Najgłupszy tekst jaki usłyszałyście od swojego faceta!

aaaa i jeszcze jak sie mielismy spotakc i mieli byc jego kumple: tylko sie ladnie ubierz zebym nie musial sie za ciebie wstydzic SZOOOOOK!!!!!

Podrywal mnie jakis polglupek: -jakie masz piekne usta -jakie masz piekne zeby -jakie masz piekne paznokcie .....mam takie sobie zeby i poobgryzane paznokcie. Powiedzialam mu ze jest idiota jesli mysli, ze polece na takie teksy, a on: -ale to nie o to chodzi .....????????? a o co????????........

Hahahaha za mocny jest ten topic.....moj eks po pol roku blizszej znajomosci w liscie napisal mi ze bardzo mnie kocha, ze zawsze bedzie o mnie cieplo myslal, o tych wspolnie spedzonych chwilach ale.......on woli byc ze swoim przyjacielem!! Ostatnio na gg napisal mi ze to byl jego \"najwiekszy zyciowy blad\".....ha ha ha ha ha chcial, wybral, teraz niech sie goni

eks-dupek podczas zerwania ''przynajmniej maciek by zapalił znicz na moim grobie'' (maciek to jego kumpel) :0

eks-dupek podczas zerwania ''przynajmniej maciek by zapalił znicz na moim grobie'' (maciek to jego kumpel) hehe:)

a mój chłopak (obecnie już mąż) pod koniec imprezy urodzinowej swojego młodszego brata (osiemnastka) strzelil tak: -a chciało mu się już chyba spać... "nie no, poszlibyscie juz do domu - polozylbym sie juz spac".. Moja kochana tępotka...

No tak wszystkie madre jestescie! CIekawe na co wy zapraszacie facetow ktora z was wozi go samochodem kupuje co chwile jakis drobiazg czy zapraszacie go do kina na kolacje impreze czy gdziekolwiek? Myslicie ze facet to ma nieskonczona ilosc kasy do wydania na Was? nie tak nie jest wiec oprocz naprawde innych glupich textow pomincie te o rozliczaniu itp bo normalna kobieta rowniez powinna sie kasa dzielic i wydatkami ze swoim partnerem!

sytuacja dość intymna,on gładzi mnie po pupie,ja mówię z zawadiackim uśmiechem:"fajne mięsko,co?" (a jestem bardzo szczupła,chciałam zobaczyć jak zareaguje), na to on śmiertelnie poważnie:"kochanie,to nie mięsko,to tłuszcz." :D Potem dał mi naukowy wykład z czego "składają się" kobiece pośladki i piersi :D (obiecałam mu,że za karę wpiszę jego błyskotliwość na ten topik)

Chętnie postawię wam na cycki ciepłego i parującego stolca

Mój sie bardzo o mnie troszczy.... \"Jak Cie kiedys zdradze to sie o tym nie dowiesz...dla Twojego dobra !!\" ...eee :/

"Jesteś tak brzydka, że czasami zastanawiam się dlaczego z tobą jestem." Później tłumaczył się, że niby myślał iż jestem zarozumiała i chciał mi utrzeć nosa....Nie pomyślał tylko o moich kompleksach :| Romantyczny nastrój, leżymy przytuleni: "-Czy ty golisz wąsy??? -(ja)-Nie!!! -A to może są takie wielkie wągry.................." Coprawda mam problemy z cerą(dojrzewanie), ale bez przesady....Delikatny był....A sam: ja do niego: kochanie dlaczego nie myjesz twarzy?? -Bo jak myje za często to mi się przetłuszczać zaczyna... Na szczęście to już ex....Teraz wiem, że są normalni faceci!!!

co jesssssst odmrazaaaam!!!!

co jesssssst odmrazaaaam!!!!

co jesssssst odmrazaaaam!!!!

co jesssssst odmrazaaaam!!!!

co jesssssst odmrazaaaam!!!!

co jesssssst odmrazaaaam!!!!

co jesssssst odmrazaaaam!!!!

ja usłyszałam kiedyś: o 18:11 masz pociąg.... a wcale nie zamierzałam w ten dzień się z nim rozstawać:( ale pojechałam i już nigdy nie pojechałam do niego dupek

Do Turkinza : właściwie trochę racji jest w tym co mówisz, ale spójrz na to od naszej strony: od nas znowu wymaga się, że zawsze będziemy jędrne, ładne, zgrabne itp itd, ale to, że tak chcecie (podobnie jak Ty pisałeś o naszym stereotypowaniu), to nie znaczy, że się takie robimy, tak samo my \"uwazając\" was za gburów itp, nie sprawiamy, że tacy się robicie. To zależy tylko od człowieka, od jego charakteru, a nie od tego, jak nas widzą inni. A co do pisania, ortografii itp to mało ambitne uwagi..

Czasami dziwie się kobietom że tak strasznie rozpamietują to co powie im ich chłopak czy mąż. Tacy już jesteśmy, palniemy coś pod wpływem chwili "a w waszych głowach - dlaczego on to powiedział albi zrobił" tacy juz jestesmy i nie powinnyście za bardzo brać do siebie serio tego co czasami słyszycie. Inną sprawą jest to: że z byle błachostki możecie zostawić faceta. Pozdrawiam i życze więcej dystansu.

Jestem bardzo ciekawa, kiedy mamy brać wasze wypowiedzi na serio, a kiedy nie. Ciekawa jestem po czym to można poznać? Może jest na to jakiś sposób, bo po co mam się darmo denerwować? Po drugie, nie mów za wszystkich facetów, bo niektórzy naprawdę są tak głupi, że mówią same głupoty, które im tam w tych pustych głowach siedzą. Jeśli mi nie wierzysz, to powinieneś się bardziej wczytać w problematykę niektórych wypowiedzi na tym forum, wtedy na pewno zauważył byś kilka odmian autentycznego kretynizmu facetów!!!!!!!!

To było kilka lat temu

Oczywiście nie chce generalizować. Opisuje co sam przeżyłem. np. sytuacje w której 2 słowa za dużo mogą skończyć sie rozstaniem. A fakt faktem są sytuajce że niektórzy mężowie czy narzeczeni zachowują sie jak świnie. Pozdrawiam

EJ !!!!!!!!!!!!!!! A WY TO NIBY TAKIE ŚWIĘTE JESTEŚCIE???? A PUSZCZACIE SIĘ PRZY KAŻDEJ OKAZJI JAK WAS PARTNER NIE WIDZI,O KIMŚ ŁATWIEJ MÓWIĆ, GDY ON SIĘ BRONIĆ NIE MOŻE!!!!!!!! WY MYŚLICIE,ŻE FACECI TO IDIOCI,KTÓRZY BĘDĄ NA WAS CZEKAĆ,A WY BĘDZIECIE ROBIŁY CO WAM SIĘ ŻYWCEM PODOBA ??? MOŻE MAMY JESZCZE PRAĆ? GOTOWAĆ ? I SPRZĄTAĆ ? A WY CO ? W GŁOWACH WAM SIĘ POPRZEWRACAŁO!!!! :-0 WIECIE NIERAZ SIĘ ZASTANAWIAM CZY FAKTYCZNIE KOBIETA TO NAJLEPSZY PRZYJACIEL CZŁOWIEKA ?

Rozmowa na gg: ON: o co znowu chodzi JA: o nic! ON: jestes zla! ON: wkrecasz mi znowu cos! Ja: jejku nie !! On: Masz ciote ? ----------------------------------- JA: ojej JA: zly dzien dzis masz ? ON: nie a co? JA: a taki jakis opis masz nie teges ON: yyyy a Ty jaki masz?! ON: o co Ci znowu chodzi? po kilku minutach: JA: pytam o Ciebie a Ty masz do mnie jakies sapy ! ON: weźźź zjebalas misje a teraz na mnie! (ee jaką misje :O ?!)

Moj ex (pisownia orginalna): \"jak tam twój chłoptaś 20 - letni bawicie się czasem w tatusia i cureczke hehe\" idiot.

on: dla mnie spotykanie sie z toba 3 razy w tygodniu po 4-5 godzin to za mało i chce cie widziec czesciej /po jakims czasie, ok 10-15 minut później/ on: słuchaj, ja nie mam czasu na związek ................................................................... on: zostańmy przyjaciółmi /nie pdzywał sie przez ok 2 tygodnie/ ja: a czym jest dla ciebie przyjaźń?? on: no wiesz, wspólne picie, imprezy, picie ................................................................... i ja sie pytam, czy to jest facet?? :/

zdegustowana: pokaż no mi palcem gdzie jest ten obiektywnie głupi tekst byłego chłopaka w swoim poście, proszę. Zerwanie wcale nie musi być głupim posunięciem. Dlaczego głupio zrobił, że zerwał? Może nie mógł strawić czegoś w Tobie, a nie chciał Cię dłużej zwodzić i ranić. Wiem, że jako porzucona czujesz się źle, ale wyrażanie swojego żalu na forum publicznym nic nie zmieni (chyba... tak mi się wydaje ale kobiety mogą inaczej to odbierać. Podbudowują się gdy sobie chłopaka pooczerniają i powyśmiewają z przyjaciółkami?). Jednak, fakty pozostaną faktami. Poza tym, nie ma szkół które uczą zrywać z partnerem i nie można wymagać od każdego aby zjawiał się z płaczem, poetycką mową i bukietem róż na pożegnanie. To sytuacja bardzo stresująca, wiem coś o tym. Najchętniej wogóle byśmy nie chcieli wypowiadać tych słów goryczy, bo wcale nie czujemy do partnera nienawiści. Konkludując, nic śmiesznego w Twoim wrzucie. Przygnębiłem się (a miało być na odwrót), ale wiem, że zrobiłaś to podświadomie aby poradzić sobie ze stresem jaki przeżyłaś. Głowa do góry dziewczyno, jesteś wolna, niezależna od nikogo, walcz, podejmuj ryzyko - masz cały świat u stóp. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jakie mnóstwo mężczyzn marzy o kimś tak wyjątkowym jak Ty. Uwierz mi, bo to prawda. (zaraz pewno zostanę zaatakowany przez inne kobiety ...a może zgodzą się ze mną?)

tUrKiNz: nie było glupie to ze zerwał. a skoro nie widzisz co glupiego powiedzial, widac sam czasem nie wiesz jakie glupoty gadasz. dziekuje, ale nie musisz mnei pocieszac, wcale za nim nie płakałam