Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Moja nie kopie, woli rzucać. Ale na nóżkach chodzi już długo, bardzo to lubi i robi niezłe awantury jak przestajemy. Ale kręgosłupy nam padają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek ja sie zastanawimjak ja odsawic?? Bo nie wykazuje chęci w ogóle, w ogóle bez cycusia ani rusz.... ale chce zeby to sie odbyło łagodnie i zeby to Zosia zdecydowała. Licze na to;) Dobrze ze Twój mały zdrowy, znaczy ze jest silny jesli w koło sami chorzy a on sie nie daje:) Sry pisze z Zosia na rekach... Czy Wasze szkraby tez tak uwielbiaja reklamy? U Zosi to hipnoza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ciazy nie jestem na pewno:) kolejny test mnie w tym utwierdzil cofneli mi jeden benefit//znaczy sie wstrzymali mialam dostac 23.12 na konto kase i nie dostalam dzisiaj zaplacilam za czynsz wyciagajac wszystkie mozliwe pieniadze z kont jestem gola totalnie hmm..mogli mnie uprzedzic to bym tyle zakupow swiatecznych nie robila ale coz..masz cialio co chcialo moglam oszzedzac ;) ciekawe co bedzie dalej... ide jestem zla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam ze spaceru, pogoda super :) Tilli - widzę, że u Ciebie to raz na wozie, raz pod. Dobrze, że test pokazał to co chciałaś :) Idrisi - moja tez lubi reklamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hula hoop jakie kupilam to dla dziewczynki hihi bylam przymierzyc w sklepie takie dla dorosyluch i krece:D umiem:D kupuje takie http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=250348655036 a tak w ogole zakochalam sie....w tym!!!!!!!!!!! http://uk.youtube.com/watch?v=oQAbJERbWAY&feature=related laska zaczela jak miala 23 lata - tam ma ok 33 lat wazyla prawie 100kg!! i schudla tak glownie przez hula hoop boskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda? Ona jest boska! tak pelna sexu, kobiecosci, kocicy... no nie moge, zakochalam sie chyba hihi :) moje marzenie to tak wywijac ;) najpierw trzeba te 10kg zrzucic ale spoko hula hoop z kolkami masujacymi mi pomoze a w trakcie bede chodzic do parku i cwiczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek-kwestia przyzwyczajenia. poorostu wtsaje daje malej mleko, potem jescze dosypiamy, wstaje i robie soczek :) i tak codziennie:) Idrisi-ja bardzo lagodnie ograniczalam karmienie. Najpierw jedno zastapilam butla, po tygodniu drugie i tak przez jakies 1,5-2 tyg karmiena tylko raz w nocy podalam butle zamiast cyca:) Mala wogole nie zauwazyla roznicy. Zero sozku. Z cyckami zero problemu. No moze poza wygkladem :) ale zadnych zastoi nic. Takze powolutku ograniczaj i sie problem sam rozwiaze:) Tilli- nie ma problemu:) Tak jak Gosiaczk mowila samo zdrowie :)Tylko zacac cizko,potem to juz rutyna :) No i ciagle zapominam napisac ze odwoluje stwierdzenie ze chodzik-jezdzik sluzy tylko jako jezdik. Od jakiegos czasu Viki cale dnie chce go pchac :) I meczy nas no bo w kawalerce to nie ma pola do popisu a trzeba jeje jescze pomoc zawrocic :0 Jak nie to sie denerwuje i idzie od przodu i pcha lwa za glowe hehe. Viki sam jescze nie chodzi nadal. Tylko przy chodziku albo jak sie ja trzyma za reke to bardzo chetnie. Soti juz sama ale jakos sie nie moze odwazyc pojsc sama jescze mimo ze rwnowage ma no i smiga za jedna reke praktycznie bez podtrzymywania. Tak jakby psychicznie chyba jescze nie byla gotowa na chodzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamba - Viki ma jeszcze czas na chodzenie :) Mój synek chodził jak miał 10 m-cy, ale Ula wcale nie ma na to ochoty. To znaczy za ręce oczywiście jak najchętniej, ale sama nie. U mnie już zaczynają strzelać petardami. Taki trening gówniarzy przed jutrem. Trochę się boję tych hałasów. Zobaczymy jak mała to zniesie. Czy któraś z was wybiera się na Sylwestra? Ja będę w domu wieczorem. Ale za to po południu robimy małą imprezkę w firmie. I chyba pierwszy raz od wieeeelu miesięcy wypiję odrobinę alkoholu. W końcu już nie karmię. Mam tylko dylemat jeśli chodzi o powrót. Chciałam wrócić na kąpiel, czyli ok 19:30, ale impreza zaczyna sie o 15, więc byłabym krótko. No sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamba twoj sosob na odstawianie brzmi pieknie, ale moj Mati to chyba czyta w moich myslach, dopoki nie myslalam o odstawianiu, to pieknie jadl zupki jarzynowe, rybke, chlebek, owoce, kaszke pil prosto z kubeczka, a czasami w przerwach cyc, a teraz jak chcialam mu ograniczyc, to on wogole nic nie chce jesc i histeria, no doslownie dzisiaj wmusialm w niego 3 lyzeczki jogurtu jagodowego i troche suchej bulki, maz specjalnie polecial do rybnego kupil mu swiezego lososia, zrobilam mu takiego duszonego z marchewka , selerem i pietruszka, do tego ziemniaczki z maselkiem, no pychota, i wiecie kto zjadl , ja :):):)- tylko sie posmiac, nerwy nic nie pomoga. z tym chodzeniem, to Mati od wczoraj zaczal pieknie przy meblach i zabawkach, do tej pory stal tylko przy lozku(mamy dosyc niskie , wiec bylo mu wygodnie), alej a go nie prowadzam za raczki,poprostu jak uzna ze juz czas pojsc do pojdzie, w kazdym badz razie zabawki ktore dostal to wszystkie raczej takie do stania, tj. stolik edukacyjny , cos jeszcze takiego podobnego i chodzik-pchacz i teraz juz bawi sie przy nich tylko na stojaco. tilli-tilli widzialam takie kolko u nas w Ustce , moze sobie kupie, poniewaz choc jestem szczupla, waze tylko 45,5 w porywach do 46 jakos wydaje mi sie ze powieksza mi sie obwod brzucha, kurcze jakies to dziwne, no chyba w ciazy nie jestem, nie mialam jeszcze @ od porodu, chcialabym ale tak za m-c dwa, a obwod brzucha powieksza sie jakos w 4-5 m-cu, no nie chyba sobie sama z siebie jaja robie, teraz dopiero mysle ze @ to wydalenie nie zaplodnionego jajeczka z organizmu, a jak jajeczkowanie bylo i zostalo odrazu zaplodnione i niezdazylo sie wydalic, o kurcze chyab jutro kupie test...??? no nie wkrecam sie, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sywlia idz troche bo troche ale sie odstresujesz wyrwiesz no i zintegrujesz hihihihihi:):):) Ja siedze w domciu z dzieciakami przychodzi tez koleżanka córki także Sylwester oszłamiający nie ma co jeszcze na takim odjazdowym nie byłam.Ale zawsze to jakieś nowe doswiadczenie bo nie pamietam kiedy spedzałam Sylwestra w domu więc......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, Gosiaczek bawcie sie dobrze !!!!! ja mam sylwestra w rozjazdach, tzn. ok.16 podrzucam Matiego do mojej mamy,potem wracam do baru, od 20 mamy impreze, tzn.nie moja ,czyjas a my ja obslugujemy,pomagam gdzies do polnocy, wsiadam w samochod i jade po synka, i potem do wyrka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny anted powalilas mnie swoja waga.... gratulacje!! ja si enie przyznam :P moj Paczek maly jak zwykle w nocy sie budzi na godzinke lub dwie, juz nie mam sil... ale nie jest tak co noc ale czesto, z 4 razy w tygodniu albo nawet 5!! drzemki urzadzila sobie juz tylko jedna. ok 11-12 i to ze dwie godzinki pospi a pozniej juz totalnie nic. i wczoraj zmeczona ok 19 poszla spac bo juz tak desperacko plakala ze nie moglam jej trzymac dluzej bo by mi opieka przyszla :P no i ok polnocy sie przebudzila na godzine :O na Sylwestra jedziemy do siostry z Zuzka wiec nie poszaleje ale za to maz ma 3 stycznia urdziny wiec siostra obiecala wziac Paczka do siebie :):D pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny!!!:):):) troche mnie nie bylo, ale przeprowadzalismy sie juz do swojego mieszkanka:):) kurcze nawet nie zdawalam sobie sprawy ze to az tyle roboty przy tym:) nie mialam nawet chwili czasu zeby zajrzec, w pracy tez ciezko bo koniec roku wiec i roboty duzo. U nas wszystko wporzadku, Amelcia zdrowa na szczescie, ostatnio tylko miala stan podgoraczkowy przez 2 dni i lekki katarek ale jakos samo przeszlo:) oj silne to moje dzieciatko:) Teraz wszyscy cieszymy sie ze swojego mieszkanka, mala ma swoj pokoj, bo wczesniej miala lozeczko w naszym (bo mamusia leniwa i blizej bylo jak trzeba bylo wstawac):P a ze teraz pieknie noce przesypia to jako duza dziewczynka ma swoj pokoj:) Ja przy urzadzaniu jej pokoju to sama jak dziecko, chodzilam po sklepach i wszystko takie slodkie i wogole:D kupilam sliczna niebieska tapete, taka w kolorze nieba na ktorej sa gwiazdki i jak jest ciemno to te wszystkie gwiazdki swieca:) no niesamowicie to wyglada:) dobra ale dosc o mnie:P no tak po pierwsze.. Sylwia - Uleńka jest PRZEŚLICZNA:) oj będzie modelka:):) a od facetow to sie nie bedzie mogla opedzic:P Tilli - podziwiam Twoje samozaparcie w walce z kilogramami:) mi go brak:D chociaz waze tyle co przed ciaza to jednak wydaje mi sie ze wygladam gorzej, no tak przydaloby sie pocwiczyc:D wogole to ta babka z tym hula hop jest niesamowita!!! kurde...tez tak chce, ona tak naturalnie to robi, wyglada jakby wogole nie skupiala sie na tym zeby jej to nie spadlo...wow, jestem w szoku. Anted - moja Amelcia sama zdecydowala ze nie chce juz cycka, poprostu przestala mi sie do niego dobierac jak ja to mowie:D wogole to podziwiam Cię że jestes juz gotowa na drugie dziecko:) Gosiaczek - ja tez siedze w domu w sylwestra:) i to na dodatek bede miala pod opieka nie jedno a 2 dzieci:P Amelcie i 5 miesieczna coreczke kolezanki, ktora niestety w sylwestra musi isc do pracy i nie ma wyjscia:( ciekawe jak to bedzie z petardami, pewnie bedzie placz maluchow:( Uf ale się rozpisalam, ciekawe czy będzie się Wam chcialo to czytac hehe:P pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Anted ja tez spadlam z krzesla....46kg??????????????????? w 8 klasie podstawowki tyle wazylam :) a ile masz wzrostu?? Alantoina ja sie nie wstydze :D waze teraz 73,7 przy wzroscie 169cm jeszcze miesiac temu wazylam 77,5 kg :D zamierzam dosc do 60-65 kg...chociaz moj maz mowi ze 70 kg i ani ciut mniej bo boi sie ze strace tylek i piersi ;) moje ostatnie zdjecie jest na www.garnek.pl/adziaam wcale sie nie katuje, ostatnio na urodzinkach zjadlam 2 karpatki i torta :D i wypilam szampana i piwo itd ale ogolnie staram sie nie jest slodkiego, pieczywa i smazonego i cwicze i o...jest spadek wagi:D ale jestem okragla, jestem przy kosci to prawda:) coz, moja wina, moje zaniedbanie:) ale ponosze konsekwencje, mile konsekwencje bo o dziwo lubie cwiczyc:) fajnie sie czuje i juz widze roznice na ciuszkach Alantoina, a jak widzialam Ciebie na zdjeciach to ty tez kruszynka jestes:) kochana...nie przesadzaj ;) ja na sylwestra zostaje w domku:) przychodzi do nas nasz przyjaciel z dziewczyna i o, tak sobie w 4 posiedzimy:) a w przyszlym roku chcemy z mezem do Pragi jechac, najpierw swieta w Polsce a potem zostawiamy Olivcie dziadkom i smigamy na pare dni do Czech :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
truskawkowa poziomka:D:D:D zazdroszcze...o jak zazdroszcze:D bedziecie miec cudny przyszly rok mowie wam:D a co do tych gwiazdek to moj maz mnie na te gwiazdki zdobyl hehe bo jak mialam 15 lat i poszlam do niego po raz pierwszy do domku (on mial 22 hehe) to lezelismy na lozku, sluchalismy muzyki i on zgasil swiatlo (uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!) i patrze a na suficie konstelacje fosforyzowane!!! taka tapeta byla...no bosko...ohh..ale sie zakochalam wtedy hihi...do niczego nie doszlo ;) tak dla ciekawskich :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tilli hehehe:):) sufit mamy taki jasno żółty, tylko na ścianach mamy tapetę:) kurcze to młodziutka byłaś jak poznalas swojego męża:) mogę zapytac po jakim czasie był ślub?:) z ciekawosci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te 10 lat bylo burzliwe:) tyle ze nie caly czas bylismy razem byl pewien okres kiedy roznica wieku okazala sie za duza... musielismy sie rozstac by pojsc wlasna droga.. ale przez te 10 lat bylismy caly czas najlepszymi przyjaciomi, wiedzielismy o sobie wszystko ja zawsze wiedzialam ze On bedzie moim mezem i ojcem moich dzieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no ladnie:P kazdy zwiazek jest burzliwy, jeden mniej inny bardziej. patrzac po zwiazkach moich znajomych to Ci ktorzy sie wogole nie klocili, byli idealni to dlugo ze soba nie wytrzymywali, wkoncu jakos trzeba rozladowac emocje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhe tilli bo ja zawsze wybieram te najlepsze zdjecia :P ja waze chyba juz ok 63-65 ale ja mam 164cm, jestem niska i niestety ale widac po ciazy wiekszy bardziej sflaczaly brzusio i boczki i uda :O ehhh ale coz, nie mam sily woli zeby sie zapisac na silownie cz cos... nie chce mi sie ale moze po nowym roku :P a poza tym na zdjeciu co pokazalas bardzo ladnie wygladasz!!!!!!!!! zeby Ci buzia nie spadla bo ladna jest :) pozdrawian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A POZA TYM CHCIAŁAM SIE DOPYTAĆ JAk to jest z wyrównaniem za macierzyński? z innego bloga \"Wlasnie sie dowiedzialam, ze 7 lipca weszło w życie postanowienie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustalania podstawy do wypłaty świadczeń na czas macierzyńskiego. Jesli wasze wynagrodzenie skladalo sie z pensji podstawowej i premii i od tej premii pobierano Wam skladki na ZUS, to do podstawy powinna tez byc wliczona premia, a tak nie bylo. Teraz maja wyplacic wyrowanianie w pelnej wysokosci. Osoby bedace na macierzynskim od lipca beda mialy automatycznie przeliczona podstawe. Natomiast osoby, ktore byly na macierzynskim trzy lata wstecz, musza same zlozyc wniosek. Szczegoly mozna poczytac na stronach ZUS. W mojej firmie ksiegowa gromadzi wnioski. A moe ktos juz dostal takie wyrownan\" może się przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZAMPANSKIEJ ZABAWY :D o tyle o ile jest to mozliwe przy naszycg Niuniach i Niunkach hihi ;) w nowym roku : ZDROWIA, SPOKOJU, MILOSCI, CIERPLIWOSCI, KASY ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! WSZYSTKIEGO NAJ, NAJ, NAJ!!! Oj dzień miałam wypełniony po brzegi. Impreza w firmie sie udała :) Córcia usypia, więc zaraz mała kolacyjka z mężem i spać :) Chyba nie będziemy czekać do północy, bo szkoda snu :) ( kurde, ale jestem wygodna, albo taka stara już :P ) Truskawkowa - fajnie, że jesteście już w nowym mieszkanku :) No i dobrze wiedzieć, że u was wszystko ok :) Tilli - bardzo ładnie wyglądasz, wcale bym nie powiedziała, że ważysz więcej niż 70. No i rzeczywiście ładnie waga spadła. Ja też muszę powrócić do mojego trybu odżywiania sprzed ciąży, boi już skończyłam karmić, więc spalanie będzie inne. Zapka - kiedyś już o tym pisałyśmy z dziewczynami, ale dzięki za przypomnienie. To dotyczy wszystkich zwolnień lekarskich za 3 lata wstecz, więc jeśli któraś z was chorowała to trzeba wystąpić do pracodawcy o wyrównanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj teraz wyjdzie uzaleznienie:D dzien dobry w nowym roku:D:D:D hihi ja juz na nogach od 5 30....a poszlam spac na trzy tury najpierw o 22 na 15 minut potem o 1 30 na 2 godziny no i potem o 4 30 na godzine ehhhhh ale jestem wypoczata:) wypilam 3 kieliszki martini siedzielismy w domku, Olivcia poszla spac o 19 30 i bardzo ladnie spala do rana dopoki to tata ja nie obudzil pijackim gadaniem ehhh maz mi sie spil jak ja pierdziu i lezy w lozku i przez sen pokrzykuje, jeczy, gada i w ogole na malym lozku leza w trojke znaczy sie maz, jego przyjaciel i jego dziewczyna ;) spia w pokoju Olivci bo Mala ma wszystkie zabawki i tv w salonie wiec niestety gosci wygonilismy i sie cisna hehe no moglam pomyslec zeby bylo odwrotnie znaczy sie zostawic meza w salonie a ich wyslac tam....ale spala jeszcze Olivcia wtedy a ja nie dotrzymalabym... zamieszane to troszke ale mlodzi sa, zrozumieja, spoko parka wiec wybacza mi wyspia sie na starosc ;) farjerwerka widzialam jednego bo tam gdzie mieszkam w sumie nowy rok to nic secjalnego i wiecie co? dla mnie to tez nic specjalnego gdyby nie to ze co chwila sie budzilam choc padalam na pyszczek...i gdyby nie goscie to poszlabym o 21 spac jak zwykle:) takze Sylwia;) ja mam 25 dopiero a tez juz tak sie zachowuje hehe no nic:) ide bawic sie z Niunia:) i dziekuje wszystkim za mile slowa co do mojej osoby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, ten nowy rok wcale sie fajnie dla mnie nie zaczal :( juz placze i mam ochote wyjsc z domu i nie wracac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm....dziecko spi, goscie spia, moj maz spi...a ja?? posprzatalam cale mieszkanie, wzielam prysznic, weszlam na wage (znowu w dol:D wiec humorek lepszy ;) )....i sobie myslalam i tak sobie wymyslilam ze przesadzilam wkurzylam sie na meza, bo przebudzil sie jeszcze pijany i wiecie takie memlanie glupot pod nosem...pijacka gawora...i to mnie tak wkurzylo ale przeciez nie mozna miec wszystkiego prawda? przeciez to tylko facet... a mam to gdzies mam swoje plany, swoje cele, mam kochana corke i pijanego spiacego posylwestrowego meza haha ;) a w dusze z tym ide zrobic sobie sniadanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×