Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emika

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VII - SZCZĘSLIWA

Polecane posty

Golka, Emiczka-no wlasnie: jak mam byc Mam to bede. Ale moze nia nie bede:( Przynajmniej biologiczna. chco nie wiem co dalej robic, mam miec rozmowe jutro z mezem, to teraz juz najchetniej zaczelabym sie zabezpieczac by ich nie miec. Po co zyc nadzieja...Chyba zmienie stopke, a lepiej jak sie wypisze z forum. Zeby przygotowac sie do tej inesminacji wilam sie miedzy praca swoja i terminami i praca meza jak piskorz. maz mial jeszcze gorzej, bo on nie mieszka ze mna (jak wiecie). Na glowie stawalismy by pogodzic terminy. poza tym k..a mnie bolalo. malo tego. dzis mialam sen, ze bylam na HSG i uciaklam z foleta jak zobaczylam ze znowu cos beda mi wciskac w jajowody....Ten bol jest dla mnie nie do zniesienia. A moze dlatego, ze mam je nie do konca drozne... Sama nie wiem. Smutki mnie dopadly, ale musze je przezyc, bo tak jest z czlwiekiem ze jak nie ponosi zaloby i nie przezyje jej jak trzeba (lzy, rozpacz, zadawanie pytan, czarne mysli) to nie wyjdzie z dolka. A dla mnie ta ciaza ktora nie doszal do skutku jest zaloba. W zalobie jestem od 37 m-cy. Wiec pozwolcie mi sie wysmutkowac :) Przez kilka dni mnie nie bedzie na kom. bo bede na wyjezdzie, ale poczytam was jak wroce we wtorek od meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadwislanka - po to tu jesteśmy - żby sie wzajemnie wspierać i wysłuchać dołków czy radości naszych. Ja wierze,że wam się uda. Pamietam jak bylo ze mną. Z każdą kolejną @ coraz bardziej popadalam w dolki. W penym momencie juz nawet mówilam że kupię sobie psa i odpuszczam. I w sumie jak odpuściąlm troche psychiczne to sie udało. Jak zrobilam w październiku teściora i zobaczyłam II krechy to nie mogłam uwierzyć - a jednak. Teraz mam 13 miesiecznego bąbla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulka-moja przyjaciolka starala sie ponad 2 lata i nic. Potem kupila kota i w ciagu 2 m-cy zaszla. A mial niby 100 chorob. Wiec wiesz.... Ja kota ani psa nie kupie z wielu innych powodow. Jedyne co moze mi pomoc to swiadome zabezpieczanie sie przed ciaza. Wtedy juz nie bede liczyc i czekac co 28 dni na II . Wtedy bedzie jasne ze nie ma co liczyc na cud i sie wyluzuje. Bo @ bedzie prawnie pewnikiem. I chyba naprawde zaczne brac antyki. Juz do konca zycia. Nie chce spedzic najlepszych lat zycia na czeakaniu i ludzeniu sie. Tak pieknie pisalam o wierze, ale teraz samej mi jej braknie. Wiem ze to ludzkie........ K...a, czy sens zycia to tylko dzieci!!!!!???? Czy tylko dziecko ma prawo dac mi pelnie szczescia??!! To znaczy, ze moj maz, moje malzenstwo nie daje mi tego???!! Tak nie moze byc, bo to krzywdzace dla niego. Chce byc szczesliwa bez dziecka. I zamierzam byc!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadwislanko - ja równiez jestem i bylam szczęśliwa w swoim związku. Ja poprostu nie czulam sie spełniona życiowo. Tu nie chodzi o to że malżeńswta które nie maja dzieci sa nieszczęśliwe - nie nie - absolutnie. Dziecko daje mnoswto szczęścia i tez problemow dnia codziennego - to jest poprostu życie. Ja bym na twoim miejscu nie zabezpieczala się - szkoda kasy. Podejdź do tego poprostu - jak bedzie to będzie jak nie to nie - i już. I nie stersuj się - główka do gory - na pewno jakoś wam zycie pouklada losy. 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula-no chyba najprostszym, a zarazem najtrudniejszym jest sobie powiedziec i zrozumiec: takie jest życie. Ale wiesz, chyba tak należy do tego podejśc,. Bo przecież są pary, które nie mają dzieci, choć tego chcą, i nikt nie wyklucza, ze ja i mąż do tych niebędziemy należeć. Cały czas mam na myśli biologiczną dzidzi, bo myślę, że adpocja dojdzie do skutku. Pozdrawiam, i dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapomiajka2007
ja chcę bardzo zostać mamusią, ale nie znam jeszcze ojca mojego dziecka;( I co teraz>? Nigdzie nie mogę go wypatrzeć;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IDZ PRACOWAC DO AGENCJI
pewnie jais plemnik cie zaplodni i bedziesz miala to czego chcesz szurnieta babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezapominajka - żeby to było takie latwe.... nie na tym rzecz polega żeby mieć dziecko z pierwszym lepszym napotkanym facetem. A jak okaże się że jest psychiczny ;) dziecko może to odziedziczyc. Najpierw bys musiala przeprowadzić doklady wywiad środowisko wśród rodzin i znajomych potencjalnych kandydatów na tatusiów hihihihihihi :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadwiślanko, ja też wychodzę z założenia - co ma być to będzie. Nic na siłę. U nas też jest problem z żołnierzykami. Jest ich mało i są mało ruchliwe, ale niektórzy lekarze twierdzą, że wystarczy jeden hero, by zostać mamuśką. No cóż, staram się w to wierzyć. A co do badań, inseminacji, itp. również nie przechodzę ich bez problemów, boli mnie cholernie, a na hsc myślałam, że umrę z bólu. Dali mi miejscowe znieczulenie, które guzik pomogło. Niestety ból wpisany jest w nasze życie. Co do adopcji, to może jest to jakieś wyjście z sytuacji. Słyszałam takie historie, że pary, które zaadoptowały bejbika, po jakimś czasie zostają biologicznymi rodzicami. Myślę, że adopcja sprawia, że odblokowują się, nie mają już \"parcia\" na dziecko, wyluzowują się i trach! Jest ciąża. Może coś w tym jest. W każdym razie trzymam kciuki za pomyślność każdej twojej decyzji. Ja ostatnio byłam u któregoś już z kolei gina (coś nie mogę trafić na jakiegoś kompetentnego), żeby dowiedzieć się co tam z moim polipem. Przy okazji zrobił mi usg dopochwowe i okazało się, że miałam piękny duuuży pęcherzyk i wspaniałe, duże ujście do szyjki (czy coś w tym stylu) - mówi, że rzadko takie się spotyka. Jednym słowem super warunki. Kazał działać przez trzy dni, a nuż się uda. I działaliśmy. Dupsko kazał trzymać wyżej niż całą resztę (ha ha), żeby nie wypłynął żaden z żołnierzyków i miały ułatwione dojście do celu. Zobaczymy, co wyjdzie z tych naszych fikołków. A jeżeli pojawi się @ to wówczas zajmie się moim polipem. Jestem zapisana do szpitala na 13 sierpnia brrrr. Pozdrowionka dla wszystkich forumowiczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IKA-cos w tym jest by te dupsko trzymac wysoko...Nawet po inseminacji gin przechylila mi fotel tak ze cala krew mi zleciala do mozgu. O malo, by mi te spreparowane plemniczki podane podczas inseminacji gardlem nie wyplynely :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ika - no to trzymam kciuki i mam nadzieje ze po tych 3 dniach intensywnych ćwiczeń ;) będą II krechy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadwislanka - teraz jak przeczytalam to co napisałaś to o malo się nie posikalam hihihihihi dobrze to ujęłaś :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babeczki witam w upalne popołudnie, upały dają mi się we znaki dziś to już padam na nos dosłownie nic mi sie nie chce. W moim sklepiku czuć wakacje i chyba działa też ten potworny upał bo ruch mniejszy. U mnie @ szaleje na całego, w takie dni to wyjątkowo uciążliwe. Nadwiślanko nieźle ujęłaś to unoszenie nóg :) hihihihi kochana życzę CI z całego serca żebyś była mamusią !!!! Pauluś gorące buziaczki dla Patryczka :):):):):) Enigma cały czas trzymam kciukasy za Twoje kwiatuszki :) Ika trzymam kciukasy !!! :) pozdrawiam Was laseczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak było, mówię wam!!!!!! :) dziewczynki, zmykam juz i wyjazdzam. Bede we wtorek. Zaczynam urlop!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam wszystkie czekające, zainvitrowane, stymulowane, załamane (np. ja) i zaciązone :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laseczki:) kurna upał taki ze masakra:( ja teraz zaczynam myślec czy te moje kwiatuszki ze mnie zyją????? przeczytalam na bocianie ze w 3dp transferze jest zagniezdzenie..... a mnie od 2 dni cmi w brzuszku i chyba zaczne miec schizy ..co sie tam dzieje.... ale jakos dam radę:) w niedziele jade na wycieczke do Krakowa ot tak sobie poleniuchowac posiedziec na rynku ,wypic kafke i spotkac sie ze znajomymi:) oczywiscie jak bedzie pogoda:) Poza tym to tez brzuc tak ala boli mnie jakby rosł pecherzyk do owu... sama nie wiem.... a moze to jak na @...... No widac juz zaczynam wariowac:D:D:D pOSLE wAM te moje kwiatuszki na maile ale musze dac je do kompa:) dzis to zrobię:) Syn mojego gina odzyskal przytopmnosc ❤️ po 3 tyg ale nic dalej nie wiadomo..... ale ciesze sie z tego:) ponoc poznaje ich ale nic nie pamieta..... lekarze narazie nic nie mowia ... pponoc to AUTO CIAGNELO go jeszcze 40 m:(:(:(:( i to cud ze wogole przezył:( W wawie jak byłam kupilam sobie slonika za 5 zł z trąbą do gory... jesli mi przyniesie szczęscie w postaci II to zawioze tego słonika do gina i poprosze aby dal synowi ... moze mu tez przyniesie szczęscie w postaci zdrowia:):):):):) nigdy nie bylam przesądna ale tym razem jakos cos mnie podkusiła i ala taki talizmanik sobie kupiłam:) papatki laseczki ide sioe polozyc:) pozdrawiam wszystkie z osobna i razem :):):):):) 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu taka cisza od wczoraj :P Ja dzisiaj jakiś zły humorek mam, źle mi się spało i jakieś bzdury mi się śniły to już w ogóle masakra! Miłego dnia laseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello sysia:) mi tez sie zle spało bo chyba bolal mnie brzuch:( albo jakies schizy mam:( albo z obzarstwa bo wtrynilam pol duzego arbuza i 6 ogorkow z dzialki:( ble..... tak czy siak caly czas czuję ze cos mi tam..... ala w jajniku sie kręci i ćmi.... milego weekenda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uhuhu widzę, że Piękne balujecie przez cały weekend :P ale to dobrze, Enigmaa odpoczywa ❤️ Emiczka nastraja się psychicznie do transferku 🌻 Granini rozluźnia brzuszek co by maluszek nie wyskoczył ❤️ Nadwiślanka, AnA to już żyją urlopem ❤️ no i Mamuśki Andzia, Zabajonek, Aga i Paula mają uroki dnia codziennego i to bardzo ładne ;) bo w ogóle mamy śliczniutkie dzieciaczki na forum prawda??? :D A u mnie z @ nici, nastawiam się już że to ciąża i wcale nie czuję się z tego powodu źle, choć wiem że będzie ciężko ale to w końcu moje drugie dziecko - córeczka :D także zostawiam wszystko w rękach Boga i albo będzie dzidzia albo jej nie będzie :) to się okaże choć dołuje mnie fakt że nie ma kto mi tam luknąć bo mój gin na urlopie siedzi :( a zatestuję za tydzień bo też może być tak że moja @ strajkuje :D i przyjdzie dopiero na następny cykl, a kto ją tam wie :D hahahahaha Buziole 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze raz JA :P Piszę by Wam oznajmić, iż przyszedł małpiszon. Nie wiem jak to się stało ale po tym co Wam napisałam po godzinie rozbolał mnie brzuch i po 30 minutach poszłam zrobić siuśki no i poleciało :P i wiecie do czego doszłam że jeśli się już akceptuje i myśli o dziecku to to nie wychodzi, dziwne ale byłam już pewna że to ciąża i nawet mi się to spodobało jak sobie pomyślałam o brzuszku i tych kopniakach i o serduszku bijącym w środku, no ale nic 🌻 Przyjdzie odpowiedni moment i zacznę się starać o córeczkę tak jak Wy - jak wszystkie badania będę miała porobione, może jak uda mi się w końcu wyleczyć tą anemię która mnie prześladuje od X czasu i wyleczyć jej nie potrafię :( no i jak będzie nas na to stać, bo teraz to bym ryzykowała bo ostatnio sporo się odchudzałam i miałam małe zmartwienia i dużo nerwów i widocznie to przeciągnęło cykl a gdyby była dzidzia to by miała smutny start a tego nie chce :( Do Was to bym mogła pisać i pisać :D a komu mu się chciało to wszystko czytać :P No to czekam na szczęśliwe testowanie Enigmuś to już tylko 4 dni by potwierdzić że masz bliźniaki ❤️ dla pierwszego 🌻uszka i ❤️ dla drugiego 🌻uszka Emiczka ja modlę się nadal za udane rozmrażanie 🌻uszków i udany transferek no i te dwie urocze dziewuszki, które tak pragniesz mieć ❤️ ❤️ NAdwiślanko choć mimo tego że z krwi nie wyszło pozytywnie to życzę Ci by ta wstręciucha nie przylazła do Ciebie i żeby wszystko zaczęło rosnąć i to by była dopiero niespodzianka prawda?? Trzymam kciuki za to ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny w nowym tygodniu - ale jakimś takim tragicznym od tego weekendu :( Ja równiez czekam na @ wczoraj wzięłam ostatnia tabse i w ciągu 3 dni powinna przyleźć bleeee..... Najchętniej sama zaczęłabym już staranka o drugie dzieciątko ale u mnie jest taka sama sytuacja jak u Sysi - ja chcę zapewnić mojemu dziecko wszystko co będzie mu potrzebne. Nie chce żeby mialo gorzej od Patryka. Dlatego narazie musimy sie wstrzymać, ale mnie juz tak rozpiera jak widze kobiety w ciąży - ja tez tak bardzo bym juz chciała być znowu w ciąży. Aaaaaaaa................. chwilami wyć mi się chce na to wszystko. Pieprzony kraj - a niby mamy państwo prorodzinne. Dupaaaaa!!!!! A nie prorodzinne. Pieprzone kaczki!!!!!!!!!!! Wrrrr..... sorry musialam się wykrzyczeć. Jeśli uraziłam czyjeś poglądy polityczne to przepraszam, ale ja ich nie wybierałam... Enigmaa - jak się czujesz - twoje 🌻uszki pewnie ladnie rosną w twoim brzuszku. Wyglaskaj je ładnie o cioci :) i mnóstwo pozytywnych fluidków od Patryka 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 sysia - tak szczerze mowiąc - to gartuluje ci tej @ - wiem cos na ten temat. Ja również nie jestem jeszcze gotowa na drugie dzieciątko. Mam koleżankę ktora ma juz dwojkę dziecki - córę rodzila razem ze mną - mala jest o 1 dzień młodsza od Patryka a w tej chwili jest w 6 miesiącu ciąży z trzecim dzieckiem. Bieda aż piszczy, mieszkaja w starej kamienicy na jednym pokoju we czwórkę a niedługo w piątkę i żadnych perspektyw na wychowanie trójki dzieci. Dlatego ja teraz biorę tabsy żeby móc cos zapewnić swoim dzieciom - jakiś godny start i dobre wykształcenie. Ana 🌻 Nadwislanka - udanego urlopiku 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:):):):) Paula ❤️ senkjuuuu:) ale kurcze dzis jakos sama nie wiem jak sie czuje.... Często kłuło mnie w jajniku a dzis nie:( no i jak mnie kłuje to wydaje mi sie ze to zle a potem znow mysle ze moze to dobrze;) a jak nie kłuje to se mysle kurcze to chyba żle:( Dzis 7dzien po transferku wiec gdyby miały sie juz zagniezdzic t by sie zagniezdziły:( Chyba zaczynam sie bac:( Ponadto chyba cycki mnie nie bola a chyba bolały:( na noc biore dpochwowo 4 luteniy i otem one tak \" wypływają\" i mi sie wydaje ze to @. I na wieczor często mam taki pełny brzuch... tzn czuje tak jakby mnie pobolewal na @ aczkolwiek do mnie 2 zawsze przychdziła bez boli:) ale tez brzuch tak cmi jakby @ byla. i to przewaznie wieczorem. No coz zobaczymy..... sysia ;) no to gratulaowac Ci @ czy juz nie?:):):):):) hihihihhiihih Emika ❤️ halo........??????? buziaki i zyczę miłego i szczęsliwego tygodnia 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to już chyba przesada z tym leniuchowaniem :P żeby tyle się nie odzywać :P Enigmuś ja ciagle trzymam kciukaski i nie ma innej opcji jak dwie tłuściutkie kreseczki na teście albo pieknie rosnąca beta na bliźniaki ❤️ ❤️ 🌻 🌻 Emiczka a Ty co porabiasz kochana?? Pisz jak tam samopoczucie przed ostatnią mam nadzieję wizytą transferkową ❤️ Pauluś dzięki za maila :D ale się uśmiałam :D Granini jak się czujesz?? ❤️ Asia?? jak Sanderka ?? ❤️ MAklady jak się czujesz?? ❤️ Sabruś jak tam maleństwa? Napisz co u nich? ❤️ ❤️ KAsiula kula wróciłaś już do Polski?? Jak tam przelot i samopoczucie??❤️ Aguś ❤️ AnA ❤️ Beti ❤️ Golka ❤️ Zabajona ❤️ Andzia ❤️ Suzinka Przytulam Cię mocno ❤️ Gosiaczek ❤️ Menia ❤️ Jagoda ❤️ Silve ❤️ Iskierka ❤️ Foli ❤️ Myszka ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dzisiaj czuje się do dupy - mam zawroty głowy i mdłości - tak jak w ciąży :P w której oczywiście nie jestem!!!!!! Miałam przyjechac do pracy autem ale nie dałam rady wsiąść za kółko. Nie wiem czy to wina mojego kręgosłupa czy ciśnienia - nie mierzyłam, a może reakcja na tabsy anty. Nie potrafię sobie wytłumaczyć swojego samopoczucia. Właśnie piję 2 kawe może coś mi przejdzie. Cały czas się zataczam i snuje po ścianach. Nie wiem jak wytrzymam w pracy, ale jakoś muszę do 15,30. Sysiu cieszę się że e-mail ci się podobał. Do reszty dziewczyn do których miałam maile to tez wysłałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki ! To ja - MAtka Polka pracująca :) Na pocieszenie powiem, ze nie jest tak źle, dzień w pracy mija szybko i jak na skrzydłach lecę do domku, do mojego Dziubalka. Ona też widać przystosowała się, ze jak się rano budzi, to nie mama jest koło niej, ale teraz tata. Wiec myślę, ze jak zacznie przychodzić babcia, to tez będzie ok. Ładnie im wcina i powiem wam, ze bardziej woli kleik ryzowy niż kaszki (a przy okazji - one też są na bazie kleiku ryżowego, jedynie smaki są dodane z szuszonych owoców). Wcina go z mruczeniem i takim odgłosem \"aammm\". Przy tym macha sobie nóżką :) słodki widok :) sysia - widzę że doczekałas się nareszcie, ja też czekam, dzisiaj 30 dc :) mam nadzieję, ze już dalej nie będę musiała czekać :) ciąży nie podejrzewam, chyba żeby jakiś M\'c Giver się wydostał :p No ale zoabczymy, brzuch ćmi, więc szansa jest, ze to dzisiaj nastąpi. Enigma - ja tam trzymam kciuki i Ola także za dwa kwiatuszki, pewnie już więcej niż 8 płatkowce :) Ale jakby co to i ja proszę o fotkę :) NIe myśl negatywnie, postaraj się myśleć na zasadzie, ze musi być dobrze. Zresztą ty jesteś twardziel, który łatwo się nie poddaje, a potem będziesz super Matką Polką :) A słyszałyscie ten dowcip o Matce Polce? Wchodzi po schodach typowa Matka Polka, zmęczona, obładowana zakupami, tak idzie ledwo, zmęczona, ale z uśmiechem na twarzy ... no i na którymś tam pięrze wyskakuje ekshibicjonista, staje przed Matką Polką, myk - płaszcz rozpina i pokazuje co tam ma i głupio się smieje ... a Matka Polka patrzy, patrzy .... \"O K****A !!! Jajek zapomniałam!!!\" :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochaniutkie Pauluś coś mi się wydaje że to chyba po antykach no i do tego ta pogoda to mieszanka wybuchowa, dobrze że nie wsiadłaś za kółko bo o wypadek to nie ciężko w tych czasach. ❤️ Zabajonku Matko Polko pracująca :D fajnie że Oleńka tak się dostosowała do sytuacji i nawet apetytu nie straciła :P a ja nawet nie mam jej zdjęcia :( i nie wiem jak ta ślicznotka mała wygląda :( może by tak Matka Polka wysłała choć jedno :P sisikwiatuszek@interia.pl A z tego kawału to nie mogę :D ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona- ja również poproszę o fotkę Oli - ja też nie widziałam twojej kruszyny - nie pochwaliłaś się swoją córeczką!!!!!! polag@interia.pl Enigmaa - foty kwiatuszków też poproszę :D Sysia - wszystko możliwe - czuję się naprawde fatalnie. Nie wiem czy zmienić tabsy czy zobaczyć jak bedzie w następnym miesiącu. Ale chyba te tabsy mi nie służą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to w ogóle nie biorę antyków bo nigdy nie chciałam się faszerować hormonami, po prostu się boję :P a to że przytyję albo że będzie mi słabo i w ogóle, jak dostałam bromocorn na uregulowanie miesiączki to kurde myślałam że umrę tak się źle czułam a więc tylko gumki nam zostały i jak na razie są niezawodne :P i to facet się męczy a nie ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Do nas zjechała się rodzinka z Czech i jestem troche zajęta ale postaram się do was częściej zaglądać. Dzisiaj mija 25dc. Zaczynają mnie pobolewac piersi ale też od rana mnie mdli nawet nie moge zjeść śniadania. Pogoda się zepsuła. U babci było super odpoczełam sobie tylko już w niedziele zaczeło padać, i musielismy jechac do domciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×