Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marghi

Dwie obumarłe ciąże

Polecane posty

Gość Margh
Mika gdzie jesteś ? od paru dni nie dajesz znaku zycia o sobie.... odezwij się pozdrawiam🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haloooooooooooooooooooo
jest tu kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mika gdzie jesteś co się z Tobą dzieje? odezwij się!!!! Nati a Ty? co u Ciebie słychac?Pozdrawiam Was serdecznie🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej , jak ja zawsze pisze to akurat nikogo nie ma ... a co u mnie ? czekam na szczegolowy wynik toxo bedzie w polowie lipca ... pracy szukam i nadal nie moge znalezc ...a ogolnie do bani :( tesciowa jest ianczej na stawiona na mnie niz wczesniej ... wczesniej ze mna normlanie gadala , czulam ze mnie lubi ze moge sie z nia dogadac ze nic do mnie nie ma ... a teraz podchodzi do mnie z dystansem ( nie wiem jak to ując) jest zła ze nie moge znalezc pracy ... ale ona ma bardzo ciezki charakter ( dlatego jest juz kilknanascie lat po rozwodzie) nikt sie z nia nie moze dogadac ... dlatego ja sie zawsze cieszylam ze mam taki dobry kotakt z nia ... a dzisiaj nawet nie chciala przyjsc na kawe do mnie ( mieszkam w innym miescie ok 20 km od Odolanowa -ona w Odolanowie mieszka, przyjechala dzisiaj do nas do miasta pochodzic po sklepach) i nie przyjela zaproszenia na kawe ... ja sie nie bede narzucac :( tylko za jakis rok bede mieszkala razem z nia w bloku , naszczescie klatka obok , ale to i tak dla mnie strasznie blisko :( wolalabym zostac u moich rodzicow ( narazie z mezem mieszkamy u mnie ) tylko w Odolanowie jest o wieleeee taniej niz u nas w Ostrowie :( Sorki musialam sie wygadac ... nie musicie tego czytac jak nie chcecie papa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kchana Nati dlaczego tak długo musisz czekac na wyniki toxoplasmozy?ja miałam w ciągu kilku dni.Odnosnie pracy to miej troche cierpliwosci,mam nadzieje,że ją pomału znajdziesz.Ja obecnie jeszcze czekam-zobacze jak mi wyjdą badania.Jeżeli będe m ogła w najbliższym czasie starac się o dziecko to sobie dam spokój z pracą,a jeżeli nie to ja tez będe jej szukac-takie siedzenie w domu to nic nie daje. Przykro mi jest:),że z teściową nie układa Ci się najlepiej-wiadomo,że każdy chciałby ,aby w rodzinie panowała fantastyczna atmosfera i były takie prawdziwe kręgi rodzinne-to jest jednak ważne.Wiem,że to jest przykre,ale nie załamuj się,może Twoja teściowa ma teraz jakies gorsze dni.Ty staraj się byc zawsze wobec niej miła ,bo to w końcu mama Twojego męża,a to że ona jest taka to trudno,to nie Twoja wina.Może to kiedyś do niej dotrze,że jest nie fer wobec najblizszych.Staraj się,aby w Twoim domu była super atmosfera-zycze Ci,abyś jak najprędzej doczekała się własnej rodziny.Mam nadzieje,że kolejne dzieciątko Bóg da ,ze Ci się urodzi.Główka do góry.Pozdrawiam 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi , jak robilam IgG i IgM w swoim miescie to czekalam tydzien , pozniej moja ginka wyslala mnie do Kalisza do lekarza od chorob odzwierzecych i ta lekarka wyslala mnie jeszcze na szczegolowe badania toxo tzn IgG i IgM oraz Awidnosc .... wiec musze czekac miesiac , wyniki przyjda poczta do tej przychodni co ta lekarka przyjmuje , musze tylko zadzwonic i sie zapytac czy juz sa czy moge przyjechac ... a na wyniki sie czeka miesiac ... nie wiem czemu tak dlugo :( Musze konczyc jade z mezem do miasta :) Caluski 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANA NATI:) :) gsdzie jestes? nie oddzywasz się nic ostatnio.:( :( Powiedz mi czy Ty będziesz robic badania kariotypu? Mi powiedział gin. ,ze nie ma sensu a dziewczyny na topiki twierdzą,ze powinnam to zrobic.Nie chciałabym pieniedzy wywalac na darmo,ale mimo wszystko zrobie to badanie.Zastanawiam się bardzo dlaczego doktor i to z kliniki stwierdził,ze nie ma sensu tego badania robic.moze miał juz takie przypadki jak mój i stwierdził,ze kariotyp nie wchodzi tu w gre.nati podziel się ze mną tym co robisz ty.Wiesz tak bardzo chciałabym,aby się stal jakis cud i abym mogła po 3@ starac się o nastepna dzidzie.Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mika to dlaczego lekarz mnie zbił z tropu aby nie robic kariotypu?jaki on miałby w tym sens?nie wiem nie rozumie tych naszych lekarzy-kazdy mowi co innego.mam nadzieje ze jak mi wyjdzie cos nie ok w tych badaniach co robiłam ostatno to nie zrobie karoitypu,a jezeli mi wyjda dobrze to zrobie.to jest chyba nie mozliwe abym miala wszystko w sobie do d**y!!! złe przeciwciała antyfosfolipidowe,kardiolipidowe,cos w kariotypie pieprznięte i moze jeszcze w pochwie bakterie.licze że tu chyba w gre wchodzi jedna przyczyna.Co Ty na to Mika?Jak znajde jedną nie będe szukac więcej.Co ty o tym myslisz?Odpisz jezeli mozesz-prosze.Mam takiego doła.Nie ufam lekarza bo kazdy mowi co innego.Nie chce robic badan na NFZ bo to potrwa rok a ja bym chciała się na nowo starac o dziecko po3@.ja nie jestem juz pierwszej młodosci mam ponad 30 lat.robic wszystkie z mozliwych badan to naprawde pochłonie mi to z wizytami za kazdym razem z 20tys..Boże dlaczego tak jest!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) NIe oficjalnie chcę powiedziec ze dostalam prace :) w EMPiK-u zawsze jakas tam praca i pieniazki :) (jeszcze umowy nie podpisalam ale to juz niedlugo) Wczoraj bylma na pogrzebie mojego dzadka (ojca mojego taty) umarł :( miał 4 zawał :(:( eh ... teraz jestem spokojna o moje Aniołeczki wiem ze babcia z dziadkiem sie nimi opiekują :) Hmm dzisiaj mialam duzo biegania , a to do lekarza na badania ( potrzebne do pracy) a to do banku ... jestem zmeczona ... tylko dziwnie mnie piersi tak jakos pobolewają .... jestem tydzien po @ ... hmm mam nadzieje ze to NIE ciąża ... zaczelo mi sie jakos układac teraz .. mam prace , zarobie na mieszkanko na dzidzie ... jak bede w ciazy to pojde na macierzynskie pozniej wychowawcze zawsze jakas kasa bedzie ... chodzi o to ze jakbym teraz zaszła to bym nie miala pieniedzy na dziecko znaczy sie tylko pensja męza , a tak beda dwie pensje ... o to mi chodzi :) NIE MOGE BYC TERAZ W CIĄŻY .... Po pierwsze chce zeby nasza dzidzia miala wszystko , a po drugie dopiero zaczelam robic badania no i ta praca ... A czy bede robic badanie kariotypu to nie wiem .... dopiero zrobilam toxo, mam skierowanie jeszcze na badania antyfosfolipidowe, chce porobic badania po kolei Pozdrawiam 🌼 Ach te piersi ... takie jakies wrazliwe .... kurcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati Super !!! ciesze się bardzo,że twoje życie zaczeło dobierac barw:) :D Pamiętasz? jeszcze nie tak dawno byłas tak bardzo zrezygnowana,że jakoś nic Ci nie wychodzi,wszystko opornie idzie pod górke:P Moja mama zawsze mowi,że nie może byc zawsze zle,że karta życiowa się odwraca-wydaje się ,że u Ciebie już tak zaczyna byc-już jest praca teraz tylko brakuje Ci dzidzia,abyście mogli byc szczeslowa rodzinką,a ja tej dzidzi Ci zycze z całego serca.Trzymam za Ciebie kciuki i życze powodzenia:):):):):):) Ja natomiast od kilku dni mam DOŁA:( Buziaczki👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati mam wyniki badan o których Ci pisałam.Liczyłam ,ze moze cos tam mi wynajdą,a tu nic-MAM BADANIA WSZYSTKIE W PORZADKU.Genetyki nie będe robicbo po co to jest jednoznaczne.Jak jest tam cos zle to tak i tak nie bede miała dzieci. Tobie zycze znalezienia błachej przyczyny i dzieciątka w najbliższym czasie.pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marghi dzieki 👄 Zmeczona jestem , oj czuje ze zyje :) nogi mnie bolą ... wszystko boli, tak sobie pomyslalam ze przeciez ja jestem 2 miesiace po zabiegu, ciagle w domu bylam a teraz ciagle na nogach a to przenosze cos a to przekladam ... i dlatego mnie te cycuszki bola, nie bola ciagle tylko czasami , no i mam teraz dni plodne moze to tez od tego , mam nadzieje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati napisz mi jaką Ty masz grupe krwi i Twoj mąz.Chodzi mi głównie o RH Wasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) nawet czasu nie mam wejsc na kompa ... ach ta praca :) Ja mam grupe krwi ARH+ a mąż wlasnie nie wie ... musze go wyslac na badania , bo On nie pamieta Pozdrowionka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mika tak bardzo pragniesz dziecka i palisz papierochy ?? :O :O :O :O :O :O gratuluję intelihgencji :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli jest kreseczka słaba ale tego samego co pierwsza to to moze byc ciąża.krewseczki się nie robią tak OOOOOOOOOOOOOOOOO!!!Ja jakos nigdy nie miałam problemu ze stwierdzeniem czy to ciąża czy nie.przed okresem robi się test z1 porannego moczu .po kolejnym oddanym moczu to fasktycznie kreseczka moze byc bladziutka.Ja naprawde Mika zycze Ci z całego sercA aby to było dzieciątko.Wiem ,ze strach Cię ogarnia-ja tez się boje aby sytuacja się nie powtorzyła ,ale mimow szystko bede sie starac o następne.Staraj sie dbac o siebie i przedewszystkim NIE PAL!!!!podziwiam Cię,ze jeszcze tego nie zrobiłas to naprawde szkodzi dziecku.Zycze Ci popwodzenia.Jezeli nie dostaniesz @ za kilka dni to powtorz test i daj znac.Staraj się byc mocna i nie mysl o przeszłosci.A! jeszcze moja rada;widzac,ze straciłas juz 2 dzieciątek to po nastepnym tescie pozytywnym idz zaraz do ginekologa.Powinien Ci cos dac na podtrzymanie ciąży.Moze to byc nie potrzebne,ale wiesz jak to jest -po naszych doswiadczeniach to lepiej na zimne dmuchac.Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mika odnosnie krwi to masz super-nie macie konfliktu bo wasze RH jest takie same.W moim przypadku moze byc konflikt serologiczny bo ja mam ORH- a moj mąż ma ORH+.dziękuj Bogu,ze masz jeden problem mniej.POWODZENIA-TRZYMAM KCIUKI!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Mika dostałam po obydwóch zabiegach immunoglobine,ale powiedz mi czy to jest pewne,ze ona chroni przed konfliktek na 100%? Boje sie jak nie wiem.Moje badania któte porobiłam powychodziły mi dobrze.Zostają mi tylko domniemania,ze albo jest cos u męża z nasieniem-będzie robił chromatyne ,a jak nie to genetyka,albo konflikt.Boje się ,dobijam peychicznie strasznie.Jeżeli jestes w ciąży to ja na Twoi miejscu dziękowała bym P>Bogu za nią codziennie i modliła się,aby się dziecko urodzilo całe i zdrowe.Moze akutat jest Was juz dwoje-naprawde zycze Ci tego.Jestes 4 dziewczyna na przełomie tygodnia która mi oznajmia o ciąży,albo jej prawdopodobienstwie.Byłam u kolezanki w piątek-ona jest po 3 obumarłych ciążach i powiedziała mi ze jest w ciąży.POWODZENIA:):):):):) :D :D👄 KOCHANA NATI!!! z tego co zaobserwowałam to zostałysmy tylko my dwie ze smutkiem w sercu po stracie 2 aniolków i nadzieją ze i moze nam uda się wnet doczekac dnia jak dzisiaj Mika ,że test da nadzieje na obecnosc dzieciątka pod sercem👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Mika23:) :) :) :) Oby tylko powodem naszych poronien były błachostki jednorazowe-Boże. Piszesz mi o stresie ,ze on wpływa zle na ciąże,ale czy stres mógł doprowadzic do obumarcia płodu? Okrponie się bałam podczas 2 ciąży aby jej znowu nie stracic-na okrągło myślAŁAM CZY ZYJE,czy zyje,pytalam mamy sióstr,mężą:powiedz jak myslisz żyje? urodze je? będzie wszystko ok?Strasznie się bałam ,bo ja tego dziecka pragne okropnie,ale jak mi się uda zajsc ponownie w ciąże nie bede juz zyc w takim stresie,bo to nic nie da.Będe starała się zyc normalnie,podchodząc do sprawy,ze co ma byc to będzie.Ty tez tak rób,dbaj o siebie,ale staraj sie nie stresowas,byc spokojna,wyluzowana.Ja umierałam ze strachu ,aby tylko nie było zle i co? tak i tak umarło mi.Ja jak tylko dowiedziałam się,ze jestem w ciąży to zaraz poszła do ginekologa.-jeszcze nie była wyczuwalna akcja serca,a juz mi podała luteine i duphaston,ale powiedziała mi od razu,ze lekarstwa ni daje tak o aby dmuchac na zimno,bo miala na uwadze ,ze 1 straciłam.Pózniej mi duphaston odstawiła i luteine tez kazała zamiast brac 2x2 to brałam1x1 dziennie.Moja kolezanka taz bierze luteine tak tez na oko,bo ciąża jest ledwo co widoczna -to sa dopiero 3 tyg.bedzie robic napewno badania progesteronu i beta HCG ilosc to będzie wiadome czy ciąża jest zagrozona.Moja kolezanka jest po 3 obumarłych ciążach.Będe Was informowac co u niej słychac. Pamiętam jak miałam dostac okres a nie dostałam bo byłam juz w ciąży to czulam się tak jak bym miała@ dostac,czułam jajniki,skórcze ,kłucia w pochwie,bolało mnie troche podbrzusze.Miałam typowe objawy jak przed @.Jest test ciążowy który wykrywa ciąże juz w 6 dniu od zaplodnienia-nazywa sie Quick Vue.Jest na nim namalowane dziecko w takim różowym ręczniku.Mi go swego czasu poleciła moja gin. Wiesz jakoś żyje i ja tą nadzieją,że może 3 dzidzi nam sie urodzi. Dziękuje Ci za słowa nadzieji:D :D :D i ja Tobie tez zycze abys była już w ciąży i urodziła zdrowe wspaniałe dzieciątko.Mi się śnilo jakies miesiąc przed poronieniem,ze drugie jeszcze nie,dopiero trzecie mi się urodzi. Mika ajak Ty sądzisz ?stres o którym Ci pisałam mógł byc głównym powodem obumarcia plodu?Naprawde żyłam okropnym strachem,byłsm tak bardzo nie spokojna wewnątrz,taka rozdrażniona. Pozdrawiam Cię i życze milego dnia👄❤️👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Nati a Ty myśle ,że obecnie jestes w pracy;D Zycze Ci miłego dnia:P Nie przerażaj się zmęczeniem! jak sama pisałaś,że ostatnio siedzialaś w domku, a teraz Twój organizm musi się przyzwyczaic do nowego trybu życia👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Mika:) Z tego co piszesz to Ty tesz strasznie przeszłaś............. J a narazie nie robie genetyki-boje się jej jak ognia,bo jeżeli się okaże,ze jest coś w genach poprzestawiane to moge sobie o dziecku zapomniec,a genetyki nie da się poprawic.Wole chyba nie wiedziec i życ nadzieją,że może jeszcze dziecka się doczekam.Daj zanac jak będziesz miała wyniki kariotypu,ale tak czy inaczej ja Ci życze ,aby Ci wyszły dobrze-ilcze ,że tak będzie.Ja to ostatnio jestem w strasznym dole....................... zastanawiam się dlaczego mi te dzieciątka umarły-może to faktycznie przez stres.Rok temu dokładnie od 2 lipca miałam chorego męża-okropnie się o niego martwiłam,a byłam już w ciąży-nerwy były i oprócz tego chyba 3 razy brałam ibuprom na ból głowy-byłam w ciąży,ale nie wiedziałam jeszcze o tym,prześwietlałam też zęba nie wiedząc ze jestem w ciązy.W drugiej ciąży dbałam bardzo o siebie,ale żyłam okropnym strachem ,aby dziecka znowu nie stracic..............obecnie nie radze sobie z sobą................ Zycze Ci miłego dnia:D👄🌼🌼🌼 ❤️👄❤️👄 🖐️Nati!!! Dla Ciebie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) wlasnie wrociłam z pracy :) ehh ale jestem zmeczona ... nogi mnie strasznie bola :) powiem wam ze ja n ie mam czasu w pracy myslec o tym wszystkim co mi sie przytrafilo ... i dlatego lubie chodzic do pracy bo nie mysle ... w polowie lipca bede miec szczegolowe wyniki toxoplazmozy ... zobaczymy ci mi wyjdzie Pozniej chce zrobic badania antyyfosfolipidowe ... A na dzidziusia chcę jeszcze poczekac ( min rok ) dopiero co dostalam prace - narazie 3 miesiace okresu probnego - pozniej zobaczymy :) umowa na rok ? :) Chce odlozyc z mezem troche kaski zeby nasza dzidzia miala jak w niebie , wszystko ładne czyste i kolorowe :) to jest moim marzeniem , zeby dzidzia byla zdrowa i zeby miala wszystko :) Powolutku porobimy badania i zobaczymy co to bedzie ... Pozdrawiam Was wszystkie 🌼 ❤️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Jak ja zawsze pisze to mam takiego pecha ze nikogo nie ma ! :( Własnie wrocilismy ze Skorzęcina. Byłam tam z moim meżem bratem i jego dziewczyną pod namiotami :) Szkoda tylko ze w sobote byla beznadziejna pogoda , co chwile padalo :( a tak chcielismy sie pokąpa w jeziorku ... ale za to dzisiaj byla ładna pogoda , nadal jest:) Tak sobie tam myslaam jakby to bylo gdybysmy pojechali na wakacje z naszym dzidziusiem ... no ale nie pojedziemy , przynajmniej teraz :( :( Pozdrowionka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak jak pisałam ... nikogo tutaj nie ma ehh :( to po co pisac .... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasasas
🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItaj Nait i Mika🖐️ Nati wiem jak to jest jak się zagląda na kafe i jest pusto-to mi się bardzo często zdarza.Ja też żałowałam bardzo,że w sobote byla brzydka pogoda-mieliśmy w planie z mężem i moją siostrą spływ dunajcem na tratwach,no ale przy takiej pogodzie deszczowej to nie było sensu:( Mika nie czekaj długo ze staraniami o kolejną ciąże. Ja Wam już kochane dziewczynki nadmieniałam,że mam koleżanke co stracila3 dzieci i teraz ponownie jest w ciązy-o tą ciąże się starała4 lata-nie wiadomo dlaczego tak dlugo-cos się jej pochrzaniło po 3 zabiegu.Robila chyba wszystkie z morzliwych badan i nie wykryto u niej żadniej podstawy dlaczego tamte dzieci umarły.Ja może głupio sobie to tlumacze,ale staram się mój mózg ukieunkowywac do myslenia tak: ze co ma byc to będzie-może akurat tym razem mi się uda.Ja obok mojego domu mam duży komin-chyba 11metrowy i wyobrazcie sobie Kochane dziewczynki,że w sobote na nim siedziały 2 bociany-mówią,że bociany zwiastują szczescie,przynoszą dzieci-może i mi coś też przyniosą:D :D :D tak bardzooooooooooooo bym chciała. A! nie skończyłam pisac o koleżance bo się rozpisałam o bacianach-sorry. Byłam w sobote u Władzi/tej mijej kol./To jest dopiero5 tydzien ciązy.Byla juz u gin.bo po tych doswiadczeniach które przeszła to si e obecnie troche boi,aby sie nie skonczyło znowu zle,ale jak narazie jest wszystko dobrze,ona tez zresztą czuje sie nie dobrze,ale BARDZO DOBRZE!!!!! nie ja nie bili nie mdli,nie drazni-wogóle nie czuje ,że jest w ciąży.Dala jej tylko gin.zapobiegawczo luteine ,duphaston i magnez-ja brałam to samo przy 2 ciąży.Mam przekonanie ,że tym razem urodzi dziecko całe i zdrowe.Musze Wam dodac,że ma podobna sytuacje jak ja odnosnie konfliktu serologicznego.Ona RH- a mążRH+.Nie wiem co myślec ale podobno to zestawienie nie jest dobre i mogło byc powodem obumarcia ciąz.nie wiem co myślec bo zdania na ten temat są podzielone.Mówią,że są organimy które odrzucają ciąże,uważają ja za wroga bez konkretnej przyczyny,a potem po czasie się to zmienia.Miejmy nadzieje,że tak było w Naszych przypadkach,a teraz się wszystko zmieni ku dobremu.Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życze miłego dnia❤️👄🌼❤️👄🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×