Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szlemik

Łódż - Od nas zależy, jak często będziemy się uśmiechać.

Polecane posty

Nie martw się o kuźwa -- ja też dopiero przyszedłem, a tu prawie wszyscy powiedzieli - do widzenia. A weekend też mam bez planów, nie licząc pakowania się do wyjazdu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sami.. A względem tego znajomego, o którym mówiłaś na turnieju - to oczywiście tak. Znasz zasady - każdy z inicjatywą mile widziany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! Witam wszystkich nieco późno :) Czytałem serialowe opowiesci, Szlemik nie wiem czym się zajmujesz na co dzień, ale może jakiś scenariusz chcesz poczynić, zachęcam :) Witam też nowo przybyłych. A teraz dobra nowina, właśnie dzis dostałem prace :) Nic nadzwyczajnego ale zawsze więc się ciesze, no i płacą całkiem całkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy ... witamy.... o kużwa... A jeśli chodzi o weekend, to zawsze można się już umówić na bilard i potrenować, żeby rapiemu następnym razem \"dokopać\". Wystarczy, że dwie-trzy osoby się skrzykną i jest mini imprezka. Temu ma właśnie służyć ten topik. Igragitara -- A dziękuję za uznanie, lecz ja umysł raczej ścisły. To moje opowieści to tak relaksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kuzwa - no i juz po burzy - nie była taka straszna. przed chwila widzialem zajedobry film. Zaczyna sie scena, w ktorej głowni bohaterowie (ona 14lat on grubo po 30stce) po tygodniu czatowania spotykaja sie w realu :))) Polecam Tytul: Hard Candy - Pułapka Recenzja: http://pulapka.filmweb.pl/Pu%c5%82apka+2005+opisy,FilmDescriptions,id=184532

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kużwa -- widzę, że zostałaś sama na posterunku. Rapi pewnie nad jeziorem, a szlemik upycha walizki, reszta może nie mieć dostępu do netu. W każdym razie - dużo słońca (bo coś się chmurno robi! :-) Mam nadzieje, że bez uszczerbku na psychice przezyłaś wczorajszą burzę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiunia48
czesc wam wszystkim:* moze to nie bedzie tak na temat ale ostatnio nie wiem co sie ze mna dzieje znaczy sie nie usmiecham sie juz tak czesto ja kiedyc...co mam robic? BLAGAM POMOZCIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kuxwa ja pierdzielę
Hej stokrotko:) Było ciężko, ale dałam radę:) Ja tez chyba muszę zacząć się pakować, więc uciekam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam (wszystkich nieobecnych). O tak... ciężka sobota.... praktycznie nie upycham walizki, bo okazuje się , że takiej dużej - jaką potrzebuję - to nie mam. Ale przygotowania zacząłem już wczoraj.... lista spraw do załatwienia i do zabrania (tak jest łatwiej), zakupy - właściwie duże i ciężkie zakupy, prasowanie (chociaż i tak się pogniecie), itd... itd ... Dlatego jestem taki nieobecny. O kuźwa... -- Trochę mi głupio, że wczoraj Cię nie wsparłem z tą burzą i z samotnością. Aż się boję zapytać..... Nie wpadłaś w następny dołek ? Kasiunia... Ale masz pecha, weszłaś na topik gdy nikogo nie było. Twoje BŁAGAM, aż przyprawiło mnie o dreszcze. Mam nadzieję, że nic złego się nie stało. Co masz robić - na początek przyłącz się do nas, choć będzie to trudne bo właśnie większość z nas wyjeżdża. Wiedz jednak, że ja też mam ułamek tej radości życia co miałem dawniej, ale staram się tego nie pokazywać. kris... -- Z tego pośpiechu, nie zapytałem o szczegóły. Wyszedłeś cały z tej kolizji ? Samochód cały ? Sytuacja opanowana, czy potrzebujesz jakiejś pomocy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję szlemiku za troskę:) Nic się nie stało:) Ktoś cały czas zajmował mnie rozmową na gg, dlatego nie miałam zbyt dużo czasu, aby myśleć nad tym co się dzieje na zewnątrz:D Szlemiku, a Ty na długo wyjeżdżasz?? bo nawet nie zapytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracam 2 sierpnia ... Lecz mam nadzieje, że topik będzie tętnił życiem, mimo nieobecności wielu osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kuxwa ja pierdzielę
Cholercia, znowu sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj o kuźwa... Biedna jesteś... z tą samotnością. Ja do wyjazdu będę tu gościem , bo mam mnóstwo spraw do załatwienia - i dzisiaj też. Ale jak wrócę, to ...... Dziękuję za dedykację , wiesz o czym pomyślałem... .. to idealna piosenka dla nas wszystkich. Może być naszym hymnem. Jak znajdziesz trochę czasy, to odszukaj tekst , 15 sierpnia jak znalazł (może być zabawnie), --- jeszcze z 10 kserówek... Czemu nie... śpiewanie ponoć też wyzwala radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kuźwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swietnie wam idzie ten topik i nie tylko ja nigdzie nie moge sie wpasowac za duzo zła we mnie pozdrowienia a jakże Łódzkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×