Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justyna 79

dlaczego ludzie nie lubia kotów

Polecane posty

Gość kota trzeba wychowac
wtedy nie chodzi po stole, nie macza ogona w zupie i nie drapie mebli. ci ktorzy tak narzekaja na koty sa idealnym przykladem ludzi ktorzy nie powinni ich miec. z psem jest duzo wiecej obowiazkow, najgorsze jest to ze w razie nieobecnosci wlasciciela moze zasikac mieszkanie i wkurzyc na maxa sasiadow. z kotem takich problemow nie ma. poza tym sa czyste, nie taplaja sie w mokrej trawie i spokojnie spia wiekszosc zycia a pies ciagle by zaczepial czlowieka i chcial sie bawic. jak ktos nie ma obowiazkow to pies jest OK, tyle ze trzeba go wychowac zeby nie rzucal sie na ludzi, nawet jesli ma dobre zamiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziiii
kocham zwierzęta a najbardziej KOTY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej nie
nie przepadam za kotami, mam uraz odkąd jeden zjadł moją papużkę, wiem instynkt. Jeszcze rozumiem ludzi którzy posiadają koty w domach z ogródkiem, ale siedzieć w mieszkaniu w bloku z kuwetą to porażka. W takim mieszkaniu jest zawsze specyficzny "zapach", koty są fałszywe, działają mi na nerwy bo jak na złość wiecznie za mną chodzą chociaz wokół jest mnóstwo innych ludzi to mnie meczą. Nigdy bym nie skrzywdziła żadnego zwierzątka, ale koty to ostatnie zwierzęta które bym przygarneła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej nie: Ty chyba nie grzeszysz inteligencją skoro wydaje ci się, że zwierzęta są zdolne do bycia fałszywym. Zwierzęta działają instynktownie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikim
drą się jak głupie pod moimi oknami gdy się marcują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że kotki to bardzo fajne zwierzątka. Wydaje mi się, że to bardzo bystre i inteligentne zwierzęta. Także moim zdaniem warto mieć kotka i pieska - jeśli się je odpowiednio wychowa, to nie będzie problemu. Ja swoje pupile bardzo kocham, nawet kupuję im pro karmę na ekarma.pl :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem skąd sie bierze nienawiśc do kotów, może dlatego że sa indywidualistami i nie da się ich tak wychować jak psa, ja mam i kota i psa, tolerują sie :) Kocham zwierzęta i nie wiem czy ktoś jeszcze tak ma że bardziej mu szkoda zwierzat niż ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milosnica kotow
ja praktycznie wychowalam sie z kotem, zanim mialam rodzenstwo spedzalam wiekszosc czasu z moja niezwykle cierpliwa kocica, wozac ja w wozku dla lalek, mietolac i wiazac kokardki na szyi, lapkach i uszach. jednak rodzice oddali ja do wujka na wies (mowili ze pozyczyli) bo zrobila kupe na dywanie (nie miala kuwety tylko wychodzila na dwor) :P jak podroslam wzielam na wychowanie bezdomne kociatko i jakos od tamtego czasu, czyli lat 11 prawie zawsze mam kota, a obecnie od roku nawet 2, bez nich jakos tak pusto w domu. moim zdaniem koty da sie nauczyc czystosci, uzywania kuwety, nielazenia po polkach czy przy jedzeniu. u mnie kot nigdy nie wejdzie na blat jesli nakladam mu jedzenie czy na stol kiedy jem zupe. owszem pod moja nieobecnosc pewnie robia swoje ale kiedy jestem w domu to ja tam rzadze. mam zakryta kuwete, sprzatana codzien i wiekszosc ludzi wydaje sie zaskoczona tym ze mam koty bo w domu ich nie czuc. obie kotki zostaly wysterylizowane. psow nie lubie z tego powodu ze nawet najbardziej ulozony i wytresowany pies rasy wiekszej moje potencjalnie zrobic czlowiekowi duza krzywde. kot podrapie - to maks a pies moze dokliwie pogryzc i trudniej sie przed nim obronic. zadnemu zwierzeciu nie mozna zaufac na 100% dlatego ja jestem za udomowianiem tych mniej groznych dla ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milosnica kotow
nielubienie kota za to ze drapie meble jest rowne nienawisci do psow bo wyja i szczekaja. tyle ze kota mozna oduczyc drapania mebli a z psem trudniej. ja owszem, mam lekko podrapane siedziska na krzeslach, tylko dlatego ze koty tam spia, czasem spadna albo zle wyladuja. ale celowe drapanie stolu czy komody nie ma miejsca. mysle ze gdyby zwierzeta posiadaly osobe ktore sa na tyle inteligentne zeby wiedziec na czym polega posiadanie psa lub kota, takie topiki nie mialyby szansy bytu. jesli chodzi o sranie. coz najwiecej winy ponosza za to wlasciciele. jedno to wypuscic kota ktory zasra grzadke sasiada (i zakopie) a druga wyprowadzic takiego boxera, dac mu nasrac na deptaku i zostawic :P na koty srajace na grzadki sa sposoby na wlasicieli srajacych psow niestety jeszcze nie :P a szkody sa wieksze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do justyny 79
Nie lubienie czegoś ma często podłoże psychiczne lub jest fobią lub uprzedzeniem ,przesądem .Ludzie którzy jakiegoś zwierzęcia nie lubią nie potrafią tego wytłumaczyć racjonalnie . A często są to emocje lub wygoda i tłumaczą ,że zostawia sierść na dywanie ,że zrobił kupkę nie tam co trzeba ,że podrapał rękę w czasie wspólnej zabawy ,że może mieć pchły,że śmierdzi ,że trzeba leczyć ,sprzątać kuwetę itd. Prawdziwy miłośnik danego zwierzęcia nie ma takich problemów i nawet ostatnie pieniądze da na leczenie kota gdy jest taka potrzeba .Wie ,że kot nie samym mlekiem żyje a zapewne nie samym powietrzem, że trzeba czułości i cierpliwości ,wybaczy podrapaną rękę. Wniosek jest prosty ,że człowiek powinien się zastanowić jakie zwierzę lubi lub polubi a jak nie lubi czy nienawidzi to niech nie bierze kota lub psa , ptaszka czy chomika. Miłośnik danego zwierzęcia nie męczy się nim lecz sprawia mu to przyjemność i wie ,że ma obowiązek . Kot zdany jest na łaskę i pomoc człowieka i np. sam nie pójdzie do lekarza i sam się nie wyżywi ,sam się nie pogłaska . Po co takie forum w temacie - dlaczego ludzie nie lubią kotów bo i tak nienawidzący ma swoje zdanie . Zawsze znajdą się tacy aby wypowiedzią dopiec , szydzić, wyzwać,atakować dla zabawy , siać zamęt i zawsze znajdą się kanalie .Ja bym założył forum dlaczego ludzie nie lubią ludzi a nawet były przypadki nie lubienia posadzonych kwiatów ,ćwierkających wróbli itd. ludziom teraz wszystko przeszkadza a agresja jest coraz większa nie mal do wszystkiego co się rusza .Agresja słowna lub czynna fizycznie z reguły jest skierowana do słabych lub takich co nie mogą się obronić. Znałem też przypadek sąsiada któremu pies przeszkadzał dlatego bo chciał się załatwić .Zdarzało się,że wyprowadzał w ostatniej chwili ,ze pies sikał z bólu z przepełnionego pęcherza nawet po schodach .W końcu ktoś go zadenuncjował i psa mu zabrano a cały czas kadził nam ,że on lubi psa i o niego dba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do justyny 79
Znałem typa z osiedla który nienawidził kotów bo jak twierdził srają mu w ogródek na którym rosły miejskie krzewy i kwiatki . Nikt szkód nie widział a ogródek jak był tak był a kota lubił kopnąć .Kopnąć bo kot mu nie odda a gdy miejscowe pijaczki lały mu do bramy i pod oknem to udawał ,że ich nie widzi lub chyłkiem szedł do domu omijając ich . kiedyś gdzieś jadłem słodką bułkę i nadleciały wróble patrząc na mnie gorliwie czy kawałka bułki nie rzucę .I rzuciłem i podszedł do mnie młody buhaj i mówi po co śmiecisz i nie karm ty dziadku ptaszków bo srają. To ja wbrew sobie bo się zdenerwowałem postawiłem się i powiedziałem - czy to jest śmiecenie np. rzucenie bułki dla ptaszków i dodałem , ptaki srają i ty też srasz. Dodałem też ,że tam w bramie stoi trzech typków z papierosami i piwami to im powiedz aby nie rzucali petów i nie charkali na chodnik .Ty jesteś głupi a ja odpowiedziałem a za to ty jesteś inteligentny .To słysząc to oddalił się i poszedł tam gdzie miał iść ale nie zwrócił typkom uwagi bo się ich bał .Niestety są ludzie którym prawie wszystko przeszkadza a najlepiej aby mieszkali w betonowej dżungli bez drzew ,krzewów i kwiatów i bez zwierząt i ptaków tak jak widziałem na filmie fantastycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do justyny 79
.Agresja słowna lub czynna fizycznie z reguły jest skierowana do słabych lub takich co nie mogą się obronić i dotyczy to ludzi w relacji do ludzi i ludzi do zwierząt również. Gdy kilku wyrostków bije 70 latka tzw. dziadka to jest agresja do słabych i starych a niekiedy i inwalidów . Znajomy student został pobity dla hecy przez przypadkowych bandytów tylko dlatego ,że był spokojny i normalny i drobnej postury. Choć nie ma reguły gdy napastników jest pięciu na jednego wystraszonego i zaszczutego bez pomocy kogokolwiek . Student został inwalidą i wyroki dla tych bandytów nie zwrócą mu utraconego zdrowia . Podobnie agresja jest skierowana do zwierząt i ptaków gdy ktoś znęca się nad psem lub strzela do sikorki na drzewie zamiast do tarczy. W USA robili badania i portrety psychologiczne brutalnych morderców odsiadujących po 200 lat więzienia lub czekających na wykonanie KS . Okazało się ,że większość morderców ludzi zaczynała od znęcania i zabijania zwierząt już w dzieciństwie lub w latach swojej młodości .Tak samo są ludzie którzy zabiją zwierzę dla widoku cierpienia lub krwi a są tacy co tego nie zrobią .Czy chłopak lub kandydat na męża który znęcał się nad zwierzętami w przeszłości może być dobrym i prawym mężem lub ojcem ? Czy agresja nie jest skierowana później na współmałżonka ? Niektóre dziewczyny też nie są lepsze a niekiedy nawet gorsze w agresji lub nakłaniania do agresji . Przypadki znęcania się nad współmałżonkami i bicia z reguły słabszego są częste a nawet bicia niemowląt i wystarczy przejrzeć kroniki policyjne lub sądowe .Znałem też takiego z ulicy co mówił ,że nie lubi kotów i psów a co robił więcej tego nie wiem a jego żona chodziła często w ciemnych okularach aż w końcu od niego odeszła .Myślę ,że gdyby każdy prawy się zastanowił i logicznie myślący to też znalazłby agresora , oprawcę lub oprawców na swoim osiedlu co mówią ,że coś czegoś nie lubią lub znęcają się nad zwierzętami lub zabijają .Najlepiej nie widzieć i nie słyszeć a później mówią w telewizji ,że ludzie widzieli a nawet nie zadzwonili gdzie powinno się z obowiązku zadzwonić po pomoc lub interwencję . Ja zadzwoniłem i snajpera strzelającego do ptaków namierzyli i zdyscyplinowali i jest spokój .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do justyny 79
Jeżeli ktoś pisze ,że pies może ugryźć a kot podrapać lub robią kupkę lub zostawiają sierść to o czym tu dyskutować i z kim ? Gdyby iść takim tokiem rozumowania to wiele można dać podobnych i negatywnych porównań ludzi i zwierząt oraz przyczyn nielubienia czegoś lub kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do raczej nie
Do raczej nie . Pisałaś cytat " koty są fałszywe, działają mi na nerwy bo jak na złość wiecznie za mną chodzą chociaz wokół jest mnóstwo innych ludzi to mnie meczą. Nigdy bym nie skrzywdziła żadnego zwierzątka, ale koty to ostatnie zwierzęta które bym przygarneła." Odpowiadam ; widocznie koty wyczuwają dobrego człowieka i dlatego za tobą najchętniej łażą a ,że ty ich nie lubisz bo są fałszywe i śmierdzą - to o tym nie widzą . Taka jest natura kota ,że kot jest taki a nie inny i musisz to zrozumieć . Bo ci co mają koty o tym wiedzą i je kochają bez względu jakie są a jak nie wiedzą to przed przygarnięciem niech przeczytają o kotach . Oczywiście nikt ciebie nie zmusza abyś polubiła koty i decyzję twoją o nie przygarnięciu kota trzeba uszanować .Dla dobra kotów i dla dobra twojego jest to najlepsze rozwiązanie twoje zdecydowanie .Bo przygarnąć lub wziąć kota a następnie go wyrzucić z wymienionych powodów jest najgorszym rozwiązaniem. Mnie na przykład kot uspokaja gdy przychodzę zestresowany do domu . Wcale nie śmierdzi kotem w domu a przynajmniej wcale nie gorzej śmierdzi przez pewien czas - po moim posiedzeniu w ubikacji dając takie porównanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze jedno
I jeszcze jedno - to nie prawda ,że ludzie nie lubią kotów bo nie można problemu. generalizować .Część ludzi ma koty a część nie i w wielu domach jest jakieś zwierzę i min. także kot .Przypuszczam ,że w co piątym mieszkaniu jest kot lub na posesji ktoś się nim opiekuje. Ludzie dzielą się na tych co koty lubią jak na tych co je nie lubią oraz na tych co są obojętni lub tolerancyjni a o zwyrodnialcach nie będę pisał . Takim tokiem rozumowania można odnieść się np. co kto lubi a co nie lubi - oprócz kota do wszystkich zwierząt domowych przebywających z człowiekiem . Mam koty w mieszkaniu kocura i kotkę i wcale nie śmierdzą i się nie rozmnażają .Najlepszym sposobem zapobieganiu bezdomności kotów jest ich sterylizacja .Unikniemy w ten sposób dawania kota nieodpowiednie ręce lub uszczęśliwianie kogoś na siłę kotem. Rodzaj zapachu w mieszkaniu - zależy też to od dbania o czystość w mieszkaniu i higienę siebie i kota . Zdarza się dość często ,że zapach nieprzyjemny pochodzi od mieszkania ,człowieka a nie od kota. Wiemy ,że swój smród raczej nam nie przeszkadza i wiemy też ,że jest to czynność fizjologiczna nie zawsze bezwonna ,więc skoro rozumiemy siebie ,że może być smrodek w WC to rozumny kota ,że też musi się załatwić .Jak ktoś nie wie o czynności fizjologicznej u zwierząt - to przed wzięciem jakiegokolwiek zwierzaka niech dowie się lub przeczyta o nim np. czy je i wydala .Piszę to dla tego bo niektórzy piszą na forum opowieści o kotach sensacyjne i to co normalne w zachowaniu i fizjologi kotów dla niektórych jest złe i niezrozumiałe. Dla tych co nie lubią kotów jest prośba - jeżeli nie pomagasz to przynajmniej nie przeszkadzaj dokarmiać koty i bądź wyrozumiały dla tych co koty lubią .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mikikim
mikikim pisał - "drą się jak głupie pod moimi oknami gdy się marcują!" A u mnie pod oknami drą się przechodzące chłopaki i pijaki gdy się upijają i zwady szukają oraz spać nie mogą ! Ale żaden sąsiad jeszcze nie wyszedł aby ich przegonić i uciszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
ja tam lubie koty ;) a szczególnie moja kotkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
juz nie mowiąc o tym ,ze bardzo mądre.. mój kot mam wrazenie ,że często rozumie co do niego mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Zjadacza weży
A czyja to wina ,że się koty rozmnażają i dachu na d głową szukają przecież nie kotów .Ludzie podobnie się zachowują ale jedni i drudzy wymagają niekiedy pomocy i humanitarnego działania .W Niemczech ,Szwecji ,Finlandii i innych krajach zachodnich problemu bezdomnych psów i kotów nie ma . A przypadki lekceważenia i bezmyślności są sporadyczne i raczej ma to związek z obcokrajowcami w danym kraju . Byłem kiedyś zagranicą i blisko było schronisko i z ciekawości tam poszedłem .W schronisku był tylko jeden pies który prawdopodobnie komuś zagubił się lub uciekł oraz sześć kotów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fragmant opowiadania "Złote popołudnie": "Cóż, na psy schodzi ten świat. Żadnych względów i żadnego szacunku nie okazuje się już śpiącym lub odpoczywającym kotom. Gdzie te czasy, gdy prorok Mahomet, chcąc wstać i iść do meczetu, a nie chcąc budzić kotki uśpionej w rękawie jego szaty, uciął rękaw nożem. Nikt z was, założę się o każde pieniądze, nie zdobyłby się na równie szlachetny czyn. Dlatego też nie przypuszczam, by komukolwiek z was udało się zostać prorokiem, choćby jak rok długi biegał z Mekki do Mediny i z powrotem. Cóż, jak Mahomet kotu, tak kot Mahometowi." Jak mówi staropolskie przysłowie: "Pokaż mi jak traktujesz swojego kota, a ja ci powiem kim jesteś."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można nie lubić takich słodkich stworzonek! No jak! To są najpiękniejsze zwierzątka na świecie. A że bałaganią i brudzą? To nic. To tylko zwierzęta. Nie oddam nikomu nawet jak zniszczy mi coś naprawdę cennego. Mam trzy śliczne kocurki i kocham je najbardziej na świecie. Gdy pomyśle że z którymś miałabym się rozstać to aż łzy w oczach się kręcą. Zresztą nie tylko ja, kocha je również moja mama. Traktuje je jak pozostałą trójkę dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię kotów, bo one przychodzą tylko jak chcą coś zeżreć. To jest taki typ zwierzaka, który niesamowicie ceni sobie wolność. No i po co komu takie zwierze, które całe dnie spędza poza domem a przychodzi do niego tylko jak chce jeść albo na noc spać lub jak jest zimno na dworze? Ja nie lubię kotów, a koty (mam wrażenie) że nie przepadają za ludźmi. To cwane zwierzęta i szczerze nie jest mi aż tak żal ich gdy są jakieś bezdomne. One i tak sobie poradzą, a że są niewdzięczne człowiekowi za opiekę to niech żyją sobie same. Więc kotów nie lubię, sle psy - uwielbiam. Sama mam psa i kocham go. Pies to totalne przeciwieństwo kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie cierpię tego kociego syfu. Pasożytnicze zwierzęta szlajają się wszędzie i roznoszą syf, a do tego drą się wieczorami. Kota nie jest w pełni oswojony, więc chodzi i robi co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kota rasowego,z rodowodem i myślę,że rasowe są lepsze.Nie gryzie,nie drapie,korzysta wyłącznie z drapaczki.Dachowce są trudniejsze w obsłudze,nie kastrowane wszędzie włażą i paskudzą,ale ograniczają plagę gryzoni,które są zbyt sprytne,żeby zeżreć trutkę,są częścią ekosystemu.Do towarzystwa lepszy rasowy.Psa też mam i dla niektórych to tylko kupa smrodu,wór na pchły i kleszcze.Mnie akurat do szczęścia potrzebne oba smrody,psi i koci:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie znoszę kotów jak prawie cała moja rodzina. Po prostu mamy to we krwi, a poza tym mam do kocurów uraz po tym jak dałam jednemu jeść, a ten mnie podrapał i prawie ugryzł... Ogólnie to koty nienawidzą ludzi i są cholernie niewdzięczne w przeciwieństwie do innych zwierzaków https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjEnduHp9zJAhVD7XIKHY8YCukQjRwIBw&url=http%3A%2F%2Fbezuzyteczna.pl%2Fkoty-wcale-nie-takie-89889&psig=AFQjCNFz_YG0PgrrPIj2GWVbpNwkEc-nPQ&ust=1450215111226403

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak można nie lubić kotów. Mam dwa i to najkochańsze zwierzaki pod słońcem. Przychodzą się przytulać, okazują czułość, a jak jestem chora to mnie grzeją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliaaa888888888
Ja kocham koty! Bardziej niż psy, są takie bezbronne i kochane, uwielbiam jak sie we mnie wtulaja i mrucza, a ze nie zawsze sa posluszne to taka ich cecha, za to uważam, ze sa bardzo uczuciowe tylko nie okazuja tego tak wyraznie jak psy Mój kot np zawsze wyczuwa jak mam zly nastroj ,albo jak placze to sam do mnie przychodzi i sie przytula :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak można lubić koty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rt54345345345
Chciałbym was przestrzec przed tym co tu wypisujecie na kafeterii. X W Polsce istnieje system do podglądania i namierzania obywateli - system ten obsługiwany jest przez zwykłych ludzi a nie żadne służby specjalne. Dostęp do tego systemu mają zwykli szarzy ludzie....tzn. wasz sąsiad, znajomy etc może was namierzyć i podglądać. X Do tego systemu mają dostęp zwykli ludzie i jak zakładacie tu temat na kafeterii czy na innym forum to mogą was namierzyć tym systemem i podglądać. Cały ekran waszego laptopa/tabletu to kamera. W obudowach(bocznych) waszych laptopów są kamery które nagrywają to co robicie nawet jak laptop jest wyłączony - dźwięk i obraz. To samo z telewizorami wyposażonymi w dekodery TV-naziemnej - te telewizory mają kamerki z mikrofonem przez, które można was podglądać... Cyfrowe radio DAB+(radio zwykłe) to kolejny podsłuch w waszym domu.... X Routery WIFI też mają ukryte kamery z mikrofonem do których można się łatwo podłączyć... System do podglądania sprzężony jest ze wszystkimi dostawcami internetu w Polsce i można was łatwo namierzyć. Można też namierzyć was przez komórkę i oglądać z bliska dzięki satelicie gdy niebo jest bezchmurne.... Uważajcie na siebie bo wasze komputery nagrywają to co robicie i działa to na poziomie sprzętowym(niezależnie od systemu operacyjnego). X Odczytują nawet wasze myśli w głowie przez fale WIFI... X System ten umożliwia namierzenie was nawet z drugiego końca Polski(wioski i miasta). Widać waszą twarz, pomieszczenie oraz to co robicie aktualnie na kompie – wszystko jest też nagrywane.... System ten działa w Polsce od wielu lat... X Co więcej kamerki są w już w każdym urządzeniu AGD podpiętym do prądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×