LUTY 2008 !!!

myszsza...oj nie chcialabys miec dzisiaj takiej pogody jaka my mielismy...bylo tak goraco ze szok...i do tego duszno na maxa...Olivka dzisiaj w samych bodach na spacerku byla, na gole nozie i z odkrytym tylem wozka...a ja jak szlam to lalo sie ze mnie...okropienstwo...szybko do parku do cienia ucieklysmy...w takich chwilach marzy mi sie ogrod:(

danis mialas fajny dzien, ja na uczelni, ale jestem narazie na plusie ze wszystkim,ale chyba tylko do jutra, poniewaz mam test taki podwojny,malo umiem, i chyba bede go miec w plecy :(, u nas bylo cieplo,i tesciowa mowila ze maly byl dzisiaj marudny i nie chcial spac, ale jak ja go wzielam o 18, to byl zadowolony, smial sie, troche pogadal, w waniennce widac ze czul sie rybka w wodzie i zaraz po kapieli zasnal. Za to ja chyba nie pojde dzisiaj spac, moze zalicze choc jeden test.

tilli-tilli gdzie mieszkasz, ja lubie jak jest goraco :) ja kupilam wczoraj malemu dwa kapleciki na lato, krotkie spodenki i koszulka i dzwonila moja mama mowila ze tez kupila, i mam tez fajne rampersiki, kupilam wczoraj tez czapeczke na lato, juz dzisiaj nalozylismy , i nie moge sie doczekac kiedy bede mogla ubierac malego na krotkie rekawki:)

anted - w Londynie:)

tilli-tilli, myslalm ze gdzies w Polsce bylo tak cieplo, to moze przyjdzie tam z pl-zach. do nas troche ciepleka :)

anted :) oddam i doplace ;)

dobrze, ze masz tam chociaz jakis park po ktorym mozna spacerowac, ja akurat mam ogrodek,ale tez w Ustce miejscowosci turystycznej jest gdzie pojsc z dala od samochodow, ale wspolczuje dziewczynom, np. w miescie obok tam naprawde jest nie wiele takich miejsc, i w taki upal napewno jest ciezko. ja zamiast sie uczyc zagladam bez przerwy tutaj , a moi obydwaj panowie spia :)

Czesc mamuski! Mysza moj tez ma takie biale podniebienie, i mam nadzieje ze to nic takiego... Anted podziwiam ciebie z tymi studiami, naprawde. Dobrze ze ja mam to juz za soba. Moze pojde na jakas podyplomowke jak maly podrosnie. Ale teraz doslownie na nic nie mam czasu, Lolek jest tak absorbujacy ze szok. Nie lubi skubany siedziec sam wiec trzeba go zabawiac. Bloondi boze tragedia tego dzieciaczka z tym serduszkiem. Ja kazdego dnia dziekuje bogu ze moje dziecko jest zdrowe. Na ulicy co chwile mijam jakies dziecko albo z porazeniem albo z downem. Naprawde jakos wszystkie lutowki maja zdrowe dzieciaczki co mnie strasznie cieszy. U nas znow upal na maksa, mogloby popadac, bo normalnie nie ma czym oddychac :-) Nawet nie moge sukienki ubrac, bo jak cycka wystawie, musialabym gacie pokazywac na ulicy haha. Uciekamy na jakis spacerek, szkoda w domu siedziec Pozdrowionka dla wszystkich mam

heya dziewczynki Jeżeli któraś uzywa cerazette to mam do sprzedania dwa opakowania ważne do 2010 roku - kupione za 90 zl sprzedam za 60 zl jeżeli ktoraś chętna zapraszam na gg 2971584.

Hej dziewczynki w tak piękny dzień!!! U nas też pogoda super.dzięki tej mojej nowej spacerówce mój mały rano śpi sobie na balkonie a po południe idę z nim na spacer w tej cięższej super mieć dwa wózki!!! Też się nie mogę doczekać kiedy nasze maluchy będzie możena ubrać już tak typowo po letniemu chociaż ja swojego ubrałam dziś na prawdę bardzo cienko i potem już niczym nie przykrywałam fajne są takie małe ciałka.

witam cos pusciutko dzisiaj u nas. Nikita dzieki za docenienie mnie, ja wzasadzie tez mam za soba juz jedne studia i obrone pracy mgr, ale na starosc zachcialo mi sie robic inny kierunek, dlatego moze tak fajnie mi idzie, poniewaz robie to na luzie u nas tez bylo cieplo dzisiaj, Mati byl w cieniutkim body i pajcyku welurkowym, cienka czapeczka i bez przykrycia. JA bylam na zajeciach w miescie obok, duszno i goraco, przyjechalam do Ustki, tez cieplo,ale powietrze zupelnie inne, takie orzezwiajace, jeszcze bardziej docenialm miasteczko w ktorym mieszkam. Mati juz tez reguralnie sie glosno smieje,lezy na brzuszku, podnosi lezac na plackach wysoko glowke, tak jakby chcial usiasc, ale na boczki sie nie przewraca. I uwielbia sie kapac, w wodzie caly czas ma usmiech na buzi, w oczach iskierki, czasami sie smieje, widac ze jest szczesliwy :) pozdrawiam was serdecznie

Witam. Kafeteria to fajne forum ale trochę porozwalane :/ Zapraszam więc wszystkich serdecznie na nowo powstałe forum internetowe o nazwie BOBASKOWO :) Forum to zostało stworzone przez mamy, bo to przecież mamy wiedzą najlepiej czego im trzeba i jakie tematy należy poruszyć ;) Jest nas narazie garsta, ale każdego dnia przybywa ktoś nowy i robi się coraz bardziej przytulniej ;) Każde forum zaczyna od zera - tak jak my - dlatego musimy "walczyć" o każdego użytkownika i będzie nam niezmiernie miło jeśli postanowicie przyłączyć się do nas :D Głównymi zaletami naszego forum jest to, że jest poukładane, przejżyste i wszystko można szybko znaleźć. Zapraszamy serdecznie na Bobaskowo - do naszej małej krainy malucha ;) Tutaj każda grupa - STARACZKI, MAMY BĘDĄCE W CIĄŻY, MAMY PO PORODZIE, MAMY PO STRACIE DZIECKA - ma swoje odrębne pod-forum gdzie można tworzyć własne tematy i kategorie. Można ustawić swój własny, indywidulany avatar, oraz podpis a w nim suwaczki, zdjęcia, gify itd. Po rejestracji każdy użytkownik dostaje PW z dokładną instrukcją obsługi forum i wyjaśnieniami jak ustawić pewne rzeczy np. jak wkleić suwaczek do podpisu. Nasz adres to: www.bobaskowo.phorum.pl Zajrzyjcie w wolnej chwili :)

kochane co sie dzieje :(, mam nadzieje , ze poprostu jestescie zajete b. swoimi pociechami, macie piekna pogode i nie macie ochoty na komp. my tez sie zaraz zbieramy dzisiaj jade z Matim do banku, i przy okazji wpadne do kolezanki. caluski dla naszch pociech i mamus a tak poza tym to bede teraz nocami okupowac komp., poiewaz czekaja mnie egzaminy a to pora doby kiedy najlepiej mi sie uczy.

Hejka! Wczoraj miałam bumelkę na forum, bo jakoś tak za daleko do kompa miałam, hehehe... Titi, co tam u Ciebie? Skrobnij no coś więcej. Ja Cerazette nie biorę, bo zdecydowałam się na Depo Proverę, ale dużo dziewczyn bierze, to pewnie się któraś zdecyduje :) Myszsza, a ja mam na razie tylko jednego rampersa (w dodatku biało-różowego, bo po dziewczynce) i dwie bluzeczki z krótkim rękawem, bo kupuję ciuszki na bieżąco. A gdzie kupiłaś te komplecicki? Bo zauważyłam, że dużo po realu i po Auchanie buszujesz :) A jakby gdzieś tam, to może bym się też skusiła :) Anted, jak tam na testach Ci poszło? Mój Tomek wymyślił, że w drugiej połowie sierpnia do Ustki na wczasy pojedziemy, to może się gdzieś umówimy na kawę? W końcu nasze chłopaki, to prawie bliźniaki, bo z jednego dnia :) Kasper przed chwilą zasnął mi na cycku, a jak go odłożyłam do wózka, to się oczywiście przebudził :) Ale może będzie spał dalej, bo dzić niskie ciśnienie, a on ma taką śmieszną, śpiącą minę z nieprzytomnym wzrokiem :D Poprawiam się w tabelce, bo widzę, że Mania wzięła jakąś bez naszych aktualnych danych :) tabelkaAntoś.......28.12.07...Szymek.......2350/48... ..........cc Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..16tydz-6750g/64 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50............. myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54........12tydz 5300/66 Angelika.....22.01.08...Kamilka.......3820/57.... .........cc Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57........7tydz 5300/... Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53.............sn13tydz 6200 Mala86.......29.01.08...Wiktor.......3010...... ...........cc oga...........29.01.08...Wojtek.......4000/60.. ..........cc paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59.............cc anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 11tydz. 5680/66 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58......14tydz.6480/? ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53.............sn neska........06.02.08...Mikołaj.......3880/58. ............sn Olcia_M......06.02.08..Oliwier........3800/57. .............cc Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. .............sn agnes 23.....09.02.08...Zuzia..........3370/52.......... ...sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...6 tydz 5420/62 Mala fu.......13.02.08...Jasmin........4230/58........ ......cc martella......13.02.08...Antosia.......3550/57.... ..........sn 9 luty.........14.02.08..Vanessa.......3400/52...... .......cc mamba9......15.02.08..Viktoria.......2800......... .........sn titi............16.02.08...Zosia..........3400/54. .............sn fruskawka...16.02.08..Aleksander...3630/53... ............sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66.............. cc zapka.........18.02.08..córcia.........3220/54 .............sn AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon........3650/53.. 6tydz 5400/58 Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..6tydz.4670 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...8tydz.5600 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 8tyg. 5120g. paula1984....21.02.08..Mikołajek.....3560/54... ...........sn panna Klara...24.02.08..Natalia........3000/52........... ...sn idrisi...........25.02.08..Zosia.....2550/48. ..6 tydz..3500/49 katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52..5ty 4900/55 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka........4380/61. .............sn natimp1. ......06.03.08..synek.........4090/56.............. A teraz spadam. Nie mam dziś pomysłu na obiad, chyba będę go musiała kupić ;) Hehehe...

Kurcze, dziewczyny, poczytałam chwilkę nasze posty z lutego :) Ale fajnie było, pamiętacie? A jaki twardziel ze mnie - jeszcze o 6.53 pisałam, że chyba wcale skurczy nie mam, tylko mi się wydaje, a o 8-mej byłam na Izbie Przyjęć z rozwarciem, hehehe... A o 12:08 Kasper już był, a gdyby nie to, w szpitalu moje wyniki z krzepnięcia krwi zgubili, to byłby pewnie dużo wcześniej :) I znalazłam zdjęcie mojego brzuszka w komórce, które zrobiłam 4 lutego po 22-giej, a za kilkanaście godzin "brzuszek" już leżał ze mną w łóżku, hehehe... Dobra, a teraz, to już naprawdę spadam, bo pół dnia przy kompie siedzę. A Kasper zamiast spać, to se gada z misiem w łóżeczku... Chyba go wsadzę do wózka i wybędziemy :) Miłego dnia!

blondi fakt ze kupuje duzo w realu, bo tam pracuje moj maz a w auchanie bo to najblizszy mi sklep w sosnowcu :0 ale wiekszosc rzeczy kupuje na allegro, troszke dostalam zreczy od szefa ale to tez po dziewczynce wiec niektore nie bardzo sie nadaja :D:D a nie bardzo wiem o jakich komplecikach piszesz, heheh ja jzu nie pamietam co ostatnio pisalam i moze to dlatego ;) teraz jestem na etapie kupowania butkow dla malego i parasolki do wozka :D:D:D

Witam wszystkie mamusie:) Jest tak piekna pogoda,ze po sniadanku codziennie wyruszamy na wycieczki z moim R niestety przez sprawe tago całego pozaru stracił pracę gdyz za duzo brał wolnego a musiał byc w domu bo wynosiłi wsyztskie nasze rzeczy do czyszczenia a my dopiero co wrocilismy z Pl z 2tyg urlopu wiec mu podziekowali(nie ma to jak zrozumienie pracodawcy w ciezkiej sytuacji)Wiec poki co jak nie ma pracy to podrózujemy po okolicy i poznajemy fantastyczne jeiorka,rzeczki :) Wczoraj Robciu lezał calkiem nagusienki na polanie pełnej kolorowych kwiaków..wiecie jakie piekne fotki wyszły takiego golaska na trawce:)(U nas wczoraj było 30 stopni)jak zgram z aparatu fotki to beda na naszej stronce z fotkami Robcia,ktora jest w stopce! Anastazja wspłczuje bardzo Twojej szwagierce..cos strasznego! Anted super fotki nawet Migdałek sie załapał:) A jak on reaguje na Matiego? Moja Niki jest zazdrosna i zaczęła nam sikac pod drzwami wejsciowymi i juz nie mam pojecia co z nia zrobic zwłąszcza ,ze tam mamy wykladzine a kociie siki strasnie smierdza,probowalismy juz chyba wszystkiego najpierw łągodnie głaskanie proszenie zanoszenie do kuwety(co dziwne kupe robi w kuwecie) pozniej dostała lanie i wytarzała ja R w tych sikch pozniej kupilismy zapachy cytrynowe i lesne i rozstawilsmy przy wejsciu(podobno koty tego nie lubia) ale ona dalej sika juz mi rece opadaja bo ile mozna prac ta wykłądzine?!A oprócz sikania wydrapała sobie na szyji cała siersc az do krwi i ma wielgachna rane bez siersci cała czerwona od krwi ,samrujemy jej codziennie kremem a ona dalej rozdrapuje no istny kołowrotek z tym moim kotem! Bede musiała spróbowac Robcia usypiac z zabawka bo jak narazie to nie zasnie bez pieluchy terowej na oczkach jak przykryje mu głowke odrazu zamyka oczka i grzecznie zasypia! Robcio jeszcze sie nie przewraca na boki,zreszta nawet nie probowalismy.Bede musiała spróbowac!Ale chwyta juz wszystko w łapki i wkłada sobie do buzki ,wyglada jakby go dziasełka swedziały:) Wkoncu mi troszke przytył ostatnio przez 4 tygodnie tylko 300gram a teraz w ciagu 2 tyg 0,5kg wazy juz 5.800 a za dwa dni juz 4 miesiac jak ten czas leci. Katarina wspolczuje,ale z drugiej strony bedziecie tylko we dwoje bez tej wstretnej baby,no i nie bedziesz sie denerwowac a napewno jakies socjalne wam dadza aAle sie rozpisałam uciekam bo czas na wycieczke dzis znów tak goraco ze szok Pozdrawiam

tilli-tilli ja herbatek już dawno nie podgrzewam, mała dostaje picie w temperaturze pokojowej, a jak na dwór idzie, to tez pije takie jakie jest, w termosie nie nosze, bo nie mam, niech sie nie uczy ciepłego pic, bo potem będą problemy z gardłem, a co do nutramingenu, to mały dostaje do tej pory ma już ponad 2 latka, ale czasem zje coś na zwykłym mleku, tj. ciastko, ciacho najczęściej, w zasadzie nie wiem na co jest uczulony, raz ma więcej, raz mniej, testy robią ponoć po 3 latach, wiec jeszcze troszkę poczekamy, chyba ze z krwi zrobimy odpłatnie, tylko muszę dowiedzieć sie jak to wygląda. mysza co do białego podniebienia, to chyba nie masz sie czym martwic, pleśniawki to są takie jakby krostki- białe punkciki w buzi, moja mała ma coś takiego, tyle, ze to nie pleśniawki tylko coś innego i samo ma przejść, a pleśniawki sie mnożą a tak w ogóle to wczoraj były chrzciny Zuzanki, miałam wcześniej pełne ręce roboty, ostatni goście wyszli o 20, miałam dość :/, ale ogólnie było fajnie, potem wkleję kilka fotek mojej królewny

dziewczyny dzikei za inf dot plesniawek, nigdy nie widzialam na oczy wiec nie mam pojecia jak to wyglada :/ ale faktycznie maly chyba nie ma plesniawek bo by to bylo tez na jezyku czy wargach i nie byloby gladkie :) titi pisalas o cerazette, ja bym byla chetna ale.. jeszczze nie wiem czy bede brac bo chcemy sie starac o siostrzyczke dla tadzia wiec.. chyba dwa opakowania to nie zuzytkuje :) ja dzis pierwszy dzien malego z krotkim rekawkiem wystawilam do ogrodu :):) ale jest slicznie cieplo :D:D:D

ngelika wroclaw ..a powiedz kochana jak wywalczyliscie lezenie i zasypianie samemu w łózeczku???????????????

ale cisza. Moj Igi śpi. Wykąpany , najedzony zasnął o 19.30 jutro zrobi pobudkę. Znowu byliśmy u dermatologa jest wysypany, z rana kilka krostek, po południu już więcej, a wieczorem sporo, a ja na diecie cud. Znowu kupiłam smarowidła za 40 zl. Teraz znowu idziemy za tydzień. Piorę w Jelpie i mam zmienić na platki mydlane, mimo, ze płukałam 2 razy. Myślałam że będzie już lepiej bo poprzedni tydzień zapowiadał sie spoko a tu masz babo znowu placek. Lekarz pytała co jem, a ja jem g..... wszytko to czego wcale nie lubię. Coś go mocno alergizuje, przypominała o cytrusach i orzechach, a ja bardzo lubię jedno i drugie, ale zapomniałam już prawie jak smakuje. W środę idę na usg bioderek ciekawe co tam za newsy.

danis wspolczuje, a moze jest uczulony na pieluszki? moja kolezanka miala dziecko uczulone na pampersy i musiala tetre uzywac bo byla mala wysypana cala nie tylko pupa :/ albo moze to z czego sa ciuszki a niew czym pierzesz ja np mam uczulenei na domieszki welny ale u takiego maluszka to moze byc domieszka 1% czegos i wystarczy o wysypke, nie wydaje mi sie by byl uczulony na twoje jedzenie skoro ty jzu tak uwazasz :/ poszukaj przyczyny w czyms czego nei bralas pod uwage do tej pory, to moze byc pzreciez wszystko :( znam ludzi co na farby pokojowe sa uczuleni i musza miec malowane pomieszczenia roznymi cudenkami (niestety taki bidoczek siedzi u mnie w pracy w zwyklej emulsji i wiecznie ma krosty na nosie :/)

danis..jejciu moze myszsza ma racje..moze faktycznie przyczyna jest zupelnie gdzie indziej niz w jedzeniu? tylko teraz szukaj igly w stogu siana na co takie malenstwo moze byc uczulone... Ja odstawilam Olivcie totalnie od piersi i karmie tylko butla...od razu jest niesamowita poprawa...skorka jak brzoskwinka, ani jednej krosteczki, kupki mamy dwa razy dziennie -rano i wieczorem:) A odstawilam ja bo zoauwazylam ze w kupce miala drobinki krwi i lekaz mi powiedzial ze to sygnal ze ma alergie na cos co zjadlam.. A ze ja karmilam i tak tylko raz dziennie bo juz pokarmu tyle co kot naplakal wiec podjelam decyzje - butla:) I jestem bardzo zadowolona. Karmilam do 2 miesiecy. Tyle ile moglam:) aa..Olivcia odkryla ze ma jezyczek:D majtaczy nim caly czas, wyciaga, mlaska, cmoka, wyciamkuje...przesmiesznie:D...a slini sie?? łooo matko:)

mysza używałam bobasa, teraz zmieniłam na jelp, nie używam zmiękczaczy, płucze 2 x i ..... jest co jest.

Igi też miał niteczki krwi, ale teraz już nie i kupka wrociła do prawidlowej barwy żółtej z zielonej.

uciekam bo ostatniej nocy kipesko spałam. Gdynianki zapracowane.

witam ! myszsza, mi pediatra mowila, ze ten bialy nalot to od mleka, i najlepiej kupic waski bandaz, nawinac troche na palec i moczyc w przegotowanej wodzie i po jezyczku po jedzeniu lub kup aftin i to samo zamiast wody, ja robilam aftinem i pomoglo. tilli-tilli moj mati tez wyciaga jezzyczek i fajnie zwija go w lodeczke, smiejemy sie ze jezyk nam wystawia. dobrze ze przeszlas na butle, po co macie sie meczyc we dwie, i bez przerwy zmartwienia co zjadlam ,a czego nie powinnam. Danis wspolczuje z tym uczuleniem, i najgorszejest to ze ty sie ograniczasz , a to i tak nie pomaga. Jennny,zycze mezowi znalezienia dobrej posady :), fajnie musial wygladac Robcio na tej trawce naguski. Migdalek uwielbia Matiego, dwa razy robil nawet podejscie podczas karmienia i probowal go lizac po glowce swoim jezyczkiem, chyba chcial pokazac troske, ale delikatnie go odsuwalam. Uwielbia wskakiwac na kosz umocowany pod wozkiem i siedziec tam sobie lub do fotelika lub na bujaczek. Jak Mati jest w ogrodzie to lubi siedziec , lezec obok niego na trawce. Juz mamy dosyc stale pory na karmienie, i Migdalek o 6 rano lub 7 juz gotowy czeka, az nakarmie malego i mruczy zeby mu tez dac jesc lub wypuscic na podworko. Wspolczuje ci ze macie problemy, poniewaz obdarza sie uczuciem swojego kota tez, i przykro jest jak sie widzi ze zwierze przezywa w ten sposob pojawienie sie dziecka w domu. Jennny moj Mati poprostu lubi sie wtulic w cos miekkiego jak zasypia stad ta zaba, podejrzewam ze pielucha tez by mu pasowala,dlatego sprobuj z miekka zabawka, pracuje w przedszkolu i spotkalam juz 3 latki ktore na lezakowanie musialy miec pieluche, i dziwnie to wyglada, a duzo musi miec swoja zabawke i to juz troche lepiej. Blondi jk bedziesz w Ustce koniecznie daj znac o odwiedz Boston Bar po zachodniej stronie. Blondi to ja pisalam ze kupilam te kompleciki :), ale ja kipilam w naszym miejscowym sklepiku, fajne takie z naszywanym pieskiem, drugie z niebiesciutkie z zieolnymi wstawkami, a mama moja kupila w real, z kroliczkiem w autku. A ramersiki mama takie fajne w paseczki i udalo mi sie kupic do tego skarpetki w paseczki w podobnych kolorach. pozdrawiam goraco, slodkich snow

hej anted w tym rzecz ze moj tadek nie ma nic na jezyku ani nalotu ani krostek :) a to podniebienie jest gladziutkie, ja mu po kapieli zwykle przecieram woda przegotowana pielucha buzie, teraz juz rzadziej ale jak sie urodzil to 2 razy dnia :)) ale dzieki za rade :) hehe z tymi komplecikami to widocznie sie blondi pozajaczkowalo :))) a co do zabawek to teraz fajne sa takie przytulanki mieciutkie cos jak pielucha ale z pluszu i w jednym rogu jest glowa jakiegos zwierzaka :))) moj tadek na razie nei ma zwyczaju z czyms zasypiac poza cycem no ale moze go naucze wlasnie z czyms takim zasypiac :) a tak na rozsmieszenie to moj maz mysli (powaznie) o zakupie malemu poduszki z cycami :D:D:D kiedys kupilismy w sklepiku prezentowym szefowi na urodziny i byla tak milusia fajniuchna no i miala sutki silikonowe :)))) moj krzysiek ma nadzieje ze malemu by sie spodobaly takie sztuczne cycki ale ja mu to wybijam z glowy!!! nie wyobrazam sobie syna w zlobku czy przedszkolu z taka poduszka :/ a tak a propos ojcow to na wesolo: http://www.youtube.com/watch?v=mSeug7pkttc HYMN OJCA DIUTANTA

myszsza:D :D :D dobre dobre ale swoja droga....to chyba tak sie wlasnie rodza zboczenia:P ;) od malych silikonowych cycuszkow po wielka dmuchana lale w przyszlosci:)

myszsza:) musze Ci sie do czegos przyznac i mam nadzieje ze nie bedziesz na mnie zla.. zgapilam stronke blogger od ciebie i przenioslam tam swojego bloga ktorego mialam od poczatku ciazy. Bardzo mi sie spodobala.. no i tapeta niestety ta sama bo jako jedyna mi sie spodobala (zreszta tak jak tobie :) )...reszta to niebardzio (rozowe, w samochody itd.) Ja nie chcialam rezygnowac z pisania... a to jest chyba najlepsza stronka jaka znalazlam zeby na czolowce umieszczac zdjecia i podpisywac... No i maja dostep do strony tylko ci co ich powiadomie...a nie 10000 ludzi w okolo:) ok?