Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

a co do pudełek - to ja czasem daję małej pudełko na chusteczki nawilżane, takie otwierane z klapka - jest zachwycona. Tylko raz ją spuściłam z oczu i wyjjeła mi wszystki chusteczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaj mnie gryzie ta moja łobuziara neiraz!!!normalnie jaklby mi chciala sutka odgryxc!!! a jak jej mówie ze nie wolno to sie smieje, łobuz mały:) mam ja na rekach takze sry za pisownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia:) butelke z grochem wypróbuje na pewno, fajny pomysl, dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mamala butelke ale z jedno groszowkami :) butelka po kubus play - kolorowa a suchosc gardziolka po k4zyczeniu, dorosly tez tak ma:) nie trzeba sie przejmowac maluchy cwicza i wyrabiaja struny glosopwe|:) Olivcia na rekach ;/0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale za to jakie słodziutkie :D Ja uciekam już z pracy do mojego skarbka. Zajrze później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Ja tylko na chwilkę, bo mały daje mi w kość. Wychodzą mu na raz górne jedynki, dziąsła pękły w końcu, ale Tymek rozmarudzony i łatwo wpada w histerie. Jestem zmęczona. Co do zabawek z niczego - mój bardzo lubi miętolić kawałek folii z bąbelkami, którą wyrwałam z koperty:) Butelki plastikowe po napojach też są fajne do zabawy, jakieś kartoniki (tylko sprawdzam czy sobie kawałków nie odgryza), witaminy musujące w tubie (zamknięte oczywiście). Mały nie raczkuje mi jeszcze, leniuch jeden. Cyrki wyprawia jak leży, wspina się, podnosi tyłek, przesuwa, obraca na wszystkie strony, biega w chodziku, a raczkować mu się nie chce. Siedzi super. No i cycek się zrobił taki, że siku nie mogę pójść, bo zaraz wrzask. Normalnie sąsiedzi niedługo zadzwonią na policję, bo pomyślą, że go obdzieram ze skóry. Krzykacz taki z niego, a głosik ma donośny i taki \"radiowy\". Dobra, zwijam żagle, bo już zaczyna swój występ wokalny... Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny.. widze ze portal jeszce istnieje. pewnie juz mnie nie pamietacie .. chyba z 3 miesiace tu nie zagladałam.. ale ekstra ze jeszcze portal istnieje teraz juz bede zagladac regularnie.. musze tylko bardzo nadrobic straty w czytaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nadrobiłyście, dziewczyny! Aż radość mnie bierze, że tyle czytania miałam :) Kasper z tymi krzykami, to jeszcze niedawno dawał popisy. Teraz, to nie wiem, bo wieczorami raczej gada, a krzykał se do południa zawsze. Ale wieczorem zdarza mu się pokasływać, to myślę, że im tam w żłobku może krzyka w ciągu dnia :D Także widać, że może taki wiek naszych pociech, że odkrywają kolejne swoje możliwości, tym razem wokalne :) Jak miał 3 m-ce, to się piszczeć nauczył i miał taki etap chyba z miesiąc, że piszczał, jak dziewczynka :) OK, uciekam po tą kruszynkę najsłodzszą :) Tilli, daj linka do bloga Olivci, bo nie mogę znaleźć :) Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ale mam do nadrobienia strat.. chyba sie tak szybko nie wyrobie.. no nic.. teraz zabieram malego do fryzjera- to juz 3 wizyta u fryzjera mojego Maksymilianka bo włosy mu rosną jak szalone..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poradzcie mi prosze.. Olivcie wysypalo dookola usteczek...nie wiem od czego myslicie ze od jakis brudnych rzeczy co wziela moze do buzi czy moze od czegosc co zjadla... ale w sumie chyba nic nowego nie wprowadzalam.. a moze od slinienia sie nadmiernego? czym to smarowac.. dzisiaj posmarowalam sudocremem na noc ale nie wiem czy tak mozna dookola usteczek ale nie swedzi jej to bo nie placze ani nie grymasi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tilli - Zosię kiedys wysypało tak wokół usteczek jak jej chusteczką nawilżaną Bambino wytarłam, bo się upaprała a tylko to miałam pod ręką..Te nasze dzieciaczki takie wrazlwe... Dobrze, ze Olivkę nie swędzi, bo to byloby męczące dopiero i dla niej i dla Ciebie... Zosia też ma coraz gorszą tę wysypkę, a ja coraz bardziej winię mięsko, zwłaszcza, ze jako pierwsze dostała cielęcinę, a teraz wyczytałam, ze moze uczulać... A wszyscy mi radzili kup cielęcinkę...WRRR Jutro odstawiam mięsko i zobaczymy co bedzie. A jeszcze dzisiaj wrąbała calą miche zupki - podejrzewam, że jutro to będzie masakra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walczę też, ale już jestem mam nadzieję na końcówce, z jęczmieniem - zrobił się Zosi w piątek na dolnej powiece prawego oczka. W sobotę podeszła ropa i mała sama sobie ją wycisneła bo oczywiście łapki do oka pchala. Dostałam od lekarki oxycort A i bardzo pomaga, tylko mozna smarować max 10 dni. Ja smaruję na razie 6, widzę poprawę, ale jeszcze posmaruje, bo wiecie co, moja mama była ostatnio 2 dni z Zosią jak ja do pracy szłam, i dzisaj dzwoni i mówi, ze jej sie też robi jęczmień na dolnej powiece!!! Lekarka mówiła, ze to wirusowe, także widać można się zarazić, więc uważajcie na swoje maluchy, bo Zosia też to musiała gdzieś zlapać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek! Tilli, dzięki za linka! Teraz już dałam do \"ulubinych\", to już będę mieć :) Zbuntowany anioł rzeczywiście świetny, hehehe... Kasper też czasem robi takie minki, ale jakoś nigdy nie zdąrzyłam mu zdjęcia zrobić. A co do wysypki - Kaspra też wysypało wokół ust w zeszłym tygodniu. Najpierw myśleliśmy, że Tomek go zarostem pokłuł, bo się wygłupiali, no ale w końcu doszliśmy do wniosku, że jak on tak wszystko pcha do buźki, a w dodatku do żłobka poszedł, a tam są \"inne zarazki\", to mogło mu się coś przyplątać. Smaruję mu to kremem Bambino, bo teraz takiego do pupy używamy, a na nim pisze, że do buźki też jest. No i trochę mu te krostki zbledły. Także do lekarki raczek nie pójdziemy z nimi, chyba żeby się długo trzymały albo powróciły. A może też od jedzenia innego w żłobku, bo tam ma gotowane, a do tej pory same słoiczki wcinał. Kurcze, dziś z rana przyburaczyłam. Słyszę, że się obudził, więc standariowo biorę go do butli, a ten w ryk. No i zgłupiała mamuśka. Może chce pić, a nie jeść? Herbatka. Ryk. Hmmm... Sąsiedzi pobudzeni :( Może kaszka mu nie smakuje? Poleciałam zrobić mleko, a Tomek w międzyczasie wstał i po prostu go przewinął. Okazało się, że Pampersa miał mokruteńkiego. A ja na to nie wpadłam, bo on raczej w nocy nie sika i zawsze ma suchego całkiem rano, więc przewijam go dopiero przed samym wyjściem z domu (bo jak się już obudzi, to sika i sika po całej nocy i w ciągu pół godziny potrafi zapełnić). No jednak co blondynka, to blondynka :) Teraz się najadł, napił i śpi. Niestety zraz go budzę :) Do żłobka, do żłobka :) Miłego dnia dziewczynki! Lecę się szykować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natimp, a Maksymilian już siedzi? Bo Kasper też ma takie długaśne włoski niektóre, że mu wchodzą w oko lub ucho i go denerwują, ale nie brałam go do fryzjera, bo jeszcze nie siedzi, więc nie mam pojęcia, jakby go miała obciąć, hehehe... Ale może się wybiorę i znajdziemy jakiś "patent" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Natimp - no pewnie, że Cie pamietamy! I trzymamy za słowo, że teraz bedziesz regularnie :) Fajnie, że u was wszystko ok. AnnaSzn - ja też czasem sie zastanawiam, jak młoda płacze, że zaraz zapuka policja wezwana przez sąsiadów :) No Tilli - ja tez szukałam adresu bloga, kiedys miałas w sopce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idrisi - okropne z tym jęczmienie, bo musi Zosi przeszkadzać. Moja córcia często sobie trze oczka, więc pewnie byłoby ciężko. Tilli - moje Ula nie miała takiej wysypki, ale ja na wszystkie problemy skórne stosuję bepanthen. Jest bardzo skuteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejeczka Kochane:) dziekuje Wam:) Idrisi...a wiesz ze to faktycznie moze byc od nawilzanej chusteczki? ostatnio jej wyciera buzie wlasnie tym i raz mi nawet zassala ja.. musze przestac i zobacze. Sylwia, ja po prostu stwierdzilam ze jak ktos chcial to sobie zapisal stronke i ja usunelam ze stopki. Najwazniejsze osoby juz adres znaja, a reszta kafeterii nie musi:) dzisiaj kolejna 12h nocka:D bosko Niunia dostala fotelik do jedzenia...jak ona w nim dorosle wyglada! bozie...sama siedzi w nim i w ogole...lezka sie w oczku kreci:D jeszcze niedawno tak nieporadnie machala raczkami a teraz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie wybieram na zakupy fotelikowe chyba w ten weekend. Już bym chciala, żeby mała jadła siedząc na krzesełku. Na razie ją karmie na bujaczku, bo on ma regulowane wysokości, więc mogę ją tam posadzic. Ale niech sie przyzwyczaja do konkretów. Poza tym chciałabym, żebyśmy wszyscy razem jedli posiłki przy stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpisuję się, też zazdroszczę błogich nocek;) choć dziś nie mogę narzekać bo pospałam z Zosią do 9, ale oczywiście pobudek było mnóstwo tyle, że nad ranem jeszcze Zosia mi zasnęła, pewnie na ten deszcz... Ale leżec tyle w łózku - bosko!!! Tilli - ja też zaufałam Bambino - wydawały mi sie takie extra deliaktne dla najmłodszych dzieci wręcz, a tu taki psikus! Jednak tylko woda do wycierania buźki, niesetety, bo chusteczki ułatwiaja wiele:) Olivkę też obejrzałam, jest słodka, a usmiech ma nieprzeciętny!!! Dziś na popołudnie do pracy - ale mi się nie chce!!! A jutro 12h!!! Chyba zejdę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziekuje...rozplywam sie w blogosci na komplementy dla Olivci:D jak kazda mama zreszta ;) dziewczyny moja tak spi dopiero od 4 nocy!! odkad wrocilam do UK na prawde jestem w szoku bo w Polsce pobudka o 24 na papu, potem pare razy sie wiercila i o 6 rano pobudka na dobre!! co u nas w UK dopiero 5 rano... na prawde przez pierwsze 2 tyg chodzilam jak zombi.. budzil mnie kazdy jej ruch...caly czas smoczek jej poprawialam a teraz?? nic:) jak smoczek wypadnie to przez cala noc o niego nie prosi hehe poza tym dojrzalam skubana ze ona doskonale potrafi smoczek znalezc i do buzi dac takze taki placz o smoczek to typowe wymuszanie bylo ;) wczoraj posmarowalam sudocerem i dzisiaj rano tez i jest poprawa mysle ze to jednak nie od brudu czy kurzu bo to wczesniej juz by sie pojawilo..nie to ze mam taki brudny dom hehe ale wiecie, zabawki to ja codziennie nie piore. a jednak mam w domu dywany i choc odkurzam codziennie to zawsze jednak cos tam znajdzie. a idzie mi jak odkurzacz, raczkuje wszedzie wlazi i te dlonie to ma troszke zakurzone...nie bede jej przeciez myc co 5 min. poza tym dziecko w ten sposob buduje swoj uklad immunologiczny niestety cale zycie bedzie sie zmagalo z bakteriami:) takze mysle ze to jednak od chusteczek. do pupy dobre - do buzi nie ;) idrisi - 12h w pracy?????????? jejciu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chusteczki nawilżane używam tylko do pupki, ewentualnie na dworzu do rączek. Najczęściej wtedy, gdy ktos ja złapie za rączki, to zaraz przecieram. Wkurza mnie to, że różni ludzie łapią takie maluszki za rączki swoimi brudnymi łapami. Przecież dzieci na tym etapie rozwoju co chwile pakują te małe łapki do buźki, więc ten brud sie przenosi. Tilli - ja tez juz nie dbam tak pedantycznie o zabawki. Sprzatam tez niby codziennie, a i tak sie nosi piach i kurz do pokoju, tym bardziej, że mamy psa. W UK musi byc jakis specjalny senny klimat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Blondii .. mój nie siedzi ale za 1-szym razem jak miał 2 miesiace to go trzymałam na rekach i w sumie to było obciecie mini bo tylko pejsy , za drugim razem równiez na raxczkach na stojavce ale wtedy juz profesionalne sciecie włosów o jakies 3 centymetry no i 1,5 miesiaca temu mniał obciete na jezyka to juz siedział tatcie na kolankach bo sam nie siedzi, a poniewaz jemu włosy rosną na serio w masakrycnym tempie to teraz jeszce przez zima chcemy pójsc i pewnie tez bedie na kolankach siedział ..a apropos krostek to mojemu czasen tez wychodza wokół ustek to na 99.9 od slinienia ... ...kurcze dziewczyny bo ja mam problem z moim gadem :) tzn odpukac od wczoraj jest lepiej... on dostaje mleko nutramigen i od pewnego czasu mi go nire pije zbytnio.. distaje szału i nerwa czasem musze sie przyznac.. bo czasem popołudniou mi nawet 120 nie wypije ... a przeciez juz 6 miesiecy skonczył. teraz dala mu lekarka nutramigen 2 i chyba jest troszku lepszy bo juz pije lepiej..ale znajac jego to za pare dni znów zacznie fiksowac.. ale obiadki i kaszki to O problemów. Martwie sie tym bo on mało przybiera . wyglada jak chuderlaczek do tego jest wysoki jak na swój \" wiek\" wiec sie martwie. Np on tak o 19;30 dostaje butle i wyipje ładnie bo 180 z kaszka lub troche wiecej ..ale nastepny posiłek dostaje o 6 rano i pił jak do wczoraj ledwo 140 i to z 3 podejsciami i w coagu 30 min... czy kóras z was moze cos doradzic.. p.s chciałam sie pochwalić swoim szkrabem a nie umiem dodac zdjęć.:(:(:(:( jak sie to kochane robi ogladałam wasze bobaski.. co jedno dzieice to lepsze .. po zdjęciach widac jak sie rozwijają a ja nie moge sie pochwalic pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włąsnie dziewczyny a propos nocy.. to chyba musze podziekowac mojemu maksiowi bo on od kiedy dostał kache to przesypia bez karmienia.. oczywiscie wstaje raz czy dwa razy na spiku bo jak mu smok wyskoczy albo co to miałczy troche..ale własnie mam zamiar dzis w nocy sie poswiecic skoro jutro do pracy nie ide i zobaczyc czy on tak przez sen miałczy czy faktycznie jest przebudzony.... nie jest problem wstac bo ja tak odruchowo na spiku wstaje ze nawet czasem pytam meza czy wstawałam dac smoka Kudłatemu- ( inne okreslenie naszego synusia) czy nie.. wiec to nie jest niby problematyczne ale moze niepotrzebnie ingeruję. Wogóle jakie macie zdanie na temat smoczków.... bo nie wiem czy go oduczac czy poczekac jeszcze.. w sumie Kudłaty tylko dostaje do spania ale tak sobie mysle czy faktycznie musi .. potem własnie moze dlatego w nocy cos tam miałka jak sie przebudzi i wyczuje ze mu wypadł jak spi.. Co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natimp:) a wiesz ze moja ciocia tez powiedziala ze od slinienia?? tylko ze moja slini sie od 3 miesiecy masakrycznie i wczesniej nie miala krostek.. wiecie co? a ja dostaje cholery z tymi zabkami...wychodza jej od 2 miesiecy i wyjsc ine moga hehe juz 3 tyg temu stukala lyzeczka i teraz znowu nic! jakby przebic sie nie mogly co sie pochwale ze zabek to on sie znowu chowa...wstydliwe to jakies ;) natimp...co do jedzenia...ja ci nie pomoge:( moja szamie ladnie i nie ma z tym problemu. Czasem jak odmowi to jej po prostu nie daje.. ostatnio wypila mi tlko 40ml mleczka na noc...i tak spala do rana wiec ja sie juz nie martwie...sama sobie ustala po prostu:) dzisiaj znowuz musialam jej dodac jeszcze jogurt po owsiance rano bo jeszcze glodna byla ;) a moze tak na nia fotelik zadzialal? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natimp - ja bylam zdania ze powinnam zaczac oduczac ale powiedzialam nie hehe bo smoczek nam wieczorem pomaga do snu a mysle ze mozna przezyc 3 dni histerii za smoczkiem a miec te 18 miesiecy spokoju:D na smoczkach jest napisane od 6 do 18..wiec mysle ze to taka gorna granica tak jakos chce zaczac oduczac smoka ja ssalam do 2 roku zycia i mam prosciutkie zęby i zadnych problemow z mowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×