Łódż - Od nas zależy, jak często będziemy się uśmiechać.

Cześć, nie zalało mnie, ale musiałam trochę nadrobić wczorajsze lenistwo;) Czy znajdzie się dla mnie spóźniona kawka (rozpuszczalna, z ogromną ilościa mleka, bez cukru)? Niestety, środę mam zupełnie zajętą:( A tak chciałam poćwiczyć grę, żeby następnym razem nie skończyć na ostatnim miejscu...

jasne ze jest kawa:) dzis ja czestuje wszystkich:) to moze przelozymy na inny dzien, ale wtedy v-ce prezes musialby znalezc dla nas czas

v-ce prezesem sie nie przejmujcie, umowcie sie kiedy Wam pasuje, a ja w miare mozliwosci sie dostosuje (..lub nie:))) kurcze, w tym tygodniu jeszcze nic nie zrobilem w robocie - musze troche przypozorowac ze pracuje :)) bede za godzinke

rapi - oliweczka ma rację, stanowisko zobowiązuje, trzeba się trochę poświęcić dla kariery w topikowych szeregach:) Poza tym jako zwycięzca poprzedniego turnieju mógłbyś udzielić nam korepetycji...

Może piątek? Sobota? Kto obecny, niech się wypowie:)

czesc wilczek no nareszcie...juz myslalam ze cos sie stalo ze ciebie nie ma do tej pory jesli chodzi o bilardzik to ja mam po pracy wolne oprocz dzisiejszego dnia:) odpowiada mi kazdy termin od jutra do soboty:)

ja tez w tym tygodniu mam wolne popoludnia:)

w piatek zaczyna mi sie urlop i planowalem wrocic do Plocka (stad pochodze). Ale zawsze moge wrocic w sobote :)). Nie mowie nie, ale 100% gwarancji nie daje...

Ok, to na pewno znajdziemy jakiś dzień:) Trzeba tylko jeszcze poszukać uczestników... Hop, hop! Gdzieście się poukrywali?

no wlasnie rapi78 skoro ostatnio wygrales to teraz nas powinienes poinstrulowac jak grac:)

tylko że rapi może się obawiać, że jak nas zbyt dobrze wytrenuje, odbierzemy mu palmę pierwszeństwa:)

wlasnie tez mi sie to wydaje:) dlatego tak kombinuje z tym czasem wolnym:)

rapi - jak już zdobędziesz pozostałe bile, zorganizujemy wielki turniej o stół:) i będziemy się później wpraszać do Ciebie na grę:)

no to mnie rozgryzlyscie :)) teraz to nie pozostaje mi nic innego jak tylko Was wyszkolic :)) Na poczatek trzeba przeczytac ksiazke prezesa, czyli Szlemika. Lektura obowiazkowa :))

a jaka to ksiazka?

potem przejdziemy do zajec praktycznych :))

ja chce odrazu praktyke:) na swoich bledach najlepiej sie uczyc:)

ksiazka jest oczywiscie o bilardzie, cos w stylu \"how to do\" :)) takie tam sztuczki i kruczki gry w bilarda. Ale dla mniej cierpliwych ta pozycje mozemy pominac - prezes sie raczej nie obrazi

no to pominmy:) jestem za:)

a tak na marginesie to kto powiedzial ze umiem grac w bilarda - mialem po prostu troche szczescia i tyle

ja tez zdecydowanie wole praktyke

no wygrana o tym powiedziala:)

taaa... troche szczęścia... To zapewne przyapdek, że wygrałeś wszystkie gry:) Skromnośc jest cnotą, ale nie przesadzaj:)

rapi78 wlasnie...co to za skromnosc???zamiast tutaj udzielac wywiadow i w ogole szalec wsrod gwiazd dzieki swojej wygranej, ty skromnie odpowiadasz ze to tylko troche szczescia

To jak, piątek? Otwieramy zapisy:)

no juz taki jestem, i bez przesady nie ma czym sie podniecac... a ze kiedys troche gralem to juz inna kwestia :)) dobra, wiec przy najblizszym mozliwym spotkaniu od razu przechodzimy do praktyki :))

ja sie zapisuje:)

co do piatku - ja fifty/fifty

no rapi..............

z checia naucze sie gry w bilard:)