Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

hehe idealna synchronizacja:) No pisalam,ze Robek juz chodzi hihi i to prawie miesiac temu;) No ale wtedy dzialo sie na forum...pomaranczowe wpisy i te sprawy wiec wybaczam:P Ostatnio zapuszczam Robciowi Vive i mam taka radoche bo on podchodzi do Tv łapki kladzie na ekran i robi 'tany-tany' a jego wykonaniu to taki pol przysiad..presmiesznie to wyglada. A jego ulubiona zabawa jest zabawa w ''berka'' uwielbia jak sie go goni. A jak na łobuza przystało to juz nauczyl sie wdrapywac na kanape po nocniku(podstawia sobie sam i wlazi na nocnik,pozniej na kanape)i złazic z niej tyłem..Fajowo dupinke wystawia zeby zejsc. No ale dalej nie mamy zabków:D:D:D wiec chyba bedziemy ostatni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
widzę dziewczyny, że zastanawiacie się nad sankami ja mam takie po Ulci rewniane z oparciem i jesli pogoda dopisze mam na mysli śnieżek, ktorego nie mogę się doczekać to wyjedziemy na spacerek. Uświadomiłam sobie dziś, że 20 i jutro moja pociehca też skończy 9 miechów . Sylwia buzia dla uleńki, ona dzis. Pogoda pod psem, a mialam w planach wyjść zrobić zakupy, pojść do rosamana, ale znowu musze czekać na moją mamę i wtedy pobiegnę. Mam dosyć tego siedzenia w domu. Ostatnio kupiłam dla mojej U;lci krzesełko obrotowe na Mikołaja mieli wczoraj przywieść razem z kompletem wypoczynkowym mojej mamy, a tu nic nie przywieźli tylko sam komplet. Dziś dzwoniłam do Abry babka miala wyjaśnić sprawę i do mnie oddzwoinć , ale cisza w eterze. Nie wiem, czy dzwonić ponownie? Wkurza mnie to, że ilekroć coś załatwiam zawsze coś nie tak. Dziewczyny czy Wasze maluszki dalej wcinaja na śniadanko i kolację czy też może w innych porach kaszki. Mój Igor ostanio nie ma chęci na kaszki bobowity, ktore dotychczas zjadał aż uszy sie trzęsły. Za to w nocy wypija ponad poł litra mleka. W dzień też super zjada obiadek co wcześniej stanowiło problem. W końcu zjada cały sloiczek ten wiekszy (190).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
dziś w tvn dzień dbory mówili o gimnastyce dla młodej mamy. Pokazali takie ćeiczenie, żeby sprawdzić czy mieśnie brzucha się zeszły bo wiadomo w ciąży się rozchodzą. Kladzie się na plecach ręce za glowę i podnosi jeśli na brzuchu jest taka pionowa przerwa, że można wlozyć ręke to należy dalej ćwiczyć , abu przywrócić brzuch do dawnego stanu. Ja niestety mam taka szparę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia te majtasy mnie denerwuja..nie lubie tych uciskowych bo w jednym miejscu cie wyszczupla a w innym pogrubia hih no i dyskomfort jak chce ci sie siusiu hihi. Co do sanek to ja chyba nie mam co liczyc na snieg.Chociaz na Swieta jedziemy do Pl.na cale dwa tygodnie wiec mooooze?!Ale Roberto chyba by nie usiedział na sankach..on nigdzie nie usiedzi chwili.Moj chyba tez bedzie mial ADHD hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Danis - ale numer - przerwa? Sprawdze sobie czy mam po powrocie do domu :) Moja Ula je ok 5 cycka, potem ok 8 kanapke i soczek, kaszka jest na drugie (trzecie?) śniadanie ok 10. Zupki nadal je chętnie, az sie trzesie jak je widzi. Robię jej tez kisiel z owocami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez, mam taka pionowa przerwe ..nie duza ale zawsze... Myskicie ,ze jakie cwiczenia moga byc najlepsze na zejscie sie tych miesni?Wydaje mi sie ze chyba cos na dolne partie miesni brzucha co? Bo brzuszki to raczej chyba gorne partie miesni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
babka ktora ma szkoły dla kobiet w ciazy i po ciązy mowi że najlepiej położyć się na piłce i wtedy robić ćwiczenia. Sylwai ja mam niewielką przerwę, ale zawsze, więc wcale to że jestem chuda nie oznacza, że z mięsniami wszystko jak przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
powiem Wam, że zaskoczył mnie ten mały test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
uciekam bo Igi robi malą demolke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danis no popatrz jaki my sobie wystawiamy tu obraz - przerwa na brzuchu i sflaczałe tyłki :D :P Dziewczyny teraz na zime to sie nie chce, ale na wiosnę to sobie chyba zrobimy jakąś odnowę biologiczną, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pilke mam,jeszcze tylko musze poszukac sobie jakis cwiczen w necie. Macie pomysła,co mozna zakupic na roczek dla dziewczynki?W sobote idziemy na roczek do kuzynki i jakos nie mam weny na prezent. A wczoraj kupilam taki fajny gips do odciskania stopek i raczek..i mam zamiar na roczek mojego łobuza uwiecznic jego rozmiar łapki i stopki..to wszystko jest w takiej fajnej oprawie,bedzie fajna pamietak jak bedzie nosil numer buta 43 hiihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo koniecznie...mysle,ze niektore z nas napewno sobie zrobia odnowe....poprzez kolejna ciąże;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pranie zrobione, wywieszone, poprasowane, siana kolejna pomalowana, prysznic wziety, wloski zrobione, ubrana, umalowana, naczynia pomyte.... a dziecko dalej spi....hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm juz ponad 2 h :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tilli ale ty jestes zorgnizowana,ja jeszzce siedze w szlafroku dopijam resztki kawy...i nie kiwnełam jeszcze placem zeby cokolwiek zrobic a Robcio tez juz ponad 1,5 spi a ja nie mam siły ruszyc sie z kanapy...buszuje w neci,ogladam brzydule i rozkoszuje sie blogim nic nie robieniem ahhhh.Pewnie zaraz mi sie skonczy dzien dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tilli - Ty jestes cyborg! Albo sie przyznaj, że masz pomoc domową :P Jennny - ja też bym tak chciała poleniuchować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia - jestem cyborg :D no ok...przyznam wam sie ze w malowaniu to mam praktyke bo kupe czasu robilam jako dekorator w Londynie:) wiec smigam z walkiem, ogladajac TV i bez podkladania folii bo mi nic nie skapnie ;) o tyle dobrze, jak Olivcia spi robie doly scian a jak sie budzi to juz sa prawie suche i lawiruje wtedy na krzesle robiac gore:D co do prysznica i wlosow? 15 minut malowanie - 5 minut naczynia? tyle co z rana bo zawsz zmywam wieczorem:) pranie? no dziewczyny...samo sie robi:D a rozwieszenie? rzucam na suszarke :D ot i tyle z cyborga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no fajnie wyliczyłas:) kurde to ja teraz widze jaka ja jestem gzrebuła bo.. Prysznic 30 minut Włosy 20 minut Makijaz 10 minut Zowieszanie prania(susze w suszarce w nocy bo taniej i rano wyjmuje cieplutkie pachace pranko i wkladam do szafy) Zmywanie-zmywarka ale trzeba to jeszcze powkladac hihi ale zazwyczaj moj R to robi Malowaniw scian ojj chyba cała wiecznosc no nie mialam okazji sprawdzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja... Ja dzis mam przeprawe w pracy z transportami, przeprawe z bankiem od kredytu.... Eh i w ogole lipa jakas dzis. Jest fopiero 12:30 a jajuz jestem zmeczona jakby byl wieczor. Tilli zazdroszcze tego sprintu w domu. Mi sie tak marzy nadrobic zaleglosci w domu a nie mam kiedy. I z jednej strony mnei to wkurza a z drugiej czasem z tego nawalu pracy lenistwo ogarnia.Co do brzuszka sprawdze po powrocie ale sama widze po sobie ze tyje....Probuje sie ograniczac ale na diety nei mam sily (a i moje zdrowie nie pozwala mi na restrykcyjne ograniczenia kaloryczne wiec nei dla mnie diety typu 1000 kcal). Brzuch pozostawia wiele do zyczenia. Nawet nei mam motywacji do tego zeby zaczac cwiczyc. Juz nie mowiac o wyjsciu gdziekolwiek poniewaz systemy pracy moje i meza powoduja ze po pracy musze byc z mala. Eh czasem az jestem zla ze jestem tak uziemiona. A teraz kiedy jeszcze bedzie zimno i pogoda nei bedzie laskawa to nawet chyba do sklepu z kosmetykami czy innymi kobiecymi gadzetami nie uda mi sie w ciagu tygodnia wyskoczyc. Pozdrawiam i wracam do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj dzien d\iecka tez juz sie skonczyl wlasnie Robcio wstał tekze uciekam.Maam tylko pytanko do mam ,ktore przechodziły juz 3-dniowke.Jak wygladaja te krosteczki?Bo nie wiem czy mam sie martwic ze cos go uczulilo czy to tylko ta 3 dniowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
nie chodzi o poziome faldki bo to tłuszcz i tyle, ale o pionową przerwe na brzuchu , ktora dość wyczuwalna. Sylwia masz racje robimy sobie antyreklame hihi, ale coż uspawiedliwia nas wiek prawie mamuci w porównaniu do dziewczyn z tego forum hihih.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
a miałam zapytac Sylwia ty robisz Uli kanapki z normalnego chleba? Ja zupel nie mam pomysłu na cośzastępczego dla juniora może kupię dziś owsianke. Kaszy mannej nie chce. dzwonilam ponownie do abry, bo baba z tego sklepu coś nie oddzwaniała i dziś przywiozą krzesełko. Ale cholera jedna nie zadzwoniłaby, a przecież ktoś musi wtedy siedzieć w chałupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, moja Zosia absolutnie nie zje utartego jabłka, za to w całości, jak sama ząbkami po nim szoruje to ma radoche jak nie wiem Oczywiście uważam przy tym....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miałam już czasu, żeby zajrzeć, bo sie sypneli klienci. Danis tak z normalnego, ale takiej lepszej jakości. Jennny - u Uli to było drobne krosteczki przechodzące w plamki. Kiedyś Lula zamieściła link do zdjęcia dziecka z 3dniówką, ale u nas to wyglądało inaczej. Tam były bardziej plamki, a u nas to głównie krostki. Byłam u lekarza - młoda dużo urosła, ale mało przybrała. Lekarka twierdzi, że taka jej uroda. Bo apetyt to ona ma, że hej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu pusto? Pytałam lekarkę o raczkowanie. Powiedziała, że skoro młoda siada i samodzielnie staje w łóżeczku to wszytsko jest ok i prawdopodobnie ominie etap raczkowania. Będziemy musieli z nią poczworakować jak będzie starsza, w celu dobrego rozwoju mózgu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarina3x3..26.02.08...Filipek........3489/49.... 6ty......4700/56 paty......... 04.02.08...Oleńka........3520/59....12 ty....5720 myszsza......19.01.08....Tadeuszek...2900/54....17ty.... 7100 /69 klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54....17 ty...6100/63 nikita27......12.02.08....Karolek.......3800/54....18 ty....7150 Anastazja....25.01.08....Piotruś.......3780/57....20 ty....7300/ok 74 ziuuutek.....06.02.08....Marysia......2800 /53....20ty.....5820 Żabuleńka....03.03.08....Milenka......4380/61.....20ty.. ...7150/72 danis..........21.02.08...Igorek........3150/55. ... 21ty....6930 Mania 84.....28.01.08 ...Mateuszek...3330/53sn..22ty....7600 9 luty.........14.02.08....Vanessa......3345/52.....22ty....79 00/68 malpeczka81..20.02.08..Kacper.......3500/54.....24ty.... .8890 mamba9......15.02.08....Viktoria.....2800/47,5...26ty... ..8000 Lidka81.......07.02.08...Emilka........3340/55. ...27ty......7290 zapka.........18.02.08...córcia........3220/54 ....30ty.....7500g.64 natimp1.......06.03.08.. Maksymilian .4090/57.... 6m/1ty.7440 idrisi..........25.02.08...Zosia..........2550/48. ....6m/3ty.7250/65 Sylwia 72.....20.02.08...Uleńka.........3500/55.....9 m...8000/72 anted22 .......05.02.08...Mateuszek...3820/57..... 7m/3ty..8100 Jenny..........14.01.08 ..Robcio........3600/50.....9m......8.5kg/74 tilli.............28.02.08...Olivia.........385 0/52.....8m/3ty ..8890 fruskawka....16.02.2008..Aleksander.3630/53.... 8m..... 8975/77 alantoina......09.02.08...Zuzanka......3370/52.....9m... ..ok9kg/72 Blondi.........05.02.08...Kasper ........3710/58.....7,5 m ...9 kg/74 AnnaSzn. ....18.02.08....Tymon........3650/53.... 8 m...9100g/ 74 Lula............07.01.08...Zuzia..........3400/51 ....10 m...9700/80 gosiaczek ...17.02.08...Oliwer.........5500/66.....8 m.....9800g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pytałam o szczepienia. Powiedziała mi, że u nas nie szczepią tą szczepionką MMR, tylko inna, lepiej oczyszczoną, po której podobno jest ok. Powiedziała, że wszystkie powikłania jakie sie zdarzają muszą zgłaszać do sanepidu i jedyne co sie zdarza od kilku lat to gorączka i lekka wysypka ok 5-10 dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia jak chcesz poczytać to między ikonboard .cgi zlikwiduj spacje jak skopiujesz link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×