Ludzkie ciała są grobami zamordowanych zwierząt L.Tołstoj

Nie jem mięsa od 8 lat , a mam lat 18. Nigdy w życiu nie zjem mięsa. Rodzina na początku oburzała się , ale ja miałam to gdzieś. Zrezgnowałam z miesa ze względów moralnych, Wiem jednak że ten topik nie powstrzyma prmitywów przed jedzeniem mięsa , bo ludziska są wychowani przez ludzi starej daty dla których mięso było wszystkim,a ból zwierząt mają koło d... wegetarianizm się jednak szerzy i oby tak dalej. proszę o wypowiedzi.

Powiedz mi a czyje życie byś poświęciła- kurczaka czy nienarodzonego dziecka? co do Ciebie bardziej trafia? wiesz zamiast sie zastanawiać czy jeść czy nie jesc mięsa to idź pikietuj na wiejską w obronie nienarodzonych... Świat jest tak stworzony i juz! Robaka zjada kurczaj my kurczaka...a potem robak nas i tak w kółko a my jesteśmy zwierzętami i tyle... Ja oczywiście nie neguje wegetarianizmu bo szanuje zdanie innych ale żeby robic z tego szum i w ogóle to...

A zwierzeta sa tak zabijane by nie czuły

spojrzmy na to z innej strony,jak uzupełniasz brak wit B 12 ? wegetarianie cierpią z pwoodu braku tej witaminy,a białko ?

Kto z Was nie je mięsa i jest z tego dumny? Powiem wam ,że nigdy nie będzie pokoju na świecie jeśli zacofani ludzie nie nauczą się szanować istoty żywe. Ludzkość jest tak egoistyczna i niehumanitarna że żal ściska gardło. Modliłam się kiedyś do Boga, aby dał ludziom rozum, by nie zjadali zwierząt. Do mięsożerców: Gdybyście zobaczyli surowe mięso od razu po uboju, zwymiotowalibyście na miejscu...

"A zwierzeta sa tak zabijane by nie czuły" - tak mówią ludzie pragnący uspokoić własne sumienia.

"Gdyby ściany rzeźni były ze szkła - nikt nie jadłby mięsa"

wiecie co... ja chce polemizowac kulturalnie ale tak sie nie da... ta dziewczyna jest jakaś szalona! jak napisałam wyzej zajmijcie sie dziecmi nienarodzonymi a nie zwierzetami a to ze nie ma pokoju na swiecie przez to ze jemy mieso to juz kompletna bzdura... To idz i wytłumacz lisowi by nie zabijał zajca... bo to w sumie tez od niego sie zaczeło...

nie mam żadnego braku B 12. Do Belble: W 100% się z Tobą NIE zgadzam, zwierzęta czują potworny ból. A co do nienarodzonch dzieci to nie widzę związku z tematem,mówimy o mięsie a nie aborcji. Mam świetne wyniki, świetnie się czuję, niedawno namówiłam mamę na wegetarianizm, ona teraz czuje się lepiej, nie jest ociężała. Ciekawostką jest że mięsożercy mają gazy o zapachu nie do zniesienia .

Mnie najbardziej denerwują ludzie, którzy na mnie napadają dowiedziawszy się, że nie jem mięsa. Stają się agresywni lub choćby niemili. Nie paraduję z naklejką na czole " nie jem mięsa - spróbuj podskoczyć". Dlaczego udzie tak często nie są w stanie akceptować takich wyborów? Papierowenożyczki, argumety o Bogu są jedynie dla ludzi wierzących, więc nie od każdego trafią. Idę, bo zaraz zostanę napadnięta słownie.

Bądź sobie wegetarianką, ale z łaski swojej nie obrażaj innych :o

papierowe nozyczki - układ pokarmowy człowieka wcale nie jest przystosowany do jedzenia mięsa, ludzie niejedzący go są zdrowsi i zdecydowanie bardziej długowieczni, tak samo jak ludzki organizm nie jest przystosowany do picia krowiego mleka niedobory pewnych witamin to po prostu nieumiejętność komponowania odpowiedniej diety, po odstawieniu mięsa acha - co do mnie, nie jestem wegetarianką, ale często zdarza mi się rezygnować z mięsa na dłuższy okres właśnie dla dobra organizmu

"idz pikietuj w obronie nienarodzonych" bleble,a co ma piernik do wiatraka?moze dla autorki postu licza sie bardziej inne problemy,a ludzie jak zwykle nie potrafia niczego zrozumiec:/

Ja nie neguję tego w żadnym wypadku. ja tylko sama bym sie chyba nie zdecydowała na wegetarianizm choć roslinki bardzo lubie:) a wracając do aborcji: szkoda ze ona nie ma takich przeciwników jak wegetarianie... A dla mnie wegetarianizm to moda i tyle... sorki ale takie jest moje zdanie.

ja też jestem wegetarianką i wielu moich znajomych jest, a jak ktoś mnie napada "Czemu nie jesz mięsa"? tak jakby to był obowiązek ludzi, to po prostu odpyskuję takiej osobie. Nikt mnie nie będzie dyskryminował ,że wybrałam taka drogę. pozdrawaim - i nie kłóćcie się wiecej , bo widzę że wynikła jakaś sprzeczka.

I ja chciałam tylko przypomniec że sa sorawy bardziej godne uwagi niż świnie na fermach, i salceson na półkach w sklepie. Wegetarianizm ok ale fanatyzmowi mówie nie.

w sumie to jeszcze nie spotkałam się z dyskryminacją kogoś przez wzgląd na wegetarianizm :P druga sprawa - poruszenie kwestii aborcji w tym temacie, po prostu mnie osłabia :D

a poza tym jarzyny sa drogie

rasowa te dwa tematy sa bardzo często zestawiane ze soba.

Tak długo jak człowiek będzie zabijał zwierzęta, ludzie będą zabijali się nawzajem. W istocie, ten kto zabija i zadaje ból, nie zazna radości i miłości. Pitagoras Człowiek może zdrowo żyć nie zabijając zwierząt dla pożywienia. Dlatego też, jeżeli zjada mięso, uczestniczy w odbieraniu zwierzętom życia tylko po to aby zaspokoić swój apetyt. Działanie takie jest więc niemoralne. Lew Tolstoy To tylko niektóre cytaty ludzi wielkich, ktrzy bli wegetarianami. Polecam stronę www.greenangels.org.pl Autorka chyba stąd wzięła cytat Tołstoja.

no ale ptaszek tez zabija robaczki. on nie jest wegetarianinem? a poza tym rosiliny tez czują? jak to wytłumaczycie?

droga autorko. skoro nie jesz mięsa to jest tylko i wyłącznie Twój wybór:o nikt Cię przecież nie będzie zmuszał do konsumpcji niewiniątek:o ale trochę tolerancji proszę - odwołujesz się do Boga? A któz inny jak nie Jezus łowił w morzu ryby, które tez są zwierzętami i dzielił się tym pokarmem z bliźnimi? więc bez urazy, ale niepotrzebnie się trudziłaś zakładając ten topik - świata i ludzkiej mentalności nie zmienisz:o to na tyle

przepraszam , błąd w linku: www.greenangels.org

tak,bleble,oczywiscie,najwazniejsi sa ludzie i ich problemy,a zwierzeta,to Ty masz gleboko.ludzi tylko trzeba chronic,takie to biedactwa sa niewinne.i nie przesadzaj,ze jarzyny sa drogie.moze w innych krajach,ale nie w Polsce.

minohi ja nie mam zwierząt w d*** jakbym wiedziała ze przejeżdza droga ciężarówka z końmi w nieludzkich warunkach to bym stanęła na srodku, zatrzymała ja i wypusciła konie a no koncu skontaktowałabym sie z kim trzeba. Ja kocham zwierzeta ale tez dziele je na swie grupy: te które mają jakąs świadomośc i te które nie mają... osobiście uważam ze te które jemy nie maja za bardzo swiadomosci...

Też jestem przeciwniczką niehumanitarnego zabijania zwierząt,ale schabowy jest taki smaczny :O

pewnie Matkę Ziemię Papierowe:D nic wtedy nie pozostanie tylko ziemię gryźć:p

ale ponawiawiam pytanie PROSZE o odpowiedx moze mnie przekonacie? zwierzęta same w sobie nie są wegetarianami i zabijają nizsze w hierarchii. jak mi to wytłumaczycie?

Ale z czegos te suplementy będą musiały powstać;) Najlepiej jedzmy ludzi:P

to będzie najbardziej humanitarne:D