Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolczyczek-

Kiedy kolczyki dla dziewczynki?

Polecane posty

Gość xxxxxxyyy
Mi sie bardzo podobaja kolczyki u malych dziewczynek i mysle, ze swojej niedlugo tez przekluje uszy a powodow dlaczego w wieku 20 miesiecy a nnie pozniej jest kilka: sama nosze kolczyki i wiem, ze corki mam z kolczykami bardzo chca miec przklute uszy - mojaj mama miala kolczyki od niemowlectwa a nam nie chciala przluc uszy - zawsze slyszalysmy z siostra, ze jeszcze nie za male jestesmy itd. - bardzo zazdrosicilam kolezankom kolczykow, ale po jakims czasie odeszla mi odwaga na przkluwanie - w koncu w wieku 17 przklulam sobie uszy w trzech miejscach, pepek i strzelilam tatuaz - chyba by sobie odbic za wszystkie te lata postu:D NIe lubie rozowych , typowo dziewczecych ubranek - mala nosi szarosci, brazy, duzo ciuszkow po straszym kuzynie, braciach, kupowanych na dziale chlopiecym i mimo, ze wiem iz sama sie o to prosze to wkurzaja mnie komentarze typu - jaki ladny chlopczyk: Kolezanka a w zasadzie maz kolezanki 2 tyg, temu przeklul uszy corce z tego samego co ww powodow, mala ma 21 mies, praktycznie nie plakaka - dwie kosmetyczki przekluwaja uszka rownoczesnie, uszka goja sie bardzo ladnie, mala za nie nie szarpie, ani zadne inne dziecko za uszka jej nie szarpie tez:P Ogolnie jesli chodzi o szarpanie za uszy to moze ja sie w dziwnych kregach obracam, ale mam 3 dzieci i jeszcze nie spotkalam sie z szarpaniem za uszy wsrod dzieci - rozne style walki wrecz sa stosowane , ale uszy jakos nie sa obiektem ataku - wiec o to sie nie obawiam:) Jedyne czego zaluje - jesli mozna mowic o zalowaniu w tym kontekscie - to , ze nie przeklulam corce uszu jak byla niemowlakiem - teraz mam jednak pewne obawy, czy ona sie tego zbytnio nie wystraszy. Autorko jesli jestes przekonana do kolczykow to smialo, przekluwaj coreczce uszka jak najszybciej - we Wloszech, podobnie jak w Hiszpani zakladaja kolczyki praktycznie tuz po urodzeniu i nie zauwazylam, zeby kobiety w tych krajach byly tym jakos szczegolnie straumatyzowane lub sfrustrowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uważam, że przekłuwanie uszu niemowlakom to ozdoba nie dla dziecka, ale dla mamy - bo przecież dziecku nie jest to do niczego potrzebne, nie ma też świadomości bycia ocenianym za wygląd zewnętrzny. a mama owszem. taka 'ozdoba' wygląda groteskowo, tak, jak groteskowo wyglądają kilkuletnie dziewczynki z pełnym makijażem, biorące udział w konkursach piękności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie ryzykowala
Przeklucia uszu w niemowlectwie. I to juz pomijajac fakt, ze dla mnie maluch z kolczykami na pewno nie swiadczy o dobrym guscie i wyksztalceniu rodzicow, to moja prywatna opinia, mam do niej prawo, a kazdy robi co chce ze swoim dzieckiem. Ale dlatego, ze na uchu jest bardzo duzo zakonczen nerwowych odpowiadajacych za prace mnostwa narzadow organizmu. Przekluwajac byle gdzie ucho mozna na przyklad naruszyc prace sledziony lub pogorszyc wzrok. Co prawda znam tez inny przypadek - kolezanka z duza wada wzroku przeklula uszy w wieku 18 lat w specjalnych punktach na uchu u specjalisty od refleksoterapii - wzrok troche sie polepszyl. Pozatym ucho rosnie i dziurka moze sie przesuwac. Nie zwracalyscie nigdy uwagi na dojrzale kobiety, ktore maja dziurki praktycznie na dolnym brzegu ucha. Wyglada to szpetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
kazdy ma swoje zdanie i zrobi jak uwaza ja przkułam malej jakmiała 1,5 roczku po miesiacu wymienilam sztywty na malutkie kuleczka zcyrkoniami sa specjalne kolczyki dla maluszkow ze ich nie sciagna bo maja wyzlobione dziurki , ze samemu ciezko zdjac , dlatego je wymienilam bo za sztyftami zbierał sie osad jak kapiesz mała , a ciezko bylo czyscic , mala tez nigdy nie ciagla ani nic a teraz ma 2,5 i dalej ejst wszystko ok czasem tylko stanie przed lusterkiem i mowi ze mam kolczyki jak mamusia dla mnei osobosci epodobaja sie dziewczyni z kolczykami ,ale nie jakimis wielkimi tylko delikatnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
aha i kosmetyczka mowila ze u maltkich dzieci szybciej sie goja i najlepiej przychodzic jak juz sie zamierzaprzkuwac jak jest niemowleciem , bo juz ztakim wiekszym trzeba nasile trzymac bo nawet jeslina 1 ucho da sie namowic to z z2 jest juz gorzej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uszy, na własne życzenie, miałam przebite w wieku 12 lat. Oczywiste dla mnie jest, żeby czekać z tym, aż dziecko wyrazi chęć, a nawet kolokwialnie mówiąc - zacznie truć dupę. Nie obraźcie się mamy, ale dla mnie maleństwa siedzące w wózkach, chodzić, ani mówić jeszcze nie umiejące, ale już zakolczykowane, wyglądają śmiesznie. I oczywiście, że przekłucie uszu to forma okaleczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwna debata, na temat przekluwania uszu corek, jestem w lekkim szoku!! Pozwolcie , dziecia, niech same zdecyduja o tym, moje zapytaly czy moga sobie przekluc w wieku 12 a druga 13 lat...to byl ich wybor...niestety {dla mnie stety}nie sa zainteresowane tatuazami, nie beda sobie oszpecac ciala, obie sa bardzo piekne i zgrabne, szkoda by bylo...od czasu do czasu , robia sobie maly tatuaz , specjalnym szablonem i spreyem..ale i to zarzucily, wlaczyly olewatory ha ha..., tym bardziej ze tatuaze wyszly juz z mody.Niestety , wydaje mi sie ze jestescie troszke do tylu w tej dziedzinie, tak jak i kolczyki w jezyku pepku itd itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zatem świetnie że wpadłaś i nas uświadomiłaś w tej dziedzinie. już nie będziemy wypowiadać swojego zdania na ten temat (który na marginesie nie dotyczy tatuaży, kolczyków w pępku i na języku), bo ewidentnie dyskusja nie wpisuje się w aktualne trendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia1111111111111111111111
ja przekułam jak mała miała 4.5m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem celowego zadawania bólu dziecku. I to tylko dlatego,że matce się podoba. Ja mam stres jak z córką na szczepienie chodzę-płaciłam za szczepienia skojarzone a bym miała sama wg swojego widzi mi sie sprawiać jej ból>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbfvaz
Od kiedy? Od wtedy, gdy sama będzie tego chciała. To ma być jej wybór a nie mamy, babci, koleżanki, sasiadki, teściowej. Nigdy w życiu nie zrozumiem kolczyków u niemowląt, nigdy. Raz że są tego nieświadome, a dwa że wyglądają beznadziejnie. Stare maleńkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja swojej przebiłam
jak miała 2 latka. Drugiej dopiero w przedszkolu zrobię kolczyki. Tzn najwcześniej w przedszkolu (kolo 4 roku życia) jak o nie poprosi. Nie ma co się z tym tak spieszyć. Bez kolczyków dzieci też są śliczne i dziewczęce. A to wielka frajda kiedy dziecko ma wrażenie, ze samo podjęło tak ważną dla siebie decyzję. Żaluję, ze z pierwsza córcią nie poczekałam na ten moment. Kolczyki u niemowlaków mnie się nie podobają. A u dzieci tylko lezących to uważam, że to powinno być ustawowo zabronione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijknhygtfrds
villemka ty przez tą swoją niepełnosprawność masz takie kompleksy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
ja przebije jak córka sam będzie tego chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam, że ja swoje uszy przebiłam dopiero jako nastolatka, kiedy sama tego chciałam... z moimi córkami zamierzam postąpić podobnie... na pewno nie przebiję ich mojej 3,5 letniej córce, która jest teraz na etapie nauki samodzielnego ubierania się i rozbierania... i właśnie w jej grupie przedszkolnej zdarzył się mały wypadek w trakcie tych czynności... jedna dziewczynka z jej grupy przy ściąganiu sweterka rozerwała sobie uszko... a niemowlaki z kolaczykami to moim zdaniem całkowita porażka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się kolczyki kojarzą z małymi murzyniątkami, nie wyobrażam sobie swojego dziecka z taką ozdobą. Będzie starsza, niech robi co chce, może mieć ich sto, teraz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fufujara
Dla ciebie cucnie wyglądają, dla mnie okropnie, dlatego moje zdanie jest takie - wtedy, kiedy młoda sama sobie tego zażyczy. Ja nie mam kolczyków do dzisiaj i cieszę się, że nikt nie wpadł na cudowny pomysł, zeby mi przedziurawic uszy we wczesnym dzieciństwie, bo sentymentu do bizuterii nigdy nie miałam i tylko bym straszyła zarosnietymi dziurami. A tak w ogóle to to jest temat, który juz milion razy sie tu pojawiał i służy z reguły rozpetaniu jednej wielkiej rozpierduchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czereśnia2
A mnie sie bardzo podobają kolczyki u niemowlaków, wyglądają słodko;)Planuję przebić uszka mojej córce jak skończy roczek i nie widzę w tym nic nierozsądnego.Sama miałam przebite uszy w wieku 15 lat i żałuję że tak późno ale cóż mama mnie "zaniedbała" jak byłam mała a potem to już się bałam.Im szybciej tym lepiej.Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik_80
Ja swojej córeczce założyłam jak skończyła 4 miesiące :-). Uszka szybko się zagoiły i nie było problemów. Wygląda w nich jak mała księżniczka :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza córka dostała kolczyki
dopiero kiedy szła do szkoły. 6-7 lat. jestem bardzo przezorna i bałam się jak diabli. młodsza -zafascynowana kolczykami siostry,kiedy miała nie całe 3 latka. wszystko w porządku,bez komplikacji. delikatne kolczyki są naprawdę super. tylko róbmy wszystko z głową i z umiarem.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik_80
Samosia123 sama wyszłaś z mody, a nie tatuaże. Jeśli robi się go z głową i ma się na niego fajny pomysł to tylko dodają uroku, a nie szpecą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megine
O Chryste co za temat :/ Kolczyki u malych dzieci-niemowlakow sa zakladane z powodu niespelnionych pragnien mamusi albo mamusia rywalizuje z innymi która dziewczynka najpiekniejsza i co juz ma.Jest jeszcze trzecia opcja-nie podoba sie jej wlasne dziecko i musi je na sile czyms upiekszyc. Nie potrafie znalezc racjonalnego wytlumaczenia dla tego typu praktyk stad glpie przyklady bo nikt madry nie idzie zadac bólu dzieciakowi bo nie czrujmy sie ze PRZKŁOCIE USZU JEST BEZBOLESNE.I krew mnie zalewa jak widze w przychodni na szczepieniu jedna glupsza od drugiej -dziecko z kolczykami a mamusia "biedna córunia ,kluli dziecko itp." To ja sie pytam a Ty co zrobilas przeklowajac uszy??????? Jak ma sie parcie na upiekszanie kogos bez jego swiadomej zgody to proponuje sobielalke kupic!! BRAK POSZANOWANIA TEGO ZE DZIECKO JEST ODREBNA ISTOTA I CZLOWIEKIEM I NIE WOLNO DZIURAWIC MU CIALA DLA WLASNEGO WIDZI MI SIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BikiniKill
pieprzycie głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hutyutiuyiy
Powinno się to robić dopiero wtedy, gdy dziecko samo o to poprosi. PO CO wcześniej ?????????? Dla pokazówki, że ma złoto w uszach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violka_fasolka
kolczyki u niemowlaków to wiocha,smiesznie to wygląda,z tym sie zgodze ze to nie jest krzywda dla dziecka ale...siara dla matki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Wiktorii
Ja Wiki przeklulam jak skończyła 2 mce. Wygląda ślicznie i nie płakała a uszka zagroziły się po dwóch dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przebijanie uszu to niejako
tradycja, mentalność ale żeby u tak małych dzieci? Nie potępiam takich matek ale zrozumieć ich też nie potrafię. Moja córka ma 2 latka i nigdy nie wpadłam na pomysł by iść z trendem (tak , to głupi trend) i dziurawić jej uszy . Zapewne takie mamy znajdą wiele usprawiedliwień na to co zrobiły "bo im wcześniej tym mniej pamięta i mniej bólu" "bo praktycznie, sprawa załatwiona i z głowy" itp. Wszystko to bzdura bo chodzi o podkreślanie urody dziecka, jej dziewczęcości co jest niepotrzebne i głupie oraz próżne. W Afryce dziewczynki proszą się o obcięcie warg sromowych (nie wiedzą z czym to się wiąże) bo w szkole wszystkie już mają to za sobą i przez to są kobiece ale zarazem czyste a te co nie mają to prawie jak potencjalne brudne ladacznice. Przykład mocniejszy niż nasz europejski ale też wiąże się z podkreślaniem płci. Uszanować dziecko to dać mu wybór .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przebijanie uszu to niejako
tradycja, mentalność ale żeby u tak małych dzieci? Nie potępiam takich matek ale zrozumieć ich też nie potrafię. Moja córka ma 2 latka i nigdy nie wpadłam na pomysł by iść z trendem (tak , to głupi trend) i dziurawić jej uszy . Zapewne takie mamy znajdą wiele usprawiedliwień na to co zrobiły "bo im wcześniej tym mniej pamięta i mniej bólu" "bo praktycznie, sprawa załatwiona i z głowy" itp. Wszystko to bzdura bo chodzi o podkreślanie urody dziecka, jej dziewczęcości co jest niepotrzebne i głupie oraz próżne. W Afryce dziewczynki proszą się o obcięcie warg sromowych (nie wiedzą z czym to się wiąże) bo w szkole wszystkie już mają to za sobą i przez to są kobiece ale zarazem czyste a te co nie mają to prawie jak potencjalne brudne ladacznice. Przykład mocniejszy niż nasz europejski ale też wiąże się z podkreślaniem płci. Uszanować dziecko to dać mu wybór .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze sa golfy
Było juz wiele takich tematów. Osobiście uważam że kolczyki u niemowlaka to nieporozumienie i niedojrzałość rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×