LUTY 2008 !!!

gosiaczek to tak jak ja.....dziwne to wszystko..czasem nie moge zasnac i turlam sie do 2 w nocy..a czasem wstaje o 6..!!!

Hej Anted napisala ze odeszly wody i rodzi!

trzymamy kciuki !!!!!!!

Anted powodzenia bidulko! A przed nami dalszy ciag oczekiwan :-) Ale mnie dzisiaj skurcz lydki zlapal w lozku myslalam ze umre normalnie, jak wstalam to chodzic nie moglam. Do tego krew mi leci z nosa na maksa. Chyba sie sypie powoli...Moj organizm jest na wykonczeniu. A maly dalej nic, cisza... Kurcze wiecie co wiekszosc babeczek jednak woli miec cesarke na zyczenie i przejsc przez to bezbolesnie a u nas widze same wojowniczki, wszysktie dzielnie chcialyby urodzic same :-) Ciekawe jak to z nami bedzie Pozdrowionka, piekna pogoda u mnie za oknem. Chyba przejde sie nad morze, bo pozniej dlugo nie wyleze z domku...

Anted-trzymaj sie!!!!super ze wszystko sie samo zaczelo! Malpeczka-tak jak pislas ten termin z miesiaczki to taki przyblizony takze nie ma sie co stresowac. Jesli chodzi o dzien zaplodnienia to dokladnie nie wiem ale jestem w stanie przyblizonydzien podac.A jak to sie liczy? Neska-dzieki, po tej historii z Aniat to spanikowalam jak nie moglam obudzic malej. Wypilam ciepla herbate, zjadlam slodkie faworki a ona nic. Potem ja pukalam i nic. NIgdy mi tego wczesniej nie zrobila. Naszczescie wszystko ok tak widocznie spala twardo:) POstaram sie skonatktowac z ta kolezanka czy wie cos wiecej o tej nerce. Mi mowila tle zedziecko zastoj mialao ale dlatego ze wi8edzieli juz przed porodem wszytsko sie dobrze skonczylo i malutka zdrowa jak ryba. Paty-gratulacje!!!!! Blondi-to moze jedz zalatw z tym mieszkaniem zeby pozniej nie byloproblemu. Roznie to bywa a jak mozna to tylko osobiscie to moze przemecz sie bo potem mozesz niemiec jak. Ja niedawno spalam. Wsatlam tylko raz w nocy do lazienki! bylam taka padnieta po tym szpitalu ze tak jak sie polozylam tak zasnelami w takiej samej pozycji sie obudzilam. NIe zdarza mi sie takie spanie:) ale to z nerwow sily mnie opadly. Ale mala sie wlasnie obudzila i sie kreci takze juz jestem spokojna. Kurcze powiem Wam ze to straszne uczucie. Ile mysli mi po glowie przeszlo w miedzyczasie to cos niesamowitego. Oby nigdy wiecej i nikomutego nie zycze! Kurcze niech sie rodza te nasze dzieciaczki bo ja to juz tak jestem zmeczona ta ciaza . Ito nie fizycznie ale psychicznie. Caly czas czyms sie zamartwiam czy wszystko dobrze. Odetchne z ulga jak juz przyjdzie na swiat.Wiem ze wtedy zaczna sie kolejne problemy ale chociaz chce ja miec juz przy sobie.

Dziewczyny mam fajna stronke do sciagania sobie ksiazek odnosnie wychowania dzieci starszych i mlodszych... Fajna jest, mozna wiele ciekawych rzeczy znalezc. Macie tu link do strony a same sobie zobaczycie http://www.chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=madziasek&sid=50&fid=1444476 pozdrowionka

Och Anted trzymam kciuki żeby szybko poszło!:) U mnie cisza, nic się nie dzieje, jestem już trochę zniecierpliwiona jak większość z Was. Choć jeszcze wszystkiego nie mam i paru rzeczy mi brakuje, ale na zakupy to chyba jutro wyskoczę razem z mężem... W niedzielę zrobiliśmy sobie wypad do Warszawy, bo kupiliśmy wreszcie wózek i chcieliśmy go jak najszybciej odebrać - ile było gadania przez teściową, myślałam że nas zabije swoimi tekstami, bo ona taka marudna potrafi być. W dodatku ma zwyczaj mówić tonem rozkazującym, co mnie doprowadza do szału - oczywiście chodziło, ze nie powinnam jechać, bo niebezpieczne itd... Truła okropnie - mój mąż ma zwycaaj puszczania jej tekstów mimo uszu, aż w końcu nie wytrzymał, ale i tak to ja musiałam wyrazić swoje zdanie, że już postanowione i jedziemy... Pomijam fakt, ze bardziej się męczyła stojąc parę godzin nad deską do prasowania, w porównaniu z tym , to taka wycieczka to sama przyjemnosć... A moja teściowa widać nie zauważa, ze się umęczę przy tym prasowaniu - a mieszkamy razem -wiecie, ze ani razu nie zaproponowała, ze mi pomoże? Nie mówię, ze bym z takiej propozycji skorzystała, ale miło by mi było...

Znaczy ja się bardziej męczyłam prasując niż jadąc.... Spróbuję teraz w skrócie, bo wszystko mi znów poszło w diabły... zawsze mi się wydaje, że nic się nie stanie i nie robię kopii, ehhh.... W Wawce wózek kupilismy, wycieczka była świetna, pogoda nam się trafiła cudna...:) Jak przyjechaliśmy to od razu upraliśmy całą tapicerkę wózka, właściwie mąż prał w wannie, bo to ręcznie trzeba było... Skończył o 18 dopiero, a moja teściowa czy on jej włosy ufarbuje - TAK TAK ON JEJ FARBUJE- ja już przez ten rok wspólnego mieszkania ciut sie przyzwyczaiłam, a własciwie machnęlam reką.... I mój mąż powiedział ż e dziś (czyli w niedzielę) to już czasu nie znajdzie, no i mamy wtorek a ona się dalej nie odzywa....Nastapiła obraza.... hrabina jedna... I tak mnej więcej co dwa tygodnie nam funduje taka jazdę... Na poczatku to si e bardzo przejmowałam, a teraz myślę - nie odzywa się, to przynajmniej spokój w domu jest, bo tak to nam dupę truje okropnie.... Tylko że zazwyczaj kończy się tak, ze mój mąż ją przeprasza, bo jednak bardziej miękki jest niż ja... ja to bym ją przetrzymała....

W ogóle jest okropna, a mieszkać razem musimy, bo ona sama mieszkania nie utrzyma, bo tylko długi potrafi robić... A jak była sprawa spadkowa po teściu, to uparła się zeby mieszkanie było na nią choć ja proponowałam, zeby na mojego męża, bo i tak kiedyś z powrotem trzeba będzie drugą sprawę przeprowadzać, ale nie uparła się i już.... A my płacimy wiekszość opłat, i ona jeszcze czasem pretensje ma, ze od niej w ogóle jakąs kasę bierzemy na opłaty.... W sobotę wymyśliła obiad - placki ziemniaczane - to chyba miałobyć tak, ze ona nas na obiad zaprasza, bo tydzień temu bylismy u moich rodziców. A kuchnię z teściową prowadzimy osobne - znaczy ona sobie, my sobie... i efekt był taki: - my kupiliśmy ziemniaki, ona obrała i utarła, to ja powiedziałam ze smażyć będę, w międzyczasie przyszedł mój mąż z pracy to mu kazałam szybko obierać pyrki i ucierać, bo teściowa to utarła dla jednej osoby ledwo... - potem ja smażyłam stojąc 2 godziny, i byłam dopiero padnięta... a jeszcze na naszym oleju, bo teściowa bidulka nie wiedziała, ze potrzebny będzie... I taki był proszony obiad u teściowej w sobotę.... Myślałam, ze się wścieknę, jak nam potem truła dupę, ze poco my jedziemy do tej Warszawy i że to za męczące dla mnie....

Mało tego, ostatnio mnie zastrzeliła tekstem nt moich perfum "ty używasz tej wody?" i pokazuje na moje perfumy, na to ja "Używam", i ona zdziwiona i oburzona "używasz? bo ja bym ją wzięła..." Wiecie, ze mi opadło wszystko... po to oszczędzałam kiedy je sobie kupowałam, żeby teściowa łapę na nich położyła... Ona chyba jest nienormalna.... Fakt używam jej zwłaszcza teraz oszczędnie, no bo mocne zapachy itd, a teściowa uważa że jak perfumy nie znikaja w szybkim tempie to chyba mi sie nie podobają, i marnują się.... Po prostu brak mi słów, bo mnie to g... obchodzi co u niej w pokoju stoi, i żeby stało 5 lat, to po cudze ręki nie wyciągne, po prostu mam to gdzieś.... Sorry dziewczyny, wylało się....:(

kurcze no to faktycznie straszna ta Twoja tesciowa. Wspolczuje szcegolnie ze mieszkac z nia musisz:( Juz niedlugo zrobi sie cieplej, dzidzia sie urodzi to pewnie bedziesz czesciej na dworze i na spacerkach i nie bedziesz z nia siedziala chociaz:)

małpeczka współczuję zatok, ja w pierwszej ciązy meczyłam sie, teraz znów, w lipcu mialam miec badanie specjalistyczne zatok, ale ciaza i sie odwleklo, glowa to roznie, nie boli zawsze, ale najgorsze jest to ze ciagle leci mi do gardla, czasem az na wymioty zbiera :( i mam to od samego poczatku ciazy :(, jak mozesz to podaj nazwe tych tabletek homeopatycznych, moze mi sie jeszcze przydadza a tak wogole to snilo mi sie, ze ty będziesz nastepna w kolejce :) cala noc myslalam o pakowaniu i rano spakowalam sama torbe, procz paru rzeczy, bo musze pizamke i szlafrok przeprac wczoraj kupilismy proszek i od rana pranie robie, reszta musi poczekac, bo suszarki zabraklo PATY gratulacje wko ńcu Anted, już połowa skucesu za tobą, a może juz o tej godzince tuli swojego Mateuszka :D irdsi, wspolczuje mieszkania z tesciowa, w zeszlym tygodniu 2 razy bylam w wawce, wycieczka super, moze bardziej zakupy, a co do farbowania wlosow przez faceta, to moj tez czasem mi pomaluje:D

Ehhh, i tak jest lepiej niż na początku naszego wspólnego mieszkania, bo znalazła sobie pracę i przynajmniej jej w domu nie ma jak ja teraz na zwolnieniu siedzę...Ale też nic w domu nie robi, chociaż jak nie pracowała to też nic nie robiła, więc na jedno wychodzi.... Tyle, ze ja odetchnę jak wychodzi... Całe życie ciężko chora niby była, teściowi i mojemu mężowi dała popalić, ze hej, a tymczasem to teść się nagle zawinął, a był cudownym człowiekiem... A zołza ma 69 lat, i najpiękniejsza, najmądrzejsza.... mamy sie nie wtrącać w jej sprawy....Ma w zwyczaju często powtarzać, że jedyne czego zazdrości to młodym dziewczynom buzi bez zmarszczek.... Ostatnio przypadkiem (mąż wyjął ze skrzynki wyciąg z konta) się dowiedzieliśmy, ze wzięła kredyt na siebie, bo jakaś znajoma ja prosiła i obiecała, ze będzie spłacać... A to nie jej jedyny... No normalnie szok, a nie ubezwłasnowolnisz jej, bo umysłowo sprawna itd. I żadnej kontroli nad takimi posunięciami, bo banki nie udzielają takich info... Nigdy się nie zapytała, czy czegoś nie kupić dla maluszka i skąd kasę mamy na te wszystkie wydatki.... mieszkamy z nią, a to moi rodzice ciągle się dopytują i pomagają jak mogą.... Ona tylko mówi, ze krem sobie musi kupić, ze nic nie będzie jadła, ale krem musi mieć....

hej dziewczynki titi przepraszam za pomylke to juz taka pora byla :O Paty gartulacje wielkie Blondi no ja juz tez znow mam te bole na dole takie klucia a wczoraj to myslalam ze nie podniose dupska z lozka :O Anted trzymam kciuki Slonko idrisi wspolczuje tesciowej :O one to potrafia.... a jak to bedzie jak niunia sie urodzi? tez z nia bedziecie pewnie.... o matk onie wytrzymalabym i to jeszcze jak piszesz ze za wszystko Wy placicie i jeszcze nerwy musisz szarpac :O i chowaj perfumy bo pewnie juz wie gdzie sa i uzywac bedzie!!!! ja zazwyczaj tez oszczedzam bardzo bo po prostu mnie nie stac na jakies orginalne i drogie a ze dostalam to sobie czasem psikne jak wychodze gdzies ;) ja pierdziele ale tak na powaznie to bedziecie czegos szukac? bo jak dzidzia bedzie to dopiero sie zacznie. czytalam tu rozne topiki na ten temat i po prostu MASAKRA co sie dzieje w takim domu.... ja dzis bole na dole pchajaco glowkowe ;) i to wszzystko skurczy juz nie mam, ale moze pozniej cos sie ruszy, ale i tak sie ciesze ze mala sie pcha w ten kanal bo do tej pory to cisza byla, tzn od paru dni tak odczuwam i juz coraz blizej :)

hey:) dziewczyny ,mam wiadomosc od Blondi ,dzis po poludniu bedzie miec cc ,pozniej da znac jak poszlo :) narazko,pozdrawiam:)

o prosze nastepna :) Blondi

idrisi - ojjjj nie zazdroszcze:/ ...okropnie jest dzielic mieszkanie z kims innym niz wlasny maz i dzieci. Ja tez teraz wynajmuje jeden pokoj takiemu kolesiowi...bo zawsze wiecej kaski..ale i tak mu wymowilam, ma jeszcze tydzien. A ty bidulko tesciowej nie wymowisz...szczerze szczerze wspolczuje Anted!!! No rewelacja, w koncu bedziesz miala swoje Słoneczko przy sobie...po tak dlugim czasie...lezka sie w oku kreci. Paty!! rowniez Gratuluje!!! Dzielne dziewczynki:D a ja dzisiaj w nocy mialam masakre, chociaz przespalam mozna rzec znowu 12 godzin to jednak z przerwami...tak mi nogi puchly i bolaly..i biodra od tego spania na bokach, wstawalam i robilam cwiczenia na stopy jakie mi zalecono i na szczescie opuchlizny zadnej juz nie ma...ale bolalo strasznie. Moja Niunia baaaardzo ograniczyla ostatnio swoje ruchy. Tak jak zawsze mi dawala popalic to teraz spi wieszkosc czasu i glownie wieczorami widac tylko jak sie przewraca albo rozciaga..biedactwo tak malo juz ma miejsca... swoja droga musi to byc niesamowicie denerwujace...przez taki okres czasu moc wierzgac nozkami i robic fikolki a teraz zamknieta w przyciasnym baloniku....ja na jej miejscu bym sie wkurzyla i chciala wyjsc:P

hej widze ze sie zaczely porody pelna para, gratulacje dla Paty, powodzenia dla Blondi i trzymam kciuki za Anted :) a ja dzis mialam koszmarna noc, mojemu malemu zaczyna sie zmieniac charakterek, nie dosc ze przytyl i mi sie ciezko go podnosi to zaczal bardzo lapczywie jesc i sie krztusi, odstawilam butelke bo myslalm ze to przyczyna ,ale przy cycu to samo mus ie dzieje nie umiem sobie poradzic, ja strasznie panikuje jak widze siniejace dziecko z \"odlotem\" i co karmienie to przezywam stres zeby mi takich numerow nie robil a on swoje :/

Blondi-trzymaj sie!!! czyli tak jak chcialas-ciepla kapiel, 2 herbatki i bylas gotowa:) czekamy na wiesci! tilli-widze zeTwoja mala tez sie mniej rusza. Ja dlatego spanikowalam bo wogole nic nie czulam przez jakisczas. Pewnie tak jak mowisz malo miejsca juz ma.

mamba:) dokladnie, ja tez ostatnio spanikowalam bo prawie w ogole sie nie ruszala i po godzinie pukania, stukania i przesuwania dostalam kopniaka na 'odwal sie' hihi:) No i wczoraj mowie poloznej ze ruchy sa bardzo rzadkie a ona ze dopoki jest 10 na dzien to jest ok. Moja od rana zrobila moze z 2... Wiesz wczesniej nasze dzieciaczi majac miejsce spalaly te kalorie, cwiczyly ruchy i w ogole, teraz to tylko jedza, spia i rosna w tluszczyk, malo miejsca...poza tym one tez czuja ze cos sie kroi, i nabieraja sil na dluuuga podroz:)

tilli-no oby ta dluga podroz nie byla az tak dluga:) no mi tez kazali liczycruchy ale wtedy nic nie czulam,nawet jak pukalam czy jadlam. brr jak sobie pomysle co mi wtedy po glowie chodzilo...oj na szcesciewszytsko oki. ja jutro mam wizyte znow ale mala sie wierci takze ok:)

Agnes – nie zanosi się zebysmy czegos mieli szukać, jesteśmy trochę w patowej stuacji, ona nie utrzyma sama mieszkania, a my nie chcielibyśmy kiedys w przyszłości spłacać kolejnych jej długów, bo np. zadłuży mieszkanie... moglibysmy zamienić na 2 mniejsze, ale pewnie wtedy to na 2 kawalerki, stracilibyśmy dużo, a mieszkanie bardzo ładne jest... Pomijam, ze jak rok temu przed ślubem robiliśmy remont, to oczywiście zrobiliśmy w całym mieszkaniu – a przeciez mogłam olać jej pokój, bo ani się nie dołożyła, ani nie pomogła... to ja się po podłogach tarzałam domywając je... ona nawet pół pyłka nie starła... Gorzej, nawet się nie pytała czy pomóc... Wtedy to ja tam przychodziłam np. sprzątać jak mąż jeszcze w pracy był, a ona oglądała w fotelu tv....

Tilli – współczuje opuchlizny, ja też strasznie puchnę, nic przyjemnego, już na noc obrączkę zdejmuję.... Moja dzidzia też ostatnio mi taki nr wycięła, ze w ogóle jej nie czułam, tak cichutko była i nawet lekarka mnie nastraszyła, ze w szpitalu zostanę, ale na szczęście ktg było dobre... jak tylko usłyszałam serduszko to od razu kamień z serca:)

tilli mamba moja to wczoraj jakby sie szaleju najadla no tak mi wywracala w tym brzuchu ze juz mi sie z niej smiac chcialo :D:D:D:D:D:D dzisiaj na razie jakos spokojnie ale sie przemieszcza :) idrisi ja pierdziu wspolczuje maksymalnie z takim babsztylem mieszkac, tylko nerwy szarpie, i to nawet sie nie da nie zwracac uwagi na babe, mimowolnie czlowiek zawsze sie zdenerwuje bo cos zrobila lub wlasnie nie robi :O jeju a co dopiero jak niunia bedzie, trzymaj sie tam twardo i nie daj sie babie. a jak Twoi rodzice?

oj, na te Nasze dzieciaczki to nie ma wspolnej miarki:) One tak jak i my...raz pelne energii a raz najchetniej przespalyby caly dzien:) jestesmy juz na samej koncoweczce i naszym malenstwom nie ma prawa nic zagrazac, sa zdrowe, serduszka bija mocno, zdrowo sie odzywiamy, dbamy o siebie. Wytrzymaly tyle tygodni to i kolejny tydzien czy 2 wytrzymaja. Maja wiecej sily niz kiedys:)

Idrisi wpolczuje tesciowej. Masakra jakas. I to jeszcze leniwe babsko. Ja na twoim miejscu traktowalabym ja jak powietrze i tyle. Przerabane ze musicie razem mieszkac, ale faktycznie lepiej pilnowac i byc na miesjcu niz splacac dlugi za nieodpowiedzialne babsko. Na pomoc przy dziecku tez pewnie nie bedziesz mogla liczyc, tragedia. Ale nie jestes pierwsza i nie ostatnia znam takich przypadkow mnostwo! Ja naszczescie mam super tesciowa, chociaz tez wolalabym z nia nie mieszkac :-) Im czlowiek sie zadziej widzi tym bardziej sie lubi haha

dziewczyny juz Mamy i te ktore juz maja starsze dzieci :) mam pytanie zatarlam sie w pachwinach czy tez odparzylam dla mnei to jeden kit od noszenia tych cholernych podpasek, jest z dnai na dzien gorzej, smarowalam sie sudocremem ale to pogarsza bo jak chodze to jeszcze bardziej sie zacieram, zacyzna mi sie juz saczyc kleista maz, lada chwila zrobi sie ropa, ratunku! co mozna na to zaradzic? nie nosze juz podpasek bo juz malo krwawie prawie wcale, ale mimo to majtki tez mnie zacieraja :( nie wiem co mam robic to jakis horror, szwy mi sie pogoily, ujscie pochwy juz normal a tu boki pachwin takie paskudstwo, od tego dziadostwa to mi sie wezly chlonne powiekszyly w pachwinach i wogole mam teraz gule :/

Witajcie mamuski!! Przez cały czas swojej ciąży zaglądałam do Was regularnie. Wspaniałe jest móc przezywac coś i czytać o tych samych przeżyciach.....Nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo wspierałyście mnie w chwilach, kiedy nie było9 mi lekko...bardzo Wam dziękuję!!!! :) W końcu i mi się udało! Tak, zostałam mamą! 29 stycznia o 11.20 wyjęli mi z brzucha moją kruszynkę, mojego skarba, mojego synka, Wojtusia.... ...teraz jest tu ze mną.....słodko śpi..... ....życzę Wam z całego serca zdrowych i najpiękniejszych dzieci!! Pozytywnych emocji, siły i wiary w to, że damy radę, że nie będzie tak ciężko!!! Dużo słońca i uśmiechu!! Pozdrawiam!! :) Wklejam aktualną tebelkę ;) WIOSNA-.......26.......dolnośląskie… 27.04...... 03.02 beti_25........29........londyn........30.04........04.0 2 ->Kacper dziubek2211...30.....opolskie.........17.04.......05.02< br /> oga.............22......wielkopolska.. 02.05.......06.02 mama .........31......pomorskie........12.05......14.02 Motylek27.....27......Warszawa.......10.05.......15.02 czeresnia......20......sopot.............16.05.......15. 02-20.02 kina...........24........pomorskie........15.05…… 8230;….21.02 iwcia_27.......27........Siedlce..........19.05.......23 .02 wasiulka29 ...........pomorskie.........19.05.......23.02 anted22.......32........Ustka..........26.04........01.0 2 ->Mateuszek malpeczka81..26......Gdynia..........29.04.......05.02 ->Kacper Lidka81........26.....mazowieckie....02.05.......05.02 ->dziewczynka paty.....................opolskie........04.05.......08. 02->dziewczynka agnes 23..23..Gorzow/Northampton..28.04.....09.02->Zuzia gosiaczek76….31...... warm.-maz... 02.05.......09.02 ->chłopiec 9 luty takmowia..21...wlkp/hiszp.... 04.05......09.02 ->dziewczynka Neska33.......33.......Tychy........... 02.05......09.02 ->chłopczyk Olcia_M........27......pomorskie.......05.05......12.02 ->Oliwier ziuuutek.......26......dolnośląskie…….11.05. .....13.02 ->dziewczynka Żabuleńka...20.....Wrocław...trudno wyczuć....ok.14.02-> Milenka idrisi...........31.......Łódź.............09.05 ......16.02 katarina3x3..21....Szczecin-St.Ives.13.05.......17.02 ->Filipek panna Klara. 28.....Katowice......... 10.05........17.02 ->Natalia Aniat72 35....Wroclaw/Holandia ? 18.02->niespodzianka Blondi20015..33....Gliwice/Zabrze.....13.05.......18.02 ->Kasper nikita27.......27....zachodniopom…....14.05....... 19.02 ->Karolek AnnaSzn.......32.......Szczecin..........16.05.........2 0.02 ->Tymon natimp1.......24....... Poznań...........15.05.........20.02 fruskawka....25........wrocław..........16.05….... .21.02 ->synek Sylwia72.....35........Gdynia............18.05…... 22.02 >dziewczynka tilli............24.......Londyn.............18.05.....2 2.02 - Oliwka martella.......25.......Kalisz.............15.05.....22. 02 ->Tośka paula1984kra.22........kraków...............?........23. 02 ->Mikołajek mamba9.......27......Szczecin/Dublin.....16.05.....23.02 ->Viktoria? danis...........36......... Gdynia............20.05.....25.02Igorek titi------------..29...........Wawa...........20.05... ..14-27.02->Zosia zapka.........29.........Siedlce..........22.05.....29.0 2 ->dziewczynka? betkaa........31........łódzkie..........25.05.....29.02 Nasze narodzone maleństwa nick.......tc...........data.........imię.........waga/c m..........poród Antoś.....36........28.12.2007...Szymek.......2350/48... ..........cc Lula.......35........07.01.2008...Zuzia..........3400/55 ............cc Jenny.....38........14.01.2008 ..Robcio........3600/50.............sn myszsza..36.......19.01.2008....Tadeuszek...2900/54..... ....... sn AngelikaWrocł.38..22.01.2008..Kamilka.......3820/57.... .........cc Anastazja.39 ......25.01.2008...Piotruś.......3780/57.............sn Mania 84..39.......28.01.2008 ...Mateuszek..3330/53.............sn Mala86....37........29.01.2008...Wiktor.......3010...... ............cc oga........22........29.01.2008...Wojtek.......4000/60.............cc

Witam dziewczyny, no za niedługo to wszystkie nas wywiozą, fajnie bedzie sie pozniej chwalic bobasami, co jeden to sliczniejszy bedzie ajajaj... Ps dziewczyny co za kosmetyki bierzecie do szpitala dla dzidzi???

Wklejam aktualną tebelkę WIOSNA-.......26.......dolnośląskie… 27.04...... 03.02 beti_25........29........londyn........30.04........04.0 2 ->Kacper dziubek2211...30.....opolskie.........17.04.......05.02< br /> oga.............22......wielkopolska.. 02.05.......06.02 mama .........31......pomorskie........12.05......14.02 Motylek27.....27......Warszawa.......10.05.......15.02 czeresnia......20......sopot.............16.05.......15. 02-20.02 kina...........24........pomorskie........15.05…… 8230; 8230;….21.02 iwcia_27.......27........Siedlce..........19.05.......23 .02 wasiulka29 ...........pomorskie.........19.05.......23.02 anted22.......32........Ustka..........26.04........01.0 2 ->Mateuszek malpeczka81..26......Gdynia..........29.04.......05.02 ->Kacper Lidka81........26.....mazowieckie....02.05.......05.02 ->dziewczynka paty.....................opolskie........04.05.......08. 02->dziewczynka agnes 23..23..Gorzow/Northampton..28.04.....09.02->Zuzia gosiaczek76….31...... warm.-maz... 02.05.......09.02 ->chłopiec 9 luty takmowia..21...wlkp/hiszp.... 04.05......09.02 ->dziewczynka Neska33.......33.......Tychy........... 02.05......09.02 ->chłopczyk Olcia_M........27......pomorskie.......05.05......12.02 ->Oliwier ziuuutek.......26......dolnośląskie…….11.05. .....13.02 ->dziewczynka Żabuleńka...20.....Wrocław...trudno wyczuć....ok.14.02-> Milenka idrisi...........31.......Łódź.............09.05 ......16.02 katarina3x3..21....Szczecin-St.Ives.13.05.......17.02 ->Filipek panna Klara. 28.....Katowice......... 10.05........17.02 ->Natalia Aniat72 35....Wroclaw/Holandia ? 18.02->niespodzianka Blondi20015..33....Gliwice/Zabrze.....13.05.......18.02 ->Kasper nikita27.......27....zachodniopom…....14.05....... 19.02 ->Karolek AnnaSzn.......32.......Szczecin..........16.05.........2 0.02 ->Tymon natimp1.......24....... Poznań...........15.05.........20.02 fruskawka....25........wrocław..........16.05….... .21.02 ->synek Sylwia72.....35........Gdynia............18.05…... 22.02 >dziewczynka tilli............24.......Londyn.............18.05.....2 2.02 - Oliwka martella.......25.......Kalisz.............15.05.....22. 02 ->Tośka paula1984kra.22........kraków...............?........23. 02 ->Mikołajek mamba9.......27......Szczecin/Dublin.....16.05.....23.02 ->Viktoria? danis...........36......... Gdynia............20.05.....25.02Igorek titi------------..29...........Wawa...........20.05... ..14-27.02->Zosia zapka.........29.........Siedlce..........22.05.....29.0 2 ->dziewczynka? betkaa........31........łódzkie..........25.05.....29.02 Nasze narodzone maleństwa nick.......tc...........data.........imię.........waga/c m..........poród Antoś.....36........28.12.2007...Szymek.......2350/48... ..........cc Lula.......35........07.01.2008...Zuzia..........3400/55 ............cc Jenny.....38........14.01.2008 ..Robcio........3600/50.............sn myszsza..36.......19.01.2008....Tadeuszek...2900/54..... ....... sn AngelikaWrocł.38..22.01.2008..Kamilka.......3820/57.... .........cc Anastazja.39 ......25.01.2008...Piotruś.......3780/57.............sn Mania 84..39.......28.01.2008 ...Mateuszek..3330/53.............sn Mala86....37........29.01.2008...Wiktor.......3010...... ............cc oga........39........29.01.2008...Wojtek.......4000/60.. ...........cc