to juz koniec

smutna bardzo Oj gdybym opowiedziała Tobie perypetie które przeżyłam nie tak dawno to zdziwiłabys się i to napewno - i stwiedziłabyś, że pod włosami to u mnie w tej głowie nic więcej nie ma :) --- no niestety to nie jest odpowiednie miejsce nawet będąc nieznana osobą...ale wiedz, że po tym wszystkim od żonatych facetów powinnam trzymac sie jak najdalej - co najgorsze - obok mnie są sami żonaci i do tego młodzi :)

A co tam dziewczyny - co nas nie zabije, to nas wzmocni!!!!! Trzeba życie czerpać pełnymi garściami, bo młodość tak krótko trwa...a potem jest...kurcze - znowu młodość, bo chwyciłyśmy życie i kochamy :) Tym się cieszmy. Nie myślmy o tym co będzie. Jesli będziemy płakać, to ok., ale później, nie teraz, teraz kochajmy się...

oj Magdus ja sam w domku wiec myslenie sie właczyło...

Ja też siedzę sama i co robię....oczywiście myślę , marzę, tęsknie...i pocieszam się, że i tak fajnie, że mnie to spotkało. W innym przypadku byłabym sflustrowaną, samotną 40-letnia kobietą, której mąż przyjeżdża raz na kwartał...:)

jak powiedz mi czerpac, jak on sie nie odzywa???????????? a chciałabym bardzo!!!!!!!!!!!!!!

Kobietki poradzcie mi ! :) poznalam faceta ktory 2 miesiace temu rozstal sie z dziewczyna bo go zdradzila.Byli razem 5 lat,planowali wspolne zycie,slub itd Jemu baaardzo na niej zalezalo a ona zrobila mu cos takiego. Powiedzcie mi czy facet po takich przejsciach jest w stanie zaufac kobiecie i zakochac sie jeszcze raz?? ile potrzeaba mu czasu>? Chyba sie zakochalam ale on nie okazuje uczuc,jest strasznie oziebly i wkolo przezywa zdrade. Poradzcie mi co mam zrobic by go do siebie przekonac i jak sie zachowywac by go nie zranic bo mi na nim zalezy.

I znów słychać kochanków piosenkę Ktoś w niej żegna się, bierze za rękę Ktoś odchodzi na palcach, zawraca Potem ma wrócić, nie wraca Potem ma pisać, lecz zwleka I ma czekać, lecz się nie doczeka Wszystko razem oczadziałe, śpiew Nie pamiętasz, do prawdy nie wiesz Tylko odgłos melodii dalekiej, oczadziałej Rozwianej na wieki. I ten szept co do ucha się skłania I powtarza jak można najprościej Nie ma, nie ma prawdziwej miłości, bez rozstania Ile trzeba wycierpieć i wyśnić Żeby taką melodię wymyślić Ile trzeba utracić, porzucić, By po latach spokojnie ją nucić I powtarzać w ciemności te słowa Kiedy się pierwsza gwiazda odsłania Nie ma, nie ma prawdziwej miłości bez rozstania :(

nie podejmujesie udzielac zadnych rad...nie w kwestii uczuć

smutno mi i jestem coraz bardziej pijana

Miłość jest tęsknotą Więc tęsknię do Ciebie Miłość jest marzeniem Więc marzę o Tobie Miłość jest pragnieniem Więc pragnę Cię! Miłość jest myśleniem Więc myślę o tobie Miłość jest czekaniem Więc czekam na Ciebie Miłość jest ogniem Więc płonę przy Tobie Miłość jest Tobą Więc Kocham Cię

Ja też tak mam - ja czerpię radość ze wspomnień, z wierszy, które mi przysyła, z marzeń o Nim, wyszukuje samych dobrych stron :) Asila - poprostu bądź z nim bez narzucania swojej miłości, nich będzie jak on chce. Kiedy zobaczy, że jesteś wartościową dziewczyną inaczej na ciebie spojrzy. Cierpliwości i dużo uśmiechu :)

"dotknij mnie jeszcze raz całuj bez końca przytul jak najmocniej i kochaj myśl o mnie nie zapomnij na wieki tego co było jest i będzie zaczaruj tę noc by nie umarła mysl o mnie patrz na gwiazdy i kochaj kochaj tak jak ja kocham Ciebie"

Chcę ci się przyśnić przyszłej nocy Wraz z tajemnicą moich myśli, I żebyś, kiedy zamkniesz oczy, Pragnęła również mi się przyśnić. Chcę, żebyś całym sercem swoim, Odczuła ciepło serca mego, A wszystko to, czego się boisz, Nie wyrządziło ci nic złego. Świat ci w kolory pomaluję I zapomnimy to, co było. Chcę, żebyś czuła, jak ja czuję, I żeby nic nas nie dzieliło. Więc gdy cię miłosenne dreszcze Wziąć zechcą w swoje posiadanie, Chcę ci się przyśnić jeszcze, jeszcze... Bo ty śnisz mi się bezustannie...

ten wiersz oddaje moje samopoczucie :) Przeglądam się w oczach innych mężczyzn lustrach mojej urody Tylko w twoich oczach nie ma mojego odbicia Spalam się w ramionach innych mężczyzn w krzyku niechcianej rozkoszy Tylko Twoje ramiona są granicą mojego pragnienia Ręce innych mężczyzn kreślą mój kształt na pościeli Tylko Twoje ręce są pełne mojego cienia Usta innych mężczyzn zacierają ślad tamtego pocałunku Tylko Twoje usta odmawiają mi ukojenia.

Magda K dziekuje za rade. To troche trudne nie okazywac mu milosci,sama za nia bardzo tesknie ale wiem ze mu nie jest latwo po tym co przeszedl.Mysle ze on bardziej potrzebuje przyjaciela niz dziewczyny.

coraz bardziej mam ochote napisac, a juz dwa smsy rano wyslalam bez odzewu

:( mnie tez juz bierze...zaczynam się nakręcać :(

ten wiersz wyżej wklejony to od niego?

Asila - czasami przyjaźń jest ważniejsza...może również przekształcić się w miłość, tym bardziej, że dotyczy kobiety i mężczyzny. Naprawde jest wielkie prawdopodobieństwo, że tak się stanie...Cierpliwości Ja też tak mam - to może tym razem zapytaj dlaczego się nie odzywa?

przeciez juz pytalam, powiedzial, ze ma teraz wazniejsze problemy, niz wspominanie ostatnich dni:O

:( mnie tez juz bierze...zaczynam się nakręcać :(

Wiersz, który mówi omoim samopoczuciu to dla niego. O śnie - od niego :)

pytam o ten z 19.43

Ja też tak mam - to napisz mu \"dzieki, że mnie ignorujesz\" Może to Go ruszy

nie ruszy....pisałam juz podobny tekst:( moze inne propozycje??????????

a moze teraz ty go zacznij ignorowac ? :(

Smutna - tez też dostałam Już się o grzechy noce proszą, Już z wiosny znów jak z bólu krzyczę, Nieubłaganą mnie rozkoszą Zakuj w ramiona ratownicze! A jeśli zacznę się na nowo Wyrywać zbuntowanym ciałem, Powiedz mi wreszcie pierwsze słowo, Którego nigdy nie słyszałem. Bo znów pogański samum wieje W pędach, zawrotach, burzach, blaskach! Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję, Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj!

tak byłoby najmądrzej, ale chcę napisać...

na wawelu wianki,w dolomitach baron cyganśki w plenerze a ja w domu siedze..szyt :o