Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna bardzo

to juz koniec

Polecane posty

Gość mi tez smutno
Znów siedzę tu i piszę o tobie. Złych myśli tyle chodzi po głowie. Telefon milczy, juz nie zadzwonisz. Oddalasz się, dla czego to robisz? Teraz wiem, na pewno to wiem. Proszę wróć Bez ciebie nie ma mnie. Wystarczy gest, wystarczy słowo, by z toba być, na zawsze z tobą Ref: Tylko ty w moich snach Tylko ty cały świat Tylko ty, bo właśnie ty jesteś tym czego chcę Tylko ty sprawiasz, że Tylko ty, kocham cię Tylko ty, bo właśnie ty jesteś tym czego chcę właśnie ty jesteś tym czego chcę właśnie ty jesteś tym czego chcę Czy ból mój nic ne znaczy dla ciebie? Ja czuję też, czy ty tego nie wiesz? Już dosyć mam czekania i wspomnień. Dla czego nie potrafię zapomnieć? Teraz wiem, na pewno to wiem. Proszę wróć Bez ciebie nie ma mnie. Wystarczy gest, wystarczy słowo, by z toba być, na zawsze z tobą Ref: Tylko ty w moich snach Tylko ty cały świat Tylko ty, bo właśnie ty jesteś tym czego chcę Tylko ty sprawiasz, że Tylko ty, kocham cię Tylko ty, bo właśnie ty jesteś tym czego chcę Właśnie ty jesteś tym czego chcę Właśnie ty jesteś tym czego chcę Tylko ty Tylko ty Właśnie ty jesteś tym czego chcę Tylko ty Tylko ty Właśnie ty jesteś tym czego chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
ech..jaki tekst... i jak tu nie myslec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
och...ech..wzdycham sobie...i znow mysle :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez smutno
Ja tez mysle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
..tez jestes w takiej sytuacjai jak ja?? dalczego jestes smutna i myslisz? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
..czas do łózka..znow mysli bładzące w mojej głowie...ale trzeba to przetrwac...dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
:( i jeszcze pada :( dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
i znow sie odezwał...noc byłą cieżka..biłam sie z myślami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
Mówisz ze na wszystko jest w życiu czas, upadki i wzloty Czuję, że choć rożni się dziś twój świat, coś jednak na łączy Chłód nocy, upalny dzień Boję się zbyt wielu niewinnych spraw, i złowrogich spojrzeń Wtedy w domu zwykle ukrywam twarz, myśląc o Tobie Co robisz, co chciałbyś mieć Dlaczego nie wierzyć mam , że teraz będzie lżej tak jak chcę Dlaczego nie widzisz jak, wdzięczna Tobie jestem za miłość W każdy dzień potykam się , by znów wstać i nabrać pokory Gdybyś chciał podzielić raz ze mną żar bezcennej nocy .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam niestety
tylko, ze kochanek emocjonalny sie wycofal....więc on nie pozwolil mi na cos wiecej. U mnie to co roku sie odnawia...trwa ponad 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
czy to wciaz ta sama osoba??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam niestety
tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
czy my kobiety mamy to zapisane w genach ??? :( współczuję,trzymaj sie,pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam niestety
widzisz, ja nie wiem, o co chodzi Bylismy caly ubiegly weekend razem, pozniej oboje doszlismy do wnioskow, ze tesknimy za soba... On natomiast w pewnym momencie stwerdzil, ze boi sie kolejnego spotkania ze mna. Ja mu wyznalam milosc. On od 3 dni pisze, ze go zdolowalam, ale ze teraz ma wieksze problemy niz wspominanie ostatnich dni. Nie wiem, co sie dzieje. Za chwile wyjezdzam do partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam niestety
bede tu przychodzic, bo mi tak jak Tobie smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
cały facet..wystraszył sie uczucia...my wiążemy sie emocjonalnie a oni ?? dla niech często to tylko przygoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam niestety
no wiec wlasnie. i klamie beszczelnie😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
jasne zagladaj ..zapraszam, razem razniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam niestety
a Twoj kiedys chcial sie wycofac? nie czytalam bardzo dokladnie topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
...niby chcialby byc ze mna..ale wiesz ja jestem mezatka,on jest 9 lat młodszy..to juz trwa rok...i on zaczął sie wycofywac...oczywiscie mówi ze kocha ale nie moze nic zrobic...w sumie weim ze oczekiwał odemniejakis deklaracji ale ja nie moge stracic tego co mam,nie chce..kocham męza i jego chyba tez?!?!?! nieby go rozumiem,tez chce sobie ułozyc zycie ale czemu to tak boli ? w sumie chciałąby mzeby o o mnie walczył a nie...ech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam niestety
dokladnie mam tak samo, tylko: - ja mam na razie narzeczonego - nie powiedzial, ze mnie kocha, a jedynie teskni - narzeczonego kocham a w tamtym jestem zakochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam niestety
powiedzial mi tylko, ze do peni szczescia brukuje mu tylko mnie :( a pozniej olal to wszystko. dlaczego????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
wydaje mi sie ze oni woleliby zebysmy to my o nich walczyły.. moj twierdzi ze mnie kocha i ze chcialby byc ze mna,ze juz zawsze bedzie sam...ale zadnych konkretow... ja wiem ze trudno komus powiedziec ..."rzucaj wszystko -badz sze mna na zawsze".... moze boi sie ze powiem nie,moze tego ze nie spelni moich oczekiwac, moze tego ze nam sie nie uda,ze kiedys znajdzie sie taki ktos jak on i odejde... nie mam zadnej dobrej rady ani odpowiedzi..tylko te pytanie które wciaz kłębia sie w mojej głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam niestety
widisz, ja uswiadamiam sobie, ze z tamtym jest super tylko dlatego ze nie jestem z nim na co dzien....po pwenym czasie bylo by tak samo jak z narzeczonym, a moze i gorzej, bo jest zdecydowanie mniej od niego dojrzaly Nigdy od narzeczonego nie odejde, ale tamtego szkoda... jestesmy wielkimi egoistakami, bo chcemy adoracji, milosci romantycznej i poczucia bezpieczenstwa jednoczesni.... ale nikt nie mowil, ze czlowiek jest nieomylny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
dokładnie...ja chciałabym ich obu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam niestety
a powiedz mi jak ja mam rozumiec : "teraz mam większe problemy, niz wspominanie ostatnich dni"????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
hmm..moze cos w pracy? moze z zona? a własciwie w jakiej on jest sytuacji uczuciowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo
a byc moze to zwykła wymówka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam niestety
ma narzeczona, w pracy nie, bo napisal, ze sa wazniejsze rzeczy niz praca :( Wsciekla jestem na niego, ze mimo,ze znamy sie 7 lat, nie mowi mi o problemach, jest tylko, jak jest zabawa Moze to cos z narzeczona...na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam niestety
widzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×