Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Migotka_1986

Schudnijmy najpierw 3 i później 3. -6 na wadze to nasz cel!

Polecane posty

Kurde wczoraj się zważyłam i nic :O 60kg nadal :O Ciężko jest schudnąć :O A apetyt mam szalony :O Z tym, że jem zdrową żywość, słodycze do minimum ograniczam. Postanowiłam, że od dziś do 1go listopada, czyli przez 2 tyg będę jeść tak ok 1800 kcal i 2h tańczyć (-700) i zobaczymy czy przez te 2 tyg pójdzie mi kilogram w dół. No bo w kocu wyjdę na 1000 kcal dziennie. A wole już tańczyc, niż chodzic głodna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie wczoraj wazyłam i nic!! A nawet wiecej!! Kurcze juz sama nie wiem!! Zaraz wychodze!! Wroce po 16!! Pasaowło by mi dzis pocwiczyc, ale czy mi sie bedzie chciało??!! Watpie!! Ostanio jestem strasznie leniwa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) ale tu cisza :o Nic mi sie nie chce, ani odchudzac, ani cwiczyc, najchetniej nie wychodziłabym z lóżka :) na polu paskudnie!! A informacji slubnych mam juz na 90% sukinke :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi się nie chce odchudzać. Ograniczam troche slodycze, tancze, ale juz tylko 3 razy w tygodniu no i robie a6w. Ale jem tak z 1800 kcal dziennie. Nie mam siły sie głodzić. Najlepiej to by bylo taka droga chudnąć tak 1kg na miesiąc. ;) Gagatka opisz swoją suknię ;) Pozdrówka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joł, joł :D co tu tak cicho??? Kurcze Neli ja to chyba siebie sama oklamuje ze sie odchudzam!! Poki co bede tutaj zagadac :) ale od nowego roku obiecuje odchudzanie!! :) a teraz poki co jem sobie w miare mozliwosci malo, czasami duzo!! czasami cwicze!! Jakos nie mam ochoty na odchudzanie, ale od nowego roku juz bede miec motywacje papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam zapytać czy jazda na rowerze stacjonarnym odchudza? najbardziej zależy mi na brzuchu ale 6 weidera nie mogę robić bo mam nadciśnienie i jest to męczące. pozdrówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatka ja to się staram małymi kroczkami, bo na głodowanie nie mam siły. Zobaczymy ile przy takich nawykach schudnę przez miesiąc. Odnotuję ;) Peo pewnie, że odchudza. Godzina rowerku to około -600 kcal :) Pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja waga pokazuje 57,6 i tego sie trzymajmy!! Zwłaszcza ze teraz w ogole sie nie odchudzam, po prostu s dni kiedyy mniej jem, a sa tez takie ze dosłownie wpierdzielam!! :) no al ejuz od stycznia biore sie za siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ale mam lenia!! A kiedys miałam taki zapał do cwiczen!! A teraz lenistwo gora!! No nic!! Moze kiedys sie za siebie wezme! Teraz ide robic pranie :) Neli co u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gagatka :) Do mnie przyjeżdża Ukochany na 4 dni :D I zawieszam odchudzanie na te dni (babcia robi jutro na obiad wołowinę, kluski śląskie i seromakowiec też ma być - uwielbiam :classic_cool:) Postaram się jednak nie obżerać ;) Zobaczymy jak wyjdzie... A tak na codzień to jadam 1800 kalorii i 3 razy w tygodniu tańczę po 2h . Robie a6w i tyle ;) I jakoś to leci. Staram się ograniczać słodycze, już nie jestem uzależniona, jadam tak 2/3 razy w tygodniu.Kiedys codziennie prawie w każdym posiłku :O A na śniadanie zawsze jadam kefir z płatkami owsianymi i miodem. Gagatka to jest pyyyszne!!!! :D Mój najnowszy przysmak ;) I tak malutkimi kroczkami staram się iść na wadze w dół ;) Tak żeby w lipcu było 57 ;) Gagatka a Ty ile zamierzasz zrzucić od Nowego Roku?? Pozdrówka :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli z moich planów to ja zamierzam nic nie przytyc do Nowego Roku :) :classic_cool: a jezeli cosik schudne to juz bedzie sukcesik :) malusi ale bedzie :) na razie waga stoi w miejscu choca jak na siebie patrze to mam wrazenie ze podskoczyła!! No ale to tylko wrazenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Przegięłam w te święta :/ Z moich obliczeń wynika, że aby dojść do siebie powinnam tańczyć 17h... Nieźle nie? :O Nie dam rady :O Zwłaszcza, że muszę się uczyć, więc przez najbliższe 12 dni zamierzam obniżyc ilość spożywanych kalorii do 1500 :( A w sobotę mam urodziny i znowu trzeba będzie zjeść więcej No ale starać się będę :) Ważę się 22go ;) Chciałbym ważyć kilogram mniej po miesiącu... Do soboty nie jem słodyczy! ;) Pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatka teraz dopiero zobaczyłam Twoja suknię ślubna :) Śliczna :) Ale Ci zazdroszczę... Też bym chciała żyć już z moim Skarbem pod jednym dachem. Ech... A tu jeszcze 3 lata :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli sukienka właśnie wisi w szafie :) a zapału do odcudzania brak!! To ale trudno tzreba sie w koncu wziazc za siebie i basta!! Ja sie jutro rano waze i z ta waga startuje z odchudzaniem, cel mam minus 1 kg w miesiac :) nie duzo, ale za 9 miesiecy ma byc 9 (no moze tak przesadzam, ale 7 kg mniej) Neli trzymaj kcuki!! :) Zostałam z kasa a raczej bez!! Na koncie mam 33 zł!! To an szkołe 1000, to an sukienke !! I po kasie :( a tak długo zbierałam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo :) Dużo mam nauki i zaniedbuje tańczenie :O Teraz planuję trochę pohasać przez 3 dni ;) Robie tez a6w. Jestem na 16 powtórzeniach, jutro 18. Ale strasznie mnie to męczy Pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli ty ranny ptaszku :) Ja wczoraj moja postanowienie złamałam, zjadłam po 18 ale przed 19 sie wyrobiłam :) Moja waga tak jak zwykle 57,5 :o nic nie leci w dół!! No ale moze zacznie powoli!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to zawsze tak wstaję ;) Ale wcześniej tez chadzam spać, jak nie ma mojego Skarbka ;) O 20 Zważę się 22go listopada - za 12 dni... Staram się trochę ograniczać, ale boję się, że też nic nie schudnę :/ Chciałabym chociaż z 0,5 kg na miesiąc, jak nie da się 1 kg... To za rok byłoby 6 kg bez wyrzeczeń :D Zobaczymy ;) Dzisiaj 18 powtórzeń a6w Miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uch :O W ten weekend musiałam pojeść tyle słodkich, ciężkich rzeczy :O Bo była impreza :O Miałam ratować sytuacje i przez tydzień jechac na 1000 kalorii i tańcach, ale w końcu dałam sobie spokój, zaważyłam się : jest 59,2 i przez miesiąc znowu będę sobie spokojnie jadać 1800 i 3x w tygodniu taniec po 2h. Bo 22 października ważyłam 60 a teraz 59,2. W 3 tyg prawie 1 kg a były dni takie jak ten, czy tamten weekend, że przegięłam ;) Także nie ma sensu się głodzić :) Powolutku lepiej się chudnie :) Następne ważenie za miesiąc - 12 grudnia ;) Pozdro 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli przegapiłam Twoje urodzinki sto lat, sto lat, sto lat :) Duuzo zdrówka, szcescia, miłosci i wytwałości w odchudzaniu :) Ja na razie staram sie jesc mniej (rzonie mi to wychodzi) i nie jesc po 18 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Gagatka 👄 A ja dzisiaj planuje 2h potańczyć. Mam nadzieję, że sie wyrobię. Wczoraj miałam masakryczny dzień w szkole i nie miałam siły na a6w :O Jestem już na 18tu powtórzeniach i masakra :O Nigdy nie doszłam do 24, zawsze do 20 i jakoś się przerywało :O Ciekawe jak to jest... Czy nie zrobię jedną serię 24 i nie zejdę z tego świata... ;) Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhee Neli nie zejdziesz z tego swiata :) uwierz mi :) ja przeyłam to Ty tez :D Choc latwo nie było :) Po 2 miesiacach w koncu dostałam okres :o wiec barzo cierpie :o Zaraz wychodze do pracy, potem przychodze na pol godzinki do domu i znowu do pracy :o Milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło Gagatka współczuje. Mni się dzięki tym tabletkom okres wyregulował, bo zawsze miałam nieregularny i obfity :O Teraz jest lepiej :) Ale kurczę Gagatka ta pogoda jest masakryczna :O Nic - dosłownie nic mi się nie chce :O Ani uczyć, a tańczyć to po prostu wczoraj nie mogłam :O Dzisiaj się postaram odrobić za wczoraj. Tylko bym spała... Miłego dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli tylko czekam az wstaniesz o 4 :) :D ja teraz jem jajecznice z kukurydza :) hehe Mi tez sie nic nie chce :) wolałabym zostac w domu, a tu trzeba isc na swietlice, trzeba sie uczyc na egzamin ojojoj. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe :D Gagatka ja codziennie wstaję o 4 :D Tylko najpierw coś jem i sobie czytam, a potem sie biorę za naukę :O Gagatka a Ty co studiujesz?? :) Wczoraj nie wiem jakim cudem, ale dałam radę wytańczyć te 2h :O Dzisiaj tez muszę :O No biorę sie za siebie :O Ale nic mi sie nie chce ;) Miłego dzionka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Neli ja o 4 przewracam sie z jednego boku na drugi, czasami anwet o 8 mi ciezko jest wstac np. dzis :) Ale ja pozno chodze spac dzis chyba usnełam kolo 2. Studiuje samorzad i polityke lokalna (specialnosc politologi :o) a Ty?? Mnie zasypało, autosbus ni wyrobila na gorkach i wpadł do fosy :o tak wiec do pracy chyba na piechote alboa na sankach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja studiuję polonistykę ;) No masakra jest z tą pogodą :O Mój chłopak ma przyjechać na jeden dzień i nie wiadomo ile będzie jechał przez ten śnieg :O A w niedziele już jedzie z powrotem :( Ale dobry i jeden dzień i noc ;) Będę dzisiaj piekła dla niego krówkę :D - takie ciasto ;) Ale jak mi się ciężko nie chce tańczyć :O Tańczyłam już 2h, ale wypadałoby jeszcze 2, bo dzisiaj więcej zjadłam :O Tylko, że wszystko mi dzisiaj idzie jak na zwolnionych obrotach :O Uch :O Pozdrówka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Ale mi sie nic nie chce :O To a6w to robię co 2 dni i to z takim wstrętem, że masakra :O Jutro ostatni raz będzie 20 powtórzeń a potem 22 😢 Wczoraj tańczyłam 2h i w piątek też potańczę :) Ale w niedzielę chyba nie będę miała czasu :O Tak sobie myślę żeby w przyszłym tygodniu jeść 1500 kalorii dziennie. Tylko przez tydzień... Mam nadzieję, że mi się uda ;) Pozdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×