NIe wiem co robić

hello!!!!!!!!!!! to nie wasz topik o tym czy facet to świnia czy nie, nie po to tu jestesmy! Chce sie zabić, czemu nie odpisujesz??

stój! czy uważasz że jemu jest łatwo???

vanilla- - masz rację... sorry... pobijemy się gdzie indziej :) Dziewczyno- - POMÓŻ SOBIE SAMA !! A rodzicom musisz powiedzieć...

pozatym z ojcem nie mam żadnego kontaktu, jest alkoholikiem. a z mamą to sie zazwyczja kłoce. nie ma pojecia o moim problemie, nmawet sie nie domyśla ;( to był by dla niej szok, choruj na serce wiec nie moge jej tego robic

no :-) słuchaj, jemu tez nie jest łatwo przciez bylismy sporo czasu razem, myslisz że nie ma dla niego znaczenia czy sie wyleczysz??? Otóz ma!

jemu jest łatwo, bo powiedzial ze już mu zbrzydłam przez ten alkohol i starcił na mnie nerwy i ma dość. i z e mnie juz nie kocha... ze możemy sie przyjaźnić

no to nie mow jej skoro tak, sama zglos sie do specjalisty

Rodzeństwo masz ???

no :-) --> to było do gryzzli przykro mi że tato twój ma problem z alkoholem ale czy patrząc na to nie widzisz gdzie to cie ciagnie....?

CZekajcie..... 19 lat to matura, tak ??? Dobrze liczę ???

Gryzzli---> \"pobijemy\"??? muuahahahahaha.... jest dużo ośrodków, albo zadzown na infolinie popytaj pogadaj:)

zbrzydłas mi pijana taka mu zbrzydłaś ale taka jaka byłas kiedyś na pewno nie a znów taka możesz byc jak przestaniesz pić! Poza tym, przyjaciele sa bardziej potrzebni niż faceci czy dziewczyny... Z przyjaźni rodzi sie wszystko

motakini--- nie prowokuj mnie, dobrze ??? Nie czas to i miejsce na nasze spory.

NIe mam rodzenstwa. jestem sama jak palec!!!Cały czas tylko płacze... A ojca nienawidze za to ze pil i rozumiem dlaczego mój kochany nienawidzi takze mnie... Niewiem jak mogłam do tego doprowadzic i ciągnąc to tyle lat!!!

lat???

no 2 lata tak mi dawał szanse az do teraz kiedy nie wytrzymał... Wiem że jestem idiotką

Wiesz...ja przezywalam niedawno to samo...Bylam z chlopakiem 2 lata, przezylam z nim wiele naprawde ciezkich chwil tak jak i dobrych, zmienilam sie dla niego i przez niego, ale niestety sie rozsalismy...Wiec wyjechalam za granice...Jednak nic juz nie mialo dla mnie tak wielkiego znaczenia jakie mial on...wiec walczylam! Wiesz...rozczulajace SMS-y itd. Dzieki temu, ze mielismy ze soba kontakt zeszlismy sie z powrotem...przez tel. Wracam do Polski za 3 miesiace i mam nadzieje, ze wszystko bedzie tak, jak dawniej. Wiem co przezywasz, ale ten stan Ci szybko minie...Ja tez naprawde zle sie czulam, mialam roznego typu mysli, ale z dnia na dzien, powoli odczuwalam, ze moge zyc inaczej! Bez niego!Ale juz nie musze... Co najwazniejsze-wyjdz jak to mowia ,,do ludzi,, spotykaj sie ze znajomymi, nawiazuj nowe znajomosci to naprawde CI pomoze! Znajdziesz swoje szczescie!

"Chyba nikt z Was nie przeżywał takiego rozstania, więc nie wiecie co czuje" No tak bo Wasza Piekna Idealna Miłość to była jedyna na świecie. Bzdura. Ludzie się rozstaja moja droga po 10/20 latach Wielkiej i Pięknej Miłości i jakoś żyją dalej, więc nie pisz bzdur. "a z mamą to sie zazwyczja kłoce. nie ma pojecia o moim problemie, nmawet sie nie domyśla ;( to był by dla niej szok, choruj na serce wiec nie moge jej tego robic" To pomyśl co jej zrobisz jak się zabijesz Dziewczyno. Do psychologa, wyprostuj swoje życie, masz 19 lat i całe przed Tobą.

sorry ale musz cie teraz opier...ić! widzisz cojest z twoim ojcem, widzisz jakie ma życie, jesteś w tym 2 lata czy nie uważasz że to wystraczajacy powód by zacząć sie leczyc bo pójdziesz na dno...???

Gryzzli---> ale bardzo cie prosze nie odgrażaj sie, sama zaczełaś a teraz zgrywasz wirache, myslisz że jestes tu anonimowa? myslisz sie...nie zwracaj sie do mnie to nie bede sie odgryzać, sama zaczelas. No to masz trudna sytuacje, pociag do alko masz we krwi ale to nie znaczy ze nie jest on do stłumienia. Musisz gdzies zglosic sie po pomoc , mam numery na infolinie gdzies w domu zaraz poszukam

łatwo powiedziec "idz do psychologa" tylko skąd wziąć pieniądze na takie leczenie... NIe chce robic sobie nadzieji ze on wróci, chce jakoś zapomniec...

matakini---> gryzzli to chyba facet;-)

motakini sorka

sa osrodki aa,telefony mieszkasz w jakimś wiekszym mieście?

chodzi o to ze ja naprawde chcialam przestać, ale co jakaś impreza, dyskoteka to zawsze coś ktoś kupił i juz nie moglam przestac jak spróbowałam. Chyba nmie powinnam wogule wychodzic z domu, tylko siedziec w nim , moze wtedy bym nie pila. bo chce przestac ale nie moge... jestem beznadziejna

facet???? muuahahahahah ups

taaa jasne teraz mów, że jestes beznadziejna! pieprzysz! jestes świetną dziewczyna tylko troche zboczyłas trzeba sie za siebie wziąźć!!!

\"Gryzzli Jakbym czytał swoją byłą.... \" ano facet to jest wpis z pierwszej stronki:-) hehe

Gryzzli--> czy ty tez rzuciłes swoją dziewczynę przez alkohol??????

"łatwo powiedziec "idz do psychologa" tylko skąd wziąć pieniądze na takie leczenie... NIe chce robic sobie nadzieji ze on wróci, chce jakoś zapomniec... " To nie wiesz, że oprócz płatnych wizyt są też psycholodzy do których można iśc BEZPŁATNIE? To na początek jak chcesz zapomnieć to przestań tak histeryzować, że się zabijesz i uspokój się. Trudno, nie wyszło, masz 19 lat Moja Droga zobaczysz jak się będziesz z tego śmiała kiedyś... ...o ile to rzeczywiście nie prowokacja Bo w Twoim wieku to chleją wszyscy równo i nikt jakoś nie gada o żadnym alkoholizmie chociaż owszem, już wtdy się w to wpada. Musisz straszne cyrki odstawiać po alkoholu. Masz 19 lat to chyba dasz rade odstawić alk? czy nie? :O może powiesz, że nie? :O