Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Gość danis
ja chyba zrobie jak Ty sylwia, bo nie zamierzam się z tym męczyć, espumisan zaraz wejdę na ulotke od kiedy dawać, dzis wypiłam 2 herbatki koperkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
na ulotce jest że powyżej miesiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale któraś z naszych lutówek stosowała wcześniej - za zgodą lekarza chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podawalam na zaparcia i bolesne baki herbatke koperkowa. po 20 ml kazala mi polozna dawac. Ale zeby bylo smiesznie to lepszy rezultat byl gdy sama wypijalam dwa razy dziennie, wtedy dziecku juz nie dawalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wy tez jestescie takie grube? Ja wygladam obrzydliwie a to juz miesiac minal, dupsko mam jak armata i jeszcze mi sie okropne rozstepy zrobily na biodrach, po porodzie, pewno od rozjechania sie miednicy, ale teraz widze ze ich przybywa, to juz nie kumam czemu. Plakac mi sie chce jak sie widze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziuuuutek - nie martw się - w końcu zejdzie. Mi została mała fałdka na brzuchu i grube uda. Ale dzisiaj wlazłam w dżinsy, więc się podbudowałam, że moge wreszcie chodzić w normalnych ciuchach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! No wkońcu pokazałyście się troszkę,bo już takie zastoje się u nas robią jak nigdy dotąd...no ale tak to jest przy tych naszych maluszkach. Ja wkońcu zarejestrowałam się na jutro do tego pediatry,bo o dziwo nagle po godzinie miejsca jeszcze na jutro się znalazły.Rozmawiałam przez tel z tą pania doktor i tak trochę mnie potraktowała jakbym jej glowę zawracała....echhhh zobaczymy jak coś to zawsze mozna zmienić lekarza i przychodnie i niewykluczone,ze tak zrobię a narazie to się cieszę,że jutro go lekarz obejrzy. Ja wybrałam szczepionkę za 190zł 6w1,bo niechcemy żeby tyle razy był kłuty.Te szypionki są bardziej oczyszczone i lepiej działają na układ odpornościowy dziecka. Uciekam do karmienia,papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh, ja to nawet spodni z szafy nie wyjelam, juz nie mowie o przymierzaniu :( Mialam plaski brzuch a teraz mam babola wielkiego a tylek i uda to chyba ze dwa rozmiary skoczyly. no a ciuchy w szafie to 34 i 36 rozmiar maja, czy ja w nie jeszcze wejde kiedys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziuuutek ale sie nasmialam z tego niezle :D:D:D:D:D:D:D moja tez tak ma ze zje wypluje cyca, poloze ja i za chwile jeczy mi i kweka ze dalej chce i wezme ja i chwila moment i koniec :O ale jakos dajemy rade :) ja wczesniej opisywalam siebie jak wyglaam czyli tragedia, brzuch jak worek ziemniakow taki pomarszczony i tylko walki jakies z kazdej strony, dupsko na szczescie sie miesci w spodnie i nawet sie zapne, ale wtedy brzuch mam na kolanach, a tak poza tym to uda mi urosly i tez mam rozstepy a cycki to juz w ogole, dojarnia jedna wielka :O malutki rozmiar mialas bardzo, wejdziesz na pewno. mysle ze szczuplejszym przed ciaza jest lepiej wrocic do normy... tak mi sie wydaje, moja siostra polowa mnie i miesiac po porodzie juz wazyla tyle ile przed ciaza a kolejny miesiac poznej zaczela schodzic w dol... teraz juz unormowana. no a ja 3,5 tyg po porodzie i brzuch bleeeee ale coz poczekam az mi sie piczka zrosnie i zaczne brzuszki, moze to cos da. poza tym sie czyms tam smaruje... no zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochaniutkie mam malutko czasu ale to nie tylko o Filipka chodzi jest jeszcze moja mama bardzo mi pomaga i mam troche czasu ale to wtedy z nia sobie siedze i gadam jutro jeszcze moj brat przyjezdza i tak glupio troche ze nie pojde z nimi nigdzie na zakupy albo spacerek ale Filipek jeszcze za maly jest i nie mam wozka:/ wczoraj dzien pelen wrazen odpadl kikutek(6 dni) zrobilismy krociutkie werandowanie przy oknie i polozna pobierala krewke z pietki ale Filipek byl bardzo dzielny:) jak na razie Filipkowi nic nie dolega i bardzo sie z tego ciesze jest grzeczniutki i kochany :) a teraz zmykamy sie kapac buziaczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was chciałam sie pochwalic iz w koncu urodziłam, Bartus przyszedł na swiat wczoraj o 17 15 wazac 4kg dzis wyszlismy ze szpitala i idziemy odpoczywac, jak bede miec chwilke czasu dam fotki . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja juz nie wyrabiam..moja mala od 16 do 22 nie spi tylko placze..dzien w dzien....ma kolki...caly czas ja nosze, bujam i robie co moge..ale nic...w niedziele przyjechala do mnie mama i pomaga mi....bez niej skapitulowalabym juz dawno...nosimy ja na zmiane...kiedys ktoraj wspominala o jakism lekarstwie na kolki z niemiec..mozecie mi podac nazwe tego lek. ...w piatek ide do lekarza to spytam sie czy moge to mojej malej podawac...do tego zauwazylam ze ma jakis bialy nalot w buzi..czy to sa plesniawki?...co mozna na nie poradzic?...ide bo znowu zaczyna plakac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
malpka fajny ten twoj maluszek i już tak sie zmienił, jakby wydoroślał hihi, zupelnie inaczej niż w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danis ja jestem ciekawa jak Twoje maleństwo:)napewno też już się troszkę zmienił i te jego czarne gęste włoski:)super A ja właśnie po kompieli i tak Wam powiem szczerze,że mnie również martwi mój wygląd ale jeszcze się niezałamuje i liczę na to,że ten flaczek zamiast brzucha jeszcze się zmniejszy i bioderka też wrócą do siebie.Tak naprawde zacznę się martwić za około miesiąc i bez ćwiczeń wówczas się nieobejdzie...narazie jeszcze niemam na to sił żeby brzuszki robić i tylko smaruję się kremem. Trzymam diete,karmię piersią i myślę ze jak już spacerki codzienne będziemy sobie urządzać to też pomoże...ale narazie jeszcze w jeansy z przed ciąży niemam szans zmieścić się:( Najważniejsze żeby te nasze pociechy były zdrowe a my prędzej czy póżniej wrócimy do siebie. elenasss GRATULUJĘ!!!:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elenasss GRATULACJE! w koncu masz swojego synka! kropelki o ktore pytasz to Sab simplex(to dzieki Sylwi wiemy) Espumisan stosowalismy wczesniej niz przed ukonczeniem 1 miesiaca ale nam kompletnie nic nie pomógł,u nas sprawdził sie Infacol,Robcio dostawał przed kazdym karmieniem dawke az zjadł cała buteleczke,kupiłam druga ale postanowiłam spróbowac bez w zamian zaczełam pic herbatke koperkowa,jedna herbapolu zwykła a druga Hippy i poki co(odpukac)nie ma zadnych kolek,i kupka tez ładnie idzie. Dzis mielismy ciezki dzien,bylismy na szczepieniu,dostał dwa ukłucia po jednym w kazde udko(to było na tezec i na cos jeszcze)a pozniej pedem do innej kliniki i dostal w ramie na gruzlice! Biedulek jednego dnia az 3.Robcio spisał sie dzielniej niz ja:)Tata go trzymał i mały sie wyrywał,a ja jak zobaczyłam jak pielegniarka pakuje igłe w niego z taka wrazliwoscia jakby konia usypiała:( w dodatku po wszystkim wziełam go na raczki przytulic bo tak płakał z zalem...i spojrzał swimi oczkami na mnie jakby chcial powiedziec\"mamo swiat mnie ugryzł...jak mogłas pozwolic na to\" no i popłyneła pierwsza łezka(do tej pory jak płakał to tylko krzyczał a lez nie było) Po zabiegu pod gabinetem płakalismy oboje tak mi było szkoda malca,nie wiem jak przezyje te szczepienia za miesiac nastepne:( A odnosnie tych szczepionek 6 w 1 słyszałamopinie lekarza ze jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego! i ze małe organzmiki nie zawsze sobie radza z taka dawka! Robert dobrze zniosł te szczepienia,ostrzegali mnie ze bedzie goraczkował i płakał a tu nic,dostał zapobiegaawczo paracetamol dla dzieci ijest grzeczniutki Ziuuutek wrocisz do swoich ciuszków:) ja przed ciaza miałam 36/38 a teraz 42 i najgorsze to uda i tyłek:( bo brzuch jak wciagne to prawie go nie widac,a rozstepy istny koszmar,tez mi sie teraz zrobiły(chyba w wyniku spadku wagi) i mam nawet pod kolanem i pod pacha...szok mam nadzieje ze szybo zbledna,choc przyznam,ze chodze na solarium i ładnie zaczynaja sie zacierac na opalonej skórze! Powiedzcie jak u was wyglada bilans? u mnie pomacała małego po brzuszku,po zginała nózki,zajrzala latarka w oczka i usta dotkneła głowki i stwierdziła ze mały zdrowy!zapytalam o zielone kupy to powiedziała ze ok...u nich zawsze wszytsko ok,wyczytałam ze jak kupy sa zielone o kwasnym zapachu i odparza sie od nich szybko pupa i jak sie zegnie ieluszke i jest lepka to nietolerancja laktozy...?no ale w/g pani doktor wszystko ok.Dobrze ze 1-szego lecimy do Polski tam małego oddam w rece pediatry:) Ale sie rozpisałam..:) małpeczka cos mi sie fotki nie otweraja:( zaraz sprobuje jeszcze raz! Ale sie usiałam z tych miejscowosci heh poskładanych w opowiesc wielkanocna ale komus musiało sie nudzic! ok Robcio sie najadł wiec i ja uciekam do łozeczka:) Pozdrawiam i miłego dnia zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Mamuśki! Ale mi zrobiłyście wodę z mózgu z tymi szczepionkami teraz... Po bilansie zerowym byłam przekonana do 5 w1, a teraz już sama nie wiem... W dodatku dziś mamy nieprzespaną nockę, tzn. ja mam. Mały Kasper spał, ale kaszlał i kichał co chwilę! Czekam na godz. 8-mą, żeby go zarejestrować do pediatry :( Biedactwo! Zaraz też zmierzę mu gorączkę, bo wydawało mi się o 6-tej przy karmieniu, że jest cieplejsz, niż zazwyczaj... Na szczęście mama kupiła mi niedawno termometr w smoczku, bo nie przeżyłabym wkładania mu termometru do pupy! Jenny, ja się też prawie popłakałam, jak czytałam o tych ukłuciach. Kurde, chyba wyjdę z gabinetu, jak mi będą Kaspra kłuć. Choć on w szpitalu miała co 3 godz. pobieraną krew na cukier (jeszcze teraz ma ślady na piętach) i wtedy w ogóle nie płakał przy pobieraniu krwi. Ale on wtedy jeszcze w ogóle nie płakał. A łez też na razie jeszcze nie ma, tylko krzyczy. Co do tych wzdęć, to ja pisałam, że położna mi pozwoliła od razu Espumisan podawać nie czekając, aż mały skończy miesiąc. Na niego działa ładnie. Wczoraj dostał 2 razy. Oprócz tego herbatkę koperkową też mu daję. Przy okazji czkawka mu po niej przechodzi też. A zdecydowałam się go dopajać, bo mam w mieszkaniu gorąco - 24, a nawet 25 stopni czasem, bo mamy stare kaloryfery i pokrętła w nich nie działają. Zgłaszaliśmy w administracji, jak jeszcze w ciąży byłam (wiecie, jak wtedy człowiekowi duszno), ale powiedzieli, że musieliby coś tam wymieniać, rury chyba czy coś i jakieś kryzy wkładać, że to jest grubszy remont. A co do karmienia, to ja staram się go nie karmić w dzień częściej, niż co 2 godz., ale też nie zawsze mi wychodzi. Zwłaszcza pod wieczór się częściej domaga. Ale Łatwy Plan dlatego jest Łatwy, że elastyczny. Kolejność moim zdaniem jest ważniejsza, niż odstępy czasowe (ale też mój Kasper nawet jak je co 1,5 godz., to ssie min. 25 min, a najczęściej 30-35 min). Lecę, bo się budzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam króciutko bo mnie już maluszek woła, nie mam ani chwilki spokoju przez te kolki. czy macie tez problem z oczkami tzn. od paru dni zauważyłam że ma rzeskę w oczku przemywam solą fizj. ale nie wypadła, jak mam mu to wyjąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dzis przylatuje moj brat wiec znow duzo emocji dla Filipka nocka byla spokojna a teraz sobie lezy i ma czkawke ale nie placze tylko mi go strasznie szkoda juz nie wiem co na te czkawki ja pije te herbatki z kopru i rumianku a czkawki dalej sa:( ide zjesc sniadanko i ogarnac sie pozdrawiam elenassss GRATULUJE🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak czytam ile wasze dzieciaczki jedza, to nie moge, zuzia jak pośsie 10 min to lux, a na ogol ssie 5 min intensywnie, a potem to juz budzenie i czasem possie jeszcze odrobine, ale czesto tak jak smoka, bo tylko czasem slysze polykanie mleczka :(, a co do snu, jak spi 1h miedzy karmieniami bez przerwy to tez super :) teraz mala sie weranduje w drugim pokoju, a mezulek pojechal z syniem do dentysty i mam chwilke wolnego :), oby jak najdluzej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem zla. Przyszla inna polozna a Niunia wlasnie zasnela, nie poczekala na to az Mala obudze tylko wklula jej sie w pietke i pobrala krew, wyciskala jej te krew z pietki a Niunia tak plakala!!...nikt by chyba nie chcial byc obudzony przez bolesne wklucie. Wziela cztery wymazy po czym powiedziala ze nieudane i jeszcze raz....tak plakalam razem z Oliwka...glupia baba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Mój maly też je moim zdaniem często i długo. Mógłby chyba cały dzień na cycku spędzić. Ale to chyba jest u takich małych dzieci bardziej potrzeba przytulenia niż głodu. W dzień to ptrafi prawie w ogóle nie spać nie licząc kilku drzemek po kilka minut do pół godziny. Wczoraj spał mi tylko na spacerze jekiś 2,5 godziny i to wszystko na cały dzień. Za to w nocy śpi ładnie . Budzi sie tylko na jedzenie i dalej śpi. Dzisiaj to nawet przez te wczorajsze niespanie pociągnął do 10.30. Także jestem wyspana. Mam wrażenie że jak on tak nie śpi w dzień to wieczorem ze zmęczenia trudniej jest mu usnąć. Ja też teraz w końcu nie wiem jak z tymi szczepieniami. Widzę że większośc z Was jest za tradycyjnymi szczepieniami. Sama nie wiem jeszcze zapytam pediatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do szczepien, chyba bedziemy szczepic tradycyjnie, bo dziecko czesciej jest pod kontrola lekarza, niby szczepiej mniej, ale czy lepsze, to kazdy lekarz mowi co innego , no i kosztuja, kazda dawka 130 czy 150zl, zobaczymy jeszcze, do lekarza dopiero w kwietniu... mala dalej sie weranduje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, to ponad godzinke spi :) dawno tak nie bylo, chyba to swieze powietrze jej pomaga :D, a przedwczoraj darla sie juz po paru minutach nie moglam jej uspokoic, wiec wkoncu zabralam ja i rozebralam, od razu jej przeszlo :/, a dzis luxus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
zapka moj Igorek tez ciumka tylko przez gora 10 min, potem zasypia, zastanawiam się jak będzie z jego waga?Dziś w nocy troszkę marudzil, ale moj mąż zajął sie nim, na szczęście trwalo to tylko godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Mała śpi, maz wysłany na zakupy, a ja korzystam z chwili :) Elenasss - gratulacje! Duże dzieciątko :) Zapka - moja mała też je krótko, ale słyszałam, że dzieciom wystarczy 5-10 minut, więc mnie to ni martwi. U nie w nocy tradycyjnie, pierwszy sen 4 godziny, natepne budzenia co 1,5 godz. Rano próbowaliśmy z łatwym planem. Wojowaliśmy 3 godz i Uleńka i tak wygrała. Mala fu - daj znac co Ci powiedza o tych kropelkach, bo ja nie wiem od kiedy mozna podawać, a ulotka jest tylko po niemiecku. Sadzę, że też od 1 m-ca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, juz myslalam, ze sie mala nie najada, ale odciagnelam 80ml i zjadla wszystko, wiecej nie chciala... oj lece, Zuzka skora na wspomnienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
sylwia moja Ulcia też jak miala 2, 3 miesiące ciumkala krotko, ale po ur. non stop, może chlopcy inni, za to w nocy troszkę jak wam pisalam marudził.Kolki chyba będą go męczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×