Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniamin

zmotywujmy się jeszcze 1, warto! nie 4 lecz 40!

Polecane posty

aaa, tluścioszka, na początku wlaśnie sa największe efekty (pomijając mnie😠):D szczególnie, jak się z dużej wagi startuje, także to na pewno bedzie dobra mobilizacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz ja was przypilnuje! :) :) hahaha... i kto to mowi! ja sama dluuugo dochodzilam do teo, ze musze schudnac! :) aniu- to nie zostajesz? moze kidey indziej zrobimy nocna posiadowe ;) a ty tluscioszku? (oj az glupio tak pisac...chodzi o nick- mam nadzieje, ze sie nie obrazasz?) zostajesz jeszcze dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też takie dni były, a słodycze, co tu kryć, lubię :) Ostatnio ograniczałam się, więcej owoców - opycham się arbuzami - uwielbiam je :) Właśnie mam nadzieję, że dopóki trwa lato będzie łatwiej - świeże owoce i warzywa. + rowerek stacjonarny. Wiem że hula - hop daje efekty, ale nie mogę sobie przypomnieć jak to robić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam stawiam na biegi i skakaneczke ;) hula hop mnie przeraza- od dziecka mam kompleks, ze nie potafie krecic ;) a z tymi owocami i warzywami masz racje- latem latwiej, przyjemniej i zdrowiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze chwilkę zostanę :) A co do nicka - jak już będę się miała czym pochwalić to go zmienię - absolutnie się nie obrażam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też lubię skakanie, ale na razie za dużo ważę i biegi czy skoki to za dużo jak na początek :) A hula hop kiedys po 2 godziny kręciłam, a teraz nie umiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zmienisz go szybciej niz myslisz ;) jestem o tym w pelni przekonana :) niech to cie motywuje ;) a ja tak sobie mysle coby tu jutro na obiad zrobic... od kilku dni mam ochote na jkies owoce morza... moze krewetki? poszukam zaras jakis przepisow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosiatko, jeszcze bedę choć nie do 4,25, już nie dam rady dzisiaj. ale kiedyś się musimy umówić :) prosiatko, ale tam zasady wyznaczyłaś, ja to chyba sobie przepisze na pewno sobie przepisze no i bedę mogła zobaczyć wreszcie tego twojego trenera, bo zainstalowalam sobie flasha ukradnę CI Przystojniaka, tzn- nie pożycze go sobie prosiatko, a jeszcze napisałś o owocach morza--------ja nigdy nie jadlam, a ty co i jak jesz? :0 A krewetki tez- musisz koniecznie mi opisać, czy takie zamrożone, jak to się je o, widać, że ja z prowincji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jedynie co z tego gatunku jadłam to filety z kalmara :) i Naprawdę smaczne. Jakoś krewetki tak jakby dziwnie wyglądają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NARAZIE MUSZE ODEJŚĆ NA PARĘ MINUT, ALE JESZCZE PRZYJDE lo matko, przepraszam za caps, czasem mi się włącza- musze bardziej uwazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krewetki mozna roznie... oj roznie ;) ale jutro chyba zrobie experyment: krewetki z cebulka i podsmaze na lyzce oliwy... dodatm do tego pieczareczki, troche wody, poddusze... :) mniam! nalezy skropic cytrynka (jak wszystkie ryby i tym podobne przysmaki). podam na lisciach salaty (coby ladnie wygladalo :D ) i poleje jogurcikiem ;) (bo normaleni to bym zalala smietana i tak dusila... ale nie ma co- dieta!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja chyba was opuszczę, bo mi sie oczka zamykają :( Jutro wolne, to się w końcu wyśpię. Wpadnę jutro, zdać relację z pierwszego dnia :P Dobrej nocki Wam życzę i słodkich snów ( wiem, że dieta, ale to nie zaszkodzi :) Do jutra/dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do napisania pozniej :) czekam na relacje z pierwszego dnia ;) tobie rowniez zycze slodkich snow! :) i powodzenia jutro! zacznij od sytego dietkowego sniadanka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosiątko, ty sie na wszystkim znasz! fałnie brzmi ten przepis na te krewetki, ale w śmietanie takie robaczki - :D Chyba jednak nie- choć to ponoć samo zdrowie już wolę zwykłego dorsza, czyli rybe dawniej jadlam też łososia, takiego wedzonego- tlusty, ale pycha i zdrowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj o rybach wedzonych to mi kochana nic nie pisz... :) poprostu uwielbiam! ale dietka... ale jak juz bede wazyc te 55 to od czsu do czasu sobie zezre taka wedzona makrelke np. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sobie herbat narobilam aż 2 i teraz musze je zmęczyć- czarne prosiatko, a te reguły, to skąd zaczerpnełaś? a może sama je sobie wymyslilas? zaraz zobaczę twojego przystojniaka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALE NUMER PROSIATKU - ALEŻ TO mOJ FACET! :D HA HA HA mam go w komputerku już chyba ponad rok :D ale to trwa tylko 8 minut i zanim ja zalapię o co chodzi, to nagranie się już kończy a płytek fajnych mam sporo, chociażby ostatnie bojarskiej byly prawie darmo w biedronce- 4 i jeszcze joga i pilates tylko oleju w glowie brak prosiatko, mówisz- że nie narzekaląś wcześniej- to co było takim punktem zwrotnym, co spowodowalo, ze jednak bedziesz szczupła? już to kiedyś chyba pisałąś, ale przypomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj przepraszam, musialam umyc zabiki :) ale juz jestem ;) naprawde to twoj przystojniak??!! no nie wierze! ja cwicze z nim abs i nozzki. wszystko x2 :D no i sie rosciagam, bo to dla mnei wazne, jak zaczne znowu biegac, to musze byc rosciagnieta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozciąganie to podstawa-- a tego faceta mam z emulka- ale już Ci mówilam, ze się go wstydzę i będę ćwiczyć z dziewczynami teraz ja lecę umyć ząbki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co bylo punktem zwrtonym... hmm... chyba to, ze jestem sama jak palec ;) wszyscy moi znajomi sa szczuplutency, a jak tak na nich patrzylam, to tez tak chcialam ;) poza tym tak to 6 klasy podstawowki bylam pulchniutka ;) lekarze nawet kazli mnie odchudzic ;) no i schudlam (mama mi pomagala- zalecenia lekarza :) ). i tak do konca 8mej klasy nosilam rozmiar 36. 1 liceum juz - 38... a pozniej to ooooooooo i jeszcze troche. czara sie przelala jak nie moglam nic na siebie znalesc i mama sie mnie pytala czy mi czegos nie pozyczyc :o siostra namawiala (ale naprawde delikatnie), tata cos napomknal... i tak w koncu do mnie dotarlo, ze chyba jestem za duza tu i tam. zaczelam sie sobie niepodaobac i tak wszystko po troszeczku. no i mialam dosyc zadyszki po przebiegnieciu kilku metrow. bylam ospala, nie chcialo mi sie ruszac.. a mialam 21 lat! no i zaczelam. postanowilam, ze dam rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze do tluścioszki- dziewczyny daly mi instrukcję obsługi hula hop, ale ja za nic nie potrafię tego robić, więc turlam sobie je do przodu a ona do mnie wraca- ciekawe ile to kalorii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ciezko mi bylo na poczatku, oj ciezko... do tej pory mam czasami takie mysli, zeby rzucic to wszystko w cholere i nazrec sie do nieprzytomnosci ;) ale wiem, ze to nic nie da... wyrzuty sumienia by mnie pozniej zzarly. no bo jak tyle sie staram, cwicze sa efekty to co??!!! mam to zaprzepascic dla durnej czekolady??!! a w zyyyciu... :D pozatym przyda sie udowodnic paru osobom, ze jak czegos che to potrafie to osiagnac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajny sposob na hula hop :) hahaha, sama lepszego bym nie wymyslila ;) ale to pewnie jedyny jaki sama bym potrafila wykonac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PROSIATKO, JA TEŻ BYM CHCIALA PARU OSOBOM COS UDOWODNIĆ zarozumiali są niektorzy bez powodu nie wyglądasz na osobę, ktora ma myśli o najedzeniu się, a jednak wszystkich to dotyczy, na szczęście jesteś już bliska sukcesu. a powiedz, jaki rozmiar nosiłaś i jaki teraz nosisz ubrania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się musze bardziej przyłożyć, bo wstyd się zaczyna robić, wezmę sobie twoje zasady do serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nosilam w porywach do 48 (az wsyd mi sie przyznac... ehhh). a mysli na jedzenie dopadaja kazdego :) teraz ide juz spac. a jutro bede wlasciwie caly dzien w domu... tak od 11 bede na kafe ;) takze do jutra! spotkamy sie przy kawce ;) 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos napisal, że dziennie je 50 pkt z indeksu glikemicznego, ale to niemożliwe...... też chce mi się już spac lubię sobie spać i wiedzieć, że nie musze rano wstawać dobranoc topiku 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×