Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nelly.f.

czy małe dziecko może widzieć ducha?

Polecane posty

Gość dżigi
Czy mi tez możecie wysłać tą książkę. Od wczoraj was czytam i mam normalnie sztywne ręcę ze strachu. Opowiem wam moje historie. Otóż kiedy byłam mała, miałam 8 lat i umarła moja babcia (w mikołajki). Rok później umarł mój dziadek, jej mąż. Babcia przyszła po niego, tak śniła się mojej mamie.My po śmierci babci przeprowadziliśmy się do ich domu i zaczęliśmy go remontować. Mamie w nocy przyśnił się dziadek(już wtedy bardzo chory, nie wstawał z łóżka) i bardzo się denerwował, że rodzice robią swoje porządki, a wtedy przyszla babcia, wzięła go pod rękę i mówiła, aby dał młodym spokój, że on ma już iść do niej. Dziadek umarł w noc sylwestrową rok po śmierci babci. W momencie, kiedy konał usiadł na łóżku i wyciągnął obie ręce do obrazu świętej rodziny. Dodam, że od paru miesięcy dziadek nie ruszał się, bo miał nowotwora kości i był prawie cały czas nieprzytomny. No i kiedyś, kiedy byłam już rosłą nastolatką wróciłam do domu w nocy, czy się przebudziłam, nie pamiętam dokładnie. Wiem, że na dworze było szaro, początek dnia a ja słyszę głośne i wyraźne gwizdanie. Wyszłam na taras, rozglądam się po ulicy i podwórku, a tu nikogo nie ma. Gwizdanie było naprawdę bardzo głośne i jakby przy mnie. A oto mój mail, czekam na książkę: maksymiuk26@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhkh
To był ojciec tej dziewczyny. dziewczynce od miesiaca śniła sięczarownica (ta dziewczynka tak ją nazywała bo była zawsze ubrana na czarno i miała czarne włosy). rodzice najpierw nie zwracali na nią uwagi - dziecko bzdury plecie. Jednak zaniepokoiła ich babcia, która podczas ich pobytu w pracy opiekowała się dziewczynka. Móiła, że słychać jakieś dziwne odgłosy w domu, że cienie na ścianie i że spadł żyrandol tuż za jej plecami ( jak wrócili z pracy żyrandol nie miał żadnych uszkodzeń). trwało to jakiśczas. Pewnego dnia czytali gazetę a dziewczynka wzięła zaczeła przewracać kartki i mówi o jest czarownica. Pokazywała na zdjęcie jakiejś kobiety w gazecie. Rodzice byli zszokowani. Dziewczynka powiedziała, że towłaśnie ta czarna pani jej się śni i że ciągle mówi jej o śmierci. To była artukół o zaginionej przed laty kobiecie. Rodzice dotarli poprzez gazetę do ojca tej kobiety i (kurcze nie pamietam było coś jeszcze o ognisku i jakimś pijanym facecie) i sprawa się rozwiązała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhkh
*artykuł i później jak już znależli kości tej kobiety w szambie to dziewczynce jeszcze tylko jeden raz sięprzyśniła. Byłausmiechnieta i ubrana na kolorowo. Przyjaciółka z tego tygodnia przeczytajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżigi
Dziękuję ślicznie za książkę :-) Ekspresowe działanie, jeszcze raz dzięki❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale strachy
boze wejdzcie sobie na google grafika i wpiszcie sobie trup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa ryza
no i masz ci los weszlam sobie tak jak napisalas na : trup ale paskudne zdiecia fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale strachy
ja sie boje tego pierwszgo otworzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa ryza
ide wejde jeszcze raz ...........w nocy pewnie nie zasna ale co mi tam raz sie zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę.......
bardzo proszę o książkę t-anna1@o2.pl Opiszę Wam swoje spotkania z duchami ale .......nie w tej chwili bo jestem teraz sama w domu i po przeczytaniu topiku , strach nie pozwala mi nawet wrócić do swoich wspomnień. brrrrr Poczekam na powrót domowników i dopiero wtedy opiszę. Z góry dzięki za książkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojka....
prosze przeslijcie mi ta ksiazke plis plis plis bojaona@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie duchy kafeterii
dziewczyny już wam przesłałysmyUUUUUUUHHHHUUU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jestem ciekawa co to za ksiazka. przegladalam topic, ale jest wielowatkoway :) jestem tez ciekawa co sadzicie o p. Wandzie Prątnickiej. czy ktos kiedys o niej slyszal? napisala ksiazke o egzorcyzmach i duchach moze ktos czytal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałam cały topik i w końcu postanowiłam do was dołączyć. Mi przydażyło się coś dziwnego pół roku temu. Pojechałam do kolezanki na noc uczyć się. po wielogodzinnej udręce położyłyśmy się spać. Ona ze swoim mężem a ja w innym pokoju (takim przechodnim). Było już dobrze po północy kiedy usłyszałam kroki w tym pokoju którym spałam, ktoś chodził i chodził. Myślałam że po prostu ktoś chce iść do kuchni czy łazienki, więc tak sobie leże i słucham. W pewnym momencie ten ktoś się zatrzymał i jakby się mi zaczął przyglądać (byłam odwrócona do ściany więc nic nie widziałam), pomyślałam sobie - a stój tak nade mną aż do rana jeśli nie masz nić ciekawszego do roboty! Nie odwróciłam się tylko dalej tak lezałam. Po chwili ten ktoś znowu zaczął chodzić. Pochodził tak może z 5 minut i poszedł sobie a ja szybko zasnęłam. Rano pytałam się wszystkich domowników kto to w nocy nie mógł zasnąć i szwendał sie po domu jak marek po piekle ;) Okazało się, ze wszyscy smacznie spali i nikt nie wstawał. Troche mnie to zdziwiło i spytałam się czy były już w tym domu podobne przypadki - koleżanki ojciec powiedział ze raz też słyszał czyjeś kroki, a poza tym to zdażyło się jeszcze coś ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojciec tej koleżanki opowiadał, że przy remoncie chałupy - już po ułożeniu wszystkich płytek i fug w łazience - zrobili sobie małą impreze. jej ojciec tak się napił że zasnął w wannie. (ciekawe czy miał tam wygodnie?) Opowiadał dalej, że w trakcie snu nagle coś walnęło w ścianę w łazience tak potężnie, że wyrwało go to ze snu. Po chwili jednak stwierdził, że mu się to przyśniło i poszedł dalej spać. Jakże się rano zdziwił widząc popękane płytki na ścianach- ale zgadnijcie jak popękały??!!! Mianowicie nie pękły wzdłuż czy wszerz jak powinny (jeżeli już), tylko popękały w dziwne esy floresy - dosłownie w różne szlaczki. Nie zmyślam bo widziałam na własne oczy!!!! Nie miałam więcej doczynienia z duchami (trochę się rozpisałam ale co tam, ta historia nie jest może powalająca bo czytałam tu u was lepsze ale zawsze jakaś do kompletu jest;) pozdrawiam wszystkich i jeśli można poprosze tą książkę na meila: ldrela@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona gęś-------->nie jest to takie błahe,co napisałaś.Nie chciałabym być w skórze ojca Twojej koleżanki,ani w Twojej. Ja Wam coś napiszę,ale później.Teraz mam trochę roboty. ♥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryku
co do Wandy Prądnickiej, to kiedys udowodnili, ze to oszustka. Była wielka afera. Na topiku Duch ktos o tym nawet pisał nie raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .m7hvb
uuuuuuuuuuuuuhhhhhhhhhhuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona gęś--------->wysłałam Ci ksiązkę.Mam nadzieję,że dojdzie.Nie wiem,czy dobrze odczytałam Twój nick mailowy. Jak się spało?Nie najgorzej.Śnili mi się dawni sąsiedzi.Oboje nie żyją.Jutro przypada rocznica śmierci tego Pana. A Ty jak spałaś? Jeśli chodzi o W.Prądnicką(Pątnicką),czy jak jej tam jest,oglądałam reportaż,gdzie pokazali ją,w jak najgorszym świetle.Wyszły też manipulacje w programach TV,np.U Ewy Drzyzgi.:O ♥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta ksiazka to jakas bzdura
"W momencie zgonu nikogo przy mnie nie było, ponieważ akurat wypadała zmiana dyżuru pielęgniarek. Nie mógł mi więc powiedzieć, jak długo byłam martwa. Lekarze i pielęgniarki zajęli się mną dopiero rano i reanimowali mnie przez całe przedpołudnie. " smierc mozgu nastepuje po jakichs 5 minutach a ona umarla w nocy i reanimowano ja dopiero rano :O chyba napisal ta ksiazke jakis nacpany przedstawiciel sekty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Książka jest super, bardzo optymistycznie nastraja, przeczytałam ją jednym tchem i mam zamiar przeczytać kolejny raz... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszydlo
ksiazka ok zabiore sie do czytania ponownie za jakis czas bo warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff opuscilam kilka stron, ale dobrnelam do konca topiku i postanowilam sie do was przylaczyc. Wierze w to, ze oprocz naszego swiata istnieje jakis inny, rownolegly. \"Misto Aniolow\" ktos ogladal? W kazdym razie - wierze, ze nie jestesmy sami. Znam mnostwo historii, w niektorych bralam udzial. Wiem, ze odwiedzaja nas duchy zmarlych, majac rozne intencje. Ja... no coz, sama przezylam kilka momentow... ciarki az przechodza na sama mysl. I nie wierze, ze to wymysl, fatamograna, dziwny zart mozgu. Jesli jestescie ciekawe, moge poopowiadac co wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×