Ludzkie ciała są grobami zamordowanych zwierząt L.Tołstoj

Gdyby nie to że świnki (kurczaczki etc) są jedzone przez wrednego człowieka to te gatunki by nie przetrwały... Wyobrażasz sobie świnki czy krówki biegające jak pieski po wsi? Szanuje wegetarian - nie chcą, niech nie jedzą mięsa - ale są o wiele gorsze tragedie na świecie niż konsumpcja "zwierzątek".

z pewnoscia nie nie zaszkodzilaby ci wizyta u psychiatry, lepiej pozno niz wcale:), juz teraz powinnas zamowic wizyte, byc moze dostaniesz 10%off i nowy przeszczep mozgu:)

myszek, szczurków itp też nie wolno zabijać, i na pewno w życiu nie podniosłaś ręki na biednego komarka:P

Pan Bóg stworzył zwierzeta zeby ludzie sie nimi posilali.Tak pisze w biblii.Nie ma nic złego w jedzeniu miesa jak i jego nie jedzeniu.Moja chrzestna i jej jeden syn(a ma ich trzech)sa wegetarianami.Kazdy niech robi jak uwaza ale bez krytykowania innych!!!!

a ja nie jem miesa 2 lata.a zawsze byłam miesożercą.czasem mam ochote np jak jest grill, ale ja jestem jakaś pokrecona. jak mam ochote zjeść to od razu widzę cierpiące zwierzatko i juz nie moge. wszyscy dookoła mnie jedzą miesą i wśród nich jestem wręcz wyrzutkiem. dokuczaja mi z każdej strony, że wręcz czasem nie przyznaje sie ze nie jadam miesa

Ja nie mam nic przeciw jedzeniu zwierzat ale do momentu gdy maja cos z tego zycia a nie tylko klatka. Zabijane powinny byc zastrzykami a nie na linii!!!!I nie zycze sobie by ktos mnie nazywal pojebana bo na to nie zasluzylam. Jestem pojebana bo marze by zwierzeta byly humanitarne traktowane? Dlatego jestem pojebana? Ktos pisze ze te zwierzeta by w ogole nie zyly gdyby nie ludzie, a moze lepiej nie zyc niz miec takie zycie? Zaraz podesle linka, polecam otworzyc

http://www.peta.org/ Filmik po prawej stronie, o farmach w chinach Polecam tez filmik o testach na zwierzakach

w nagrodę, pierś z kurczaka....... tobie powyżej to juz w wariacwie tylko psychiatra może pomóc......

A tobie bezmyslna i nieczula istoto nic nie pomoze

Jestem wegetarianka i bylo to jedna z najlepszych decyzji w moim zyciu :)

http://www.peta.org/ Mc Donlads - kurczaki sa powieszone glowami do dolu, jest ich cala masa , maja polamane nozki, placza z bolu, kazde po kolei ma podzynane gardla, podczas tego sa caly czas przytomne widza co je czeka... McDonalds nie robi NIC aby unicestwiac je w inny niz ten sposob. Bojkot McDonaldsa!!!!! Prosze obejrzyjcie filmik, dzieki

http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=100 Fajna dyskusja na temat wege, polecam:)

A co dopiero ma taki LEW czy TYGRYS powiedzieć! To dopiero MORDERCY!!! A LISY?!?!?!?! URYWAJĄ ŁBY KUROM!!!!!!!!!!!!!! RETY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zwierzęta są po to by je jesć

My też jesteśmy mięsożercami :) Gdyby Bóg nie chciał abyśmy zabijali zwierzęta i je jedli, to stworzyłby nas jako roślinożerców :)

Tak to już jest, że organizm dominujący zjada organizm recesywny. A, że człowiek dominuje i ma władzę nad wszystkim, to je wszystko. Jako, że mamy przyprawy i odkryliśmy ogień, to możemy sobie ugotować bądź usmażyć mięso recesywnych organizmów. Mięso jest potrzebne do życia, a Ty autorko nie gadaj głupot, że nie masz żadnych witaminowych ani białkowych braków. Jeszcze jakieś niejasności?

Mieszkalam kiedys kolo rzezni, i codziennie slyszalam krzyk swinek i krowek i obrzydliwe odglosy pracownikow rzezni, chyba sie pastwili na tymi zwierzetami.. To bylo oropne , a ludzie tam pracujacy to bestialcy, ktorzy sie na tych zwierzetach wyladowuja.. Tez kiedys myslalam ,ze swinki sa bezbolesnie zabijane,ale to NIEPRAWDA!! Podejdzcie kiedys pod rzeznie, posluchajcie troche tego krzyku tych bezbronnych istot, to odechce wam sie jesc miesa. Ja nie jem juz 12 lat, i na nic nie choruje wyniki badan mam bardzo dobre.

Bog napewno nie chcial by zwierzeta byly zabijane w taki sposob jak to sie dzieje w naszych czasach.. To czlowiek wymyslil rzeznie a nie Bóg

buhehehe - tak sa niejasnosci w tym co piszesz gdyz wielu miesozercow rowniez ma niedobory witamin.

Wowwowoow - jestesmy pod wzgledem biologicznym roslinozercami czy ci sie to podoba czy nie. Lew jest morderca ale jest miesozerca bo taka jest jego natura a poza tym nie sadysci sie nad ofiara np. nie wrzuca zywcem do wanny z wrzatkiem zeby zeszly wlosy z jego obiadu tylko szybko zabija i od razu zjada podczas gdy czlowiek musi doprawic, ugotowac. Tacy z nas wlasnie naturalni miesozercy ze po zjedzeniu surowego kurczaka sami bysmy umarli.

Mam jedno pytanko do tej utopii. Załóżmy, że ludzie przyklasną i przestaną jeść mięso. Co, zdaniem obrońców praw zwierząt powinno się stac z miliardami zwierząt tucznych, które siedzą sobie teraz w chlewach, oborach i innych tego typu przybytkach? Chyba nie wypuścimy ich na wolność, gdzie czeka je pewna śmierć.

Ja tez jestem wege -prosze podaj mi adres tej rzezni. To okropne co piszesz.

Mozna miec rozne opinie - ale czemu nie jesc miesa? jedzmy je ale z umiarem i przede wszystkim dbajmy o te zwierzeta, zywmy smaczna pasza i dobrze traktujmy.

Fajne i zabawne wideo o wegetarianzmie i czlowieku czym tak naprawde jest:) http://www.youtube.com/watch?v=05zhL1YUd8Q

mam pyszna kilbache na kolacje ;)

Smacznego:) Ja tez dzis mialam parowkowa z patelki :)

Przeczytalem wszystkie posty! Wnioski... Po pierwsze: Ludzie jedzacy mieso miewaja duzy problem z agresja!

Ja mięso ograniczyłem, jem mięso bardzo rzadko, ale nie ze względów etycznych (prawdę mówiąc wisi mi to) tylko po prostu nie lubię. Większość mięs ma dla mnie obrzydliwą konsystencję, zwłaszcza, jeżeli jest gotowane lub tłuste. Kiedyś od razu po zjedzeniu kotleta drobiowego (w smaku był naprawdę dobry) musiałem biec do kibla, bo zebrało mi się na wymioty :o no już po prostu tak mam, że nie lubię i nie chcę jeść mięsa. Czasem zjem kawałek schaba, czy zraza ale nie częściej niż raz na 2-3 tygodnie i w małych ilościach.

A no i właśnie pizza (salami) i kebab - w tych formach mięso wręcz lubię :D ale jest tam go mało i jest wysoko przetworzone. A my tu rozmawiamy o kurczaku, golonce, schabowym, karkówce, kiełbasie, parówkach i tym podobnych :o

Wegetarianie zapominają, że podczas uprawy roślin i zbóż na polach masowo i nieodwołalnie giną miliony małych zwierzątek typu myszy i inne zwierzęta polne. Jest to nie do uniknięcia. Te zwierzątka Waszym zdaniem nie cierpią? Np. małe słodkie myszki rozrywane przez kombajny, krwawiące w spazmach? Chyba powinniście zaprzestać jedzenia roślin. Świadomy człowiek nie dopuści do rozpowszechniania takich cierpień niewinnych zwierząt. Propagujmy zdrową żywność czyli energię kosmiczną czerpaną z kosmosu. Zdrowsza i bardziej moralna dieta nie istnieje.