Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniamin

zmotywujmy się jeszcze 1, warto! nie 4 lecz 40!

Polecane posty

10 dni diety oczywiście...:) od dzis najpierw ćwiczę potem prysznic i dopiero śniadanie kolejne zmiany trzeba wprowadzić. a wieczorami chodzę z koleżanką i psami biegać do lasu, już dwa razy byłyśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry wszystkim🌻 Rozza widze pelna mobilizacja:) kurde zeby mnie tak ktos zmobilizowal do wiekszego ruchu to było by swietnie:) a tak to mam takiego lenia ze szkoda gadac:o wyszukalam tabelke gdyby ktoras chciala sie wpisac: *****tabelka postepu********* kto********wzrost*****waga p*****waga o****waga dc* monikabox_____164_______86_______70,8______60__ aniaminka_____ 170______102,7______ 96______ 60__ prosiatko______165_______87________60_______ 55__ asia-k_________180_______84_______ 80_______63__ rozza_________170_______62________59________55__ Skorpio________176_______95_______93_______70__ Luiza29_______ 172______94,5_______86,7______60__ esab_________ 164______ 79,2_______78_______60_ a gdzie Luiza?? moze nasze Prosiatko tez wpadnie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) *****tabelka postepu********* kto********wzrost*****waga p*****waga o****waga dc* monikabox_____164_______86_______70,8______60__ aniaminka_____ 170______102,7______ 96______ 60__ prosiatko______165_______87________60_______ 55__ asia-k_________180_______84_______ 80_______63__ rozza_________170_______62________59________55__ Skorpio________176_______95_______93_______70__ Luiza29_______ 172______94,5_______86,7______60__ esab_________ 164______ 80_______?_______60_ na nowo zaczynam ... uzupełniac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś się zważyłam, oczywiście tamte 59 kg w tabelce powyżej zdążyłam swego czasu nadrobić, a dziś bylo 57, 5 :) *****tabelka postepu********* kto********wzrost*****waga p*****waga o****waga dc* monikabox_____164_______86_______70,8______60__ aniaminka_____ 170______102,7______ 96______ 60__ prosiatko______165_______87________60_______ 55__ asia-k_________180_______84_______ 80_______63__ rozza_________170_______62________57,5________55__ Skorpio________176_______95_______93_______70__ Luiza29_______ 172______94,5_______86,7______60__ esab_________ 164______ 79,2_______78_______60_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam coś mi się kafe wiesza tabelkę uzupłenie potem, wynikiem, ktory już był, czyli 94,5 nie wiem, czy nie jem za dużo owoców musze pomyślec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym schudnac 15 kilo ale wszystko co robie nie daje efektów bo mam chłopaka obrzarciucha i zawsze musi mi smaka narobic teraz warze 75 kilo a przed ciaza warzyłam 68 < piekne czasy>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melizka, wiem, jak to trudno, jeśli masz taką pokusę ja się ciesze, ze mamy nie ma w domu aktualnie, bo ona wie, ze powinnam schudnać, ale kurcze przyniesie ze sklepu cos, albo upiecze, albo ugotuje obiad, lub pyzy, naleśniki ale jak ja cos kupię to awantura po pierwsze melizka, nie jesteś w zlej sytuacji- 75 kg to taki ostatni dzwonek-- ale jeszcze nie wyglądasz źle po drugie, mozna nie jeść nawet i przy jedzącym chłopaku- wymaga to silnej woli, ale można-- moja koleżanka waży grubo ponad 100 i zawsze mówi, ze to niemozliwe, by ona schudła, bo gotuje dla calej rodziny tyle garów- i w ogóle- kolejne usprawiedliwianie siebie w efekcie masa chorób stawów i cukrzyca, zylaki - a co wiecej- tego nie wiem ja rozumiem oczywiście takie osoby, bo sama nie mam woli prawie wcale po trzecie, nalezałoby porozmawiać z chłopakiem i dojśc do jakiegoś wniosku- albo niech przy tobie je rzeczy malokaloryczne, albo niech nie je, albo on nich ma swoje jedzenie, a ty swoje - inne to wazne, bo teraz jeszcze czujesz się dobrze ze swoimi 75, ale każdy kilogram w góre to już poważne problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam melizka oj skad ja to znam, moj chłopak potrafi w godzine zjesc tyle co ja przez tydzien a wyglada jakbym go głodziła:o zapewniam jednak ze na to mozna sie uodpornic i nie wymaga to az takiej sily woli, ja juz przestlam zwracac na to uwage:P masz poki co nie tak duzo nadwage wiec warto sie zmotywowac bo pozniej bedzie coraz ciezej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki Ja wróciłam z mini - urlopiku. Trochę pozwiedzałam, trochę pojadłam jedzonka na mieście (niestety frytki i pizza), ale dużo się ruszałam, naprawdę dużo. Dziś na wagę nie staję bo mam okres i nie chcę się dołować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Luiza, ale za to po- bedzie widoczne- to znaczy spadek wagi a frytki i pizza, to chyba zgodne z Twoją dietą, bo tam sobie ostatnio poczytuje wasz topik a wiesz, tam jest taki pan, czy facet, lub chłopak- na jedno wychodzi i on polecał taką stronkę- bardzo fajna, ale na tej stronce też sa 2 slowa o diecie atkinsa- warto przeczytać http://super-sylwetka.pl/ Luiza, o fotkach nie zapomniałąm- wczoraj wyslaałm innej dziewczynie, a dziś wyśle Tobie wieczorem----przepraszam, ze tak długo, ale co się odwlecze, to nie uciecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika, już nie bede wspominac, ze na tej stronce piszą o tym, ze dietki małokaloryczne sa złe--- mają na myśli nawet 1200 kcal. w sumie ja też jem tak chyba poniżej? kto wie? bo te soki to nie cale warzywa.... i owoce, nie wiem ale mam pytanie--- czy Ty odchudzasz się po raz pierwszy tak poważnie, czyli że schudłas powiedzmy ponad 5 kilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniaminka No niestety fryty i pizza to zupełnie nie jest zgodne z moją dietą bo owszem jest tam tłuszczyk, ale w połączeniu z ogromną liczbą węglowodanów. Co do mojej diety to ja nie wiem już na jakiej diecie teraz jestem, ciężko mi się określić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też zawsze myślałam, ze najważniejsze to chudnac jeśli chudnę, to znaczy, ze jem dobrze a tu się okazuje, ze to wszystko nie jest takie proste należało nie dorobić się takiego sadełka i już:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgrzeszyłam... musze sie wyspowiadc... zjadłam 3 ciastka z galaretka...wiecej grzechow nie pamietam, i szczerze załuje...ale gnam do przodu, juz nic nie tkne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu ja odchudzam sie po raz pierwszy wogole, nie miałam tak ze zle czulam sie z wieksza waga bo nigdy innej nie mialam wiec dla mnie to poprostu inicjacja w odchudzanie. Oczywiscie mam nadzieje ze uda mi sie tak pokierowac moim pozniejszym odzywianiem ze te kg nie wroca ale niczego nie zakladam na 100% Kasiu udzielam rozgrzeszenia a jako pokute proponuje 30min cwiczen:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika, acha pytam, bo własnie bardzo dobrze idzie Ci odchudzanie właśnie tak jest za pierwszym razem zajrzyj kiedyś na te stronę, kórą podałam chodzi o to, że jeśli prawdą jest, ze takie diety zmniejszaja metabolizm, to musisz uważać poźniej- pisze, bo zaraz bedziesz szczupla- a przecież wiadomo, nie chciałąbym, zeby spotkalo cię to jojo- i tak, jak ja przytyła i schudła i znowu przytyła to byłoby straszne musisz jus teraz o tym myslec co po diecie, no wiem, pisałas jesli nie rzucisz sie na jedzenie to bedzie wszystko ok, ale lepiej chuchać na zimne a czy ćwiczysz, wydaje mi się, ze nie jestem poprostu ciekawa, jak to robisz, ze tak ładnie chudniesz, ale wiadomo- dieta wrecz jak tornado- niejdenego zmiotłaby z powierzchni ziemi no i jak mowisz- odchudzasz sie pierwszy raz esab, nie dajmy się zwariowac- 3 ciastka nie oznaczają przerwania diety- one nic nie znacza, dalej jesteś w swoim programie a ja też zjadłam przed chwilą:(- he he cały dzien prawie nic nie jadłam, tylko trochę owocu nie zrobilam soku, bo sokowirówka brudna :D i pojechałam do sklepu po rybe i trochę nabiału i kupiłam petitki, w sumie aż 50 gram- czyli jakieś 260 kcal duzo, ale nie przezywam zaraz biorę się za zdrowe jedzonko- strasznie jestem głodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prosze ..zaliczam dzien do udanych z małym potknieciem, ale pewnie i tak zmiesciłam sie w 1000kcal.... zjadłam dzis : sniadanie : kromaka chleba pełnoziarnistego z twarogiem, kawałek ogorka zielonego obiad: tunczyk, pomidor, kromka macy kolacja: pulpety gotowane, warzywa duszone przekaski: nektaryna, banan, kilka orzeszków no i te 3 ciastka zakazane :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja sie dorzuce, pewnie na pocieszenie, bo zjadłam duży kawałek pizzy ;) ale świadomie, bez wyrzutów sumienia. dokończyłam to opakowanie macy i od jutra odpada mąka. dzis już nic nie jemmm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ok, grunt to nie marzekac wtedy, gdy nie ma powodu a mnie jeszcze czeka kawa rozmraża się ryba? co ja z nia zrobię? jak będzie dobra to zjem kawałek, a jak nie, to dam psom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to psy beda miały ucieche tylko im pozazdroscic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ESAB, no i jak na diecie, nie czujesz się godna? a wiecie, ja już zaczynam myśleć, że prosiątku cos się stało, bo zawsze jka miała nauke to jednak tu była hm, no nie wiem mam nadzieję, ze niedługo do nas zawita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no powiem ci ze lepiej sie czuje... a jak chce cos zjesc to przegryzam orzeczki czy cos takiego... Prosiatko pewnie zakuwa... wpadnie niebawem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jeszcze zjadłam serek marscapone z orzechami, ojej, ale się najadlam i też specjalnie, prawie cały dzień nic nie jadłam, a po sklepie chodziłam zółta jka chinczyk- tak też nie można, a jeszcze ta ryba mnei czeka, przynajmniej kawałek- jutro waga zwariuje, jak sie zwazę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu pewnie ze zwariuje... bo wskazówka pojdzie w dól zobaczysz.. juz niedługo bedziemy laski ze hej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
esab, pewnie, ze tak! a co! dzisiaj nawet jak pojadłam, to i tak tych kalorii aż tak dużo nie było- ten serek to ze 300, no nawet z tymi orzechami zawyże do 400, te ciastka 250 i reszta- phi tylko takie to chaotyczne było ale laski bedziemy :D:D nie no, poważnie mówię wierzę w to esab, bo gdybym nie wierzyła- to bym teraz jadła kokosową lindt\'a- ha ha ale ja po tym wszystkim już na nic nie mam ochoty tylko na poskakanie na moim stepie chyba się musze oderwac od kompika- wpadne wieczorkiem- o, już jest wieczor:) ale postprzątam troszke esab, jutro stajemy do walki- co ja mówię jutro poprostu znów myślimy o sobie, czyli jemy z głową:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie własnie :P w takim razie ja ide sie jescze postarac o dzidziusia i spac :D miłego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim wytrwalym odchudzaczkom:) ja juz na posterunku w pracy:)...kurde znow siedze zmarznieta:( nie wiem czemu ale ciagla marzna mi stopy:o a jak kolega wczoraj zobaczyl jakie mam zimne i fioletowe rece to od razu przyniosl mi swoj swetr i stal nade mna poki go nie zaloze nie mowiac juz ze zdiagnozowal po moich zimnych łapach anemie, kurde znawca jeden:o na koniec znalazlam w szafce nagrzewnice i postawilam sobie pod biurkiem zeby mi chociaz po nogach cieple powietrze troszke wialo:( niby na polku jest cieplo, ale jak sie siedzi 12h przed komputerem niewiele sie z miejsca ruszajac w klimatyzowanym pomieszczeniu to czlowek sie czuje jak sopel lodu:o dzis zalozylam juz bluzke z dlugim rekawem z nadzieja ze bedzie ok bo sloneczko ladne jest ale nadal przypominam kawalek lodu, wlasnie instaluje moj grzejacy sprzet bo przez caly dzien to bym tu zamarzla:( nawet za sniadanie nie chce mi sie zabierac bo taka jestem zmarznieta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziśnie mam tak duzo czasu, bo przyjdą do mnei goscie obym nic nie zjadla zakazanego Monika, to zimno, to moze obnizenie temeperatury, w ten sposob organizm zmiejsza metabolizm- przestawia się na tryb oszczędny to tylko moje przypuszczenia, ale założę się ze mam racje sine ręce, nogi zimne- ja też jestem zmarźluch, ale o tej porze wszystko mam gorące, zaraz powiesz, ze klimatyzacja, ale jednak myślę, ze nie jak ja siedze tu przy kompie to jest ok, ale jak wczoraj poszłam do sklepu, czyli musiałąm chodzic- to juz słabsza byłam potem oczywiście zjadłam duzo w domu dlatego ja nie wiem, jak Ty dajesz radę na tej diecie ojej obyś wytrwala, a potem oby wszystko było ok zaraz zabiorę się za kawę a dziś na wadze u mnie 3 kreski w dól i jest rowne 94-- te kilosy to szok, ale wazne, ze spadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×