Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marghi

Dwie obumarłe ciąże

Polecane posty

megi teraz to robie poszukiwania za Tobą na dwóch topikach-hi hi hi hi .tam też są wspaniale dziewczyny-jak będziesz pisac to sama sie o tymm przekonasz.Ja próbowałam bodajrzena 4 to zawsze mnie tak potraktowano ,że nie miałam ochoty pisac już więcej.Tutaj i tam są dziewczyny z dobrym sercem.Boże uciekam bo mnie mąz ołupi,że cały dzien tu siedze i na dodatek moją zupke przypale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi2552
Na mnie tez krzyczy, bo tak naprawde to po dluzszym siedzeniu przy kompie bola mnie plecy. Wczoraj powiedzial , ze nic nie robie tylko jak dziecial stukam w ta klawiature. Dlatego jak go nie ma w domu to stukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi wejdz w preferencje Jak już tam będziesz to kliknij w podpunkt A-tam będzie pisało kliknij tutaj.potem otworzy Ci się strona i w miejscu gdzie pisze pseudonim-obok napisz megi 2552 potem w rubryce troche niżej gdzie pisze hasło napisz ponownie megi2552 i póżniej na samym koncu pisze potwierdzam,a więc kliknij w to słowo potwierdzam i powinno byc dobrze.daj próbuj dopóki się nie zobaczysz na czarno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz-udało Ci się! Witaj czarna megi 1982:D Boże jaka Ty jesteś młodziutka-ja dla Ciebie to bym już mogła byc babcią:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) czemu nic nie piszecie ??? Postanowilam cos tu napisac ... jestem chora, grypa mnie dopadla , ale juz mi lepiej :) Byłam u ginekologa w poniedzialek prywatnie, zrobil mi USG ( wszystko ok ) pobrał cytologie , musze zrobic badania na przeciwciala anty kardiolipinowe i razem z mezem badania genetyczne ale to juz w Poznaniu , lekarz wyklucza ze toxoplazmoza mogla byc przyczyna obumarcia pierwszej ciazy, moj organizm dawno by wytworzyl przeciwciala ... przyczyna obumarcia drugiej ciązy mogla byc toxoplazmoza ale nie pierwszej ... wiec musze porobic troche badan No i chcę Wam powiedziec, ze wczoraj zostałam ciocią ... moja kuzynka urodziła (przez cc) zdrowego duzego chłopaka, ciesze się z jej szcześcia, długo nie mogła zajsc w ciąże , pozniej na początku ciązy miala problemy, dzidzius byl za nisko umiejscowiony , blisko szyjki macicy i to grozilo poronieniem ... no ale jej sie udalo i teraz jest szczesliwą matka , szkoda że my nie mamy tyle szczescia :( jestem srrasznie zła i zazdrosna :(( powinnam sie razem z nią cieszyc ale jakos nie umiem :( . W głebi duszy naprawde sie ciesze z jej szczescia , ale ja tez chce byc szczesliwa :( a tu tyle badan przede mna ... jezeli przyczyna sa przeciwciala anty kardiolipinowe to czeka mnie branie aspiryny akardu zastrzyków w brzuch ... i ciągły strach ze moze sie nie udac ... za jakie grzechy :(:( ja tylko chce miec dziecko, chce byc matką ... Za duzo sie chyba rozpisałam ... ale musiałam sie wyżalic , co tam u was słychac ??? pozdrowionka i 3majcie sie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nati Często tutaj zaglądam,ale zawsze jest pusto-jak sama zauważyłaś. Ciesze si,że się odezwalaś-całusek dla Ciebie👄 Gratuluje synka Twojej kuzynce🌼🌼🌼 Piszesz o badaniu kardiolipidowym-ja go zrobiłam i wyszło mi dobrze, ale nie robiłam badan genetycznych-przerażają mnie one.Nie wiem czy robie dobrze czy nie,ale podjełam decyzje aby się starac o następne dziecko. Pozdrawiam Cię i życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi ja badan gebetycznych sie nie boje ... mam dziwne przeczucie ze wyjda mi dobrze ... za to boje sie przeciwcial , boje sie ze jednak bede musiala robic sobie zastrzyki w brzuch jak bede w ciazy .... przerazajace ale zrobie wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bój się przeciwciałkardiolipidowych-zobaczysz,że będzie dobrze,a gdyby nawet bylo coś nie tak to temu można zaradzic,a z genetyką nie ma żartów.Wiesz Nati ja jakoś też żyje nadzieją,że może będzie dobrze i 3 mi się uda urodzic.Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati prosze wytłumacz mi jak ty wpisałas to: 2 moje Aniołeczki są juz razem ... wierze, że czuwają nade mna Jak to się robi,ze to masz pod kazdym postem który piszesz? pomóz prosze,bo ja nie mam zielonego pojęcia.Pozdrawiam -buziaczki👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wchodzisz w preferencje wpisujesz swoj nick haslo a pozniej zjezdzasz strzalka w dol i masz Sygnatura / stopka: i tam sobie wpisujesz co chcesz i zatwierdzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Ci bardzo Nati:D Co słychac u Ciebie?Tak rzadko sie odzywasz,ale mam nadzieje,że wszystko ma się w jak najlepszym porządku ,no i że wnet zakomunikujesz ,że Ci brzuszek rośnie:D:D:D BUUUUUUUUUUUUUUUUZIACZKI👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Wierzę, że jesteś, że gdzieś tam istniejesz i że rozumiesz dlaczego.... wierzę, że nic się bez celu nie dzieje tyle spotkało nas złego... żyję nadzieją, że znów się spotkamy a wtedy światu wybaczę.... żyję nadzieją, że nie brak Ci mamy nie mogę myśleć inaczej... niewiele tak czasu nam było dane zaledwie kilka tygodni... to jakby nuty raz tylko zagrane fragmentu twojej melodii... lecz ja nauczyłam się ich na pamięć i będę po cichu nucić... czasami tylko mój głos się załamie bo wiem, że nie możesz wrócić\" … :(:( Hej dziewczynki, własnie wrocilam z badania na zespol antyfosfolipidowy, no i zadzwonilam do Poznania sie umówic na wizyte do Poradni Genetycznej , jedziemy z mezem 5 grudnia na 13 ... a najlepsze jest to ze na 5 grudnia mialam wyznaczony termin porodu ... zbieg okolicznosci? czy jakis znak? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati ja rozmawiałam z moją koleżanką-tą co straciła 4 dzieci.Ona była w klinice w Łodzi i tam profesor jej powiedział,że jeżeli była raz przeleczona na toxoplasmoze to nie ma szans ,aby jej kolejne dzieci umarły przez toxe.przy 3ciąży wykryto jej śladowe znaki toxy,więc przy czwartej to absolutnie nie była wina toxy,także bądz spokojna.Miejmy nadzieje,że to przez toxe straciłaś dzieci,a twraz jak zajdziesz w ciąże urodzisz całe i zdrowe.Powiedziałjej także profesor ze jezeli do 12 tyg. płód obumiera to często jest to winaze strony immunologi,a w jej przypadku to jest ewidentne.Natomiast w Twoim przypadkumiejmy nadzieje ,że to była toksa i 3 dzidzi masz pewne jak w banku.Ja z badan immunologicznych to zrobiłam tylko przeciwciała antyfosfolipidowe i kardiolipidowe.Odzywaj się czasami.Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie-buziaczki👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Marghi :) 2 ciaże napewno stracilam przez toxo ale 1 ciaze wątpie .... bo miedzy 1 ciążą a 2 ciążą bylo 7 miesiecy przerwy wiec jezeli bym sie zarazila toxo w 1 ciazy to organizm by przezte 7 miesiecy wytworzyl przeciwciala i drugiego dzieciaczka bym urodzila, tylko ze ja sie toxo zarazilam w 2 ciazy ... cos mi sie wydaje ze mam zespol antyfosfolipidowy i bede musiala brac zastrzyki w brzuch , ale zrobie wszystko , nie przeraza mnie to juz tak bardzo , juz bym chciala byc w ciązy :) coraz czesciej o tym mysle ... ale teraz dla mnie i meza na 1 miejscu jest wyremontowanie mieszkania ( mieszkamy jeszzce u moich rodzicow) chcemy zrobic remont i sie wprowadzic ... wiec narazie nici z dzidzi :( i tak musze poorobic jeszcze badania :( ehh juz bym chciala wszystko wiedziec :) pozdrowionka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w 1-wszej miałas pecha w 2-giej tokse,a teraz trzecie napewno urodzisz.pozdrawiam cie bardzo serdecznie👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obys miała Marghi racje :):):) mam nadzieje , Tobie kochanie tego samego zycze :) a moze sie uda tak ze nasze dzieciaczki beda w tym samym wieku :):) fajnie by bylo :):) No chyba ze Ty sie juz starasz z mezulkiem , jak to u Ciebie jest ??? Napisz czy robisz jeszcze jakies badania 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati❤️ Ja zaczełam staranka,ale w tej chwili to sama nie wiem co robic-nastraszyli mnie ostatnio,że przyczyną obumarcia zarodków przed 12 tyg. jest czesto przyczyna ze strony immunologi,a ja z badan immunologicznych to mam tylko przeciwciała kardiolipidowe i antyfosfolipidowe.Chcąc jechac do Łodzi na wizyte to jest czekanie około 2 miesiecy na wizyte/tak czekała moja koleżanka/+ około 4 tyś jest potrzebne na pierwszą wizyte.wizyta sama kosztuje 250zł,ale oni robią badania,swoje badania itd. Gin. w Krakowie mi powiedział abym się starała o dziecko,że te 2 obumarłe ciąże to mógł byc w naszym przypadku pech,że podobno sa przypadki ze 2,a nawet 3 ciąze lecą,a kolejna przebiega prawidlowo.Nie wiem sama co myślec na ten temat-jestem zdołowana i to bardzo,bo tak bardzo chciałabym byc juz w ciaży,a z drugiej strony boje się okropnie aby jej nie stracic ponownie.Podobno stres ma wielkie znaczenie podczas ciąży,a ja zaspokojna nie byłam-ŻYJE NADZIEJĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati❤️ Ja zaczełam staranka,ale w tej chwili to sama nie wiem co robic-nastraszyli mnie ostatnio,że przyczyną obumarcia zarodków przed 12 tyg. jest czesto przyczyna ze strony immunologi,a ja z badan immunologicznych to mam tylko przeciwciała kardiolipidowe i antyfosfolipidowe.Chcąc jechac do Łodzi na wizyte to jest czekanie około 2 miesiecy na wizyte/tak czekała moja koleżanka/+ około 4 tyś jest potrzebne na pierwszą wizyte.wizyta sama kosztuje 250zł,ale oni robią badania,swoje badania itd. Gin. w Krakowie mi powiedział abym się starała o dziecko,że te 2 obumarłe ciąże to mógł byc w naszym przypadku pech,że podobno sa przypadki ze 2,a nawet 3 ciąze lecą,a kolejna przebiega prawidlowo.Nie wiem sama co myślec na ten temat-jestem zdołowana i to bardzo,bo tak bardzo chciałabym byc juz w ciaży,a z drugiej strony boje się okropnie aby jej nie stracic ponownie.Podobno stres ma wielkie znaczenie podczas ciąży,a ja zaspokojna nie byłam-ŻYJE NADZIEJĄ,ze może następnym razem będzie lepiej.Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli immunologia u ciebie jest ok ? dobrze zrozumiałam ??? Aż 4 tyś zł ??? Boże ... no a jakbys miala z mezem skierowania to byscie mieli za darmo , 3mam kciuki musi byc dobrze , jestesmy w podobnej sytuacji 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati tych badan immunologicznych jest sporo-dokladnie będe wiedziała dzisiaj bo wybieram się wieczorem do tej koleżanki która tam była we wtorek.Mówiła mi także,że gdyby jej cos wyszło zle w immunologi to będą jej podawac szczepionke z krwi męża-nie wiem dokładnie na czym to polega,bo mi to mówila przez tel.,ale dzisiaj dopytam się dokładnie.Ta szczepionka kosztuje 500złDokładniejsze wiadomosci Ci napisze jutro.Nati nie wiem jak to jest u Ciebie,ale mi w życiu idzie wszystko pod górke i to opornie pod górke.Nie wiedzie mi się za ciekawie-jedyne co mam to kochanego męża.Nie wiem czy mnie ktoś przeklną,czy przepomscil-nie wiem.Wiem jedno ,że ja jestem dobrym człowiekiem-nikomu nigdy krzywdy nie zrobiłam a jeżeli tylko mogłam to zawsze służyłam i służe innym pomocą,a to dobro jakoś do mnie nie chce wrócic,no ale chyba taki los mi Bóg przeznaczył.Nati nie sugeruj się mną,bo ja nie jestem ani Duchem Sw.,ani lekarzem,ale z tego co zdążyłam zaobserwowac to jeżeli ktoś stracił tylko jedno dziecko to ma 99,9% szansy,że 2 urodzi,a jeżeli stracił więcej to jest nie ciekawie.Znam mase osób co straciły 1 a następne były,a kto stracil więcej to albo znaleziono przyczyne i lecząc sie było kolejne a jak nie to nie ma do tej pory-tak jak ta dziewczyna o której Ci pisałam wyżej.Od 7 lat jeżdzi po lekarzach i nic-nie masz pojęcia ile ta dziewczyna ma porobionych badan-genetyka ,nasienie toxa i te inne dziadostwa i wszystkie badania ok!a dziecko 4-te z koleji jej zmarło w lipcu.Miejmy nadzieje ze w Łodzi dokonają cudu i Władzia 5-te dziecko urodzi całe i zdrowe.Trzymaj się cieplutko-buziaczki👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati sloneczko ja podjełam decyzje,ze jednak zapisze się na wizyte w Łodzi,bo coraz bardziej do mnie dociera,że chyba nic nie dzieje się bez powodu.Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życze miłej niedzieli👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi.... prypadkowo weszłam tutaj na topik i poczytałam. Mam 35 lat i jestem w prawie 16 tyg ciązy z ivf. Naprawdę dziwie sie ze nie chesz zrobic badan genetycznych? czego Ty sie boisz???? Ja starałam sie o dziecko 2 lata ,wszystko było dobrze ,zrobiłam wszelkie badania,ktore okazałysie w porządku ,genetyczne tez i dalej nie zachodziłam w ciązę. Wg mnie nie powinnas lekcewazyc tego ,oczywiscie zyczę Ci abys zaszła w ciąze i doczekala sie dzieciątka ,ale wydaje mi sie ze w takim przyp;adku nie znajac przyczyny nie ryzykowałabym po raz 3 tylko zrobila konkretne badania a potem staranka. Zapraszam Cie na topik :Czy są wśtod Was kobietki ktore chcą zostac mamami. Jest tam wiele cudownych kobietek po przejsciach.... i z wielką wiedzą!!!!! napewno Ci pomogą i moze zrozumiesz ze często cos czego sie boimy jest nieuniknione. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigmaa dziękuje Ci,że się odezwałaś-🌼🌼🌼🌼-dla Ciebie. Boje się jak ognia genetyki,bo jak się okaże ,że jest coś z nią nie ok to moje nadzieje się skończą,bo jak wiadomo genetyki nie da się leczyc.łódze się,że może miałam pecha ze 2 ciąże mi obumarły/dodam,że przy pierwszej ciąży przeżyłam okropny stres,a wtedy jeszcze nie wiedziałam,że jestem w ciąży.Dokładnie w 6-stym tyg. dowiedzialsm się,że jestem w ciąży.Przy drugiej ciąży teżz nerwami nie było ciekawie,bo dostałam urazu po 1-wszym i ogromnie się bałam aby go ponownie nie stracic.W rodzinie mojej i męża nie ma nikogo kto by miał takie problemy jak my-więc żyje cichą nadzieją,że to może nie jest wina genetyki.Porobilam troche badan-wszystkie mi wyszły dobrze.Pociesza mnie to,że nie mam problemów z zajsciem w ciąże.Błagam P.Boga aby się mi teraz udało,a jeżeli będzie inaczej to tak jak pisałam będe szukac dalej przyczyny w klinice w Łodzi,a tam dopiero mnie przyjmą w styczniu-niestety czekanie na wizyte tam jest długie .Dziękuje Ci ,że się odezwałaś❤️ Zycze Ci szczęścia i powodzenia,no i trzymam kciuki za Ciebie,abyś szczęsliwie ciąże donosila do końca i urodziła całe i zdrowe dzieciątko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meggi SUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUper ,że już wróciłaś-przywitałam Cię bardzo serdecznie na tamtym topiku🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Nati a co u Ciebie-dlaczego milczysz-buziaczki👄👄👄 Mika ile razy jestem przy kompie tyle razy patrze czy jestes na gg.Prosze jeżeli możesz,aby zapytała 29.10 o to co Cię prosiłam.Dziękuje Ci i serdecznie pozdrawiam👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) Czemu milcze??? narazie nic nie mam do napisania :( czekam za wynikami zespolu antyfosfoipidowego... nie wiem kiedy bede je miec , nie wiem ile sie na nie czeka , robilam je prywatnie , dzisiaj mija tydzien ... a ich nadal nie mam ( chyba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×