szukam optymistycznej żony

:)

od razu lepiej sie czyta:) :*:*

nie chciałbym żeby żona mi marudziła za uszami:)

ale ty wtedy tez nie marudzisz?

nie:)

łe to wtedy nudno bedzie

no to szukaj szukaj:P ale moze nie przez formu?

forum*

szukajcie a znajdziecie!! wiecej wiary hehe :P

tryskam optymizmem i szukam pesymisty .... ci optymiści już mi się znudzili wszystko im wychodzi :O

zaraz wychodzę na podryw:)

a gdzie sie wybierasz na ten podryw?

na ulice mego miasta:)

chyba wchodzisz ... na kafe się wchodzi ;)

tutaj nie ma mojej przyszłej żony:)

Już urosłeś i wyprzystojniałeś i wychodzisz :( ... tak się nie robi :O Wróć jak zmalejesz.

ale tak o 12 w poludnie idziesz na podryw?? kiepska godzina powiem szczerze

w nocy tylko dziwki stoją pod latarniami a dziwki nie chcę za żonę:)

ale ja nie mowie ze masz szukac pod latarnia chlopcze:P

Gorąco dzisiaj, spocisz się , kiepskie wrażenie zrobisz i nawet intelekt Cię nie uratuje. Tylko zdegustowany wrócisz.. nie rób tego swojej wrażliwej psychice.

porządne dziewczyny w nocy są w domu:)

i na kafe :D

kafe to nie miejsce na szukanie żony:)

porzadne dzieczynki siedza w domku wiec jak je znajdziesz??? moze rano stoj pod kosciolem to jakas spotkasz

no ale może męża :P

lepsze spod kościoła niż spod burdelu:)

a skad wiesz? probowales i tego i tego?

nie muszę próbować gówna żeby wiedzieć że nie nadaje się do spożycia:)

hahaha..... nie wyrazaj sie w taki sposob przypadkiem przy swojej przyszlej wybrance bo cie nie polubi i co bedzie?

tutaj nie ma mojej przyszłej wybranki:)