.Za tymi wszystkimi musli jakoś nieprzepadam. Wogóle mam jakieś takie przyzwyczajenie,że na śniadanie tylko taki mleczne rzeczy.Niemogłabym np.chleba z kiełbasą przełknąć... titi-oj wiem co czujesz kochana,współczuję Ci serdecznie. Ja również mam takich sąsiadów przez których mam jeden wielki ból głowy:(....i to się ciągnie w nieskończoność:( Powinny być narzucane jakies kary dla takich ludzi,którzy swoim zachowaniem poważnie zakłócają życie innym. Znów te zatoki męczą mnie,ale najważniejsze że i tak z samego rana zawsze najlepiej się czuję.Mąż jeszcze śpi...pójdę położę się chociaż pooglądam dzieńdobry tvn i zajrzę póżniej do Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam !!! choc wstawalam do lazienki kilka razy to wracalam i zasypaialm,i tym sposobem juz jestem na nogach, nawet wyspana, szykuje zaraz sniadanko. :) dziewczyny wspolczuje wam wsystkim,ktore nie mozecie spac i w nocy tutaj zagladacie, ja tez mialam taki okres , ale jak widac przeszlo. I Zycze wszystkim mamusiom wysnionych a raczej wymarzonych terminow. Ja chce jutro :), fajna data 28.01.2008 Moj Mati buszuje w brzuszku :), i nie omieszkam wspomniec o Migdalku, ze ten od switu poszalal na podworku, zjadl i teraz do poludna bedzie spal, w nocy szaleje a teraz musi odespac :) Ciekawa jestem jak u Jennny, to chyba Jenny wysylala zdjecia ze swoim pieknym kotkiem,ktory lezy na jej torbie i pilnuje, jak teraz jest kiedy Robcio jest juz na swiecie. Zyczemilej niedzieli, do zobaczenia po sniadanku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wszytskim Nie bylo mnie troszke ale bylamw szpitalu. Kamilka przyszla na swiat 22 stycznia o 19:50. Długośc 57 cm, waga 3820, 9 pkt w skali. Jak wiecie ja cesrake musialam miec ale jzu sie czuje super po niej. Poniewaz Kamilka okaz zdrowia i sily wypuscili nas wczoraj wieczorkiem do domku. Przepraszam ale narazie nie mialam czasu Was poczytac i przez najblizsze dni nie bede go miala za duzo. Ale tym rozpakowanym GRATULUJE a tym ktore jeszcze nie - TRZYMAM KCIUKI Jaka jestem szczesliwa ze moj skarb jest juz ze mna...Grzeczna ale glodowmor straszny - ;) - \" jak jestem glodna to na pewno wszyscy sasiedzi to slysza bo plucka mam dobre ;)\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×