Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Brzusia

Dzieci Diabłów ..SUPLEMENT !

Polecane posty

Niestety nie kupiłam, odpuściłam i poszła za 46 zł + koszty wysyłki, drogo! Kiedyś licytowałam sukienkę z H&M, a potem sie okazało że nowa w sklepie kosztuje taniej niż ta używana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Pierwsza, w miarę normalnie przespana noc. Nareszcie widoczna poprawa, UUUUUUUUUUUUUFFF. Dziękuję Wam za wszystkie dobre słowa dziewczynki 🌻 Do mnie Maksiu mówi mamo, albo mamuuu (to od mamusia), a do D. tata, zwykle upominającym tonem. Co do wyznawania miłości to na razie tylko gestem, przybiega i przytula się, uwielbiam czuć jego małe rączki obejmujące z całej siły moją szyję... :) Miłego dnia Wam życzę, postaram się zajrzeć wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosza super że z Maksiem lepiej :). Ja natomiast prawie dziś nie spałam :( Mam pytanie: czy wasze dzieci chodza w rękawiczkach? Moja tak się drze jakbym ją skuwała kajdankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosza zdrówka dla Maksia ❤️ U nas jest to samo...Karolinka chora. Tydzień temu w czwartek skończyła brać antybiotyk i dostała gorączki wysokiej. Teraz już nie gorączkuje, ale ma brzydki kaszel i katar.....Beznadziejnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bidna Karolinka :(. Pewnie bracia przynoszą jakieś wirusy ze szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga na to wygląda ....:( Boję się, że nie obejdzie się bez antybiotyku....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :) Gruby miś ooooo rany, wzruszyłam się :) ale hmm.. nadna to Ty jesteś, czy ten obiekt pod biustonoszem? ;) :D Dermika opis śmiana świetny, zobaczyłam to oczami wyobraźni :) super :) Gosia na pożegnanie macha do telefonu ;) Taak te kochane całuski mokrymi usteczkami :) Gosza oby dalej do zdrowia mamuuu :) 🌼 Jaaga moja się nauczyła i dawała zakłada już w tamtym roku, ale zdaje się, że chyba musieliśmy jej tłumaczyć.. ;) Chociaż teraz czasami potrafi sobie ściągnąć, bo.. cośtam :) Sylwia 🌼 Tobie również powrotu do zdrowia w domku życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :) Gruby miś ooooo rany, wzruszyłam się :) ale hmm.. nadna to Ty jesteś, czy ten obiekt pod biustonoszem? ;) :D Dermika opis śmiana świetny, zobaczyłam to oczami wyobraźni :) super :) Gosia na pożegnanie macha do telefonu ;) Taak te kochane całuski mokrymi usteczkami :) Gosza oby dalej do zdrowia mamuuu :) 🌼 Jaaga moja się nauczyła i dawała zakłada już w tamtym roku, ale zdaje się, że chyba musieliśmy jej tłumaczyć.. ;) Chociaż teraz czasami potrafi sobie ściągnąć, bo.. cośtam :) Sylwia 🌼 Tobie również powrotu do zdrowia w domku życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :) Gruby miś ooooo rany, wzruszyłam się :) ale hmm.. nadna to Ty jesteś, czy ten obiekt pod biustonoszem? ;) :D Dermika opis śmiana świetny, zobaczyłam to oczami wyobraźni :) super :) Gosia na pożegnanie macha do telefonu ;) Taak te kochane całuski mokrymi usteczkami :) Gosza oby dalej do zdrowia mamuuu :) 🌼 Jaaga moja się nauczyła i dawała zakłada już w tamtym roku, ale zdaje się, że chyba musieliśmy jej tłumaczyć.. ;) Chociaż teraz czasami potrafi sobie ściągnąć, bo.. cośtam :) Sylwia 🌼 Tobie również powrotu do zdrowia w domku życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :) Gruby miś ooooo rany, wzruszyłam się :) ale hmm.. nadna to Ty jesteś, czy ten obiekt pod biustonoszem? ;) :D Dermika opis śmiana świetny, zobaczyłam to oczami wyobraźni :) super :) Gosia na pożegnanie macha do telefonu ;) Taak te kochane całuski mokrymi usteczkami :) Gosza oby dalej do zdrowia mamuuu :) 🌼 Jaaga moja się nauczyła i dawała zakłada już w tamtym roku, ale zdaje się, że chyba musieliśmy jej tłumaczyć.. ;) Chociaż teraz czasami potrafi sobie ściągnąć, bo.. cośtam :) Sylwia 🌼 Tobie również powrotu do zdrowia w domku życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majorku=> słownie Jaś jeszcze miłości nie wyznaje (za mały zasób słów) , ale intonacją na pewno :D Potrafi tak \"zaśpiewać\" \"mama\" albo \"tata\", że się człowiek rozpływa :) Ach, i te mokre buziaczki :D😘 Gruby Misiu=> wymiękłam przy wyznaniach Wojtusia :D:D😘 I ta tęsknota za Zosią (wcale mu się nie dziwię :D ) Donia=> taaak Jaś też chodzi z rączkami w kieszeniach kamizelki, alebo wkłada rączki za klapę ogrodniczek. Chodzi do lustra i z zadowoleniem (czasem uwielbieniem :D ) patrzy na siebie. Śmiejemy się wtedy, że wygląda jak prezes, albo sołtys :D JAsiek telefonowi (rozmówcy) śle całuski :D:D Gosza=> Dobrze, ze już lepiej 😘 JAś też mówi \"mama\", ale jak powiemy \"powiedz mamuś\" to mówi \"mamu\" To \"u\" takie bezdźwięczne, tak samo \"tatuś\" to coś w pomiędzy \"tatun a \"tatu\" :D Jaś chdzi w rękawiczkach. Choć specjalnie nie lubi, to \"nie zdejmuj!\" załatwia sparawę na dłuższą chwilę. Za to z babcią na spacerach podobno bez problemu :) Sylwuś=> Przytulam 😘❤️ A kysz, niech te choróbska was pożegnają! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Moja Dasia tez nie narzeka na rękawiczki nawet jak jej nie załoze to mi pokazuje zeby ubrać :D Ja juz ubierałam jej jak nie było az tak bardzo zimno wlasnie po to ż eby sie przyzwyczaila bo wtedy by sie nic nie stało gdyby ściagala no ale obyło sie bez nieporozumień ;) Sylwunia ❤️ 👄 dla Twoci dziciaczkow :) Gosza ciesze sie ze juz lepiej !!!!! 👄 Majorek napisałam Ci cos na dużych Diablach :) zmykam pappapa Gossia nadal jestem pod wrażeniem!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trollęta trochę chore, więc nie jestem w 100% na bieżąco... tutuś rękawiczki uwielbia, nosi rękawiczki i pampka po domu :D trzymajta jutro kciuki od południa... bo jedziemy kupować tę działkę ostatecznie! dziewczynki podrzucamy dzaidkom, ale chłopców nie całkiem zdrowych ciągniemy z sobą :o oby było krócej niż z przedwstępną... niestety... wcale się na to nie zanosi 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia=> 😘:D Misiu=> Trzymam kciukasy!!! :) A u nas już ławy fundamentowe dziś wylali :):D Branoc :)😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosikka super! Misiu ja też trzymam kciuki :) Sylwia jak Karolinka i chłopaki? A Maksio? Moze faktycznie trzeba było wcześnie próbować z rękawiczkami, ale wtedy była walka z czapką. A teraz chodzi po domu w czapce i w butach :) i tylko ciągle woła: mamo, mamo. Nawet nie mogę się wykapać, bo stoi pod drzwiami, puka i woła mamo! Jak ja wpuszczę to rozsuwa kabinę i bawi się w ku-ku. Po chwili jest cała mokra. Donia :) Flyfly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Sylwia, współczuję bardzo, ja dopiero teraz wiem co znaczy choroba dziecka... Maksiu ma się lepiej, ale paskudny kaszel pozostał. Jutro idziemy do kontroli. Donia, Ty zdaje się pytałaś, jestem na zwolnieniu na Maksia, nie wyobrażam sobie zostawienia Maksia w takim stanie. Jak był taki chory to cały musiał być u mnie na rękach, na kolanach, tatę odpychał i płakał gdy ktokolwiek próbował go dotknąć. Jaaga, Maks od maleńkości nienawidzi rękawiczek. Jak tylko próbowałam mu założyć był straszny wrzas, jechałam na syrenie. Chowałam mu łapki do rękawów i obeszło się bez rękawiczek, zresztą poprzednia zima była łagodna. Teraz jest gorzej, nie płacze, ale złości się i natychmiast zdejmuje. Może jak mu łapki zmarzną to przekona się że rękawiczki są potrzebne. Tak jak z przykrywaniem, jak jest ciepło, natychmiast się rozkopuje, ale jak jest chłodno w pokoju, kołderka zostaje na miejscu. Wiecie co to jest bmbaa?? Maksiu pije z butelki w nocy (a pije bardzo dużo), w dzień z kubka albo bidony. Od jakiegoś czasu zdarzało się że czegoś szukał i mówił pytającym tonem bmbaa?bmbaa? Nie mogłam dojść czego on szuka. Teraz już wiem, szuka butelki :D Maksiu mówi pa i macha łapką kiedy się kończy bajka którą ogląda. Przy \"Misiu w dużym niebieskim domu\" mówi pa w momencie, kiedy pojawia się Luna :) Mówi też pa, kiedy kończę (albo on) rozmowę przez telefon. Kiedy chce rozmawiać mówi hajo. Jak mu dam telefon, chodzi z nim po całym domu, bierze różne rzeczy do ręki, odkłada, i nawija po swojemu. Komicznie to wygląda, zwłaszcza, że wiem że to kopia. Dokładnie ta się zachowuje podczas rozmowy telefonicznej moja mama.... :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój starszy syn jak był w wieku naszych maluszków chciał gungę. Nikt nie wiedział o co mu chodzi. Dopiero po jakims czasie zobaczył kobitkę na ulicy z reklamówką na której była Mamba. Maciek zobaczył, pokazał paluszkiem i powiedział: o! gunga. I wtedy wszystko stało sie jasne. :) Kornelia krzyczy na reklamie Hallsów! Jak zaczyna się reklama to siada i czeka, a potem piszczy razem z ta kobitką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he niezłe te nasze maluchy :D Jasiek też ma kilka takich akcji na koncie :) Trzymanie a\'la telefon różnych przedmiotów przy uchu już mu przeszło. Ale fanjnie powtarza różne słowa: nowe z dziś - groch (z bajki o pomidorze) - \"goch\", a z ostatniego czasu: \"nga\"(noga), \"gechhh\" (Grześ)...No, trochę tego jest, tylko tak na zawolanie nie pamiętam :P Dla chorowitków 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga, a Maksiu się tej reklamy boi. Na początku uciekał z pokoju, teraz chowa się za moimi plecami i spoza nich spogląda z dziwną miną. Chyba już całkiem zdrowieje, bo dziś już nie umiał chodzić tylko biegał po domu jak zwykle i świrował jak zwykle. Tylko jeszcze mega kaszel pozostał. Martwi mnie bardzo to że prawie nie je. Przez cały dzień odrobina kaszki (mniej więcej 1/3 jego zwykłej porcji), Danio jedzone na raty, jajko, i 3 kolanka makaronu :( Wieczorem 100 mleka z kleikiem ryżowym (normalnie zjada 210) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga, a Maksiu się tej reklamy boi. Na początku uciekał z pokoju, teraz chowa się za moimi plecami i spoza nich spogląda z dziwną miną. Chyba już całkiem zdrowieje, bo dziś już nie umiał chodzić tylko biegał po domu jak zwykle i świrował jak zwykle. Tylko jeszcze mega kaszel pozostał. Martwi mnie bardzo to że prawie nie je. Przez cały dzień odrobina kaszki (mniej więcej 1/3 jego zwykłej porcji), Danio jedzone na raty, jajko, i 3 kolanka makaronu :( Wieczorem 100 mleka z kleikiem ryżowym (normalnie zjada 210) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosza nie martw się , apetyt wróci. Ważne, że Maksio odzyskał siły. Gosikka, moja Korn,elk a ni0e 0og0l0ąda 000000000000000000000. Na razie[ czesc]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) Noo nie 😠 a specjalnie patrzyłam, czy poszedł post.. a tu takie mnogości.. :o (a to byłą wina chyba tez i mojej sieci). Zapomniałam Wam powiedzieć, że w niedzielę udało mi się namówić Gosię na siusianie do normalnej ubikacji :) (dwie próby, jedna udana) :D:D bo byliśmy w gościach. Nie wiem tylko, czy jeszcze nie zabraliśmy stamtąd ze sobą jakiś zarazków 9albo z urzędu pracy) .. bo dziś to ja musiałam nosić cały czas Gosię (po południu ją \"naszło\" ) :( w końcu zmęczyłam się i położyłam i tak leżała na mnie z godzinę.. A zaczęło się tym, że po spaniu krótkim już ubrana siedziała sobie w kuchni, ja szykowałam obiadek i nagle usłyszałam chlipanie.. a t ona popłakiwała.. Głowa bardziej gorąca, bo ma od wychodzącego ząbka lekki stan podgorączkowy. Żeby zrobić siku musiałam wbrew jej woli oddać ją tacie ;) :P ale w końcu bardzo nie marudziła :) A ja czuję swoje gardło..i nie podoba mi się to... i też chyba mam wyższą temperaturę.. ale tym termometrem dokładnie się nie da ;) (ja siebie zawsze mogę zwykłym :) ). Hmm macie lustra od podłogi do sufitu? Moja NIunia nie ma tego komfortu przejrzenia sięw lustrze :D a pewnie często zaglądałaby tam :) Czasami jej zdejmujemy, żeby się przejrzała, gdy przymierzamy jakieś ciuszki :) Dermika jeszcze tam nic nie czytałam ;) Gruby miś i jak z działką ??;) Gosza zdaje się, że właśnie tłumaczyliśmy Gosi, że rękawiczki są po to, by łapki nie marzły :) Swego czasu hitem była reklama Arki :D osia czekała na sam koniec, gdy gościu akcemntował tą nazwę i zaraz po nim powtarzała arka ;) przy czym r prawie nie było słychać :) mbaa gunga gechhh .. :D no świetne są te nasze dzieciaczki :) zarazki precz choróbska precz :D :D aaa jeszcze z niedzielnej wizyty wynieśliśmy odkurzacz :) Gosia po swojej siostrze ciotecznej dostała.. chociaż miał tam jeszcze jakiś czas być.. w sumie, to już mogli jej dać z jakiejś okazji.. (bo się dziewczyna przyzwyczali jeszcze, że co miesiąc jakiś prezent.. ;) ). Dzisiaj odkurzała razem z tatą i ruszyła dopiero, gdy tatko włączył odkurzacz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj musiałam przerwać, bo przyszło dziecko i podczepiło mi sie do klawiatury :) Ciekawa jestem jak reszta dzieci zareaguje na odkurzacze, bo ja dalej nie mam popmysłu na prezent gwiazdkowy. Wczoraj byliśmy na zakupach i wyszliśmy z małpką pluszową. Kornelia tak ją całowała i przytulała, że w końcu stwierdziliśmy że jej dokupimy do prezentu Mikołajkowego. Dzisiaj mi montują kuchnię. Powoli, powoli jakos wszystko się klaruje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Wróciliśmy z przychodni. Mam jeszcze podawać antybiotyk do niedzieli i jeszcze do środy mam opiekę. Moja zmienniczka mnie przeklnie.... Ale nie mam wyboru, bo moją mamę też boli gardło, jakbym wróciła do pracy, to nie miałby kto z Maksiem zostać. Zresztą nasza lekarka stwierdziła że trzeba go porządnie doleczyć. Pytała któraś o Maksia karierę palacza. Otóż na razie jest asystentem palacza. Posadziłam go kiedyś paląc w piecu na sedesie (bo kibelek i piec są w jednym pomieszczeniu) i teraz jak coś się przy piecu robi to leci, dziobie paluszkiem w klapę od sedesu i woła - tu! tu! każąc się posadzić. Ale przynajmniej grzecznie siedzi i się przygląda, nie próbuje gmerać w węglarce czy kociej kuwecie, tylko siedzi i patrzy. Co najwyżej spuszcza wodę raz za razem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosza dobrze, ze Maksio zdrowieje i wcale nie przejmuj się zmienniczką, muszą sobie poradzić. Na pewno ona w tej sytuacji zachowała by się tak samo, tym bardziej, że Maksio wymaga szczególnej opieki ❤️ Od 3 dni spuszczanie wody to ulubione zajęcie mojej córeczki :) Czasami jestem w szoku jak podobnie rozwijają się nasze dzieci. Moja tylko na razei nie ogląda bajek, tylko reklamy są ją w stanie zainteresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga :D:D:D Moja zmienniczka to młoda dziewczyna po szkole, studiująca zaocznie, nie mająca jeszcze dzieci (po miesiącu pracy stwierdziła że nie będzie mieć dzieci...) więc nie sądzę żeby była zadowolona. Poza tym mnie już tydzień nie ma w pracy, a tu jeszcze następny. Ale dla mnie najważniejszy jest Maksiu. Maksiu ogląda bajki, niektóre w dużym skupieniu. Ogląda też książeczki, potrafi przesiedzieć nad książeczką kilka dobrych minut. Ostatnio taki obrazek - Maksiu siedzi, na kolanach ma książeczkę do góry nogami, przewraca kartki i \"czyta\" po koreańsku :D Wyraźnie naśladował czytanie, bo ton głosu i intonacja były zupełnie inne niż przy jego zwykłej paplaninie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosza jak nie ma dzieci i rodziny, to tym bardziej niech nie marudzi. Fajnie Maksio czyta :) To może jednak będzie pisarzem, a nie palaczem ;) Moja chyba będzie śpiewaczką operową, bo często jodłuje: gioueya gioueya....... czy coś w tym stylu, ja tak nie umiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szybciutko, bo padam - miłąm papiery do pisania :O Jaaga=> co to było? \"Gosikka, moja Korn,elk a ni0e 0og0l0ąda 000000000000000000000. Na razie\" :D:D Gosza=> Maksio to agent :) Jasiek też czyta, ale potzrebuje do tej czynności KONIECZNIE towarzystwa :D:D:D Przegląda sam, ale najczęściej chce z kimś, zeby mu czytać :) Channah=> odezwij się, bo zaczynam się martwić :O😘 Wysłałam wam na maila moje nowe \"mebelki\" ;):D Coś jeszcze miała napisać, ale nie pamiętam :) Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×