Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadziejna pani domu

perfekcyjna pani domu oglądacie ten program???

Polecane posty

Gość nataluska
Dziekuje za odpowiedzi :-) Mitula, ja trochę powyrzucałam, jakies 3 wory :-) Ale i tak mam wrażenie że wcale dużo miejsca się nie zwolniło dzięki temu :/ Nie mniej jednak jakiś postęp jest. Też zazwyczaj dzieliłam ubrania na: eleganckie, codzienne i "domowe do sprzątania" :-) ale ponieważ ostatnio zaczęłam je mieszać ze sobą, to postanowiłąm, że jednak teraz poukładam je po prostu kategoriami: koszulki krótki rękaw, koszulki długi rękaw, swetry, itd. W szafie nie mam jednak tyle miejsca żeby każde ubranie na osobny wieszak... W sumie nie mam tam nawet tyle miejsca, żeby wszystkie ubrania wymagające wiszenia tam powiesić, więc rozważam opcję, że najczęściej używane koszule położe po prostu na półkę, bo po pierwsze częściej zaglądam do tej szafki z półkami, po drugie mniej czasu zajmuje mi wyjęcie jej z półki niż zdjęcie z wieszaka :-) Wiem, że może to takie szczegóły ale jednak dla mnie dość istotne. Tak więc podsumowując...z ubraniami się już w miarę uporałam. Teraz przede mną robota z papierami, musze wszystko poprzeglądać, powyrzucać, posegregować, poukładać. Już dwa wory wywaliłam, ale wydaje mi się, że to kropla w morzu :-) Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z rad A. Turner: Torby trzymane zwykle na pawlaczu, najlepiej włożyć jedna do drugiej. Ja tak zrobiłam i ku mojemu zaskoczeniu pół pawlacza zrobiło się wolne a poza tym lepiej się prezentują, otwieram i jest tylko jedna wielka torba widoczna a nie 10 jedna na drugiej i nie wypadają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sos 79
Miałam plamę po czekoladzie polałam bezmyślnie ace na bardzo delikatną tkanine teraz zrobiły się żółte plamy i w jednym miejscu przetarła sie tkanina jak je teraz usunąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAGUSIA35
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raba
niektóre porady ciekawe będe stosować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam przerwy w czytaniu tego topiku, bardzo ubolewam nad tym, ale na razie nie ma sznas na nadrobienie. Mam nadzieję, że któregoś dnia...? :) Dlatego jak była mowa o tym to sorki... mam wielki salon z gumoleum (tymczasowo), jedyna jego zaleta, że jak teraz dwulatem rysuje na podłodze i na kartce się nie zmieści to bez problemu się domywa ;) Ale... jak taką wielką powierzchnię czyścić , aby sie ciągle nie kurzyło, brudziło itd :O Chodzi mi o podłogę. Codziennie po pare razy zamiatam, odkurzacz też jest kiepski, bo dmuchając podnosi kurz :( Mieszkam na wsi i ciągle ,,nanosi się,, do domu. Nie mogę nad tym zapanować, nie jestem pedantem, ale przeszkadzają mi te drobinki na podłodze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danaan
Ponieważ mam ostatnio sporo czasu, zabrałam się za gruntowne porządki w moim 48 metrowym mieszkaniu. Nie jest ono w stanie agonalnym,ale tak się czasami dzieje, że wiele rzeczy odkładam na bok, zostawiam na później, szczególnie, jeśli jest to schowane. Z zewnątrz porządek, a w szufladach bałagan  I tak kolejno ; KUCHNIA - po zeszłorocznej przeprowadzce, na górnych szafkach stały wciąż 3 niby to ozdobne kartony z różnymi duperelami które nie zmieściły się w szafkach i które nie wiadomo gdzie schować. Zdjęłam to wszystko i po pół godziny z 3 kartonów zrobił się jeden. ( na co mi 6 otwieraczy do puszek i 3 palmy wielkanocne ?). Kupiłam 2 spore kosze wiklinowe ( 25 zł za sztukę) i… zapełniłam zaledwie jeden. Zanim pochowałam wszystko do kosza, posegregowałam duperelki do plastikowych pudełek ( niecałe 4 złote za 4 sztuki, jak za darmo). Do drugiego kosza schowałam komplet talerzy, który zajmował miejsce w szafce, a używam go raz do roku. Zmieścił się jeszcze zapas ręczników papierowych. Przed ustawieniem koszyków, umyłam półki ( ten paskudny tłusty kurz) i wyłożyłam gazetami. Potem przyszedł czas na porządki w szafkach – mam jedną w której trzymam przyprawy, galaretki, sosy itp. Niby to poukładane w pudełkach, ale po jakimś czasie… Wyrzuciłam wszystko na blat, do kosza poszły przeterminowane produkty, rozdarte torebki z wywietrzałymi ziołami. Przed ponownym ustawieniem wymyłam półki. I tu znowu przydały się plastikowe pudełka , na których umieściłam naklejki : ZIOŁA I PRZYPRAWY, KISIEL, BUDYŃ I GALARETKI itp. Na najniższej półce stoi sól,pieprz i przyprawy w słoiczkach, których używam najczęściej. Szafka nr2 – jeden wielki chaos. Poukładałam naczynia i miski według systemu : plastikowe, ceramiczne i szklane. Teraz wiadomo gdzie miski do przygotowania mięska na pierogi ( były dziś na obiad) a gdzie półmisek do serwowania potrawy. To tyle, jeśli chodzi o kuchnię. Nie zajęło mi to wbrew pozorom całego dnia. Jakieś 2 godziny? Nie należę do pedantek, po prostu lubię mieć czysto. Nie wyobrażam sobie, abym mogła dopuścić moje mieszkanie do takiego stanu jak uczestniczki PPD. Zazwyczaj mam mało czasu i nie wyobrażam sobie miotania się po kuchni w poszukiwaniu byle drobiazgu. I jeszcze jedno - pierwszym zakupem w nowej kuchni była zmywarka. Nieoceniona wręcz pomoc. Teraz idę obejrzeć film i odpocząć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba sobie żarty robicie? Co to znaczy, że nasz topiczek znalazłam dopiero na 3 stronie? :O Ja sobie czytam od początku, jestem już na 11 stronie i powiem Wam, że jak tak sobie poczytam , to nagle pawera dostaję na sprzątanie :D Ostatnio pod Waszym wpływem wyszorowałam szafki w kuchni i rzeczywiście gazety na górze to rewelacyjny patent. W mieszkanku miałam, tutaj jakoś zapomniałam... obłęd przy szorowaniu tego tłuszczu :O Chyba o to ktoś już pytał, nie pamietam, zawsze można odświeżyć temat, czy kupiliście/łyście coś z tej sprzedaży tv? Bo mam zakusy na pare rzeczy do sprzątania, ale nie jestem pewna czy to rzeczywisćie dobre, czy jakaś tandeta, która zaraz mi sie popsuje. Ja mogę napisać o reklamowanym ostatnio zestawie do krojenia warzyw, nie pamietam jak się nazywa. Można finezyjnie przystrajać dania. Więc mam coś takiego, to do krojenia i jestem bardzo zadowolona. W tv proponują za to coś koło 150 zł, nie wiem ile za przesyłkę, jakiś czas temu byłam w hipermarkecie i tam gostek na stoisku firmowym, to samo, próbował sprzedać za owiele wyższą cenę. Więc to akutat bym przez sklep tv kupiła, ale dlatego, że znam, natomiast nie jestem pewna tych innych przedniotów, jak odkurzacze czy inne urządzenia do sprzątania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziekkkkk
Hej!! Właśnie poczytałam sobie topik i dziękuję za cenne rady :-* Mam jednak taki problem i mam nadzieję, że ktoś mi pomoże :-( Mam super bawełnianą bluzeczkę czerwoną, która nie dość ze safarbowała mi bieliznę to jeszcze moją jasną materiałowo-lakierowaną torebkę :-( Na bluzkę znalazłam już metodę (namaczanie w ocćie-choćiaż jeszcze nie przetestowałam :-P) bieliznę spisałam na straty (nawet wielogodzinne maczanie w wybielaczu nie wywabiło zabawionych części:-( ) ale co mam teraz zrobić z torebką?? ona ma na przemian materiałowe białe i lakierowane paski (białe i czerwone) . Czy ktoś może spotkał się z takim przypadkiem??albo słyszł jak taki problem rozwiązać?? przynajmniej jakieś małe rady....bardzo proszę Was kobietki o pomoc Ściskam serdecznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nieprawda
Spróbuj rozcieńczalnikiem do farb, ale tylko materiał, żeby Ci lakier nie poschodził.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlota56
witam ja również po przeczytaniu waszych wypowiedzi dostaję ochoty na porządki właśnie skonczyłam kuchnię i biore się za pokój dziecinny mam w planie powyrzucać stare graty którymi już nikt się nie bawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Jestem już na 20 stronie topiku :D Rewelacja!!!! Naprawdę warto co jakiś czas sięgnąć do archiwum ;) A jakiego pawera się od razu dostaje jak TYLE osób pisze o sprzątaniu :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _czesc
poradźcie mi czy cena 34,90 zł za poradnik Anthei który widziałam w kauflandzie to nie za duzo? za ile wy kupiłyście bo nie wiem czy nie przepłacę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co jest grane? przestali nadawać ten program??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska90
Do cześć Mój kosztował 26 złotych, plus 6 przesyłka (fakt, że kupiłam więcej pozycji u tego sprzedawcy). Jeśli więc nie chcesz u danego sprzedawcy kupować więcej książek, cena z Kauflandu jest normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34.90 w empiku rewelacyjny pomysł z rzepami do przyklejenia na telewizorze i pilotach! i dużo innych fajnych inspiracji, książka warta, by ją mieć :) może macie jakiś pomysł dla mnie? w domu, w którym taraz mieszkam nie mam zmywarki, a z kranu leci jakieś dziwne paskudztwo :o tzn. w smaku ok. ale do zmywania się nie nadaje... ta woda jest jakby tłusta w dotyku... próbowałam dodać do mycia naczyń octu; trochę to pomaga, ale i tak mam wrażenie... że nie są perfakcyjnie ;) umyte i wypłukane... może ta woda jest zbyt wapienna? jak postoi w szkle szybko widać wytrącający się biały osad :o do mycia włosów też nie jest dobra :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _klub miłośników kotków
Misiu o jak miło cię widzieć :D dlaczego nie wpadasz na topik koci? co tam u Azazella? pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysia z Juraty
A mnie się program podoba- i porady PPD. Część z nich stosuję i rzeczywiscie działają. Raz na 2, 3 miesiace wpadam w szał porządków i wtedy calutki dom od góry do dołu sprzątam, wyrzucam, porzadkuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile mies.ma dziecko
amnie ten program żenuje...już sam jego tytuł.Sugeruje po co zostala stworzona kobieta/ do latania ze ścierą/.Wiem ,że bardzo sporadycznie występują w tym programie mężczyźni,aczkolwiek muszą to być jakieś chorobliwe przypadki.niemożliwością jest mieć tak utrzymany dom jak pani A.T.Musiałabym zwolnić się z pracy i przez 10 godzin myć na okrągło okna,podłogi,trzepać dywany itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani AT
to ma pięknie wysprzątany dom, bo ma pewnie zatrudnioną do tego panią. Ale sam program może być, niektóre rady się przydają, chociaz wiele pomysłów znałam wcześniej. Np.składanie toreb podróżnych jedna w drugą, bardzo odkrywcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leeeeniwiec
Witajcie czyścioszki! czy możecie mi napisać jaki jest najlepszy płyn do czyszczsenia w kuchni tłustych i zapieczonych powierzchni? Mam problem z doczyszczeniem kuchenki i piekarnika. I mam jeszce pytanie-czy jeżeli do tej pory byłam leniem i iechlujem to czy w jakis sposób mogę sie zmienić? Bardzo chciałabym miec czysciutko,ale nienawidzę sprzątać. Nie myślcie,że nic nie robię,nie,tak nie jest-w mojej pracy zawodowej mówią na mnie pracuś,bo lubie swoja prace(ale nie polega na sprzątaniu) i dobrze ja wykonuje. Niestety w moim domu nie potrafie sie zmobilizować żeby systematycznie sprzątać. Robie tylko wielkie sprzatanie z okazji jakiś świąt,urodzin lub gdy wiem,że ktos ma do mnie przyjsc. Wtedy moje mieszkanie na coś wyglada,ale na codzień to wstyd kogoś wpuszczac do mojego domu. Zdaje sobie sprawę z tego że mam syf i bardzo mi wstyd gdy ktoś niespodziewanie przyjdzie ale nie potrafie się zmibilizować do sprzatania. Na domiar złego na cztery dorosłe osoby-ja,mąż i dwoje "dzieci"23 i 25 lat mamy do dyspozycji 38 m kw.są to dwa pokoiki i to w dodatku przechodnie i malutka kuchnia no i oczywiście łazienka i przedpokoik też bardzo malutki. Na większe mieszkanie nas niestety nie stać,a tak wogóle to jak sie dzieci wyprowadzą to ja z mężem większego mieszkania już nie będziemy potrzebowali no a pozatym to za większe były znowu większy czynsz a kasy mamy niewiele,bo mamy małe pensje. W dodatku każdy z nas ma bardzo dużo ubrań i niestety mamy problem z upchnięciem tego w szafach i dlatego często ciuchy leżą na wierzchu np. na fotelu i to dopiero sprawia wrażenie bałaganu. Jak się mam brać za sprzatanie to mnie cholera bierze,bo co chce cos schować to nie mam gdzie. Uwielbiam prać i to duzo,bo wtedy mokre pranie wynoszę do suszaarni do piwnicy i wtedy mam więcej miejsca ,ale najgorzej gdy musze juz te suche pranie przyniesć z powrotem do domu,to jest problem,gdzie to upchac. A jeszcze mamy mnóstwo różnych bibelotów i innych potrzebnych rzeczy jest tego cała masa-trudno żeby wszystko wyrzucac i to tez robi bałagan. W moim mieszkaniu jest każdy jego centymetr powierzchni zawalony,nawet na meblościance gdzie powinno byc pusto mam pustawiane pudła z różnymi rzeczami no bo nie mam gdzie tego dac. Jak mam scierac kurze to jest dla mnie mordega bo najwiecej czasu zajmuje mi odsuwanie tego wszystkiego dlatego nienawidzę sprzatac o mam chlew w domu.!!A tak chciałbym miec czysciutko i nie bac się,że przyjdzie ktos niespodziewany i zobaczy jak mieszkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japowiem tak
w czym problem? powyrzucaj zbedne klamoty oraz ciuchy i bedzie pozadek - a jak trudno sie tobie z nimi rozstac to zrob sobie probna rozlake pakujac to wszystko w kartony i wynoszac do piwnicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przeciez nie moze wyrzucic
kamlotow, bo cos muszą nosic, jestes usprawiedliwiona.I tak cie podziwiam, w tym metrazu. to do leeniwiec) Ja mam wielki dom i tez mi trudno polapac sie z kamlotami, wiec rozumiem. Moje metody: Jedna jest chowanie rzeczy mniej uzywanych ( np koce, swetry) w kolorowe ładne poszewki -mam z nich ozdobne poduszki na kanapy itd. Staraj sie ,zeby elementy wyposazenia mieszkania ( zaslony, te wlasnie poduszki, czy narzuty byly jednolite , wtedy jest mniejsze wrazenie balaganu Mozesz zrobic rodzaj podestu pod lozkiem(taka skrzynia w ktorej bedzisz trzymac rzadziej uzywane rzeczy. Moga byc tez pawlacze. Drobiazgi (przybory do szycia, bizuterie, cokolwiek, co sie zmiesci , mozna trzymac rzadko uzywanych w wazonach, jesli takie masz(zeby sie na cos przydawaly, skoro i tak stoją) albo ozdobnych pojemnikch, ktorych ci szkoda wyrzucic, no we wsztkich durnistojkach,zagospodaruj je. Korale mozzesz wieszac na drzwiach, tworzac z nich ladna kompozycję Kosmetyki w lazience ukladaj wg kolorow - w jednej grupie zielono- niebieskie, w drugiej rozowozolte. W ogole wszytko co jest w domu staraj sie grupowac tematycznie i kolorystycznie, zeby wygladal o na zamierzoną kolekcje a nie balagan Ze srodkow czyszczaco-polerujacych uzywam glownie pronto multi surface - jedno a do wszystkiego. Charakteru balaganiarza sie nie zmieni, ale bardzo pozyteczne jest posegregowanie wszystkiego raz na zawsze i stale miejsca, gdzie sie automatycznie wszystko odklada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ocet spożywczy wciąż mnie zaskakuje, dzisiaj domył mi ślicznie okna z tynków i innych zabrudzeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzz
drogie panie, prosze o rade, w którymś odcinku było coś na temat ładnego zapachu w domu, może któraś z was pamięta jak to było, czy do miseczki daje się sode i kilka kropelek jakiegoś olejku czy to nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Masz rację dodaje się sodę i parę kropli olejku.Zrobiłam i nie działa-to tak dla informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×