Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szlemik

Łódż - Od nas zależy, jak często będziemy się uśmiechać.

Polecane posty

protestuje -- nie tylko kobiety dostają na tym punkcie \"świra\",.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma haczyka - wszystkie cztery cyfry uzyte raz - jak chesz drobna podpowiedz to daj znac :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż mi wstyd, muszą znikać- lecz rapi wstrzymaj się z odpowiedzią do jutra, chyba że ktoś wpadnie na to.. wracam za 3-4 godz. pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do zagadki - zeby nie bylo niedomowien - liczy moga byc uzyte raz, natomiast operatory dowolna ilosc razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. rapi78 - poddaje się, do końca życia będę pamiętał tę zagadkę ..........(czyt. - nigdy Ci tego nie zapomnę). kombinowałem na różne sposoby, przy okazji sam wymyśliłem parę zagadek, i nic...... sięgnąłem po ułamki okresowe np: (1,(3) +4) razy 6 = ( 4/3 + 4) razy 6 = 16/3 razy 6 = 32 ..ale ni cholery, nie wychodziło 24. Chyba się podam do dymisji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kuźwa... ---jesteś rewelacyjna, choć ja też wykonałem obliczenia to zdębiałem na to : minus 3/4, nie potrafiłem wyciągnąć prawidłowego wniosku - mój umysł jest ograniczony. A zagadka jest ciekawa. stokrotka -- zapominam się Ciebie spytać - co myślisz o Ayo ? Ponadto, może małżonka wciągniesz do nas. Moja małżonka na pewno do nas dołączy, lecz obecnie z przyczyn obiektywnych jest to niemożliwe. Na razie, zaprosiłem do nas bardzo sympatycznego kolegę od wspólnych wędrówek. Lecz on jest w podobnej sytuacji co rapi78 - kłopot z internetem i bardzo dużo pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szlemik -> rozwiazanie 6/(1-3/4)=24 a tak generalnie, to ostatnio w pracy to sie lekko opierdzielam (w tym tygodniu jeszcze nic konkretnego nie zrobilem) i tak pewnie bedzie do polowy sierpnia :)) mam taka nadzieje. A pozniej pewnie miesiac ostrej harowki i ... znowu roprężenie. A klopoty z internetem moze wkrotce sie rozwiążą :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, to nie było trudne. A ja się męczyłem 3 godziny. Zmieniam zawód... ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś widzę wszyscy zapracowani. Na rozgrzewkę opowiem ... jakby to powiedział Joachim Prezents .. ....ni to humoreska... ni to skecz.... ni to monolog...... \" Czasem, kiedy jesteś smutny, nikt nie widzi twojego strapienia.... Czasem, kiedy płaczesz, nikt nie widzi twoich łez.... Czasem, kiedy jesteś szczęśliwy, nikt nie widzi twojego uśmiechu.... Czasem, kiedy się śmiejesz, nikt nie widzi twojej radości... Ale weź tylko puść bąka....\" Angora nr28.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️ Znalazłam dzis Wasz topic. Myśl nieżle rozwinięta, może mnie przyjmiecie do siebie...Lubię canastrę, choć lata temu grała. Pamiętam też kropki, podchody słynne...To były czasy...NOcne granie w karty przy ognisku..A teraz tylko komputery i playe...Co za czasy. Szlemik 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egipcjanka malutka -- Witamy serdecznie . Wybacz, dziś tu jest cicho, ale wczoraj się działo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie nam miło , gdybyś się do nas przyłączyła. Jest nas jeszcze niewiele, a więcej głów to więcej pomysłów, no i więcej śmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej egipcjanka!! witaj wśród nas. Ja niestety mam dziś pare rzeczy do zrobienia więc nie mogę pisać, ale mam nadzieje, że Ty ze szlemikiem dziś zajmiecie się topikiem :-) ach, i jaka ulga, że nie jestem matematykiem, przynajmniej nie mam defa, że mi zagadki nie wyszły :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domyślam się, że poczytałaś trochę wpisów ( a najlepiej wszystkie), poznasz nas lepiej i nasze plany. Co do milczenia , to masz rację... ale trochę mi smutno tu samemu, właśnie dziś mam luz a jutro dużo biegania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem do 16...też mam trochę luzu..Jutro będę bardziej zajęta. Nadrobię czytaie, troche poczytałam. Ale ok. Natomiast pomysł co do wspólnych wyjazdów jest interesujący. Tylko trzeba sie poznać... Ale z tym najmniejszy problem...oby chętni byli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egipcjanka malutka.. ....widzisz ? Obserwują nas ... Może na dobry początek jakiś dowcip, zagadka lub coś innego.. Albo jakaś opinia, propozycja... Nieśmiało podszepnę... może coś o sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie jesteśmy na etapie poznawania, pierwsze spotkanie było a teraz czekamy na powrót ona..30// z oscypkami, co może nastąpić w przeciągu tygodnia. Wówczas organizujemy kolejne spotkanie i mam nadzieję, że razem z Tobą. stokrotka -- Twoje zagadki są w porządku, to ta ostatnia zagadka rapi-ego mnie dobiła. Miś Uszatek na przykład był rewelacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szlemik -- lol, mnie też zagadka rapiego dobiła ;-) ale nie mam ambicji matematycznych więc sobie odpuściłam. Jakby to była zagadka przyrodnicza a ja mnie znałabym odpowiedzi to chyba by mnie krew zalała :-D najlepsze są zagadki spontaniczne - tak było w przypadku misia, takie proste a okazalo się, że trudno przełamuje sie nasze stereotypy myslowe (jak aktor to na pewno człowiek ;-) egipcjanka, jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, lece już i na koniec historyjka znaleziona w necie o \"przebiegłości\" jednej z amerykańskich mam. :-) Pewnego dnia strażnik parku narodowego Yellowstone wmieszał się w tłum ludzi, którzy wysiedli z samochodów i przyczep turystycznych, by obserwować niedźwiedzia. Na skraju drogi zauważył kobietę, która smarowała twarz dziecka jakimś nieokreślonym mazidłem. - Co pani robi? - spytał. - Smaruję go miodem, rzecz jasna! - odpowiedziała kobieta. - Po co? - zdumiony strażnik zadał oczywiste pytanie. - Chcę zrobić zdjęcie, jak niedźwiedź zlizuje miód z twarzy dziecka - odpowiedziała rzeczowo matka. Na szczęscie dla dziecka - choć zapewne nie dla ewolucji gatunku - strażnik nie pozwolił, by chłopiec zbliżył się do niedźwiedzia. Do dziś dręczą go koszmary, w których widzi tę scenę. To zdarzenie w pewnej mierze tłumaczy, dlaczego niektóre dzikie zwierzęta zjadają swoje młode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam zaraz dobila, moze tylko Was lekko zirytowala ;)) moze tak jak ta: skoro Bog jest wszechmogacy to czy moze stworzyc kamien ktorego nie podniesie?? a tak na powaznie to... tez juz uciekam do domu. Pojawie sie jutro :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już wróciłem. rapi78 --- Twoja zagadka mnie dobiła ale.. bardzo mi się podobała ! egipcjanka malutka -- wróć proszę, opowiedz nam np..... w jakiej okolicy mieszkasz, jakie masz hobby, jak z chęcią spędzasz wolny czas,.... czy tym podobne. stokrotka -- matematycy , to fajni ludzie,.... to nie ja zacząłem dawać zagadki matematyczne, ba.. nie dałem ani jednej. o kuźwa --- a znasz Tracy Chapman, zwłaszcza jej płytę \"CROSS ROADS \" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×