Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

tilli narobilas mi smaku tym kakao..... a ja nie mam w domu :( abuuu a i dzieki ze mnie zmienilas w tabelce na ciezarnych Polkach.... ja juz tam nie bede wchodzic. nuda nikt nie odpowiada na pytania jak tutaj, i tam czesto pomaranczowe szumia :O Katarina trzymam kciuki Gosiaczek gratuluje postawy meza, naprawde fajnie miec kogos przy sobie w takiej chwili. Jenny widac ze synek daje mamie juz spokoj powoli. ja tez sie nie mieszcze w spodnie zadne tzn nie moge sie zapiac ale i tak ledwo wciskam i nie wiem w czym ja bede chodzic. ale dzis ide na spacer wiec zaloze i sie nie zapne i dluzsza bluzke zaloze to nie bedzie widac :P moja corcia jak spala dlugo po porodzie i nie jadla tak teraz w nocy sie budzi co godzine i juz nie mam sily bo co ja biore jak placze albo marudzi to possie pare minut nawet nie 10 i zasypia probuje ja rozbudzic a ona nic :O a jak ja odkladam to juz marudzi i za chwile placze to znow ja biore i tak w kolko az nie dalam rady i zasnelam przy niej i tak do rana juz mi nie marudzila. kurcze nie chce jej przyzwyczajac do spania ze mna ale juz po porstu padlam :O ide zaraz sie zdrzemne poki ona spi ale cos mi sie wydaje ze zaraz wstanie na jedzonko. chociaz w dzien tak nawet spi a w nocy marudzi. musze ja przestawic z dnia na dzien :) a jeszcze jedno tak mi sie moja klucha obsiuciala, pieluszka jej z dupci sie zsunela mimo ze byla zapinana jak do tej pory i cala mokra i przewinelam i za godzine znow :O u Was tez tak jest? kiedy udalo Wam sie juz w miare regularnie karmic? bo ja staram sie co te trzy godziny nawet ja wybudzac zeby jakis rytm wprowadzic ale ciezko jest. wiem ze ona ma dopiero pare dni i uczymy sie obie. ale moze mnie ktoras pocieszy.... odnosnie czegos do noska bo mi tu nikt nic nie mowi czy cos stosowac czy nie. wiec co ja moge dostac tu w Anglii do noska wiecie moze dziewczyny zagraniczne? anted ta Twoja dyrektorka to jakas nawiedzona czy co? biedna jestes. fakt milo ze zainteresowana ale bez przesady :O dobrze ze masz meza :) jesli chodzi o pepuszek to moja miala taka klamre i jej polozna sciagnela w poniedzialek na wizycie i juz, nic nie kazali smarowac czy myc. nic. a spirytusu nie mam, ale slyszalam tez ze dobrze jest po prostu woda letnia i wysuszyc co by infekcji nie bylo. wiec pozostaje mi to. pepuszek na szczescie si edobrze goi. danis na pewno wytrzyma do konca :):D moj to tyle godzin ze mna siedzial a na widok krwi ogolnie go mdli wiec dzielny chlop :D Katarina co Ciebie czytam to Ty sprzatasz ;) uwazaj na siebie pamietaj musisz miec sile na porod :D ciekawe ktora urodzi na walentynki :D malpeczka a Ty gdzie jestes? na porodowce czy juz w domu z dzizia? odezwij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted-->ja tez mam taka mate grzchocaca i wogole ale dostalam ja za darmo tu od kolezanki jak bylam u niej to jej maly byl zafascynowany a ta derektorka to normalna chyba nie jest? mysza nic sie nie martw napewno na dniach kikutek odpadnie:)i bedzie PEPKOWE:) danis-->moj tez mowi ze bedzie choc widze ze sie wacha zobaczymy ile wytrzymaja:) paula-->trzymajmy sie jeszcze tylko troche:) jenny-->to biedny twoj kotek :( cos jej sie musialo smutno zrobic albo cus agnes-->musisz cierpliwie przyzwyczajac dziecko do karmienia zeby pozniej nie bylo (przeczytalam w jezyk niemowlat:P) a co do tego mojego sprzatania to naprawde ja caly czas chodze i sprzatam bo nikt w domu dupy nie ruszy kurde sie wzieli i przyzwyczaili juz tez mnie to wkurza ale niescierpialabym jakby na blacie caly dzien mialy lezec okruszki lub kubki w zlewie noi to moje ciagle pranie powywalam polowe lumpow i bedzie po problemie:) jeszcze troszke i po mame jade acha no jak bym jakos sie mniej udzielala to wiecie z mama pewnie bede siedziec ale jak cos sie bedzie dzialo to bede pisac szybko albo bede dzwonic do agnes bo mam do Niej darmowe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes u mnie tez byla ta klamra na pepuszku ala ja nic nie robilam,nie przemywałam nie smarowałam i ladnie sie wygoiło i pempuszek ladny juz jest:) A do noska to ja mam rotwor soli morskiej w sprayu ale ja to w Pl kupilam no i fride ale to tez z polski a co tu jest to nie wiem:-/ nawet nie wiem czy cos jest spytaj health visitor pewnie ci powie :) Wspolczuje ci wstawania co godzinke,moj naszczescie min 3 spi,moze sie nie najada? moze powinnas lepiej jesc? A co do spodni to ja tylko w drechach biegam,inne zatrzymuja mi sie ciut powyzej kolan,po jaka cholere te uda mi tak sie rozrosły? co za głupota:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarina zazdrosze ci tej mamy:) Wspolczuje sprzatania po wszystkicj,ja mam tylko jednego bałaganiaza no wsumie teraz drugi rosnie:D a tez moglabym ciagle sprzatac,ciagle jest cos do zrobienia,ale Ty powinnas sie teraz oszczedzac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jenny u mnie tez uda i biodra, brzuch juz sie skurczyl i troszke go zostalo ale to odrobina wporownaniu z biodrami i udami, o spodniach spzred ciazy moge zapomniec, teraz mam niestety rozmiar 44 a mialam 38 :/ musilam sobie szybko kupic gacie, a jak co to mam dwie spodnice na gumce co w ciazy chodzilam i tak chodze :) co do tego karmienia to moj maly roznie jada ale raczej sie trzyma tych 3-4 godz jak spi dluzej to go budze sama, czasami ma takie godziny keidy by ciagle jadl :) a jezyk niemowlat tez chcialam stosowac ale... praktyka okazala sie trudneijsza i neizbyt to wychodzi on ma swoj rytm :D co do pepka to w szpitalu tez byly klamerki ale potem to posciagali, nasz kikutek kreci sie dookola, co pieluszke zmieniam to w innej pozycji ale nei odpada, zobaczymy jak to dlugo zejdzie:D ja do noska sol fizjolog wkrecam na gaziku i tyle, podobno to to samo co sol morska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha a co do pasa poporodowego to tez slyszalam ze miesnie sie lenia i jeszcze gozrej to dziala niz bez pasa :/ ja nie mam zamiaru uzywac. katarinko pepkowe tatus juz dwa tyg temu zrobil oj przyszedl zalany... z pieluszkowaniem to u mnie najgozrej jest w nocy maly ma wtedy melodie do kupkowania :/ pieluchy sa super ciezkie wtedy w dzien jest ok, on pzremaka tylko w huggiesach a w pampersach jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, czesto was podczytuje bo sama mam termin na 02 marca. Mam pytanko do mam ktore rodzily w UK. Co z kosmetykow dla maluszka bralyscie ze soba do szpitala? Wlasnie pakuje torbe i nie wiem co do niej wlozyc. Gratulacje dla wszystkich mamus i cierpliowsci dla tych ktore czekaja🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co do chudnięcia po ciązy to myslę że pójdzie nam dopiero porządnie w dół jak wyjdziemy z tymi naszymi szkrabami na jakieś dłuższe spacery. \\Mówi sie że jak się karmi to waga spada ale ja pamietam że dopóki karmiłam ciężko mi było zrzucić a jak przestałam dopiero zaczęłąm chudnąć. Pewnie u każdej jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
mi nawet aż tak bardzo nie zależy aby był do końca, tylko na tym by był ktos jak boli krzyż, poprostu towarzystwa. Dziś wyszorowałam kabine prysznicową zajęlo mi to godzine jutro robie na 4 rech podłogi, zamiast mopem, trzeba tego chlopa troszkę pośpieszyć bo ile chce siedzieć.Miałam nadzieje, że 2 dziecko zrobi mi niespodziankę i urodzi sie niespodziewanie przed terminem, a nie jak 1 , że czekałam i czekalam aż 11 dni. Dzis poszłam na pocztę, a babki tam pracują w niesamowitym tempie, gdybym tak pracowala szef wywaliłby mnie na pysk, ledwie stałam, nacisk na pęchech, a jakoś na wczorajszej wizycie nie było widać by zachodziły w ostatnich dwóch tyg, zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina to bede teraz z telefonem biegac przy dupie :P nie martw sie i tak biegam zawsze z nim nawet do lazienki zdarza sie wiec dzwon jak tylko cos sie bedzie dzialo!!! :) Jenny no wlasnie moja to w nocy tak marudzila, ale pociesza mnie mysl ze to sa poczatki i ona ma 5 dni i czasem ciezko sie zgrac w podaniu cyca ale idzie coraz lepiej. dzis juz ladnie sama nawet zlapala i tak sobie ciumkala, a tak zazwyczaj musze lapac za tego cyca go scisnac troche na brodawce zeby zlapala, ale jak pisalam pociesza mnie mysl ze jakos nam to wychodzi i ze bedzie lepiej z dnia na dzien :) myszsza Jenny ja tez biodra mam wieksze i sie cholera wlasnie zapiac nie moge! ale sie wcisne, ale mam jedne moje ulubione ktore niestety tez na kolanach sie zatrzymuja :O kasialud ja nic nie bralam, tam jest wszystko. wzielam tylko pieluszki bo tak polozna moja mowila i ciuszki. a kremy zadne nie bo i tak nie zdarzysz ich zastosowac. chodzi mi np o sudokrem. ja nie wzielam nawet chusteczek ale to dlatego ze zapomnialam, ale na szczescie akurat przyszla pani co rozdawala te bountypacki i tam w dwoch torbach bylo opakowanie. czy Wasze dzieci tez maja po jedzeniu czkawke? moja to i w brzuchu miala i teraz tez sie meczy czesto az mi jej szkoda.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasialud :) ja tez nic nie biore z kosmetykow. Na liscie rzeczy do szpitala mam tylko napisane pieluszki i waciki:) agnes:) masz racje z tym drugim forum, ja tez sie tam juz nie udzielam, wieje i pieje nuda i jeszcze caly czas jakies urzedowe sprawy sa omawiane o ktorych tak na prawde chyba rzadna z nich nie ma pojecia :o wiecej juz sie dowiem tutaj:) a co do czkawki w brzuszku...moja miala po 7 do 10 czkawek dziennie a teraz...cisza:) moze sie nauczyla nie byc taka lapczywa hihi agnes podobno te dzieciaczki co mialy w brzuchu czkawke i po urodzeniu maja, minie Twojej dziecince.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Wróciłam z pracy. Wszyscy w szoku, że jeszcze przyszłam. Minusem tego że się tam pojawiłam jest to że każdy mi życzy szybkiego i łatwego porodu itp. I wiecie same, że słuchanie tego ileś tam razy zaczyna wkurzać. Anted - Twój mąż jest świetny! Bardzo fajny pomysł z tym telefonem. Jenny - Robercik zuch chłopak, że tak słucha mamusi i pięknie opróżnia :) Dziewczyny fajnie, że napisałyście o brzuszkach po porodzie, bo byłam ciekawa w jakim tempie u was schodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny. Wezme tylko pieluszki i chusteczki. Kurcze, nasluchalam sie ze tutaj odsylaja cie do domu nawet jak ci sie wydaje ze umierasz a nie masz rozwarcia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasialud no ja tak mialam ze wyslali do domu ale nie martw sie tym lepiej jest w domu pocierpiec niz w szpitalu, fakt ze meczysz sie do upadlego ale w szpitalu mniej siedzisz. a tu nie wiem czy tak stosuja chetnie jakies metody na rozwarcie.... ja pojechalam do szpitala czym predzej bo juz nie moglam wytrzymac i lazilam po scianie i myslalam ze szybciej urodze,. niestety wlasnie ze wzgledu na rozwarcie urodzilam po 8 h. nie martw sie bedzie dobrze, krzycz o znieczulenie i ze nie chcesz jechac do domu jakby co. a jak Cie wysla a nie bedziesz sie czula nawet kroku zrobic z bolu to siedz w poczekalni, zobacza ze naprawde nie zartjesz to sie wezma. badz dobrej mysli i nie boj sie :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM, Gosiaczek-super ze maz bedzie tak jak chcialas:) wiem ze to Cie nie pocieszy ale ja tez dzisiaj nie moglam spac. Odespalam popoludniu tyroszke bo bylam nie do zycia. Katarina-no to sie juz zaczelo:) a przezroxczyty byl czy podbarwiony krwia? Super ze mame juz masz. Ja tez sie nei moge doczekac. KluskaSerowa-ja tez mam wiecej gestego sluzu i tez tak sie zastranawiam czy to jakis znak? Jenny-ale ten Robcio rosnie:) Kawal faceta bedzie:) i dobrze:) KasiaLud-mi nic nie mowili ale zabieram oliwke, bepanten i sudocrem tak na wrazie co.(ja jestem w Irlandii) Sylwia-tez mnie irytuje takie \"a jak sie czujesz, czyto juz?\" brrr dosc takich tekstow! ja dzisiaj wstalam o 7 bo jechalam do szpitaa na wizyte. MIlam usg. Wszystko ok. Mala wazy 2955 takze oki. POwinno pojsc lekko:) Glowka juz jest ustawiona w kanale takz emoze byc jutro ale tez za 2 tyg.nigdy nie wiadomo. Bola mnie pachwiny i kosc lonowa ze chodzic nie moge no i ten kregoslup. Do tego tak mnie wymacali u lekarza ze juz wogole wstac ani usiasc tak boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KasiaLud- mnie tez tak straszyli ze odylaja ale to pewnie zalezy tez od miejsc w szpitalu. Ostatnio bylam na noc i sie naogladalam i lezaly tez babki ktore tylko skurcze mialy i zadnego rozwarcia i nikogo nie odylali. A na szkole rodzenia mowili ze odsylac beda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jaja! Wyobraźcie sobie, że przeoczyłam wizytę u lekarza. Wydawało mi się, że mam jutro, a okazało się, że była dzisiaj. Zadzwoniłam żeby sie umówic na inny dzień i babka myslała, że juz jestem po porodzie :) Teraz idę w przyszłym tygodniu, jak dotrwam :) Mamba mnie też boli spojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnei bola tak pachwiny e chodzic nie moge i jeszcze ten uciskw okolicach odbytu ból niesamowity ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się jak długo jeszcze będę chodzić taka obolała. Chyba się załamię jak przenosze. Zostało mi 9 dni do terminu i mam nadzieję, że córcia sie zlituje. Jestem dzisiaj potwornie zmeczona, momo, że naprawdę wiele nie zdziałałm. Idę spać. Spokojnej i nieprzerywanej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja to sobie dzisiaj uswiadomilam ze z najgorszym przenoszeniem to mi jeszcze 3 tygodnie zostaly...wiecej nie bedzie:D Oczywiscie jak kazda z was mam nadzieje na litosc ze strony malenstwa...ale jest juz na widoku dzien ostateczny. Teraz bede sie tego dnia trzymac..nie 22 czyli swojego terminu, bo jak termin minie to bede beczec. Po prostu mysle ze za 3 tygodnie, a jak bedzie wczesniej to super:D Ja juz tez z bolu nie moge wytrzymac, pachwiny, miednica..chodzic nie moge...ale czopusia ni widu ni slychu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek :) trzymam kciuki zeby powiedzial 'ma pani rozwarcie, zapraszamy na porodowke' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek no ja jestem też ciekawa twojego porodu, ja swoje pierwsze rodziłam w olsztynie bo tam leżałam przez 2 miesiące do rozwiązania, a teraz nie wiem gdzie skończę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek teraz to pewnie bym chciała bo na miejscu i mąż by częściej u mnie był a tak w olsztynie to bym była sama bo nie mam z kim małej zostawić, a poza tym ona malutka to musi mieć choć jednego rodzica, ale mi grozi cholestaza( miałam ją w pierwszej ciąży), choć lekarz mi mówi, że teraz mnie nie puści do olsztyna;), na razie mam czas, zobaczę co i jak, ważne też kto będzie na dyżurze. choć tak naprawdę to wszystko zalezy od moich wyników i od tej cholestazy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek on wie, bo moją pierwszą ciązę też prowadził stąd wie o tej cholestazie i sam kierował mnie do olsztyna w 32 tyg, tłumacząc, że u nas nie ma warunków na przyjęcie takiego maluszka w razie czego:O, cholesteza to kiepska praca wątroby:O, zagraża dziecku tylko, matce tylko dokucza świąd skóry i nic poza tym, przy kolejnej ciąży niestety jest duże prawdopodobieństwo, że też się pojawi:O no i niestety mam już troszkę podwyższone enzymy wątrobowe, teraz za 2 tyg robię kolejne badania i zobaczę jak się mają do tych ostatnich. oby tylko wytrwać do 35 tyg, zawsze to bezpieczniej dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×