Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Danis - współczuję Ci tych przeziebien. Takie uziemienie z maluszkami jest trudne do wytrzymania. ja sie teraz boje, żeby mała sie nie zaraziła ode mnie. a dzisiaj wzieliśmy ją do siebie o 4, possała i zasneła. Obudziła sie o 5:30, niestety. Ja wstałam wcześniej, bo miałam troche do porobienia i jak przyszłam do ciemnego pokoju to ona juz siedziała :) Jest zachwycona tym, że potrafi sie podnieśc z leżenia do siedzenia, rozgląda sie na boki i ze wszystkiego cieszy. Normalnie zachwyt nad otaczającymi przedmiotami :) jakbyu co rano wszytsko odkrywała na nowo. dziewczyny - słyszałyście, że ostatnio znowu mówili w mediach o autyzmie spowodowanym przez szczepionki? ja jestem przerażona, tym bardziej, ze nasz kolega ma dziecko autystyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia , moj Mati robi to samo, ale to jest dobre przy zasypianiu, poniewaz jak go klade do lozeczka do zasniecia, to on zamiat plkac siada i sie rozglada, troche pogada,pozaczepia, zmeczy sie , znowu sie kladzie i wkocu zasypia, a tak to plakal, zeby go podniesc. ok.lece, nic nie zrobie przed wyjsciem do pracy, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej widze ze moja chyba najwiecej je.... ok 7-8 mleczko ok 120ml ok 10 kaszeczka/owsianka troche na dnie miseczki, nie wiem ile, daje na oko ;) 13 mleczko ok 150ml ok15-16 obiadek 18-19 wola mleko wiec znow daje pol na pol, czasem daje jej herbatke ale moja hrabianka czasem jej nie chce i dlatego tez daje jej zwykle mleko pol na pol z woda goraca, nie boje sie dawac zwyklego, mala po nim dobrze sie czuje lubi je. wiem ze niby do 3 roku zycia powinna byc na sztucznym ale jestem tego zdania ze im bardziej bede szczypac sie nad tym wszystkim to popadne w paranoje, kiedys normalnie karmili i bylo dobrze. to tak na marginesie :) no i tu czesto mam problem bo ok 19-20 dostaje mleczko z platkami ryzowymi albo kaszke albo cos innego gestego, i tak mi sie to pokrywa walsnie z 18-19... czasem uda mi sie ja przetrzymac ale czasem jak nie chce herbaci to wojna musi byc mlesio no i w nocy :O dzis dostala herbatke, wypila z czego sie ciesze. ale oczywiscie musiala sie obudzic ok 4 na pogaduszki, dostala herbatke nie zasnela, gadala i marudzila wiec dalam jej mleczka sztucznego , wszystko tak ok 50ml i bede coraz mniej dawac. jestem ogolnie wyczerpana :O tym nocnym budzeniem :O tilli gratulacje dla Tomka moja tez poszla spac ok 17:30 na 1,5 h co mnie wlasciwie zdziwilo no bo prawie o tej godzinie na stary czas ona normalnie sie kladla, ale ona spala tylko raz ale za to na trzy godziny. od 10-13 wiec poprzestawialo sie jej totalnie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ tilli tilli no super :D bardzo się cieszę. Sylwia ja cały czas jestem przerażona tymi szczepionkami :( moi znajomi np w ogóle nie szczepią swoich dzieci. ja boję się każdego szczepienia i to właśnie z tego powodu :( właśnie przyszedł jeździk, kupiliśmy dla Zuzi na allegro, ciekawe czy jej się spodoba :) Wkleję Wam link: http://www.allegro.pl/item458437253_bajkowy_jezdzik_happy_gratis_o_wart_10zl_price_hit.html A w ogóle to mam dziś mega doła. :( koszmarnego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh lula mam taki sam, tzn moja Zuzia ma, jeden po starszym Kacprze mojej siostry, woz strazacki :) a drugi kupilam jej juz taki http://www.mothercare.com/Mothercare-5-super-fabric-trekker/dp/B000M4ZHFW/sr=1-3/qid=1225183153/ref=sr_1_3/277-4045490-9726420?_encoding=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=42764041&mcb=core tylko ze wersje niebiesko zielono czerwona :) i co Cie doluje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny jeździk :) Lula a ten dół to taki jesienno-pogodowy, czy cos sie stało? ja na razie jestem zdania, że odmówię tej szczepionki - świnka, odra, różyczka. Ja chorowałam na świnke i rózyczke i żyję. Po 1 szczepionce na 6 tygodni miała schizy i panikowałam, że córcia na mnie nie patrzy, bałam sie, że nie kontaktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra z tymi szczepionkami..... moja juz dwa miesiace temu dostala wszystkie jakie miala miec w pierwszym roku zycia... kolejne dopiero na 12 miesiecy ale juz dreszcze mnie przechodza u nas wszystkie szczepionki zniesione swietnie, ani goraczki, ani marudzenia po trzeciej tylko (3 wklucia, dwa razy w prawa nozke, raz w lewa :(:( ) straaaaasznie plakala przez 30 minut... nie mogla sie uspokoic, musialo Ja strasznie bolec a ja razem z nia plakalam... pielegniarka poradzila 2.5ml paracetamolu od razu zapobiegawczo dalam, Mala sie przespala 2h i jak sie obudzila to od razu do zabawy, nic nie pamietala ;) a na roczek to juz bedzie inaczej...dzieciaczki bardziej swiadome sa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Tilli - rewelacja, gratuluję pracy dla Tomka. Oby było już dalej jak najlepiej. Alantolina, piękny ten chodzik - taki ful wypas. Wczoraj umierałam z bólu. Już nawet na wymioty mnie zebrało, tak mnie głowa bolała, nawet tabletki nie pomogły. Do tego jeszcze poczytałam o Monice z topiku listopadowego i wiecie co, jestem taką osobą bardzo wrażliwą, zresztą ta historia nawet największego twardziela by ruszyła. Do ońca dnia miałam ściśnięte gardło i nie mogłam zapomnieć o niej i jej dziecku. Jak patrzyłam na swoje maluch, to łzy do oczu mi napływały. Ach,,,, nie chciałam tego opowiadać mojemu mężowi, jest ta za bardzo tragiczna historia, żeby się nią dzielić, ...tak pomyślałam. I tak kryłam swoje szkliste i załzawione oczy i zerkałam na dzieciaki szalejące z tatusiem i .....ach...znowu świeczki w oczach. Dziewczyny ominełam ten wątek o pomocy dla ojca Wiki. Wiem, że coś wspominałyście na ten temat. Chcę dołączyć do chętnych. Czy wysyłacie pieniądze? W jaki sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alantoina :) wiesz...ja tez sie zastanawiam nad podaniem normalnego mleka... my tutaj kupujemy tylko Cravendale - kosztuje 2 funy ale jest tak dobre ze szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A złe samopoczucie mam bo: 1. za 2 tyg wraca moja mama, miał być skończony remont, miały stać meble, i nic z tego, wszystko się poprzeciaga, do wszytskiego trzba jeszcze dołożyć itd. a ja tak chciałam ją zaskoczyć miło i żeby było wszystko na tip top. 2. mąż mnie ostatnio irytuje, a że wraca późno nie mam okazji z nim pgadać :( 3.ostatnio krucho stoimy z kasą i to mnie bardzo martwi :( no to chyba na tyle... Co do szczepień polecam artykuł: http://www.melhorn.de/Impfen/indexpolnisch.htm bardzo ciekawie jest napisane także o szczepionkach skojarzonych.Przeczytajcie. Alantoina wypas jeździk, mój się chowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neska33 sprawa pomocy dla Wiki i Pawła narazie zawisła. Czekamy na jakiś odzew jej koleżanki. Dam znać jak coś będzie się działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ja na kolejną szczepionkę Zuzi też już nie szczepie. Tylko w przychodni trzeba zostawić oświadczenie, dam ci jak będziesz chciała wzór, ja pracuję w inspekcji sanitarnej, wiec w razie kontroli przychodnia musi mieć podkładkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neska ja to samo mialam, normalnie caly czas lzy w oczach, kropnosc, a takich sytuacji jest mnostwo, a juz pomijam fakt ze ja mam problemy z glowa, tak to zabrzmi, mialam je od 15 roku zycia i mnostwo badan itd ale na szczescie niby wsio ok, ale glowa boli :( chociaz juz rzadziej jak kiedys ale boli ehhhh tilli ja daje jej to zwykle z Aldika to zielone, czasem jak nie mam to inne. ogolnie dobrze wsio znosi wiec nie bede sie rozczulac nad mlekiem. ide sladem siostry ona tez synkowi dawala i jest zdrowy jak ryba lula jeszcze dwa tyg nie lam sie, jeszcze mame zskoczysz czyms na pewno, glowa do gory, dwa tyg to kawal czasu, u nas tez krucho z kasa sie zrobilo a jeszcze na wesele lecimy za dwa tyg a jeszcze za mieszkanie zaplacic trzeba i to tez za dwa tyg,.... ehhhh a maz jak to maz irytuje, taka jego rola, ehhhhh, my to sie mamy z facetami, moj tez wczoraj pomyl naczynia, wow! ale polowe zostawil!!! jak mowilam zeby dokonczyl to i tak nie dokonczyl bo tak wyszlo ze w koncu ja to zrobilam! a dodam ze mial to zrobic dzien wczesniej i specjalnie mu te naczynka zostawilam! ehhh samochodzik kupilam uzywany, za ok 20f ale i tak jest teraz rzadko uzywany bo ona woli chodzic, wiec to takie jest, ze jak jej kolko kupilam tez, to playring takie, to posiedziala chwile i przekrecala sie na brzuszek i wlasciwie wiecej lezalo niz uzywane, a niby do roku jest :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lula, dzięki. Czekam cierpliwie. Ja też ostatnio nie tryskam dobrym humorem. Ale trzeba znależć coś pozytywnego w tej szarej codzienności: - mąż znalazł pracę i prawdopodobnie już niedługo dostanie umowę i normalny etet, - dzieci coraz lepiej się czują, mam nadzieję że choć na parę tygodni zapomnimy co to znaczy wizyta u lekarza 9to akurat moje życzenie) - buda z kurczakami jakoś się kręci i wygląda na to, że być może w tym miesiącu nie będziemy musieli dołożyć do interesu, uffff a reszta...poukłada się. Ciuszki na jesień i zimę: dostałam trochę od koleżanki, więc dla Majki pozostanie sprawa butów na zimę i ze dwie pary rajstop. Mikołajkowi nic nie potrzeba bo na początku ciąży kupiłam meeeeggga pakę super ubranek i jest w niej wszystko z ubrań do pierwszego roku. Ale też mu dokupię ze dwie pary rajstop. Z jedzeniem u Mikołaja jest różnie. Ostatnio nie potrafię przewidzieć ile zje i ma różne smaki. Generalnie chyba ma etap, wszystkiego po trochu. Często jak jemy to podjęźdż swoim chodzikiem i otwiera dziubek jak pisklak i dostaje zawsze jakiś kąsek. W stałym repertuarze zawsze jest: 6.00 - mleko z butli 180 ml 13.00-14.00- obiadek (albo "dorosły" albo ze słoiczka 16.00-18.00 - owoce prawdziwe, Kiwi, jabłko, banan - zależy co mam 20.00 - mleko z kaszą 180 ml 1.00- mleko z butli 180 ml w między czasie dużo soków i podjadanie chlebka, flipsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula - wiem o oświadczeniu, ale myslałam, że dam zwykłe pismo. a co do doła - to ja też miewam, jak mi sie skupia pare nurtujących spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alantalina, ja o sobie zawsze na końcu myślę. Zresztą pewnie tak każda mama ma. Z głową - mam migreny (taki jest " werdykt" lekarzy, bo nie wiedzą z czego mnie boli a nie mam ochoty chodzić od jednego do drugiego. Może jeszcze kiedyś miałabym na to czas i ochotę. Ale w pewnym momencie dostałam skierownie na tomografię głowy i instrukcję do tego taką: tylko w ten sposób się dowiemy, co jest przyczyną tak silnego bólu ale ... musi Pani się zapisać i czekać.....być może kilka miesięcy. I ... jakoś mi się odechciało... kilkanaście lat wcześnie miałam wycinanego włókniaka z piersi. To wszystko: diagnoza, leczenie, zabieg - odbywało się prywatnie. Za wszystko płaciła mama. Nie musiałam czekać, prosić lekarza o nic, rozbierać się przed dziesiątkami lekarzy... Bo były pieniądze... Oj to przykre Ale teraz myślę o dzieciakach. Oby nie zaszła nigdy taka potrzeba,....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze szczepieniami, Mikołajowi zrobiłam wszystkie. Następne jak będzie miał rok. Wolę zapobiegać niż leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) tilli gratuluje pracy :) oby tak dalej lula głowa do góry jutro będzie lepiej :) nie zawsze jest tak jak sobie wymarzymy, ale cóż jesteśmy twarde mamuśki i ze wszystkim damy radę :) to ja chyba tez mam głodomorka hihi 6-7 mleko 210 ml (jak się budzi wcześniej np w nocy to dostaje tylko wode i konsekwentnie usypia po 2 sekundach - dzisiaj obudził się o 5-tej dostał wode i obudził się dopiero jak Tato wstawał do pracy bo budzik dzwonił hihi) 9 kaszka 150-160 ml 12-13 zupka około 210 ml 15-16-deserek około 130 ml lub owoce + biszkopty lub owoce + kaszka 19 kaszka 130 ml (z kleikiem) lub 150 ml inna około 20:30 (po kąpieli i wieczornych szaleństwach) 210 ml mleka a wczoraj bidulek padł hihi nawet na wspólnej nie obejrzeliśmy razem :) a co do spania nocnego to koszuli już mu nie daję, ale zauważyłam, ze jak duzo chodzimy na spacerze to pieknie śpi w nocy i szybko zasypia :) Sylwia Ty jak idziesz na spacer z Ulcia to psa tez bierzecie?? Czy tylko ja chodzę ze smyczą i rudą myszą hihihi tak piesztotliwie mówimy na psa hihi bo wszystkie pochodza od wilka a nasz jeden od rudej myszy :) dobra uciekam bo zaraz Teściowei przyjdą (opiekują się dzisiaj Olkiem bo ja idę do stomatologa i okulisty - ślepa kura ze mnie) , a ja tylko zmywarkę zdążyłam od rana wypakować i zapakować :P a gdzie podłogi, kurze, łazienka itp :)))) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Lula :( jak ja rozumiem Twoj humor...i te problemy... skads je znam... ja modle sie o te robote jak nigdy...cala moja rodzina pisze ze rozance odmawia (a to wcale nie praktykujaca rodzina hihi ) wiec jak Oni sie modla to ojoj...juz cos znaczy ;) jestesmy z kasa na finiszu, totalnym, ale powiedzialam ze dopoki bede miala chociaz penniego - grosza w portfelu/na koncie humor mnie nie opusci dziekuje Elzuni-Krolowej ze daje kase na dziecko:D dzieki temu w ogole nie musze sie martwic o jedzenie/pieluchy/ciuszki dla Olivci bo 65 f miesiecznie starcza wysmienicie:D a ja i Tomek to mozemy ziemniaki wcinac i woda popijac;) teraz tylko trzeba czekac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dawno nie pisałam ale staram sie Was czytac na bierząco:)ciężko m,i cos naskrobac bo mały jak tylko zauawży że siadam do komputera od razu jest przy mnie i wspina sie mi na kolana takżemusze go wziąśc a jak go już wezmnę to koniec z pisaniem bo on zajmuje całą klawiaturę:). Dzisiaj mój Matuś ma 9 miesięcy, ale ten czas szybko ucieka, od grudnia do pracy:( strasznie sie boje jak sobie poradzimy bo w pracy bede od 9 do18 moja mama naszczescie jest w domu także mam go przy komu zoatawić. U nas nocki niezbyt ciekawe, odłuczyłam małego cyca w ciagu dnia ale w nocy niestety ciągle przy cycu, a jak zasnie i go wypusci płacz i szukanie. Nie umiem się już doczekac kiedy prześpi całą noc. Pięknie sobie radzi z raczkowaniem, i wszystko co można złapac i się podciągnąc do stania jest jego. Daję mu juz chlebek i od czasu do czasu dorosły obiadek ostatnio rybkę , ziemniaczki i marchewkę z groszkiem:) Pozdrawiam. Buziaczki dla waszych maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania - oby powrót do pracy był jak najmniej stesujący. Tilli - faktycznie, te funty na dziecko to dobra sprawa. W Polsce byś nie miała na co liczyć. Oby się udało, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neska ja mialam tez diagnoze ze to migrena,ale ja mialam 15 lat! i tez bylo szarpanie sie po lekarzach i w koncu czasem dawalam za wygrana, ale jak kolejne pol roku mnie dzien w dzien bolala i czasem w nocy z bolu ryczalam to az znow sie bralam za to i moj zapal gasil oczywiscie termin wizyt, czyli np, na poczatku maja zapisalam sie do neurologa, termin poczatek czerwca, ta mi dala skierowanie na EEG termin na polowe czerwca, wyniki dwa tyg pozniej to juz mamy lipiec i zanim znow do neurologa to kolejny miesiac czyli sierpien no wiec dalam spokoj, i jakos mi to ustalo. zastanawiam sie czy to nie bylo na tle nerwowym, bo przeszlo mi odkad nie mieszkam w domu.... czasem sporadycznie cos tam poboli. wiec mysle ze to nerwy. w domu nie bylo zbyt dobrze. tilli dokladnie tak jak piszesz o Elzuni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania - fajny ten Twój maluszek :) mam nadzieję, że wygospodarujesz więcej czasu dla nas :) i pozwól małemu tez cos napisać :D Dziewczyny fajnie macie z tą Elzunia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam To Marysia chyba rekordowo je 6:00 - 240ml mleka 13:00 - obiadek na ogól 190g 16:30 - owoce (jablko, banan) + biszkopt albo dwa, lub "misiowy jagurcik", albo owoc z bialym serem i żołtkiem 19:00 210 ml mleka z kaszka 2-3 ostatnio w nocy 210 butla nie chce jesc kaszek ani nic no jej ugotuje, ostatnio probowalam dac jej "doroslego" rosolku z lanymi kluskami i tez nie chciala, ale np chleb z maslem i powidlami to hicior :P I dziwnym przypadkiem chleb zostaje a reszta jest dokladnie wylizana :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny właśnie siedzę i czytam historię mamy która odtruwa swoją córkę po szczepieniach, dziecko z głębokim autyzmem i zapewne od zszczepionek. jak ktoś zainteresowany podam linka, naprawde nie mogę się oderwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×