singels- od 24 lat wzwyz... zapraszam

No to wszyscy cali i zdrowi. Cieszę się bardzo. Ale idźcie spać już a nie na necie siedzicie.:D

Justyna- sama siedzisz przeciez, a tez powinnas spac, jak przystalo na grzeczna dziewczynke ;) niby taka grzeczna sie wydajesz, a jednak pozory myla ;) ja sie ucze grzecznie, wiec pomacham na dobranoc...posiedze jeszcze, ale z dala od monitora

właściwie to do pracy się szykuję :( będę koło 17 chyba, że się uda ukradkiem w pracy...miłego dzionka

Dzień Dobry! Chociaż czy znów taki dobry... Jak Lahkoono dziś samopoczucie popisuje?

miało być dopisuje, oczywiście.

uruchomilem english translator summaries to streszczenie, po polsku, czego debilcznego zycia?

czy jesteś aseksualny?

Summasries ma trochę racji - wiele od losu zależy, np. kogo i kiedy spotykamy, ale żeby wyznaczać losowi deadline to już przesada. Bo jeśli los się spóźni to co? Tylko się powiesić, nie?:) Mam nadzieję, że może dziś wreszcie uda mi się przerwać już 2 tygodnie trwającą apatię. Najwyższy czas, bo skutki są opłakane. Ale mniejsza z tym. Pozdrawiam Was serdecznie.

dzien dobry

jestem wykończona a tu jeszcze dobre 40 minut pracy

Wenos :)) melduje się w całości...

ale już zmykam. Koniec pracy!!!!!! do domuuuuuuuuu :) albo nie do domu :) mhhhhhh

a ja dzis doznalam olsnienia, ze Tomek to przeciez BMI dwoch takich samym upierdliwcow, jeden staly tekst...BMI niby udaje kobiete, a jednak nigdy nie wiadomo ;) i teraz dla niepoznaki jako streszczenie (swojego jakze interesujacego zycia oczywiscie) rozpanoszyl sie na nowo na tym forum :P lesiu- odwiedzilam Cie w nocy, ale Ty juz grzecznie spales ;) ale moze to i lepiej, bo ja lubie miec przewage ;) Lahkoona- jako jedna z tych "starszych uzytkowniczek" jeszcze raz powtarzam- nie karmy trolli ;) persony tego pokroju najlepiej ignorowac ;) pozdrawiam.

uhu...już w domu a teraz ziup i drzemka, bop zaraz padnę :)

:p

no to jezdym... obłaziłam całe miasto..... fajnie było nawet ;)

ufffffffff... nareszcie w kryjówce pracowity dzień... jak ja to lubie... mm... oj Lahkoona jeszcze trzymasz nerwy na wodzy ? ja już bym mu wyku..ł ! hmm... chyba muszę łyknąć magnezu i popić melisą... za dużo kaffe dziś było...

live is brutal... ;)

spokój chłopaki co bić się nie umiecie!!!! na sparing się umówcie i richtig

wiesz... ja Lahkoona polubiłem więc mówiąc coś na jej wspaniałą osobę odnoszę to też do siebie ;) a teraz jeszcze i mi dokuczasz i wcale to mi się nie podoba Tomku !!!! ps zastanów się nad tym wszystkim jeśli wszyscy piszą że źle czynisz... widocznie mają rację ?! Czyż tyle osób może się mylić ? A może wszyscy jesteśmy ograniczeni... więc po co tu zaglądasz i psujesz przemiłą atmosferę... ???

słuchaj ja po całym dniu pracy jestem zmęczony i naprawdę nie mam sił i ochoty na tarmoszenie słowne z Tobą... daj już spokój ;)

wej wej chopoki bez agresji!!!!

leszku a mnie lubisz trocha????

hihi... a ja nie mógłbym dziś wykonać zlecenia tak paluszki mi skaczą... ;) hihi... dwa browary i cisza na morzu... ale wiecie co najlepszym atakiem będzie totalne zlanie gościa... zero pisania na jego temat... ooo nie ma Tomusia... nadal nie widze... ;)

każdą z Was lubię że łohoho !!!! hmm.. kiedy ja sie dorobię na te pierścionki dla fas :P

piscionek daje się jeno jednej!!!!

realnie pisze. Siedzę tu lata i te jego wszystkie nicki: TMT, =JA=, Summaries, i jeszcze kilka. Teksty nie "mam xxx lat i dni i nie mam dziewczyny", "Modlitwy o dobrą żonę", obrażanie ludzi, donoszenie do moderacji na każdy post który go ocenia i mu się nie podoba, itd... przez tyle lat to by coś nawet to chorego człowieka dotarło. Przecież takie forum to taka "lightowa" psychoterapia. Powinno coś pomóc a nie jeszcze zaszkodzić

hmm.. a ja już trzy ofiarowałem... kurcze muszę odebrać :D ...tylko gdzie ja odnajdę koleżanki z piaskownicy ;)

o nie!!! nie daruje!!!

... Józek nie daruje Ci tej nocy !!!! :D oj no to było tak dawno... pierścionki z trawy i takie tam inne artefakty... ;)