Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość corobiccorboic

groża mi bija mnie - wlasni rodzice co robic!!

Polecane posty

Gość corobiccorboic

24maja powiedzialam sobie "jeszcze raz mnie zbija, ide do pedagoga szkolnego." tamtego dnia tez mnie zbili, za to, ze podobno pyskowalam. moze i tak, moze pyskowalam ale bylam prowokowana. matka mnie bila pasem, pamietam. po nogach , rekach, twarzy, i plecach. gdy ojciec przyszedl tez mnie zaczal bic, gorzej, bo piescia. Tutaj na kafeteria opowidzialam o tym, kazali mi isc do pedagoga albo na policje. nie odwazylam sie. powiedzialam dobie, jeszcze raz.... No i stal sie ten drugi, kolejne raz. Dostalam dzis. Za co? za to ze dalam sie sprowokowac. matka ma chore nogi, pracuje w domu na sile aby pokazac ze ona moze pracowac nawet jak jest chora. meczennica... wyzywala mnie dzis zawsze wyzywa, stalo sie dla mnie to juz codziennoscia. olewam to wszytsko. rano gdy zaczela sie awantura najpierw siostra pobila mnie ciapem. matka mowila tylko zamknij morde i zamknij morde. ojciec sie nie odzywal. starsza siostra kazala mnie bic. ale nikt nie bil. kiedy poszlam sie uczyc na gore ojciec przyszedl za jakis czas i mowi wez sie za sprzatanie ja powiedzialam juz posprzatalam teraz sie ucze bo musze wyciagnac sie na lepsze oceny. on mowi idz osprztaaj ja mowie juz posprztaalm, to on wyrwal mi kartke z ktorej sie uczylam szarpnal mnie rzucil 2x o sciane, potem 3x piescia dostalam w plecy potem rzucil mnie na fotel i szarpal za wlosy i uderzyl mnie noc, nie pamietam czy piescia czy reka. matka wpadla do pokoju i krzyczala na ojca. kiedy on wyszedl z mojego pokoju matka powiedziala idz na dol sie uczyc, to ja na to ze nie bo mam tutaj wszytskie ksiazki itd a ona mowi to niech cie ojciec zabije tylko ty nie wrzeszcz zeby ludzie nie slyszeli na ulicy. ja powedzialam ze bede niech sie wkoncu dowiedza co sie tu wyprawia! ona wyszla. poszli na dol i ojciec powiedziial do matki nie pierdol sie. niedanwo mnie wolali na obiad ja nie moglam jesc nie chcialo m isie nie dobrze mi bylo. zawolili mnie krzyknela ze nie bede jadla, to matk aprzyszla z kijem na gore do mnei do pokoju zaczela mnie bic zrucila mnie z krzesla, potem ojciec przyszedl zaczal mnie bic piescia podniosl mnie za brzuch za skre do gor i przytrzymal mnie i zaczal bic potem przyszla siostra zaczela mnie bis szarpala i ciagnela mnie na dol za wlosy, potem cos sie zw man stalo trzeslam sie chcialam ale nie moglam wymiotowac mama palec rozciety przyszla babcia a siostra moja powiedziala ze powinanm byc zzabita za dzisiejszy dzien. glowa mnie strasznie boli zygac mi sie chce. zadzwonilam napolicje ale nie mialam odwagi poweidziec adresy i jak sie nazwam. powiedziali mi tylko ze powinnam sie sluchac rodzicow! :( rozlaczylam sie. przyszla matka niedawno pyta czego placzesz a ja na to ze policja zarzz przyjedzie, a ona na to ze no t obardzo czekamy. :( wcale nie przyjedzie, jejku nei dobrze mi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajsza216
przede wszystkim porozmawiaj z psychologiem. nie jestes workiem treningowym po ktorym mozna sie wyzywac. masz prawo do szczescia tak jak inni. nie zalamuj sie dziewczyno tylko bierz zycie w swoje rece... poki nie jest za pozno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorboic
ja sieboje:( nie wiem dlaczego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Macbeth
Albo kłamisz albo to masz patologiczną rodzinę, w której nie brak zapędów masochistycznych. Zadzwoń na niebieską linię, nie bój sie powiedzieć jak cię traktują, idź do pedagoga szkolnego (jeśli jest sensowny) i szukaj pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorboic
dlaczego pytacie mnie czy klamie, ja nie klamie:( po co bym tyle pisala! napisalam maila na ta niebieska linie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob tak
po co maila ? wyjdz w tej chwili z domu i udaj sie na pierwszy posterunek policji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorboic
chcialam wyjsc z domu rano przed poludniem to mama stanela zpasem i kazala mi isc do swojego pokoju. rodzina nie pijaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryrr
nikt do tej pory nie zauważył siniaków na twoim ciele? nie chce mi się wierzyć. A zresztą, dlaczego biją Ciebie, a Twoja siostra jeszcze im w tym pomaga? Nie masz kogoś w rodzinie żeby Ci pomógł- np. babcia, ciocia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorboic
kiedy mnie bili babcia przyszla do domu i siostra krzyknela ze powinnam byc zabita dzisiaj. nie ma mnikogo w rodzinie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namierzcie dzieciaka
i oddajcie sprawe policji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorboic
jak pojde do pedagoga, co on zrobi ze mna porozmawia i co? jak pojde na polcje - co im sie stanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namierzcie dzieciaka
nic,zabiora cie od nich a im postawią zarzuty znęcania się nad dzieckiem,nie zwlekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryrr
w jakim celu wypisujesz to wszystko na tym forum? Sama wiesz co powinnaś zrobić... A ile masz lat, pełnoletnia jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa zalatwiona
juz cię namierzamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorboic
i gdzie mnie wezma?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryrr
co za różnica gdzie, chyba wszędzie lepiej niż w takim chorym domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boisz sie o to
co sie stanie z Twoja rodziną? Ty sie jeszcze martwisz o nich? lepiej martw sie o sobie, żeby nie dostać kiedys taki wpierdolll, że sie nie podniesiesz... piszesz, że nie pójdziesz na policję, bo zamkną Twoich starych, a chcesz mieć normalna rodzine...a teraz jaka jest Twoja rodzina?? PATOLOGICZNA!!! bo normalna na pewno nie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorboic
zadzwonilam na policje to pan spytal dlaczego mnie pobili to ja powiedzialam ze nie chcialam zejsc na obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryrr
coś mi się wydaje, że Ty to wszystko wyolbrzymiasz, pewnie dostałaś opiernicz i masz do nich żal. Zresztą, po co ich prowokujesz? jak oni Cię biją, że nie masz żadnych znaków na ciele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorboic
ale oni nie bija mnie regularnie. teraz mam znaki siniaki dwa guzy krew na nodze obdarte kolano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryrr
to może pogadaj z nimi, dlaczego Cię biją? Skoro zdarzyło się to 2 razy, to nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa przekazana
nie jest żałosna,szuka pomocy,co w tym żałosnego ? To sie nazywa znieczulica ! jak można bić pięscią,szrpac za włosy własne dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz sobie zrobic obdukcje
i to KONIECZNIE! do lekarza idz natychmiast dziewczyno to jest twoj wybor-albo chcesz poprawic swoj los albo bedziesz sie tak dalej meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorboic
teraz przyszla do mnie siostra druga i powiedziala ze to wszytsko moja wina ze gdybym przyszla na dol na ten obiad nawet nie jadla to nie bylabym bita. powiedzialam ze przez to ze nie chcialam jesc ojciec nie mogl mnie podnosic za skore, a ona powiedziala ze teraz w domu zostajemy i dopiero teraz niewiadomo za co mnie bedzie podnosil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz zrobic obdukcje
ale dlaczego nie sluchasz rad? my ci nie pomozemy sama cos musisz z tym zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorboic
boje sie ze bede miaal tak samo:( ile masz etraz lat? nie bija cie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj chlopak wie
Heloł. Moj facet jest psychologiem, pracuje w osrodku wychowawczym i na codzien ma stycznosc z takimi historiami. Jessli w koncu odważysz się pojsc do swojego pedagoga szkolnego, najprawdopodobniej on skontaktuje sie z Twoimi rodzicami. Rolą pedagoga szkolnego jest ROZWIAZYWNIE PROBLEMOW RODZINNYCH, tych które utrudniają naukę. Powinien on osobiście wybrać się do Twoich starych i wytłumaczyć im że nie powinni Cie bić. Jeśli sytuacja się powtórzy - pan (lub pani) pedagog wkracza ponownie, tym razem z policją itd. Wybierz się zatem do pedagoga i wszystko opowiedz, tylko bez wyolbrzymiania, żeby nie było nieporozumień. Pozdrawiam M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorboic
jakmozesz to powiedz za co dostalas, bo ja jak widzisz-za nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad ja to znam. Niektorzy rodzice sa porywczy. Mialam to samo w dziecinstwie. Jak raz w tyg nie dostalam to byl sukces. A jednak rodzice mnie kochali. Wiekszosc wypowiadajacych sie tu nigdy nie miala nastoletnich dzieci, wiec nie wie jak to jest. Ja przez to wszystko nie mam teraz dobrego kontaktu z mama, choc mimo wszytsko ja rozumiem. Gdybym byla bardziej pokorna, choc czasem jej w czyms pomogla i nie pyskowala to nie bylo by tak zle. Dorosle zycie nie jest latwe, nerwy czasem puszczaja. I szczerze ci mowie, nie uzalaj sie nad soba bo polowa winy lezy po twojej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorboic
tak, ale nie powinni mnie krzywdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×