Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajaca z ciekawosci

Dlaczego dziewczyny przy kosci sciskaja sie w gorsety ?

Polecane posty

Ja tam gruba nie jestem, gorsety mi sie niezbyt podobaja nawet na szczuplych, ale po prostu mi to wisi kto jak sie ubiera i co sie komu podoba, czego i wam drogie znawczynie mody, zycze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tak to prawda
nie,lepiej wyglądają kościste ramiona,wystające obojczyki i z przodu plecy z tyłu plecy pan Bóg stworzył ją dla hecy szczapy nie zapomnijcie kupić gorsetu z watą do wypchania i po jednej lupie dla wszystkich obecnych gości (może dojrzą nie tylko \"biust\" hehe ale i mózgowe zmarzliny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I teraz wszystkie panny mlode przy kosci powinny isc i sie powiesic, poniewaz wg autorki wygladaly nieestetycznie... hehe. Ludzie, troche tolerancji, co wam zalezy jak wygladaja inne panny mlode, skupcie sie na sobie, bo pewnie wasze sukienki tez sa tandetne wg kogos. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle to jak grube dziewczyny mogą zabierać facetów tym szczupłym? Zakazać takim ślubów! A w gorsecie to już szczególnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grube to w ogole we wszystkim wygladaja nieestetycznie, czy nikt im tego nie moze powiedziec, np panie w salonie? ;) P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i w ogole grube dzieci powinno sie zrzucać ze skały w przepaść - dobre sprawdzone wzory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka35
chyba to jednak ty Belletyn jestes sredniointeligentna-dowalasz dziewczynie ,bo napisala ze nie jest nieszczera i nie powie kuzynce ze super wyglada? jednak dziewczyny z nadwaga maja problemy bo inaczej sobie tego nie umiem wyjasnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieszne jestescie
w swoim zyciu bylam na chyba 20 weselach i widzialam moze tylko 1-2 sukienki, ktore mi sie podobaly, reszta to byla tandeta. I co, mialam powiedziec pannom mlodym, ze beznadziejnie wygladaja? Puknijcie sie w leb i ugryzcie w jezyk zanim zaczniecie komus psuc jego swieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoja 22
Wlasnie to napisalam ze mimo tego ze nie podobala mi sie kiecka panny mlodej nie chcialam jej klamac a poza tym nie obrazalam tej Pani puszystej i nie wyzywalam jej od malo inteligentnych ale widocznie dziewczyna jest przed okresem albo boi sie jednak ze ukochany znajdzie jakies ciacho predzej czypozniej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieszne jestescie
wydaje mi sie, ze jezeli jej narzeczony szuka sobie ciacha to niech sobie odejdzie juz teraz, w zwiazku na dluzsza mete chodzi o cos innego niz figura, ktora i tak sie predzej czy pozniej zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoja 22
i zycze jej wszystkiego dobrego-ale przyczepila sie do mnie o odezwala po chamsku -bo na temat moje inteligencji po dwoch postach to nawet psycholog by sie nie wypowiadal ale coz-jakas przyczyna musi byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żadnej przyczyny skarbie nie ma. Poza tą realną. Znów się wyżywasz, a z okresem ani narzeczonym nie trafiłaś. Szukaj dalej jeśli cię to podbudowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna mloda karolina
Belletyn-ty jestes wyjatkowa zolza i to sa twoje cytaty 1-A dlaczego różne wredoty tylko patrzą komu i jak by tu dogryźc 2-No i wyszło z ciebie chamstwo zoja 22. Ale nie powiem, spodziewałam się tego, ba powiem nawet, że czekałam na to. Wyszło jaka jesteś prymitywna, i to po poziomie Twoich wypowiedzi wnioskuję, że jesteś średniointeligentna nie powinnas tak obrazac ludzi i ten twoj przyszly maz moze na razie sie nie rozglada za innymi ale kiedys zauwazy twoje chamstwo i zgorzknialosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój przyszły mąż zna mnie doskonale, na pewno lepiej niż panienki z cafe. A swoją drogą co wy się tak o niego martwicie a nie o grube dziewczyny w gorsetach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoja 22
nie bede zgadywac co cie ugryzlo,bo nie chce mi sie z toba gadac panienki z kafe cie nie znaja a ty mnie poznalas juz po dwoch wpisach prawda? dla twojej wiadomosci nie mam 22 lat i mam dzieci-wiec nie jestem malolata tylko mezatka z 12 letnim stazem-inteligencja wysoka a ty chyba nie zdajesz sobie sprawy co to sa podpuchy i wkrecanie na forum aha i jestem zgrabna i zadbana-gruba dziewczyna to dziewczyna nie zadbana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niekoniecznie gruba dziewczyna to dziewczyna niezadbana, zbytnio uogolniasz, zoja 22. Sa dziewczyny, ktore musza przyjmowac hormony a to powoduje dosc duza nadwage. Moja przyjaiolka jest mocno \"przy kosci\", co nie przeszkadza jej biegac do kosmetyczki, na manicure i pedicure. Ubiera sie w dobrych sklepach, ma klase. Nigdy nie widzialam jej bez gustownego makijazu czy rozczochranej. Kobiety zaniedbuja sie z lenistwa, niektore z lenistwa tyja. Ale to samo mozna powiedziec o chudzielcach. Wszystko zalezy od charakteru danej kobiety. Jesli chce o siebie dbac, to bedzie o siebie dbala niezaleznie od ciezaru ciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, jasne, jasne. Nie było tematu - jak macie ochotę to wyżywajcie się na kobietach grubych/z trądzikiem/ z krzywymi nogami/ z zezem itp. Ja uważam, że lepiej powiedzieć pannie młodej, że ma korzystną fryzurę czy ładny makijaż niz powiedzieć, że wyglądała jak kula. A co do mojego przytyku do twojej inteligencji - był złośliwy, ale nie wczytałaś się w moją wypowiedź i odpowiedziałaś zupełnie bez sensu. Ne będe ci pisać dlaczego mam nadwagę i ile już schudłam - ciesz się, że jesteś szczupła i w swoim mniemaniu lepsza ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudza......a
a co robić, gdy sie ma sylwetkę kompletnie bez bioder i tyłeczka? jak to zakamuflowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam się na tym, ale chyba właśnie gorset i zebrana w pasie spódnica. A najlepsza jest taka jaka ci się spodoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belleteyn_, mi chodzilo o cos innego :( Mi chodzilo o podejscie personelu danego sklepu z sukniami slubnymi, kiedy jest jeszcze czas na pomoc w dobraniu tej odpowiedniej. Widzialam na jednym z wesel panne mloda dosc puszysta (nie mam nic przeciwko puszystym, opisuje sytuacje). Miala na sobie suknie, ktora poszerzala ja jeszcze bardziej - typowa suknia a la ksiezniczka (rozkloszowane A na kilku wykrochmalonych halkach). Do tego mocno wydekoltowana a jakby tego bylo malo, dekolt ozdobiony byl sztucznymi kolorowymi rozami o srednicy okolo 10 cm. Wlosy miala zaczesane do gory, co jeszcze bardziej podkreslalo tusze, a do tego krzykliwy makijaz. Nie mow mi, ze nie mozna bylo jej doradzic nieco inna suknie. Nie wierze, ze kobiety sa az takie glupie, by dac sie wmanewrowac w cos rownie koszmarnego. Tej dziewczynie NIE MIAL KTO DORADZIC w odpowiedniej chwili. Co najgorsze, dziewczyna mimo swoich ksztaltow, byla naprawde sliczna. Zabraklo jedynie odpowiedniej oprawy. Niestety emocje przedslubne nie pozwalaja trzezwo oceniac danych sytuacji, dlatego zawsze dobrze jest miec przy sobie kogos szczerego i uczciwego. Kogos, kto na chlodno bedzie w stanie ocenic, czy dany fason jest odpowiedni i czy w danej sukni NAPRAWDE wyglada sie dobrze. No i ten personel... Pozal sie Boze lasencje nie posiadajace nawet bladego pojecia o swojej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belleteyn_, nieprawda! Nieprawda, ze bedzie najlepsza ta suknia, ktora sie komus spodoba! Najlepsza bedzie ta, ktora zakamufluje niedoskonlosci a uwypukli zalety. Nie doradzaj nikomu, bo zle radzisz. Kobieta ma prawo do tego, by wygladac pieknie a nie powiesz, ze osoba puszysta bedzie dobrze wygladala w sukni z koronki czy rozowolica blondynka w sukni barwy ecru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca z ciekawosci
nie chodzi o to,ze kobiety przy kosci maja byc skazane na niebyt. Niech sie ubieraja pieknie ale nie tak,zeby obnazyc niedostatki figury. jesli juz ściskaja sie w gorsety,niech chcoaiz bolerko założa,zeby nie pokazywac ramion i wylewajacego sie znad gorsetu tłuszcyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli mam byc szczera, to ja akurat widzialam dziewczyne przy kosci, ktora w gorsecie wygladala pieknie! Tylko to nie byl gorset w rozmiarze S, ale dobrze dobrany i skrojony. Moim zdaniem wlascie dziewczyny przy kosci ladnie wygladaja w DOBRZE DOBRANYCH gorsetach, bo wlasnie tylko gorsety moga tak dobrze utrzymac ich duzy z reguly biust - i zrobic z niego atut. Popieram, ze bolerko dobrze przy tym wyglada - albo jakis szal. Ale sam gorset to tylko rodzaj ubrania - to tak, jak gdybyscie napisaly, ze grubsze dziewczyny nie powinny chodzic w bluzach. Bluza bluzie nierowna, mimo ze kazda ma jedno zalozenie - luzny sportowy kroj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem dziewczyny puszyste ok niech maja ten gorset wszystko mozna z gustem dobrac,ale ten gorset pownny miec na szerszych ramiaczkach a nie bez gdyz ramiona u takiej dziewczyny wydaja sie masywniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o co w ogole chodzi? Zoja22 - skupilas sie na wytykaniu niedoskonalosci, wymyslaniu teorii o zadbaniu i jego braku, \'straszysz\', ze ukochany znajdzie ciacho, itp itd, a wszystko podpierasz argumentem - jestem dojrzałą, dorosła kobietą, posiadaczką dzieci, więc jestem inteligentna. Nie znam Ciebie, nie mam pojecia ile masz lat, czy jestes dorosla, czy tylko Tobie sie tak wydaje - nie smialabym Cie oceniac. Natomiast jestes wyjatkowo niesympatyczna. Po co Twoje zlosliwosci? Po co probujesz komus dogryzc? Kazda kobieta - niska, czy wysoka, szczupla, czy gruba, z blada cera lub z oliwkową ma swoje atuty i swoje niedoskonałości. Oczywiscie, fajnie, jesli stroj i styl maskuje minusy i uwydatnia plusy, ale nie zawsze sie to udaje, nie kazdy \'umie\', nie kazdego stac. Bywa roznie, dochodzi argument, ze o gustach sie nie dyskutuje. A jedynym, niezaprzeczalnym faktem jest to, ze jelsli jestescie obecne na czyims slubie, to wylacznie po to, zeby sie wraz z tą osobą cieszyć i świętować. Nie taka rola, zeby szczerze i doglebnie przeprowadzic analize wygladu panny mlodej i przedstawic jej raport zakonczony wnioskami. Jesli masz stanac przed panna mloda w jej jedynym takim dniu i po niej jechac - bo to ci sie nie podoba, a to jest kiczowate, to lepiej nie mow nic. Nie musisz klamac, mozesz siedziec cicho. Nie psuje sie bliskiej osobie takiego dnia, bo ma sie takie widzimisie. I poza gustem i obiektywnym odbiorem czyjejs wizualnej powierzchownosci jest jeszcze zwyczajna ludzkosc, empatia i życzliwość. Widzialam rozne panny mlode - piekne i mniej piekne, ubrane z klasa i kiczowato, nigdy zadnej nie skrytykowalam, nigdy zadnej nie dogryzlam - nie dlatego, ze jestem nieszczera, ale dlatego, ze cieszylam sie, ze sa szczesliwe i dobrze im zyczylam. Nie umialabym dziewczynie zepsuc humoru po to, zeby wtracic swoje 3 grosze. Ot co. A jesli ktos zaprosi mnie na zakupy sukni slubnej - wtedy inna bajka, jesli jestem po to, zeby obiektywnie ocenic i doradzic, to doradze szczerze, ze moze w innym modelu byloby lepiej. A gorsety - jak rzekla Thelma i tehrmofor - nie o gorset sam w sobie chodzi, ale o jego dobor. Grubsza dziewczyna moze dobrze wygladac we wszystkim, co jest dobrze dobrane - tak samo jak zbyt szczupla. A najwazniejszym pozostaje to, zeby panna mloda czula sie dobrze sama ze soba, zeby czula sie piekna i wyjatkowa i nikt nie ma prawa jej tego psuc, nawet jesli ktos ma inne zdanie, niz ona sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze... ...od dawna już próbuje zrozumieć, z jakiego powodu dziewczyny mające problem ze sobą, podnoszą swoją samoocenę - jadąc po innych. Są gusta i guściki, są tak różne style noszenia się, ze nie sposób ich do siebie porównać, są przeróżne typy urody, i w końcu do wyboru, do koloru wady i niedoskonałości w wyglądzie - zęby, oczy, usta, nos, kształt twarzy, wzrost, figura, biurt i tak mogłabym jeszcze długo. Każda z nas jakieś z tych mankamentów posiada i po swojemu, na swój własny sposób sobie z nimi radzi. Co innym do tego? W czym za chudej dziewczynie pomoże wyzywanie za grubej od świń? W czym za grubej pomoże wyzywanie od wieszaków? W niczym. Takie wredne dowartościowywanie się cudzym kosztem. Wredne uwagi, rzucane mimochodem na temat czyjegoś wyglądu zostają czasem w pamięci tej osoby na długie lata. Natomiast wyżywającej się poprawią nastrój na 5 minut. I przypomniały mi się jeszcze z różnych wesel sytuacje, w których grono \'serdecznych\' kobitek palcem wytykając komentowało każdą kobietę na weselu - ta ma zbyt obcisłą sukienkę, tej wisi w biuście, ta powinna schować swoje krzywe nogi itd, i po co? Nie lepiej byłoby się bawić, zamiast swoje zgorzkniałe kompleksy przelewać na innych? I gdzie kobiety nasza solidarność? Faceci po sobie tak nie jadą. To tylko w damskim gronie popularne jest takie zachowanie. Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oportunistka/ lepiej bym tego nie ujęła. Teraz żałuję, że dałam się wciągnąć w głupią pyskówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooo 12365
o rety piekne i szczere dziewoje-szkoda ze nie widzicie swoich wad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belleteyn, no bez sensu, fakt. czlowiek z automatu zaczyna sie bronic, a jak zaczyna sie bronic, jest mocniej atakowany i robi sie bledne kolo. oooo 12365 - te \'najszczersze\' widza swoje wady i maja ich pelna swiadomosc, nie umieja sobie poradzic z nimi inaczej, jak dołując innych - pewnie w kupie (zdołowanych) raźniej! Belleteyn - na marginesie, znamy sie z innego watku rowniez ;) i rowniez na temat cudzej zawisci ostatnio rozmawialysmy - ja z innym nickiem :) a ja w dalszym ciagu nie moge tego pojac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajcik
tak tak tak, babska złośliwość nie ma granic, ja zostałam zgnojona - ale za poglądy. Również przez takie, co to im się wydaje, że wyżywając sie na kims staja sie lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×