Łódż - Od nas zależy, jak często będziemy się uśmiechać.

Witam w ten poranek październikowy i pomysł przesyłam nowy. Może dziś tak dla odmiany piszmy tekst rymowany. Nie jest to o_kuźwy.. rozporządzenie, lecz tylko moje głupie marzenie. Może być ciekawie i radośnie. Kochanowski przy lipie - my przy sośnie, sosna bez sensu, lecz rym trzyma i w tym też zabawa ta się ima. Zasuńmy wierszem, cóż w tym złego, może odkryjemy w sobie Słowackiego.

O kużwa... --żadne zmiany, przecież masz żywot poukładany. Masz Vice- stanowisko, choć to nie wszystko. Jesteś lubiana, po cholerę Ci jakaś zmiana.

O kuźwa... natychmiast wywal takie książki., zanieś do antykwariatu - będą pieniążki. Błądzisz, ale topik Cię uratuje, a za pieniążki - piwo zafundujesz.

O matko boska!! dziś rymujemy?? Ale dlaczego?? My nie umiemy!! A z tymi zmianami zdania nie zmienię I już mi nie słódź bo się znów rumienię:D

Do topikowców pozostałych -- nie udawajcie zapracowanych. Tylko upust fantazji dajcie, jakieś rymy wymyślajcie. Pokażcie jaka tu kultura ....słyszy mnie która? Do dzieła ruszajcie też panowie, wznieście się na wyżyny w polskiej mowie .

Witaj o kuźwa -- może zmienisz zdanie.. gdy zmieni się Twoje kochanie. Tak prościej będzie niesłuchanie. Chcesz być \"przy mężu\" ? A Twoje powołanie?

ojej szlemiku, nie zrozumiałam Toć ja o innych zmianach myślałam Zrozumiesz szlemiku jak mnie zobaczysz i wtedy na pewno zmianę wybaczysz:D

JOŁ, JOŁ ale dzisiaj freestyle\'owo Jednak nie jest kolorowo Pracy sporo, nie pierdziele Nygusowanie przekladam na niedziele Ale dobra, nie zamulam Byle do czwartku i wtedy hulam Koncercik sie zbliza mili sluchacze Kogo z Was na nim zobacze???

Ja pierdziele.... alem się wystraszył i w swej ciemnocie się zaszył. Czekać niecierpliwie będę. aż właściwą wiedzę o zmianach zdobędę.

Rapi.. Jaki koncert ? Czyj, gdzie i kiedy ? napiszesz - to rozważę mój udział wtedy. A i inni może też nie wiedzą i zamyśleni przy kompie siedzą.

wow! ale na topiku zmiany!!! a tak zamieszal nasz szlemik kochany! do pracy zasuwac trzeba, a nie bujac w przestrzeniach nieba!!! milego dnia zycze i mam nadzieje skrycie, ze wiecej wpisow bedzie a nie sadziemy ..jak kury na grzedzie ale wyszlo ...latwo poszlo, latwo przyszlo...

Szlemik - Otóż w czwartek w dekompresji Nikt nie podda sie depresji Ze to ostatni koncert Pidżamki Przed ostatecznym zaknieciem klamki Kto uwaznie forum czytal Ten sie napewno doczytal Kto sie na koncert wybiera I tego typu zabawe popiera.

Wow, dziś tu rymem gadamy, tylko czy to wytrzymamy :P Kiedyś łatwo rymem strzelałam, acz tylko jak z kumpelą gadałam. Ale żem młoda wtedy była, to i żem se radziła. Teraz jużem kobieta stateczna, do wiersza nie taka śpieszna. Stateczna, a jednak postrzelona na każde szaleństwo gotowa :P O jakim to Bracie koncercie gadacie, na który się Waść wybieracie :) Ja się na Strachy szykuję, normalnie już buty poleruję :P:P

Jasne Stokrotko, wpisów będzie więcej. Niech się poezja obudzi w naszej duszy młodzieńczej, w końcu to topik młodych ludzi. A nie jak niektórzy topikowcy nowi. pisali ...że tu ludzie wiekowi..

Nie dam rady Rapi..- przyjacielu, wziąć udział w takiej akcji. Mam okres wyrzeczeń wielu, bo skończył mi się okres wakacji.

Bezimienna... - wiedziałem, żeś zdolna do działań szalonych i w Tobie drzemie artystyczna dusza (bo przecież nikt nikogo nie zmusza). Jak Ci w klubie pozytywnie zakręconych ?

rapi, koncert powiadasz...cóż za pokusa:) Niestety zrobię wam chyba psikusa:P i nie pojawię się w dniu wskazanym bo może będę mieć inne plany A co do piątku i niespodzianki dacie radę wy nocne marki? bo po koncercie może być krucho Zebym nie musiała dać komuś w ucho Może na ona..30// więc poczekamy i wtedy wszyscy razem czadu damy?:D

A Szlemiku dziękuję, dobrze się tu czuję :) Potrzeba mi pozytywności, by przegonić chmury złości. Jakoś życie mi się komplikuje i już nad niczym nie panuję.

Kurcze... jestem pod wielkim wrażeniem, (chyba nie głupim to było marzeniem). My tacy jesteśmy weną nadchnieni, że jutro jak ktoś tego nie zmieni - to narodzi się nowa moda i koloru w to szare życie doda. PS. Doda małą literą pisane, wszelkie podobieństwa niechciane - bo nie jestem fanem Dody dla mego życia osłody.

czesc wam ja niestety nie bede pisala zadnymi rymami;) poprostu tutaj nie mam na to czasu, chociaz dzis pogoda nie jest za ciekawa;( tradycyjnie pozdrowienia dla wszystkich robotopiku--zdjecia robie i napewno bedzie jakas okazja zeby to wszystko poogladac

Już ma nawet wizje mglistą, gdy ten pomysł wszyscy chwycą i ktoś rymem w pracy po kawie poprosi szefa/szefową łaskawie... --Mój chlebodawco kochany, wcale nie jestem zapracowany, praca działa jak narkotyk wiecznie, dołóż mi roboty - koniecznie !

O Bezimienna niewiasto -przykro, że masz komplikacje, gdy pójdziemy kiedyś w miasto opowiesz Swoje racje. Może coś zaradzimy, choć nie mam pewności ale na pewno będzie więcej pozytywności.

Cóż to ja widzę, Ona..30-ści, z Londynu przesyła nowe wieści. Lecz ten dialekt niezrozumiały, chyba angielski.. Nie ma to jak nasz język topikowo-anielski.

Moze byśmy konkurs dali Coby ludzie tu nie spali? Treść konkursu następuje (niech się nikt nie denerwuje Ktoś na pewno go odgadnie I nagroda jakaś wpadnie) Cytat będzie to z piosenki Z jakiej? Czyjej? Kto odgadnie ten jest Wielki:) \"kto cwaniakiem pod spódnicą znajdzie czego szuka mak w popiele szczęście w kartach w pustej dłoni dukat kto naiwny niech mu sprytnie dziewki nadstawiają zardzewiały pas u cnoty i klucz jeśli mają \"

Wybaczcie, trochę dziś narozrabiałem, lecz nic złego zrobić nie chciałem. Ale nastała najwyższa pora na matematycznego potwora, aby do młodzieży swej powrócił i ich twórczo pobudził. I tak : tworzyłem i pisałem razem z Wami, a teraz : twórzcie i piszcie sobie sami. Lecz będę Tęsknił bardzo za Wami - ale tylko między lekcjami.

Na chwilę o kuźwa mnie skusiła.. czy to śpiewa Krystyna .. moja miła?

No żem trafiła, bo utwór ten uwielbiła :P http://silverplanett.wrzuta.pl/audio/8Ee6WwbHwE/raz_dwa_trzy_-_kto_odchodzi_w_biale_noce

To nie Krystyna szlemiku drogi Szkoda, że musisz opuścić te progi

Może mi się uda następnym razem, pozdrawiam i spadam tymczasem.

Zagadka rozwiązana:( A ja załamana:(